-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel9
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant8
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
2024-04-30
2024-02-02
2024-01-25
2024-01-19
2024-01-12
2024-01-05
2023-12-29
2023-12-20
2023-11-27
2023-11-22
2023-11-17
Sama fabuła nie zaskakuje niczym nowym, ale książka bardzo zyskała na odbiorze, dzięki słuchowisku zamieszczonemu na Legimi. Każda ważniejsza postać czytana była przez innego lektora, dzięki czemu można było się lepiej wczuć w pov postaci.
Sama fabuła nie zaskakuje niczym nowym, ale książka bardzo zyskała na odbiorze, dzięki słuchowisku zamieszczonemu na Legimi. Każda ważniejsza postać czytana była przez innego lektora, dzięki czemu można było się lepiej wczuć w pov postaci.
Pokaż mimo to2023-11-05
Wciągnęła mnie od pierwszej strony!
Na początku zaczęłam słuchać audiobooka, ale tam się tyle działo, że zrobiłam rereada i dokończyłam już w postaci ebooka.
Według mnie jest tu idealna dawka humoru, przygód, baśni, barwnych postaci oraz słodko-gorzkiej historii. Trafiła do mnie jak żadna inna ostatnio. Idealna do czytania pod kocykiem w jesienny wieczór oraz jako przerywnik od grubszego fantasy.
Oj będę do niej wracać!
Wciągnęła mnie od pierwszej strony!
Na początku zaczęłam słuchać audiobooka, ale tam się tyle działo, że zrobiłam rereada i dokończyłam już w postaci ebooka.
Według mnie jest tu idealna dawka humoru, przygód, baśni, barwnych postaci oraz słodko-gorzkiej historii. Trafiła do mnie jak żadna inna ostatnio. Idealna do czytania pod kocykiem w jesienny wieczór oraz jako...
2023-10-31
To moje pierwsze spotkanie z Grzędowiczem, więc chciałam zacząć od czegoś szybkiego, a nie ma nic lepszego niż antologia, żeby zapoznać się ze stylem danego autora. Sięgam dopiero teraz po jego twórczość, ponieważ moja styczność z męskimi twórcami polskiej fantastyki, była bardzo nieudana. Tutaj niestety jest tak samo.
Większość opowiadań jest mocno przeciętna. Przygoda zaczyna się od Twierdzy Trzech Studni, które rzekomo Grzędowicz nazywa pierwszym w polskiej fantastyce. Muszę przyznać, że było udane, tak samo jak jedno z najdłuższych - Przepaść Piekło. Co do pozostałych, tak jak sam autor pisał, powstały na początku jego twórczości i niestety dało się to mocno odczuć. Po każdym opowiadaniu jest posłowie autora, który dodaje kilka smaczków do lektury.
To moje pierwsze spotkanie z Grzędowiczem, więc chciałam zacząć od czegoś szybkiego, a nie ma nic lepszego niż antologia, żeby zapoznać się ze stylem danego autora. Sięgam dopiero teraz po jego twórczość, ponieważ moja styczność z męskimi twórcami polskiej fantastyki, była bardzo nieudana. Tutaj niestety jest tak samo.
Większość opowiadań jest mocno przeciętna. Przygoda...
2023-10-22
Sięgnęłam po opowiadania po obejrzeniu filmu ‘Nowy początek’ i cieszę się, że mnie zmotywował do lektury, ponieważ odkryłam znacznie więcej, niż się spodziewałam. Przede wszystkim ogromną zaletą jest przystępny odbiór opowiadań, które nie są stricte fantastyką naukową. Pomimo krótkiej formy, wszystkie są spójne oraz przekazują inne spojrzenie na niektóre kwestie. Zaskakująca jest też ich aktualność, ponieważ każda z historii bez problemu wpasowuje się w dzisiejszy świat. A co najważniejsze - po zamknięciu książki, dalej pozostaje wiele kwestii do samodzielnego rozważenia, więc warto było poświęcić czas na lekturę.
Sięgnęłam po opowiadania po obejrzeniu filmu ‘Nowy początek’ i cieszę się, że mnie zmotywował do lektury, ponieważ odkryłam znacznie więcej, niż się spodziewałam. Przede wszystkim ogromną zaletą jest przystępny odbiór opowiadań, które nie są stricte fantastyką naukową. Pomimo krótkiej formy, wszystkie są spójne oraz przekazują inne spojrzenie na niektóre kwestie....
więcej mniej Pokaż mimo to2023-10-14
Po zachwytach na booktoku podchodziłam sceptycznie do tej książki, jednak pozytywnie mnie zaskoczyła. W porównaniu do innych YA wyróżnia się dobrze stworzonym światem, ciekawymi postaciami, nowatorskim systemem magii opartym na kartach oraz romansie, który w końcu jest wiarygodny. Na pewno sięgnę po kolejną część.
Po zachwytach na booktoku podchodziłam sceptycznie do tej książki, jednak pozytywnie mnie zaskoczyła. W porównaniu do innych YA wyróżnia się dobrze stworzonym światem, ciekawymi postaciami, nowatorskim systemem magii opartym na kartach oraz romansie, który w końcu jest wiarygodny. Na pewno sięgnę po kolejną część.
Pokaż mimo to2023-10-07
Miałam nadzieję, że książka przebije Beach Read i będzie zdecydowanie lepsza od Book Lovers. Okazała się jednak najsłabszą propozycją od autorki. Cała fabuła była dla mnie mało angażująca, a postacie oraz ich losy w ogóle mnie nie interesowały. Nie nastawiałam się na nic konkretnego, a mam wrażenie, że dostałam jeszcze mniej. Niestety nie wyniosłam z tej lektury nic dla siebie.
Miałam nadzieję, że książka przebije Beach Read i będzie zdecydowanie lepsza od Book Lovers. Okazała się jednak najsłabszą propozycją od autorki. Cała fabuła była dla mnie mało angażująca, a postacie oraz ich losy w ogóle mnie nie interesowały. Nie nastawiałam się na nic konkretnego, a mam wrażenie, że dostałam jeszcze mniej. Niestety nie wyniosłam z tej lektury nic dla siebie.
Pokaż mimo to2023-09-04
2023-08-03
Mało wiarygodne i ckliwe romansidło, do tego dłuży się niemiłosiernie przez ciągłe opisy emocji. W ogóle nie potrafiłam wkręcić się w historię żadnej pary, bo wydawało mi się to wszystko sztuczne (instant love). Na plus mogę zaliczyć zakończenie z nieoczekiwanym plot twistem.
Mało wiarygodne i ckliwe romansidło, do tego dłuży się niemiłosiernie przez ciągłe opisy emocji. W ogóle nie potrafiłam wkręcić się w historię żadnej pary, bo wydawało mi się to wszystko sztuczne (instant love). Na plus mogę zaliczyć zakończenie z nieoczekiwanym plot twistem.
Pokaż mimo to
Stromsborg kolejny raz trafia w samo sedno, aż ciężko się nie utożsamiać z główną bohaterką
Stromsborg kolejny raz trafia w samo sedno, aż ciężko się nie utożsamiać z główną bohaterką
Pokaż mimo to