Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ze wszystkich jego przyzwyczajeń i nastrojów, ze wszystkich jego twarzy, jakie dane mi było poznać, najbardziej go kocham go takim, jakim jest teraz: uroczy, o miękkim sercu i pomięty.

Ze wszystkich jego przyzwyczajeń i nastrojów, ze wszystkich jego twarzy, jakie dane mi było poznać, najbardziej go kocham go takim, jakim j...

Deszcz mieszał się na mojej twarzy z łzami, a z ust wydobywał się szloch brzmiący jak pojękiwanie samotnego, zziębniętego zwierzęcia. Nie wiem, jak długo tak stałam. Pięć minut, dziesięć, pół godziny? Od czasu do czasu czułam ocierające się o moje nogi wełniste ciała owiec i bywały chwile, gdy tylko ten przelotny ciepły dotyk przypominał mi, że nie unoszę się w pełnej rozpaczy mokrej pustce, tylko wciąż żyję, wciąż istnieję.

Deszcz mieszał się na mojej twarzy z łzami, a z ust wydobywał się szloch brzmiący jak pojękiwanie samotnego, zziębniętego zwierzęcia. Nie wi...

Ruch dostrzeżony kątem prawego oka. Wszystkie myślące komórki się wyłączyły; ciało wiedziało, co robić, kiedy głowa nie wiedziała. Ręka skoczyła do pasa. Kakafonia wyskoczył, czułam w dłoni jego żarliwy zapał. Zamiotłam nim w górę, skierowałam w prawo. Oczy wyszukały cel w chwili, gdy kciuk znalazł kurek, a palce spust. Oddech nabrał spokojnego rytmu kogoś gotowego zabijać. To był wspaniały pokaz. Jestem pewna, że tłusta czarna kura, która gdacząc, wynurzyła sie zza drzwi, była naprawdę pod wrażeniem. Ptak wyszedł dumnie na zewnątrz, jakby był właścicielem tego miejsca i uważał wtargnięcie na jego włości za zniewagę. - Nadzwyczajne - mruknęła Liette za moim plecami. - Będzie opowiadał o tym dniu i cały drób w promieniu sześciu lig się dowie, żeby nie wchodzić w drogę Sal Kakofonii. - Och, odpierdol się - mruknęłam.

Ruch dostrzeżony kątem prawego oka. Wszystkie myślące komórki się wyłączyły; ciało wiedziało, co robić, kiedy głowa nie wiedziała. Ręka skoc...

Wiatr znów zaczął wiać i rzucił mi w twarz kilka pasm jej włosów. Przesunęły się po wargach, połaskotały mnie w nos. Jej perfumy były już znajome, ambra i jaśmin. Głęboko w piersi coś mnie zabolało. Porywy wiatru ustały i jej włosy znów opadły na ramiona. Skubała brzeg kubka krótkimi obgryzionymi paznokciami, które próbowała ukryć pod warstwą lakieru koloru wina.

Wiatr znów zaczął wiać i rzucił mi w twarz kilka pasm jej włosów. Przesunęły się po wargach, połaskotały mnie w nos. Jej perfumy były już zn...

The first rule of living at Basgiath is never question a dragon. They tend to cremate anyone they find rude.

The first rule of living at Basgiath is never question a dragon. They tend to cremate anyone they find rude.

Even the diagonal scar that bisects his left eyebrow and marks the top corner of his cheek only makes him hotter. Flaming hot. Scorching hot. Gets-you-into-trouble-and-you-like-it level of hot. Suddenly, I can’t remember exactly why Mira told me not to fuck around outside my year group.

Even the diagonal scar that bisects his left eyebrow and marks the top corner of his cheek only makes him hotter. Flaming hot. Scorching hot...

Dragon scales?” I jerk my head back to look at her. “How? Teine is huge.” “I happen to know a rider whose powers can make big things very small.” A devious smile plays across her lips. “And smaller things…much, much bigger.” I roll my eyes. Mira’s always been more vocal about her men than I have been…about all two of them. “I mean, how much bigger?

Dragon scales?” I jerk my head back to look at her. “How? Teine is huge.” “I happen to know a rider whose powers can make big things very s...

Red Scorpiontails, like Ghrian here, are the quickest to temper(..) So if you offend him, you’re— Lunch.

Red Scorpiontails, like Ghrian here, are the quickest to temper(..) So if you offend him, you’re— Lunch.

Jeśli twe serduszko jest zranione, moje złe serce krwawi wraz z nim. W upojeniu i niezmiernym poniżeniu żyję w tobie, twym gorącym życiem, a ty umrzesz, słodko umrzesz we mnie. Nie mogę temu zapobiec. Ja przyciągnę cię ku sobie, ty przyciągać będziesz innych; wtedy poznasz upojenie okrucieństwem, które jest niczym innym jak miłością.

Jeśli twe serduszko jest zranione, moje złe serce krwawi wraz z nim. W upojeniu i niezmiernym poniżeniu żyję w tobie, twym gorącym życiem, a...