Ten głód
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- A Certain Hunger
- Wydawnictwo:
- Mova
- Data wydania:
- 2024-03-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2024-03-13
- Data 1. wydania:
- 2021-10-18
- Liczba stron:
- 376
- Czas czytania
- 6 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788383218236
- Tłumacz:
- Urszula Gardner
Ekscytujący utwór z elementami powieści detektywistycznej i horroru, przedstawiający czarującą psychopatkę ze świata kulinariów.
Horror należy do kobiet.
Dorothy Daniels przyrządza doskonalsze potrawy niż najlepsi szefowie kuchni. Podobnie jak sztuki kulinarne kocha też seks, dlatego podróżuje z Manhattanu do Włoch, aby smakować ich obu. Jest fenomenalną krytyczką kulinarną, ale też skazaną na karę więzienia seryjną morderczynią.
Historię zbrodni opowiada zza krat: od dzieciństwa, przez szczyt kariery, do momentu, w którym wbija szpikulec do lodu w szyję mężczyzny na Fire Island. Podróżuje w czasie między życiem obecnym a tym, które doprowadziło ją do celi. Wspomina, co wówczas jadła, nie pomijając także mężczyzn. Odkąd zrozumiała, że namiętność oznacza upragnioną władzę, nic nie było w stanie stanąć jej na drodze.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 477
- 160
- 29
- 23
- 21
- 11
- 10
- 5
- 4
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Dorothy Daniels 51-letnia kobieta o cechach osobowości antyspołecznej, która kocha blask reflektorów, poznaje na swojej drodze wielu mężczyzn, lecz nie ma zamiaru wychodzić za mąż ani tym bardziej rodzic im dzieci. Co jeśli napiszę, że Dorothy nie ma problemu z porzucaniem jednego mężczyzny i szukaniem kolejnego na jego miejsce, gdyż poprzedniego zjadła ? Co jest pewne to fakt, że kobieta urodziła się by pisać o jedzeniu i kocha gotować.
"Kto zabije jednego człowieka, jest uważany za wybryk natury. Kto zabije ich legion, staje się legendą."
Jeżeli jesteście głodni to lepiej nie sięgajcie po tę powieść, możecie zaspokoić swój głód jedynie dobrze przedstawioną historią, oraz bohaterką, która pragnie wolności i bogactwa.
Pomimo, że postać Dorothy może być trochę kontrowersyjna, to utożsamiam się z tą kobietą. Jest pewna siebie, ma na siebie pomysł, a co najważniejsze uważa nas kobiety jako tą lepszą płeć. Odczuwając wieczny głód, Dorothy nie wystarcza już normalne jedzenie, chce spróbować czegoś innego. Po drodze zagłębiamy się w psychikę kobiety, która uwielbia zjadać swoich kochanków, a ich ciągłe zainteresowanie, schlebia jej. Rzadko kiedy możemy poznać tak dokładnie perspektywę mordercy. Pozbawiona ludzkich uczuć zabija bez zastanowienia i bez wyrzutów sumienia, a nawet jeśli takowe ma, to tylko i wyłącznie dlatego, że bardzo chciałaby zabić tę osobę po raz drugi, a niestety żadnego z jej czynów nie da się cofnąć.
Lecz czy nie za każdym potwornym zachowaniem stoi coś lub ktoś kto popycha tę osobę do takich strasznych czynów? Czy tym razem jest to złamane serce ?
Opisy mogą być drastyczne, zbyt szczegółowe i wywoływać w kimś obrzydzenie albo niepokój, ale nie nazwałabym tego horrorem. Oczywiście zależy to od osoby, dla jednego ta książka może być okrutna i przerażająca, a dla drugiego to nic nadzwyczajnego. Bardziej obrzydzały mnie sceny opisu rzezi zwierząt niż opisy makabrycznych scen mordu dokonanych przez Dorothy. Może dlatego, że jakoś wcale nie było mi ich żal, żaden z mężczyzn nie był dla mnie wystarczająco dobrym człowiekiem, żeby ubolewać nad jego śmiercią.
Zazwyczaj to po mężczyznach spodziewamy się takich aktów przemocy, uważamy że kobiety są niezdolne do takich czynów. Ta książka udowadnia, że jest to kompletna bzdura.
Książka przepełniona świetnymi dialogami, monologami, pięknymi porównaniami i przemyśleniami bohaterki, które nie są napisane na siłę. Nie nadążałam przyklejać znaczników bo za każdym razem kiedy coś zaznaczyłam pojawiał się kolejny cudowny cytat. Nie zabrakło mrocznych i bezdusznych opisów samych morderstw oraz analiz swojego dotychczasowego życia, które bohaterka chce przeżyć jako bogata, wolna oraz u boku mężczyzny który będzie jej niewolniczo oddany. Młoda, piękna i niezależna. Uwielbia swoje towarzystwo nie potrzebuje w swoim życiu nikogo oprócz siebie. Brzmi jak opis kobiety idealnej.
Książka ocieka krwią, jest niepokojąca, niesłychanie poetycka i malownicza. Kto nie lubi opisów pięknych Włoch i pysznego jedzenia. Bardzo polecam osobą, które od horrorów oczekują czegoś więcej i kochają silne, niezależne bohaterki.
Dorothy Daniels 51-letnia kobieta o cechach osobowości antyspołecznej, która kocha blask reflektorów, poznaje na swojej drodze wielu mężczyzn, lecz nie ma zamiaru wychodzić za mąż ani tym bardziej rodzic im dzieci. Co jeśli napiszę, że Dorothy nie ma problemu z porzucaniem jednego mężczyzny i szukaniem kolejnego na jego miejsce, gdyż poprzedniego zjadła ? Co jest pewne to...
więcej Pokaż mimo toOgromnie rozczarowująca powieść. Dla mnie to nic więcej jak płytki pamiętniczek narcystycznej kobiety o ograniczonym spojrzeniu na świat. Nie pamiętam, aby jakakolwiek inna bohaterka tak bardzo mnie wynudziła i zirytowała, jak czyniła to Dorothy. Choć warsztat pisarski stoi na bardzo dobrym poziomie, a okładka przyciąga wzrok, to reszta pozostawia wiele do życzenia.
Ogromnie rozczarowująca powieść. Dla mnie to nic więcej jak płytki pamiętniczek narcystycznej kobiety o ograniczonym spojrzeniu na świat. Nie pamiętam, aby jakakolwiek inna bohaterka tak bardzo mnie wynudziła i zirytowała, jak czyniła to Dorothy. Choć warsztat pisarski stoi na bardzo dobrym poziomie, a okładka przyciąga wzrok, to reszta pozostawia wiele do życzenia.
Pokaż mimo toKompletna strata czasu. Robienie jajecznicy przy tej książce to wyrafinowany akt kulinarny.
Kompletna strata czasu. Robienie jajecznicy przy tej książce to wyrafinowany akt kulinarny.
Pokaż mimo toBez apetytu
Powieść Chelsea G. Summers zebrała do tej pory mnóstwo pozytywnych opinii. Czytelnicy doceniają przede wszystkim odwagę w doborze tematu i kreację głównej bohaterki. Choć sama nie należę do zbyt wrażliwych odbiorców, lekturę "Tego głodu" musiałam rozłożyć sobie na raty – i to wcale nie przez makabryczne opisy morderstw.
Kanibalizm nie jest motywem, który często przebija się w literaturze, więc dobór tematu obiektywnie można uznać za oryginalny. Ale co z wykonaniem? Na pewno ciekawym zabiegiem było zestawienie jedzenia mięsa zwierząt (zwłaszcza tych inteligentnych) ze zjadaniem mięsa ludzkiego, ale trudno było mi znaleźć u siebie ten zachwyt, który towarzyszył innym czytelnikom – skąd zapewne wynikały moje liczne przestoje w lekturze. Historia opisana w "Tym głodzie" była ciekawa i głównie to motywowało mnie do odczytania go do końca.
Całkowicie odbiłam się od języka powieści, który wydał mi się wulgarny. Naprawdę nie mam nic przeciwko przekleństwom w literaturze, ale w przypadku książki Summers zabrakło mi wiarygodności i uzasadnienia dla takiej wulgarności. Bohaterka "Tego głodu" jest uznaną krytyczką kulinarną, często przebywającą w elitarnych miejscówkach, a sposób w jaki się wyraża jest czasami wręcz prostacki. Gdyby “p*zdy”, “c*pki” i “p*eprzenie” padały z ust nastolatki, uznałabym to za formę buntu, w przypadku bohaterki "Tego głodu" brzmi to po prostu niepoważnie.
Po wykształconej kobiecie, która odniosła sukces, można by się spodziewać klasy, polotu rozbrajającej inteligencji, ale niestety nie w tym przypadku. Narratorka próbuje szokować swoich odbiorców szeroko rozumianym głodem, ale nie jest bohaterką, która potrafi fascynować (jak na przykład Jean-Baptiste Grenouille z "Pachnidła"). Biorąc pod uwagę branżę, w której pracuje, za mało było w tej powieści samego jedzenia i pasji – ja głodu nie poczułam.
Nie powiedziałabym, że "Ten głód" jest złą powieścią. W moim przypadku była to po prostu powieść kompletnie nietrafiona – zwłaszcza w warstwie języka (choć sam przekład Urszuli Gardner nie budzi zarzutu). Prawdopodobnie zawiodły mnie też zbyt duże oczekiwania. Powieści Summers nie odradzam i na pewno będę śledzić opinie na jej temat, żeby zestawić je z moją własną.
Bez apetytu
więcej Pokaż mimo toPowieść Chelsea G. Summers zebrała do tej pory mnóstwo pozytywnych opinii. Czytelnicy doceniają przede wszystkim odwagę w doborze tematu i kreację głównej bohaterki. Choć sama nie należę do zbyt wrażliwych odbiorców, lekturę "Tego głodu" musiałam rozłożyć sobie na raty – i to wcale nie przez makabryczne opisy morderstw.
Kanibalizm nie jest motywem, który...
Życie składa się z różnych doświadczeń i wydarzeń. Jedne z nich są proste i dobrze się z nimi czujemy, drugie wręcz przeciwnie - przerastają nas.
Myślę, że trochę podobnie jest z czytaniem literatury. Niektóre powieści są dla nas komfortowe, a inne wprawiają nas w zakłopotanie.
Dzisiaj o tych drugich. A właściwie o jednej książce, "Ten głód", której fragmenty nieco mnie przerosły.
***
"Ten głód" to bardzo specyficzna powieść. Stanowi zbiór myśli i wspomnień Dorothy - krytyczki kulinarnej, pisarki, morderczyni i... kanibalki.
Nie spodziewałam się, że czytanie o kanibalizmie będzie dla mnie takie trudne. A z drugiej strony sposób, w jaki autorka prowadziła narrację był tak fascynujący, że po mimo przerażenia chciałam dalej ją czytać.
Bardzo natomiast podobał mi się zamysł narracyjny. Książka napisana jest w pierwszej osobie, poznajemy zatem wszystko z perspektywy naszej seryjnej zabójczyni. Ta natomiast doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jest psychopatką i z przyjemnością dzieli się szczegółami swoich zabójstw i sposobami przyrządzania ludzkiego ciała (w książce nazywanego po prostu mięsem). Najstraszniejsze w tej książce jest to, że te "potrawy" są tak opisane, że człowiek zaczyna być głodny i myśli: "hmm...to mogłoby być smaczne", po czym nagle z przerażeniem uświadamiasz sobie, że mówimy o kanibalizmie...
Mam zatem mnóstwo mieszanych uczuć. Uważam, że to warsztatowo bardzo dobra książka. Świetna narracja, w której nie brakuje bezpośrednich zwrotów do czytelnika i swoistej gry słów z odbiorcą.
Niestety okazałam się zbyt delikatna na szczegółowe opisy morderstw i późniejszego konsumowania ofiar.
Jeśli jednak Wam takie opisy nie przeszkadzają, to myślę, że jest to książka warta uwagi.
Życie składa się z różnych doświadczeń i wydarzeń. Jedne z nich są proste i dobrze się z nimi czujemy, drugie wręcz przeciwnie - przerastają nas.
więcej Pokaż mimo toMyślę, że trochę podobnie jest z czytaniem literatury. Niektóre powieści są dla nas komfortowe, a inne wprawiają nas w zakłopotanie.
Dzisiaj o tych drugich. A właściwie o jednej książce, "Ten głód", której fragmenty nieco mnie...
Ten głód" to pamiętnik Dorothy Daniels, jej spowiedź i chęć wytłumaczenia. To jej spuścizna.
Kim jest Dorothy? To seryjna morderczyni, która książkę pisze już zza krat. Jest krytykiem kulinarnym, dziennikarką i pisarką. Jest też nimfomanką.
Krótki zarys fabuły, bo i nie ma co więcej pisać, żeby nie zdradzać za wiele. Ale czy chcecie ją przeczytać? Dla mnie największe rozczarowanie w tym roku.
Widziałem sporo opinii o książce, same pozytywne i dlatego chciałem ją przeczytać. Miało być brutalnie, szokująco ... Było może momentami, momencikami.
Od razu rzuca się w oczy Dorothy jako nimfomanka. Serio, scen jest dużo, więcej niż tych brutalnych. Opisuje swoje relacje z mężczyznami i pewien proces, który musiał zająć, żeby dokonała morderstwa. Nie mój gust.
Dorothy jest też kanibalem. Tak, dobrze widzicie. Zjadała części swoich ofiar. I to jest szokujące. Jednak liczyłem na więcej, może coś w stylu Hannibala Lectera? Moja wyobraźnia nie działa, wszystko było miałkie i bez smaku.
Jednak najgorszym są opisy i porównania. Są pisane językiem tak rozwlekłym, że momentami przewracałem oczami ze zdziwienia. Jedno słowo potrafi być opisane trzema zdaniami, tak kwiecistymi, tak nierealnymi, że aż boli.
Przeczytałem ten pamiętnik i na końcu zadałem sobie pytanie, to już? Serio, nic się nie dzieje. Książka jest nijaka.
Doczytałem do końca, tylko dlatego, że nie zostawiam niedokończonych książek. Kilkukrotnie jednak chciałem przerwać czytanie. Nie wiem dlaczego nie 1. Chyba doceniam fakt jak długo autorka ją pisała. Nie polecam
Ten głód" to pamiętnik Dorothy Daniels, jej spowiedź i chęć wytłumaczenia. To jej spuścizna.
więcej Pokaż mimo toKim jest Dorothy? To seryjna morderczyni, która książkę pisze już zza krat. Jest krytykiem kulinarnym, dziennikarką i pisarką. Jest też nimfomanką.
Krótki zarys fabuły, bo i nie ma co więcej pisać, żeby nie zdradzać za wiele. Ale czy chcecie ją przeczytać? Dla mnie największe...
Totalnie nie rozumiem zachwytów nad tą książką. Mnie wymęczyła i wynudziła, chociaż zaczynała się na prawdę interesująca. Potem z każdą stroną było coraz gorzej i coraz nudniej. Te niekończące się opisy miałam ochotę przeskoczyć, a nawet odłożyć książkę i już nigdy do niej nie wrócić. Dwie gwiazdki tylko i wyłącznie za język jakim została napisana, chociaż nie wiadomo czy nie jest to po prostu wybitna robota tłumacza.
Totalnie nie rozumiem zachwytów nad tą książką. Mnie wymęczyła i wynudziła, chociaż zaczynała się na prawdę interesująca. Potem z każdą stroną było coraz gorzej i coraz nudniej. Te niekończące się opisy miałam ochotę przeskoczyć, a nawet odłożyć książkę i już nigdy do niej nie wrócić. Dwie gwiazdki tylko i wyłącznie za język jakim została napisana, chociaż nie wiadomo czy...
więcej Pokaż mimo toTo był kawał naprawdę fajnej książki. I ogromne brawa dla osoby (bądź osób),która ją całą przetłumaczyła, porządna robota, patrząc na to, że tekst to głównie same opisy, mało dialogów. Co do fabuły to spodziewałam się czegoś bardziej krwawego przez to, jak mówili o niej inni. Głodu przy czytaniu nie odczuwałam... no, może troszkę momentami (niektóre opisy jedzenia... aż chciałoby się być bogatym albo gotować tak zamaszyście). Na pewno jest to książka inna niż te, które czytałam do tej pory; rzeczy tu poruszanych nie spotyka się często, a szczególnie w takiej literackiej postaci. Ciekawe co by było, gdyby policja dowiedziała się o tym, co robiła bohaterka przed tym jednym feralnym wydarzeniem, które ją pogrążyło. Na pewno finał byłby taki sam, ale jakie mieliby reakcje... Mogę sobie gdybać. Polecam pozycję wszystkim tym, których nie odstraszają czasami całe rozdziały tekstu ciągłego czy spożywanie „niecodziennych“ produktów. (。•̀ᴗ-)✧
To był kawał naprawdę fajnej książki. I ogromne brawa dla osoby (bądź osób),która ją całą przetłumaczyła, porządna robota, patrząc na to, że tekst to głównie same opisy, mało dialogów. Co do fabuły to spodziewałam się czegoś bardziej krwawego przez to, jak mówili o niej inni. Głodu przy czytaniu nie odczuwałam... no, może troszkę momentami (niektóre opisy jedzenia... aż...
więcej Pokaż mimo toRozkoszna. Krwawa. Mięsista. Szczera. Psychopatyczna. Wykwintna. Makabryczna.
Dorothy Daniels poznajemy zza krat. Opowiada ona swoją historię, która sprawia, że żołądek przewraca się do góry nogami.
A za co Dorothy została skazana? Poznajcie ostrożną, niezwykle przebiegłą i dbającą o szczegóły morderczynię-kanibalkę. Kobieta zabija swoich byłych partnerów, by następnie zasmakować się (dosłownie!) w różnych częściach ich ciał.
I chociaż zabrzmi to dziwnie, może dramatycznie, książka w niezwykle poetycki sposób opowiada o brutalnych czynach Dorothy.
Lubicie mocne wrażenia i chcecie poznać książkę, która mocno zapada w pamięć? Ta treść zapewni Wam naprawdę wyborną ucztę kulinarną, wprowadzając Was w świat morderczego wyścigu przed prawem.
Rozkoszna. Krwawa. Mięsista. Szczera. Psychopatyczna. Wykwintna. Makabryczna.
więcej Pokaż mimo toDorothy Daniels poznajemy zza krat. Opowiada ona swoją historię, która sprawia, że żołądek przewraca się do góry nogami.
A za co Dorothy została skazana? Poznajcie ostrożną, niezwykle przebiegłą i dbającą o szczegóły morderczynię-kanibalkę. Kobieta zabija swoich byłych partnerów, by następnie...
Rozkosze podniebienia, rozkosze ciała w smakowitej, kampowej historii wyrafinowanej krytyczki kulinarnej i… kanibali.
To wyznanie seryjnej morderczyni, tej, która smakowała swoje życie do ostatniej kosteczki. Całość ma posmak makabry doprawionej opisami, od których ślina sama napływa do ust. Skonfundowany czytelnik chce i nie chce czytać dalej – to specyficzne uczucie. Chelsea G. Summers zbudowała kontrast pomiędzy tym, co wykwintne i soczyste a tym, co krwawe i cielesne. Zwierzę – mięso – nie różni się tu niczym od człowieka. Wszystko można zjeść. Każdego można pożreć. Hedonistyczne opisy uczt kunsztownych dań, wspomnienia smaków dzieciństwa, a w tle zbrodnia i cała ta babranina flaków i kości. Ta dynamika rozsadza czytelnika od środka, bo nie sposób nie oblizać warg na myśl o zapachu pieczonej kaczki i świeżutkiego chleba o chrupiącej skórce, albo zerwanego w dzieciństwie pomidora z przydomowego ogródka, by zaraz się nie wzdrygnąć na fontannę krwi na podłodze, nie skrzywić na opis rzeźnickiego noża. Chelsea G. Summers doprowadza do szaleństwa! Łączy zwyczajne kulinaria z przepisami zwyrodniałej libertynki. I robi to po mistrzowsku! Zaspokajanie głodu jest dla bohaterki koniecznością, ludzkie mięso to jej fetysz. Obędzie się bez niego, ale… Czy musi?
To najbardziej apetyczna książka tego roku. I najbardziej odpychająca. Makabryczna i pełna niespodzianek. Dorothy to taka bohaterka jak z twórczości Markiza de Sade – bez sumienia, bez duszy ale głodna życia jak mało kto! I tak jak u Sade’a smakuje przyjemności i rozkosze cielesne wszystkimi zmysłami. Jej głód jest nienasycony, rozochocony, nieokiełznany.
Nie, nie ma tu strachu – jest odpowiedź na największy lęk, kampowy horror, który niesie samą przyjemność lektury. I tylko dla dorosłych czytelników.
Rozkosze podniebienia, rozkosze ciała w smakowitej, kampowej historii wyrafinowanej krytyczki kulinarnej i… kanibali.
więcej Pokaż mimo toTo wyznanie seryjnej morderczyni, tej, która smakowała swoje życie do ostatniej kosteczki. Całość ma posmak makabry doprawionej opisami, od których ślina sama napływa do ust. Skonfundowany czytelnik chce i nie chce czytać dalej – to specyficzne uczucie....