-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać2
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać2
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński14
Biblioteczka
2015-08-08
2014-01-12
2014-01-01
2013-09-01
Gdy usłyszałam w szkole, że mamy przeczytać "Quo Vadis" pomyślałam, że to będzie kolejna nudna jak flaki z olejem (jak Krzyżacy) lektura, i że pewnie nie doczytam nawet do końca...
Jednak Sienkiewicz tym razem mile mnie zaskoczył. Czytanie tej powieści było dla mnie dużą przyjemnością, aż sama się zdziwiłam. Polecam wszystkim gimnazjalistom, którzy myślą o tej książce tak samo jak o innych lekturach.
Gdy usłyszałam w szkole, że mamy przeczytać "Quo Vadis" pomyślałam, że to będzie kolejna nudna jak flaki z olejem (jak Krzyżacy) lektura, i że pewnie nie doczytam nawet do końca...
Jednak Sienkiewicz tym razem mile mnie zaskoczył. Czytanie tej powieści było dla mnie dużą przyjemnością, aż sama się zdziwiłam. Polecam wszystkim gimnazjalistom, którzy myślą o tej książce tak...
2013-11-27
Naprawdę świetna książka. Mogę polecić ją wszystkim ;)
Naprawdę świetna książka. Mogę polecić ją wszystkim ;)
Pokaż mimo to2013-10-27
2013-10-25
2013-10-13
Książka ta opowiada o tajemniczej organizacji jaką jest Kościół Scjentologiczny. Chociaż może trudno go nazwać kościołem, a łatwiej sektą. Scjentologia nie opiera się na wierze w jakiegoś boga, czy coś innego, ale raczej na pewnej filozofii. Pomaga ona podobno w samoudoskonalaniu się itd. I może to samo w sobie nie było by takie złe. Przecież różni ludzie wierzą w różne rzeczy i ja to szanuję. Przeraża mnie jednak to, w jaki sposób działa sama organizacja. Jest nastawiona tylko na zdobywanie pieniędzy za bardzo drogie kursy. Jej członkom wmawia się, że służą dobrej sprawie, a tak naprawdę harują całymi dniami bez chwili wytchnienia. Są poniżani, nie mają prywatnego życia, nie mogą oglądać telewizji, czy używać telefonów. To wszystko rozbija rodziny. Dąży się do tego, aby wszyscy byli identyczni, nie wyróżniali się niczym. Ludzie działają jak roboty, zabija się u nich myślenie. Jeśli ktoś wyłamie się z szeregu, zostanie srogo ukarany.
Jenna Miscavige Hill jest bratanicą samego przywódcy scjentologów - Davida Miscavige'a. I może myślicie, że dzięki temu jest lepiej traktowana? Niestety, przez swoje pochodzenie jest jeszcze bardziej kontrolowana, a każdy jej błąd kończy się długimi i męczącymi przesłuchaniami. Nazwisko najważniejszego człowieka w kościele nie może zostać splamione.
Moim zdaniem książka ta jest bardzo ciekawa i naprawdę odkrywa wiele tajemnic scjentologów. Pokazuje jak traktowani są wszyscy członkowie tej organizacji. Jest napisana dość prostym językiem, ale nie przeszkadzało mi to całkowicie. Naprawdę polecam wszystkim!
Książka ta opowiada o tajemniczej organizacji jaką jest Kościół Scjentologiczny. Chociaż może trudno go nazwać kościołem, a łatwiej sektą. Scjentologia nie opiera się na wierze w jakiegoś boga, czy coś innego, ale raczej na pewnej filozofii. Pomaga ona podobno w samoudoskonalaniu się itd. I może to samo w sobie nie było by takie złe. Przecież różni ludzie wierzą w różne...
więcej mniej Pokaż mimo to
Kocham tą książkę :P
Kocham tą książkę :P
Pokaż mimo to