-
ArtykułyCi bohaterowie nie powinni trafić na ekrany? O nie zawsze udanych wcieleniach postaci z książekAnna Sierant12
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać411
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
Biblioteczka
Zdecydowanie jest to książka, która odbiega od innych biografii Michaela. Wydaje się mi być najbardziej szczera, choć - z uwagi na tak bliską relację - lekko stronnicza. Aczkolwiek nie uważam tego za wadę. Frank Cascio nie ukazał swojego przyjaciela wyłącznie z tej strony, która (dopiero) od kilku lat jest rozpowszechniana, ponieważ daje wgląd w wady, które Michael bez wątpienia miał, takie, które miały znaczący wpływ na nawiązywanie z nim relacji. Uważam, że książka jest skierowana głównie do osób, które nie są zachłyśnięte wszechstronnością i talentem Michaela, a chcą dostrzec w nim nie Boga, a człowieka. Człowieka, którego problemy mocno odbiegały od zwykłego życia, ale nie były błahe. Poznając je, jeszcze bardziej doceniam to, jak bardzo Michael był wytrzymały psychicznie oraz w jak dużym stopniu zmagania z problemami wpłynęły na jego proces twórczy. Myślę, że warto się w tę książkę zagłębić, by zobaczyć, jak dążenie do ideału może stać się zarówno przyczyną ogromnego sukcesu, jak i trucizną.
Zdecydowanie jest to książka, która odbiega od innych biografii Michaela. Wydaje się mi być najbardziej szczera, choć - z uwagi na tak bliską relację - lekko stronnicza. Aczkolwiek nie uważam tego za wadę. Frank Cascio nie ukazał swojego przyjaciela wyłącznie z tej strony, która (dopiero) od kilku lat jest rozpowszechniana, ponieważ daje wgląd w wady, które Michael bez...
więcej mniej Pokaż mimo toTo jest najbardziej przerażająca książką, jaką kiedykolwiek przeczytałam. Mimo iż jest porażająco szczera, opisywana historia wydaje się być nieprawdziwa. Czytając takie wspomnienia, aż chciałoby się uwierzyć, że jest to fikcja. W końcu wszystkim nam wydaje się, że ludzie nie mogą być aż tak okrutni. Niestety jest inaczej i przekonujemy się o tym boleśnie na każdym kroku. Ludobójstwo w Rwandzie - jedna z najtragiczniejszych zbrodni ludzkości - jest odkrywana dzięki ludziom, którzy znaleźli w sobie siłę, by zmierzyć się z przeszłością. Nie może mi przejść przez gardło zdanie "Warto przeczytać tę książkę". Tak jak wspominałam, jest przerażająca, dlatego sięgając po nią należy przygotować się psychicznie. Nie mogę jej oceniać w kategorii warto/nie warto przeczytać, gdyż wydaje mi się to nie na miejscu. Z pewnością książka ukazuje wydarzenie, które w obliczu europejskich tragedii i ich "rozpowszechnienia" przez kulturę, jest zapomniane. Mówi się, że to, co dzieje się poza granicami naszego kontynentu, jest odległe. Jednak historia pokazuje, że nienawiść istnieje wszędzie i zawsze jest niewyobrażalna. Powinno się znać jej przyczyny, by nigdy nie pozwolić do tego dopuścić.
To jest najbardziej przerażająca książką, jaką kiedykolwiek przeczytałam. Mimo iż jest porażająco szczera, opisywana historia wydaje się być nieprawdziwa. Czytając takie wspomnienia, aż chciałoby się uwierzyć, że jest to fikcja. W końcu wszystkim nam wydaje się, że ludzie nie mogą być aż tak okrutni. Niestety jest inaczej i przekonujemy się o tym boleśnie na każdym kroku....
więcej mniej Pokaż mimo toKsiążka, po którą powinna sięgnąć każda kobieta.
Książka, po którą powinna sięgnąć każda kobieta.
Pokaż mimo toTrzeba przyznać, że Władysław Bartoszewski opanował sztukę wykorzystywania swojego bogactwa językowego, co moim zdaniem odróżnia jego książkę od wielu biografii. Potrafił wszystko obrać słowa tak, by relacja ta była jak najbardziej realistyczna. Myślę, że treść można pozostawić bez komentarza, gdyż każdy głos w sprawie piekła obozów jest głosem rozpaczliwym i ważnym.
Trzeba przyznać, że Władysław Bartoszewski opanował sztukę wykorzystywania swojego bogactwa językowego, co moim zdaniem odróżnia jego książkę od wielu biografii. Potrafił wszystko obrać słowa tak, by relacja ta była jak najbardziej realistyczna. Myślę, że treść można pozostawić bez komentarza, gdyż każdy głos w sprawie piekła obozów jest głosem rozpaczliwym i ważnym.
Pokaż mimo toPamiętnik Anne Frank to jedna z ważniejszych książek, jakie przeczytałam w życiu. I wcale (o dziwo!) nie ze względu na opisanie Holokaustu - nie waham się twierdzić, że pozycja ta w małym stopniu traktuje o Zagładzie. Najbardziej poruszyła mnie to, jak prawdziwa była każda strona, jak Anne była podobna do mnie kilka lat temu. Wiele fragmentów z mojego pamiętnika było zgodne z tym, co czytałam w książce. Jest to oczywiście bardzo osobiste wyznanie, ale jestem przekonana, że wiele osób ma takie same odczucia. A co w związku z tym? Łatwiej jest wyobrazić sobie siebie w tak trudnej sytuacji. Wielokrotnie wzruszałam się, widząc, jak z dziecka Anne stawała się dojrzałą kobietą, która bezbłędnie oceniała rzeczywistość. Aż nie chciało się uwierzyć, że koniec dziennika oznacza koniec życia. Niezwykle przejmująca lektura, która po raz kolejny boleśnie uświadomiła mi, jak bardzo życie jest nieprzewidywalne i kruche. Zwłaszcza, że to wszystko spowodował człowiek.
Pamiętnik Anne Frank to jedna z ważniejszych książek, jakie przeczytałam w życiu. I wcale (o dziwo!) nie ze względu na opisanie Holokaustu - nie waham się twierdzić, że pozycja ta w małym stopniu traktuje o Zagładzie. Najbardziej poruszyła mnie to, jak prawdziwa była każda strona, jak Anne była podobna do mnie kilka lat temu. Wiele fragmentów z mojego pamiętnika było zgodne...
więcej mniej Pokaż mimo to
Druga wojna światowa najczęściej kojarzy się z europejską zagładą. Większość biografii dotyczy obozów koncentracyjnych, które wydawały się największym piekłem na ziemi. "Droga do zapomnienia" pozwala spojrzeć na wojnę z nieco innej, nieznanej strony. Niewiele mówi się o walkach w Azji, pomija się także bestialstwo "ludzi", którzy prowadzili obozy jenieckie. Ta książka pomaga odkryć prawdę w niezwykle poruszający sposób. Szokuje, kiedy autor opowiada o swoich przeżyciach, oraz wzrusza jego przemianą. Pokazuje, jak bardzo nienawiść niszczy życie, w takim stopniu, że długo po zakończeniu działań zbrojnych wydarzenia zostają w psychice ludzi, którzy na własnej skórze odczuli to bestialstwo.
Druga wojna światowa najczęściej kojarzy się z europejską zagładą. Większość biografii dotyczy obozów koncentracyjnych, które wydawały się największym piekłem na ziemi. "Droga do zapomnienia" pozwala spojrzeć na wojnę z nieco innej, nieznanej strony. Niewiele mówi się o walkach w Azji, pomija się także bestialstwo "ludzi", którzy prowadzili obozy jenieckie. Ta książka...
więcej Pokaż mimo to