Grzybiarka

Smutna i bolesna historia młodej kobiety, która w swym krótkim życiu doznała wielu traumatycznych doświadczeń, nie znajdując wsparcia i zrozumienia ze strony najbliższych.

Kiedy Sara Cicha jedzie do umierającej matki ma nikłą nadzieję na jakieś słowa przeprosin, na jakąś prośbę o wybaczenie, ale nie jest jej to dane. To spotkanie przy łóżku umierającej wyzwala w Sisi wspomnienia sprzed niemal piętnastu lat, powrót do wydarzeń, które wycisnęły ogromne piętno na jej życiu, psychice, relacjach z ludźmi, poczuciu własnej wartości.

Sara mieszka od 7 lat w starym, rozpadającym się domku letniskowym w Dvorcach, do którego uciekła po czterech miesiącach pobytu w szpitalu psychiatrycznym, a który stał się dla niej schronieniem przed rodziną i przeszłością. Codziennie rano, niezależnie od pogody, nakłada znoszone buty, stare ciuchy, bierze koszyk i wyrusza wytyczoną trasą na grzyby, które odstawia do lokalnej knajpy; to one są dla niej jedynym źródłem utrzymania, bo kobieta nie ma szansy na znalezienie i podjęcie pracy. Te wyprawy wywołują u Sisi masę wspomnień, które nie zawsze są przyjemne, które wciąż wywołują ból, żal, niezrozumienie, które są źródłem jej traum.

"Grzybiarka" to świetna powieść społeczno-obyczajowa, wprowadzająca czytelnika w świat trudnych relacji rodzinnych, spraw owianych sekretami, wstydliwych, niewygodnych i dlatego przemilczanych, spraw, które odciskają głębokie piętno na całym życiu głównej bohaterki. Książka przygnębia, wywołuje szereg skrajnych emocji, każe stawiać szereg pytań, na które niekiedy trudno znaleźć odpowiedź. Szczerze polecam.

Smutna i bolesna historia młodej kobiety, która w swym krótkim życiu doznała wielu traumatycznych doświadczeń, nie znajdując wsparcia i zrozumienia ze strony najbliższych.

Kiedy Sara Cicha jedzie do umierającej matki ma nikłą nadzieję na jakieś słowa przeprosin, na jakąś prośbę o wybaczenie, ale nie jest jej to dane. To spotkanie przy łóżku umierającej wyzwala w Sisi...

Bardzo się cieszę, że "Grzybiarka" wreszcie ukazała się w przekładzie i liczę, że pozostałe książki Hanišovej również wzbogacą lekturowe doświadczenia polskich czytelników. Bo ta czeska pisarka z niezwykłym wyczuciem porusza w swoich książkach trudne tematy i ubiera je w ciekawe historie. 

Bohaterka "Grzybiarki" znajduje się na życiowym zakręcie. Stroniąca od ludzi młoda kobieta, zaszywa się w domku letniskowym na Szumawie. Tam w dzieciństwie jeździła wraz z rodzicami i braćmi, tam nauczyła się rozpoznawać grzyby i tam doświadczyła chwil, które odcisnęły piętno na jej dalszych losach. 

Poznajemy ją na życiowym zakręcie, po śmierci matki, która do ostatniej chwili nie wypowiada słów, które mają przynieść ulgę. Młoda bohaterka, oddalona od świata, po wyjściu ze szpitala psychiatrycznego ucieka przed rodziną, rzeczywistością, w której nie potrafi funkcjonować.

Ucieka w świat przyrody, żyje w jej rytmie, utrzymując się ze zbierania grzybów, które stają się jej obsesją, które wyznaczają bieg narracji i są najważniejszym spoiwem łączącym teraźniejszość z przeszłością. 

Z pozornie niewinnie zapowiadających się wspomnień wyłania się potężna i niepokojąca historia o na pozór sielskim dzieciństwie, rodzinnych weekendowych wyjazdach,  grzybobraniu i relacjach między córką i ojcem. Wraz z lekturą rysa na tych obrazach robi się coraz wyraźniejsza. A to co najbardziej bolesne, ukrywa się przed ludzkim wzrokiem. 

Czym są te ucieczki do lasu? Czy tylko sposobem na przetrwanie? Czy próbą przepracowywania traumy? Dlaczego nawet po latach nikt z jej bliskich nie potrafi stanąć po jej stronie. 

Bohaterka Hanišovej oddaje się swojej pasji grzybiarskiej z chorobliwym zaangażowaniem. Dla niej też zbieractwo staje się zarazem ocalające i destrukcyjne. 

Dostajemy  poruszającą opowieść o przerażającej samotności, o zaślepionych rodzicach, o krzywdach, których nie można zapomnieć, traumie i potrzebie, by ktoś wreszcie po latach milczenia zabrał głos, dał potrzebne jej wsparcie.

Polecam. To przejmująca i pełna dramatyzmu historia, która podejmuje niezwykle ważne problemy.  

Bardzo się cieszę, że "Grzybiarka" wreszcie ukazała się w przekładzie i liczę, że pozostałe książki Hanišovej również wzbogacą lekturowe doświadczenia polskich czytelników. Bo ta czeska pisarka z niezwykłym wyczuciem porusza w swoich książkach trudne tematy i ubiera je w ciekawe historie. 

Bohaterka "Grzybiarki" znajduje się na życiowym zakręcie. Stroniąca od ludzi młoda...