-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel15
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2013-01-10
Jedne z moich ulubionych bajek z dzieciństwa. Przede wszystkim z powodu wspaniałych mądrości w nich zawartych.
Kto nie słyszał słynnego powiedzenia: "prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie", zawartego w bajce "Przyjaciele"? Każdemu życzę takich właśnie przyjaźni.
Albo kto nie zna słów: "rozpaczać jest to zło przydawać do zła", zawartych w bajce "Lis i kozieł"? Właśnie te słowa staram się sobie powtarzać, bo patrzenie pesymistycznie na świat, nawet mimo licznych przeciwności losu, nic nie daje. Wręcz przeciwnie, potęguje udrękę. Uśmiech i optymizm to podstawa w życiu, choć wiem, że to drugie nie jest wcale takie łatwe.
A to pierwsze - uśmiech - to bardzo proste :)
Z bajki "Osieł i pies" mądrość taka płynie - "Jeśli chcesz, ośle, by pies kochał ciebie, Kochajże ty psa" - słowa są Lokmana." Myślę, że nie potrzeba tłumaczyć.
A mądrości płynące z innych bajek? Polecam przeczytać :)
Jedne z moich ulubionych bajek z dzieciństwa. Przede wszystkim z powodu wspaniałych mądrości w nich zawartych.
Kto nie słyszał słynnego powiedzenia: "prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie", zawartego w bajce "Przyjaciele"? Każdemu życzę takich właśnie przyjaźni.
Albo kto nie zna słów: "rozpaczać jest to zło przydawać do zła", zawartych w bajce "Lis i kozieł"?...
Czytałam w czasach szkolnych lecz ustawiam ten zbiór ballad w kolejce do ponownego czytania po to, aby się nim ponownie zachwycić :)
Czytałam w czasach szkolnych lecz ustawiam ten zbiór ballad w kolejce do ponownego czytania po to, aby się nim ponownie zachwycić :)
Pokaż mimo to
Wspaniała powieść, ze wszech miar wzruszająca. Poruszająca bardzo trudne tematy dotyczące murzyńskich niewolników żyjących na południu Stanów Zjednoczonych.
Pozycja zdecydowanie godna polecenia.
Wspaniała powieść, ze wszech miar wzruszająca. Poruszająca bardzo trudne tematy dotyczące murzyńskich niewolników żyjących na południu Stanów Zjednoczonych.
Pozycja zdecydowanie godna polecenia.
Pozycja, którą moim zdaniem każdy przeczytać powinien. Wspaniały obraz polskiej wsi, życia chłopów, od tych najbogatszych do najbiedniejszych. Ciekawe, barwne opisy prac i uroczystości wiejskich ukazanych na przestrzeni czterech pór roku. Zdecydowanie polecam.
Pozycja, którą moim zdaniem każdy przeczytać powinien. Wspaniały obraz polskiej wsi, życia chłopów, od tych najbogatszych do najbiedniejszych. Ciekawe, barwne opisy prac i uroczystości wiejskich ukazanych na przestrzeni czterech pór roku. Zdecydowanie polecam.
Pokaż mimo to2013-02-03
"Matylda" to cudowna książka, niesłychanie przesympatyczna, którą czyta się łatwo, przyjemnie i z uśmiechem na ustach.
Książka opowiada o przeżyciach małej dziewczynki o imieniu Matylda, która okazuje się być geniuszem.
W wieku niespełna pięciu lat potrafi już czytać wszystko, co wpadnie jej w ręce, nawet powieści Dickensa czy Hemingwaya. Potrafi także w szybkim tempie i z zaskakującą dokładnością rozwiązywać zagadki matematyczne.
Niestety owe zdolności nie są wcale doceniane przez rodzinę dziewczynki. Zarówno rodzice, jak i starszy brat, uważają miłość Matyldy do książek za kompletną bzdurę i stratę czasu. Do głowy im nie przychodzi, by zastanowić się nad tym, skąd dziewczynka ma takie zdolności i jak jej pomóc w dalszym ich rozwijaniu.
Ktoś jednak dostrzeże zdolności tej uroczej dziewczynki. To przemiła nauczycielka, Winia Miodek, która wprowadzi Matyldę w szkolny świat i zachwyci się umysłem tej młodej osóbki. Z kolei Matylda odkryje w sobie jeszcze inne, cudowne zdolności i pomoże ukochanej nauczycielce uratować szkołę od złej, despotycznej dyrektorki. Pomoże pozbyć się znienawidzonej ciotki, która tyranizowała Winię od dziecięcych lat, przywłaszczyła sobie jej rodzinny dom i skazała nauczycielkę na życie w nędzy.
Zachwyciła mnie ta historia, moich synów również. Napisana w barwny, pełen humoru sposób. Do tego wspaniałe ilustracje Quentina Blake. Książka w dobitny sposób ukazuje głupotę i zaślepienie dorosłych. Z jednej strony to śmieszne, z drugiej tragiczne.
Zabawne, że kilkakrotnie widziałam film pt. "Matylda" z 1996, który wyreżyserował i w którym zagrał Danny DeVito. Nie miałam pojęcia, że jest ekranizacją właśnie tej lektury.
Polecam każdemu bez wyjątku i książkę, i film.
"Matylda" to cudowna książka, niesłychanie przesympatyczna, którą czyta się łatwo, przyjemnie i z uśmiechem na ustach.
Książka opowiada o przeżyciach małej dziewczynki o imieniu Matylda, która okazuje się być geniuszem.
W wieku niespełna pięciu lat potrafi już czytać wszystko, co wpadnie jej w ręce, nawet powieści Dickensa czy Hemingwaya. Potrafi także w szybkim tempie i...
Fantastyczna pozycja, pamiętam ją jeszcze z liceum. Najlepszy zbiór mitów jaki czytałam. To jedna z tych książek, które każdy znać powinien.
Fantastyczna pozycja, pamiętam ją jeszcze z liceum. Najlepszy zbiór mitów jaki czytałam. To jedna z tych książek, które każdy znać powinien.
Pokaż mimo toPamiętam, byłam jedną z nielicznych osób w klasie, które przeczytały tę lekturę w całości. Ciężko było, ale przebrnęłam. Podzielam opinię tych czytelników, którzy uważają, że należy po tą książkę sięgnąć również w dorosłym życiu. Niedawno podarowałam piękne wydanie "Pana Tadeusza" mojej bratanicy. Ja zachowałam dla siebie jeszcze dwa wydania... z roku 1954 i 1968. Razem z bratanicą zaczęłyśmy czytać. O ileż dojrzalsze jest teraz rozumienie tej księgi. Polecam ponownie sięgnąć po tę lekturę, naprawdę warto!
Pamiętam, byłam jedną z nielicznych osób w klasie, które przeczytały tę lekturę w całości. Ciężko było, ale przebrnęłam. Podzielam opinię tych czytelników, którzy uważają, że należy po tą książkę sięgnąć również w dorosłym życiu. Niedawno podarowałam piękne wydanie "Pana Tadeusza" mojej bratanicy. Ja zachowałam dla siebie jeszcze dwa wydania... z roku 1954 i 1968. Razem z...
więcej mniej Pokaż mimo toCiekawa i wartka akcja, pełna humoru, optymizmu historyjka... Adaś Cisowski, bystry, mądry chłopak z łatwością rozwiązujący wszelkie zagadki, nawet te kryminalne... I oczywiście wpleciony wątek młodzieńczej miłości :) Książeczka zdecydowanie warta polecenia!
Ciekawa i wartka akcja, pełna humoru, optymizmu historyjka... Adaś Cisowski, bystry, mądry chłopak z łatwością rozwiązujący wszelkie zagadki, nawet te kryminalne... I oczywiście wpleciony wątek młodzieńczej miłości :) Książeczka zdecydowanie warta polecenia!
Pokaż mimo to2012-11-04
Wspaniała książka... Nie pamiętam czy czytałam ją w dzieciństwie, ale teraz czytałam niecałe dwa miesiące temu, razem z synem, ponieważ to lektura w piątej klasie SP. Przepiękna historia przemiany zarozumiałej, samolubnej, wątłej dziewczynki, borykającej się z utratą najbliższych w zdrową, cieszącą się życiem, ciepłą i troskliwą panienkę. Czytając tę książkę miałam wrażenie, jakbym zmieniała się razem z Mary, jakbym zaczynała dostrzegać piękno świata na nowo. Chciałabym tak, jak to dziecko, cieszyć się z każdego nadchodzącego dnia i nie martwić się tym, co będzie jutro.... Polecam.
Wspaniała książka... Nie pamiętam czy czytałam ją w dzieciństwie, ale teraz czytałam niecałe dwa miesiące temu, razem z synem, ponieważ to lektura w piątej klasie SP. Przepiękna historia przemiany zarozumiałej, samolubnej, wątłej dziewczynki, borykającej się z utratą najbliższych w zdrową, cieszącą się życiem, ciepłą i troskliwą panienkę. Czytając tę książkę miałam...
więcej mniej Pokaż mimo to2012-08-05
Sięgając po tę książkę, nie miałam pojęcia o zażyłości łączącej niegdyś tę parę. Agnieszka Osiecka i Jeremi Przybora, dwoje poetów, genialnych talentów, wspaniałych artystów. Od wielu lat podziwiałam ich twórczość i nadal podziwiam.
Czytając ten zbiór listów, tak pięknie opracowany przez panią Magdę Umer, zachwyciłam się. Kto z nas potrafiłby pisać do ukochanej osoby w ten sposób? Pisać listy, kartki pocztowe, notatki na kalendarzu, na skrawkach papieru, wszystko układając w tak piękne rymy? Niewiele jest takich osób. Historia ich miłości może nas szokuje, zaskakuje, ale też wzrusza i zachwyca. Polecam wszystkim!
Sięgając po tę książkę, nie miałam pojęcia o zażyłości łączącej niegdyś tę parę. Agnieszka Osiecka i Jeremi Przybora, dwoje poetów, genialnych talentów, wspaniałych artystów. Od wielu lat podziwiałam ich twórczość i nadal podziwiam.
Czytając ten zbiór listów, tak pięknie opracowany przez panią Magdę Umer, zachwyciłam się. Kto z nas potrafiłby pisać do ukochanej osoby w...
2013-01-01
2013-02-20
"Altana" Mary Nichols wpadła mi w ręce w bibliotece, przykuła moją uwagę intrygującą okładką i opisem na okładce.
Na początku sceptycznie do niej podchodziłam, gdyż bardzo ciężko idzie mi czytanie powieści z historią w tle. Gdy wypożyczyłam tę książkę, pierwsza „dopadła” ją moja mama. Po 4-5 dniach stwierdziła tylko: „musisz przeczytać, nie zawiedziesz się”. I miała rację.
Nie będę się rozwodzić nad opisywaniem fabuły. Przeczytałam tu na LC tyle pięknych recenzji i opisów treści książki, że brakuje mi słów, by coś dodać.
Powiem tylko, że powieść ta jest piękna, wzruszająca, bardzo emocjonalna. Porwała mnie od pierwszych stron i trzymała w napięciu do samego końca. Co z tego, że jest przewidywalna? Dla mnie nie tak do końca.
Od dziecka ciężko mi było pojmować historię. Bałam się, że ta książka zanudzi mnie tak, jak lekcje historii w szkole. Nic takiego jednak nie miało miejsca. Jest tu wiele barwnych opisów działań wojennych, które są tłem dla losów bohaterów, ale są one podane w sposób łatwy do zrozumienia. Wydarzenia wojen światowych są opisane tak, że czuje się, jakby się tam było. Znajdziemy tu niezwykle realistyczne opisy nalotów bombowych, opisy cierpiących żołnierzy i cywilów, zmagania z trudami wojny, z brakiem żywności, z utratą bliskich, z nadzieją na koniec walk i szczęśliwe połączenie rodzin rozdzielonych w czasie wojny. Czytając tę powieść czuje się, jakby się tam było. Postacie są tak skonstruowane, że chciałoby się osobiście je poznać, przynajmniej ja bym chciała.
Dawno nie czytałam tak ciekawej i pięknej powieści. Polecam każdemu bez wyjątku, naprawdę warto!
"Altana" Mary Nichols wpadła mi w ręce w bibliotece, przykuła moją uwagę intrygującą okładką i opisem na okładce.
Na początku sceptycznie do niej podchodziłam, gdyż bardzo ciężko idzie mi czytanie powieści z historią w tle. Gdy wypożyczyłam tę książkę, pierwsza „dopadła” ją moja mama. Po 4-5 dniach stwierdziła tylko: „musisz przeczytać, nie zawiedziesz się”. I miała...
Cudowne wspomnienie z dzieciństwa. Książka, do której watro wracać. Polecam dzieciom małym i dużym. Ja najbardziej pokochałam "Brzydkie Kaczątko" :)
Cudowne wspomnienie z dzieciństwa. Książka, do której watro wracać. Polecam dzieciom małym i dużym. Ja najbardziej pokochałam "Brzydkie Kaczątko" :)
Pokaż mimo to2013-12-24
Sięgnęłam po tę pozycję, ponieważ wstyd mi było przed samą sobą, że do tej pory nie zapoznałam się z twórczością pani Wisławy Szymborskiej. Wiersze mnie zachwyciły pomimo, że nie tak do końca radzę sobie z interpretacją poezji. Będę jednak zgłębiać ten temat i jeszcze nie raz powrócę do wierszy naszej noblistki.
Sięgnęłam po tę pozycję, ponieważ wstyd mi było przed samą sobą, że do tej pory nie zapoznałam się z twórczością pani Wisławy Szymborskiej. Wiersze mnie zachwyciły pomimo, że nie tak do końca radzę sobie z interpretacją poezji. Będę jednak zgłębiać ten temat i jeszcze nie raz powrócę do wierszy naszej noblistki.
Pokaż mimo to2012-09-01
Pierwsza lektura szkolna przy której czytaniu płakałam. Postać Nemeczka wywarła na mnie bardzo duże wrażenie, zresztą nie tylko postać głównego bohatera... inne także. To jedna z tych książek, których się nie zapomina. Sama miałam okazję powrócić do niej, gdy mój syn czytał w V klasie SP. Warto było. Polecam.
Pierwsza lektura szkolna przy której czytaniu płakałam. Postać Nemeczka wywarła na mnie bardzo duże wrażenie, zresztą nie tylko postać głównego bohatera... inne także. To jedna z tych książek, których się nie zapomina. Sama miałam okazję powrócić do niej, gdy mój syn czytał w V klasie SP. Warto było. Polecam.
Pokaż mimo to2012-09-12
Nora Roberts, moja ulubiona autorka... Nic dodać, nic ująć. Kolejna rewelacyjna powieść... Miłość i sensacja, mieszanka, którą uwielbiam w książkach tej autorki. Polecam!
Nora Roberts, moja ulubiona autorka... Nic dodać, nic ująć. Kolejna rewelacyjna powieść... Miłość i sensacja, mieszanka, którą uwielbiam w książkach tej autorki. Polecam!
Pokaż mimo to2011-01-01
Mam, czytałam, często powracam... Piękna książka dla osób z pasją tworzenia z masy plastycznej... Gdy zakochałam się w masie plastycznej, zakupiłam tę książkę. Pomogła mi bardzo, jest tam wiele porad, pięknych zdjęć, podpowiedzi, jak pracować z tą masą. Ja od kilku lat tworzę biżuterię artystyczną, a masa termoutwardzalna jest jednym z moich ulubionych materiałów, z których tworzę swoje wyroby. Książkę tę bardzo polecam!
Mam, czytałam, często powracam... Piękna książka dla osób z pasją tworzenia z masy plastycznej... Gdy zakochałam się w masie plastycznej, zakupiłam tę książkę. Pomogła mi bardzo, jest tam wiele porad, pięknych zdjęć, podpowiedzi, jak pracować z tą masą. Ja od kilku lat tworzę biżuterię artystyczną, a masa termoutwardzalna jest jednym z moich ulubionych materiałów, z których...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-04-01
Zachwyciłam się tą książką, mimo, że jest diametralnie różna od równie zachwycającego filmu Roberta Zemeckisa z Tomem Hanksem w roli tytułowego bohatera.
Forrest Winstona Grooma może i jest bardziej dosadny i wulgarny w wyrażaniu swych myśli oraz w opisywaniu swych przeżyć, ale i tak jest uroczy. Opisy jego przygód czyta się z uśmiechem na ustach, z rozbawieniem. Przynajmniej ja tak je odbierałam. Ponieważ najpierw widziałam kilkakrotnie film a dopiero później sięgnęłam po książkę, trochę jestem rozczarowana tym, że w filmie nie wszystko toczy się według myśli autora, niemniej gorąco polecam tę książkę do przeczytania.
Zachwyciłam się tą książką, mimo, że jest diametralnie różna od równie zachwycającego filmu Roberta Zemeckisa z Tomem Hanksem w roli tytułowego bohatera.
Forrest Winstona Grooma może i jest bardziej dosadny i wulgarny w wyrażaniu swych myśli oraz w opisywaniu swych przeżyć, ale i tak jest uroczy. Opisy jego przygód czyta się z uśmiechem na ustach, z rozbawieniem....
Przepiękna opowieść o miłości, zdradzie, cierpieniu, zemście... Czytałam będąc nastolatką, chciałabym przeczytać ponownie, myślę, że warto.
Przepiękna opowieść o miłości, zdradzie, cierpieniu, zemście... Czytałam będąc nastolatką, chciałabym przeczytać ponownie, myślę, że warto.
Pokaż mimo to
Mgliste wspomnienie z dzieciństwa właśnie dziś zostało odświeżone, gdyż czytałam tę baśń z moją bratanicą. Jest to jedna z najbardziej wzruszających dziecięcych historii, niezwykle smutna, ale też dająca nadzieję, że każda udręka kiedyś się skończy.
Myślę,że każdy powinien ją przeczytać a potem zastanowić się nad tym, czy warto żyć w takim tempie, zabiegać o rzeczy w rzeczywistości tak ulotne i nie dostrzegać tego, co najważniejsze.
Polecam każdemu, naprawdę warto!
Mgliste wspomnienie z dzieciństwa właśnie dziś zostało odświeżone, gdyż czytałam tę baśń z moją bratanicą. Jest to jedna z najbardziej wzruszających dziecięcych historii, niezwykle smutna, ale też dająca nadzieję, że każda udręka kiedyś się skończy.
więcej Pokaż mimo toMyślę,że każdy powinien ją przeczytać a potem zastanowić się nad tym, czy warto żyć w takim tempie, zabiegać o rzeczy w...