Nienawidzimy ludzi, a mimo to chcemy być razem z nimi, ponieważ tylko z ludźmi i tylko pośród ludzi mamy szansę żyć dalej i nie oszaleć. W samotności nie wytrzymujemy zbyt długo, oświadczył Reger, sądzimy, że możemy być sami, sądzimy, że możemy zostać opuszczeni, wmawiamy sobie, że możemy sami dalej żyć, oświadczył Reger, ale to tylko rojenia mózgu. Sądzimy, że obędziemy się bez ludzi, wierzymy wręcz, że obędziemy się nawet bez jednego, jedynego człowieka, i uroiliśmy też sobie, że mamy tylko jedną szansę, tylko wtedy, kiedy jesteśmy sami z sobą, ale to są rojenia mózgu. Bez ludzi nie mamy najmniejszej szansy przetrwania, powiedział Reger, choćbyśmy sobie nie wiem ilu wielkich duchem i dawnych mistrzów wzięli za towarzyszy, oni nie zastąpią żadnej istoty ludzkiej, oświadczył Reger, w końcu to właśnie przede wszystkim ci tak zwani wielcy duchem i tak zwani dawni mistrzowie zostawią nas samym sobie, w końcu pojmujemy, że właśnie wielcy duchem i dawni mistrzowie z nas tylko szydzili i to najnikczemniej w świecie, w końcu stwierdzimy, że nasz związek ze wszystkimi tymi wielkimi duchem, wszystkimi tymi dawnymi mistrzami oparty był zawsze tylko na szyderstwie. (...) Cała sztuka w ogóle nie jest niczym innym jak sztuką przetrwania, niech pan tego nie traci z oczu, jest ona w sumie jedną, nieustannie ponawianą, poruszającą również rozum, próbą uporania się z tym światem, w całej jego obrzydliwości, a tego, jak wiadomo, dokonać można, jedynie ustawicznie uciekając się do kłamstwa i zakłamania, obłudy i oszukiwania samego siebie, oświadczył Reger. Te obrazy pełne są kłamstwa i zakłamania, pełne obłudy i oszukiwania samego siebie, niczego poza tym w nich nie ma, nie licząc ich jakże często genialnej zręczności. Wszystkie te obrazy są ponadto wyrazem absolutnej bezradności człowieka, niemożności uporania się przez niego z sobą i z tym, co przez całe życie go otacza
Nienawidzimy ludzi, a mimo to chcemy być razem z nimi, ponieważ tylko z ludźmi i tylko pośród ludzi mamy szansę żyć dalej i nie oszaleć. W s...
Rozwiń
Zwiń