-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać1
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Biblioteczka
2024-03-26
2024-01-29
2023-02-06
Od początku wiedziałam, że ta książka to tylko czytadło, ale sądziłam, że dostanę sympatyczną staroświecką książkę z morderstwem w tle, coś w stylu powieści Agathy Christie. Trudno wyrazić słowami jak bardzo się zawiodłam i jak słaba jest ta historia. Przede wszystkim realia epoki w ogóle nie są zachowane, poczynając od zachować bohaterów na ich języku skończywszy. Autorka przeniosła współczesne sytuacje w świat sprzed ponad 100 lat. Nie trzeba być znawcą historii, żeby wiedzieć, że otwarte flirtowanie mężatki z młodszym mężczyzną na balu doprowadziłoby do wyrzucenia obojga poza nawias społeczeństwa.
Niektóre zachowania bohaterów byłyby nierealistyczne nawet we współczesnym świecie. Zwykła kobieta będąca bardziej spostrzegawczą niż detektyw policji? Litości. Gdyby powieść miała być absurdalna, to dałoby się to obronić, ale autorka traktuje wszystko jak najbardziej serio, robiąc z głównej bohaterki jakiegoś Sherlocka w spódnicy, podczas gdy jest to młoda Amerykanka, której jedynym osiągnięciem jest wyjście za mąż.
Książkę przynajmniej szybko się czyta, ale nie ze względu na dobry styl albo wciągającą akcję, ale na to, że przy czytaniu w ogóle nie trzeba myśleć.
Podsumowując, patrząc na pozostałe recenzje zastanawiam się, czy nie czytałam jakiejś innej powieści, bo nie wiem, gdzie tutaj znaleźć realia epoki, inteligentny humor czy też wartką akcję.
Od początku wiedziałam, że ta książka to tylko czytadło, ale sądziłam, że dostanę sympatyczną staroświecką książkę z morderstwem w tle, coś w stylu powieści Agathy Christie. Trudno wyrazić słowami jak bardzo się zawiodłam i jak słaba jest ta historia. Przede wszystkim realia epoki w ogóle nie są zachowane, poczynając od zachować bohaterów na ich języku skończywszy. Autorka...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-01-04
Podchodziłam do tej książki z dużymi oczekiwaniami, bo Dickens ma opinię pisarza, który doskonale szkicuje postaci dzieci doświadczonych przez los. Obawiałam się, że lektura będzie ciężka i trudna do czytania ze względu na tematykę, jednak okazało się, że forma jest bardzo przystępna. Sytuacje są opisywane jakby z przymrużeniem oka, dopiero na samym końcu historia staje się bardziej ponura i dramatyczna. Nie jest to dobra książka, jeśli ktoś chciałby się zapoznać z realiami epoki, bo wszystko jest osnute lekką bajkowością. Na początku historia bardzo mi się dłużyła, po tym jak David zaczął dorosłe życie ewidentnie przyspieszyła i stała się bardziej interesująca. Szczególnie podobało mi się spojrzenie Dickensa na relacje damsko-męskie oraz małżeństwo. Myślę, że można wyciągnąć z tej historii pewne pouczające wnioski co do tego, jak powinien wyglądać dobry związek pomiędzy dwiema kochającymi się osobami. Nie spodziewałam się znaleźć w tej powieści przemyśleń tego typu, zaskakująco aktualnych również w naszych czasach.
Podchodziłam do tej książki z dużymi oczekiwaniami, bo Dickens ma opinię pisarza, który doskonale szkicuje postaci dzieci doświadczonych przez los. Obawiałam się, że lektura będzie ciężka i trudna do czytania ze względu na tematykę, jednak okazało się, że forma jest bardzo przystępna. Sytuacje są opisywane jakby z przymrużeniem oka, dopiero na samym końcu historia staje się...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-01-04
2022-03-03
2019-11-14
2019-11-09
2019-07-22
2019-05-31
2013-06-19
2013-06-26
2016-07-08
2016-05-30
2016-05-20
2015-11-03
2013-03-02
2015-07-27
2015-05-29
Dwa ostatnie tomy Opowieści uznaję za dorównujące albo nawet nieco przewyższające dwa pierwsze. Opowieści ze Wschodu przypominają charakterem te Północne. Ponownie mamy grupę wojowników, która ratuje siebie i innych przed najeźdźcami. Historie są wzruszające i w ciekawy sposób ocierają się o politykę i etykę.
Historie z Zachodu mają z kolei jednego głównego bohatera - złodzieja Altsina. Ta część książki jest o wiele bardziej brutalna i przerażająca. Jest tam obecna polityka, ale też fanatyzm religijny. Fascynujące połączenie.
Podobnie jak w "Północ - Południe", najsłabszym elementem są postacie kobiece i relacje damsko-męskie. Wegner tworzy do bólu stereotypowe postaci kobiece i trudno jest mi to mu wybaczyć. Jego bohaterki to albo waleczne chłopczyce, albo biuściaste głuptaski. Gdyby nie to, powieść byłaby naprawdę dobra.
Dwa ostatnie tomy Opowieści uznaję za dorównujące albo nawet nieco przewyższające dwa pierwsze. Opowieści ze Wschodu przypominają charakterem te Północne. Ponownie mamy grupę wojowników, która ratuje siebie i innych przed najeźdźcami. Historie są wzruszające i w ciekawy sposób ocierają się o politykę i etykę.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toHistorie z Zachodu mają z kolei jednego głównego bohatera -...