Czeski pisarz, publicysta i dziennikarz. Po ukończeniu gimnazjum kształcił się w Akademii Handlowej. Początkowo praktykował w drogerii, po ukończeniu nauki pracował w Banku Slavia. W tym czasie poznał środowisko czeskich anarchistów, przystał do bohemy oraz odbył wiele pieszych wędrówek (zwiedził m.in. Słowację, Galicję, Węgry). Pracował również jako sprzedawca psów. Publikować zaczął w 1903. Do około 1905 należał do grupy literackiej zwanej „Anarchistyczni Burzyciele”. Od 1908 współpracował z czasopismem „Ženský obzor” („Przegląd kobiecy”),od 1910 redaktor naczelny satyrycznego periodyku „Svět zvířat” („Świat zwierząt”),od 1911 współpracownik „Českého slova”. Publikował także w pismach „Pochodně”, „Humoristické listy”, w anarchistycznych „Chuďas”, „Komuna”, „Nová Omladina” i innych. Doświadczenia z pracy zawodowej odnaleźć można na kartach powieści Dobry wojak Szwejk i inne osobliwe historyjki (Dobrý voják Švejk a jiné podivné historky). Uznaje się, że umieszczona w niej opowieść jednorocznego ochotnika Marka na temat absurdalnych publikacji w „Świecie zwierząt” o nieistniejących gatunkach, to żarty, na jakie pozwalał sobie Hašek wobec czytelników. Wskutek tego pisarz utracił stanowisko redaktora naczelnego czasopisma.
W 1910 zawarł związek małżeński z Jarmilą Mayerovą. W 1911 współtworzył Partię Umiarkowanego Postępu w Granicach Prawa, będącą swego rodzaju polityczną mistyfikacją ośmieszającą demokratyczne procedury (Hašek był nawet kandydatem partii na starostę praskiego). W tym samym roku w serii opowiadań stworzył postać „dobrego wojaka” Szwejka.
W 1915 wstąpił do wojska austriackiego jako jednoroczny ochotnik. Rozpoczął roczny kurs oficerski w szkole oficerskiej w Czeskich Budziejowicach. Ze szkoły został jednak wkrótce wydalony i trafił do 11 kompanii marszowej 91 Pułku Piechoty, a z nią w czerwcu 1915 został wysłany na front wschodni do Galicji. Nie widząc sensu walki za monarchię austro-węgierską, dał się schwytać i trafił do obozu jenieckiego w Rosji. Od czerwca 1916 był ochotnikiem Korpusu Czechosłowackiego w Kijowie. Ze względu na zły stan zdrowia został pisarzem pułkowym, a następnie odkomenderowano go z powrotem do Kijowa do redakcji pisma „Čechoslovan”.
Po wybuchu rewolucji październikowej, w 1918 wstąpił do Armii Czerwonej w Moskwie i do czeskiej socjaldemokratycznej partii robotniczej (bolszewików). Był komisarzem politycznym (politrukiem) i dziennikarzem. Okres ten – mimo wydania Tajemství meho pobytu v Rusku (1985) – zawiera wciąż sporo niejasności. Wiadomo, że brał udział w obronie Samary przed wojskami Białych, wysłany na Syberię przebywał jakiś czas w Irkucku, gdzie m.in. wydawał pierwsze pismo w języku buriackim – „Jur” („Świt”),i uczestniczył w tajemniczej misji do Mongolii ; później przebywał także w składzie armii Tuchaczewskiego na froncie wschodnim. W 1920 zawarł kolejny związek małżeński – z Rosjanką Aleksandrą Grigoriewną Lwową („Szura”),nie rozwiązując jednak formalnie poprzedniego małżeństwa.
Oddelegowany przez komunistów, w listopadzie 1920 wrócił do Czechosłowacji, gdzie groziło mu śledztwo w sprawie o bigamię i dezercję. W kraju poświęcił się literaturze. W 1921 opublikował pierwszy tom antywojennej książki Przygody dobrego wojaka Szwejka podczas wojny światowej (Osudy dobrého vojáka Švejka za světové války). Dokończenie czwartego tomu przerwała śmierć w 1923. Książka przyniosła autorowi wielką sławę i na stałe weszła do kanonu nie tylko literatury, ale i popkultury. Na długie dziesięciolecia wizerunek głównego bohatera ukształtowały ilustracje jej pierwszych wydań w wykonaniu Józefa Lady.
Przygotowania do uśmiercania ludzi odbywały się zawsze w imię Boga czy też w ogóle w imię jakiejś domniemanej wyższej istoty, którą ludzkość...
Przygotowania do uśmiercania ludzi odbywały się zawsze w imię Boga czy też w ogóle w imię jakiejś domniemanej wyższej istoty, którą ludzkość sobie wyimaginowała i stworzyła w swej wyobraźnii. Starożytni Fenicjanie, zanim poderżneli gardło jakiemuś jeńcowi, odprawiali tak samo uroczyste nabożeństwa, jak w kilka tysięcy lat później czyniły to nowe pokolenia ludzkości przed pójściem na wojnę, w której tępiły swoich wrogów ogniem i mieczem.
Powieść wybitna, ale moje relacje ze Szwejkiem rozpocząłem od filmu. Rewelacyjna (jeszcze czarno-biała)ekranizacja z lat 50-tych, którą puszczali kiedyś w TVP.
Nic mądrego na temat bohatera nie napiszę, ale jedna myśl warta chyba upublicznienia. Rzecz dotyczy świata polityki. Często słyszy się o nacjonalistach. Politykach nacjonalistycznych. I właściwie w każdym kraju są tak zorientowane partie, ale o nacjonalistach czeskich nie słyszałem. Dlaczego?
Uważam, że winny temu jest Szwejk. Bo, czy jakiś Czech może być dumny ze swojego kraju, jeżeli Szwejk ma w nim status bohatera narodowego, a przynajmniej większości Czechy ze Szwejkiem się kojarzą?
Myślę, że raczej nie.
Można sobie wyobrazić spotkanie Polaka, Francuza i Czecha.
Polak dumny z Kościuszko. Francuz z Joanny, albo Napoleona, a Czech?
Ale powieść znakomita.
Komedia, która tańczy z walcem. Trudno powiedzieć, czy Szwejk jest idiotą, jak widzą go inni, wariatem z długim jęzorem, którym wiecznie operuje - wprawiając kompanów we wściekłość. To nie jest tak, że Szwejk celowo robi burdy i komplikuje żołnierski obowiązek, to jakaś chora, maniakalnie deprymująca część osobowości, która nie zauważa, że wojna jest mroczniejsza niż mu się wydaje. A może to jakaś skryta filozofia, żeby wszystkim dopieprzyć? I śmiać się z tego, że za moment zawiśnie za dezercję? Dziwna to postać, rozgadana, nietaktowna, nie traktująca niczego na poważnie, wprawiająca się w spiralę kłopotów, jakby jego umysł przyciągał nieszczęścia. ,,Melduję posłusznie'' w jego wykonaniu brzmi jak okrutny żart z oficerów. Ciężko mi nazwać ją antywojenną - raczej anty zbiorową, bo Szwejk jest wodzirejem na pełnym etacie. Ciągle wynajduje nowe anegdotki, nowe historyjki, aby zbić z pantałyku wysokiej rangi mundurowego kamrata. Może to typ idioty, który celowo podburza i tylko mu się wydaje, że jest inaczej? Jego swawolność i bezmyślność jest zabawna, ale nie traktuję tej postaci jako karykatury - raczej odszczepieńca, który nie rozumie idei wojny.