To jest kolejna książka tej autorki, która według mnie powinna mieć przynajmniej dwie części. Świat i postacie, które przedstawiła zasługiwały na o wiele większe rozwinięcie, bardzo chętnie zagłębiłabym się w historię sióstr czy ojca Lexi, a tutaj mamy tak naprawdę opowiadanie zrobione po łebkach. Wątek miłosny był dosłownie z tyłka wyjęty i nowelka na końcu mnie w tym utwierdziła. Wielu rzeczy mi tutaj zabrakło, być może faktycznie jest to książka stricte dla dzieci i młodzieży, ale zazwyczaj nawet takie historie przypadały mi do gustu, a tutaj coś nie pykło. Ale szybko się czytało, byłam trochę ciekawa rozwiązania, więc daje naciągane 'może być' ;)

To jest kolejna książka tej autorki, która według mnie powinna mieć przynajmniej dwie części. Świat i postacie, które przedstawiła zasługiwały na o wiele większe rozwinięcie, bardzo chętnie zagłębiłabym się w historię sióstr czy ojca Lexi, a tutaj mamy tak naprawdę opowiadanie zrobione po łebkach. Wątek miłosny był dosłownie z tyłka wyjęty i nowelka na końcu mnie w tym...

Czuć, że to debiut Schwab. Dopiero w 2/3 historii zaczęło się coś dziać, a i punkt kulminacyjny taki se. Jedynie co uratowało te wydanie, to nowelka na końcu.

Czuć, że to debiut Schwab. Dopiero w 2/3 historii zaczęło się coś dziać, a i punkt kulminacyjny taki se. Jedynie co uratowało te wydanie, to nowelka na końcu.

Bardzo poprawna, bez żadnych większych zaskoczen

Bardzo poprawna, bez żadnych większych zaskoczen

Książka sama w sobie nie jest taka zła. Szybko się czyta i w miarę przyjemnie (chociaż czasem można odnieść wrażenie ,że główna bohaterka myśli tylną częścią ciała niżeli głową). Spk ,ale są lepsze książki tej autorki.

Książka sama w sobie nie jest taka zła. Szybko się czyta i w miarę przyjemnie (chociaż czasem można odnieść wrażenie ,że główna bohaterka myśli tylną częścią ciała niżeli głową). Spk ,ale są lepsze książki tej autorki.

Kiedyś usłyszałam, że książki V.E. Schwab się albo uwielbia, albo zupełnie nie. Ja zaliczam się do tych pierwszych, a tym samym sięgając po jej powieści, zazwyczaj spodziewam się tego, że mnie pochłoną.
I tu mam pewien zgryz. Najprawdopodobniej wynika on z faktu, że ta konkretna opowieść jest debiutem - napisanym przez jeszcze (co oczywiste) niedoświadczoną autorkę.
Bardzo podoba mi się pomysł na fabułę, klimat małej wioski na uboczu, dookoła tylko rozległe wrzosowisko, zamknięta społeczność i legendy, a może tylko bajki z przeszłości... To zachęciło mnie bardzo.
Natomiast - główna bohaterka mnie irytowała podejściem typu "jestem już duża; poradzę sobie; dorośli nie widzą prawdziwego problemu", a wątek romantyczny był w mojej opinii zupełnie zbędny i trochę znikąd. Co więcej postać zazdrosnego Tylera została wprowadzona chyba tylko dla stworzenia dramatu...
Książka też mnie zupełnie niczym nie zaskoczyła. Miałam nadzieję, że zakończenie będzie miało jakiś zwrot akcji, coś niespodziewanego i dostałam niespodziewane - to, że koniec w Blisku był taki prosty. Historia Lexi średnio mi przypadła do gustu, ale opowiadanie o Willu podobało mi się dużo bardziej :)

Kiedyś usłyszałam, że książki V.E. Schwab się albo uwielbia, albo zupełnie nie. Ja zaliczam się do tych pierwszych, a tym samym sięgając po jej powieści, zazwyczaj spodziewam się tego, że mnie pochłoną.
I tu mam pewien zgryz. Najprawdopodobniej wynika on z faktu, że ta konkretna opowieść jest debiutem - napisanym przez jeszcze (co oczywiste) niedoświadczoną autorkę....

Często uprzedzenia i strach przed nieznanym przysłaniają prawdę. A może należy bać się tego co jak nam się wydaję już przeminęło i nie ma prawa powrócić, ale czy na pewno. W końcu w każdej baśni jest ziarenko prawdy. A historię potrafią mieć wielką moc.

Lexi od zawszę mieszka w miasteczku otoczonym przez piękne i dzikie wrzosowiska. Odkąd pamięta towarzyszyły jej piękne, czasem mroczne historię opowiadane przez jej ojca. Jednak czas dzieciństwa przeminął zbyt szybko, za sprawą pewnej tragedii, po której nic już nie było takie jak przedtem. W końcu wystarczy chwila żeby wszystko się zmieniło.
Pojawienie się tajemniczego przybysza, niefortunnie splata się z tajemniczymi zniknięciami dzieci z Bliska. Panika narasta i wydaję się, że większość osób znalazła już sobie winnego. Lexi zrobi wszystko, żeby dotrzeć do prawdy.

Czy można zmienić czyjeś przekonania?
Kto pomoże dziewczynie?
Czy uda się zapobiec najgorszemu?

Za sprawą tej książki poznacie dwie historię opowiadające o dwóch zagubionych osobach szukających sensu istnienia i swojego miejsca na ziemi, które borykają się z niezrozumieniem ze strony innych. Jedna z tych historii jest znacznie krótsza od drugiej, ale przecież to nie ilość słów świadczy o wartości danej opowieści tylko jej treść. Jedna historia nadaję sens drugiej.
14+

Często uprzedzenia i strach przed nieznanym przysłaniają prawdę. A może należy bać się tego co jak nam się wydaję już przeminęło i nie ma prawa powrócić, ale czy na pewno. W końcu w każdej baśni jest ziarenko prawdy. A historię potrafią mieć wielką moc.

Lexi od zawszę mieszka w miasteczku otoczonym przez piękne i dzikie wrzosowiska. Odkąd pamięta towarzyszyły jej piękne,...

Główna bohaterka - Lexi to córka nieżyjącego juz tropiciela, przejęła jego zamiłowanie do polowania i odkrywania tajemnic.

W mieście Blisko zaczynają znikać dzieci i w tym samym czasie pojawia się w miasteczku nieznajomy. Rada wioski i mieszkańcy wierzą, że to wszystko wina nowego przybysza, jednak nastoletnia tropicielka widzi w tym głębsze dno.

Kiedy w końcu poznaje Cole'a osobiście zaczyna mu ufać i wierzyć w jego chęć pomocy w odnalezieniu dzieci, niewiedząc o nim jednak zbyt wiele.

Na obrzeżach miasteczka żyją również dwie starsze kobiety Magda i Dreska, siostry które są uważane przez ludzi za wiedźmy, jednak one również odegrają swoją rolę w poszukiwaniach.

Jak na debiut to była to na prawde fajna historia. Uważam, że można by pociągnąć ją jednak dalej, poznać dalsze losy Bliska/Cole'a/Lexi/Magdy i Dreski, które swoją drogą były dla mnie najciekawszymi postaciami, chętnie dowiedziałabym sie o nich więcej. No i jakoś mało było tu samej wiedźmy jak na opowieść o wiedźmie. Mocno wyczuwałam tu podobieństwo do serii Zapomniana Księga od Pauliny Hendel, którą swoją drogą bardzo lubię. Przez to, że ta książka była taka króciutka, można ją uznać za taką opowieść z Bliska. Rozwiązanie dosyć szybkie, bo nim sie obejrzałam juz było po wszystkim, ale ogólne w porządku. Mocno w stylu V.E.Schwab, niepowtarzalność w pisaniu, da się rozpoznać, że to twórczość właśnie tej autorki.

Mega fajnie, że na koniec mamy kilka dodatkowych rozdziałów, dzięki którym możemy dowiedzieć się w jaki sposób Cole trafił do Bliska i jakie wydarzenia w jego życiu doprowadziły go do tego właśnie miejsca.

Ciekawa opowieść, idealna na kilka jesiennych wieczorów.

Główna bohaterka - Lexi to córka nieżyjącego juz tropiciela, przejęła jego zamiłowanie do polowania i odkrywania tajemnic.

W mieście Blisko zaczynają znikać dzieci i w tym samym czasie pojawia się w miasteczku nieznajomy. Rada wioski i mieszkańcy wierzą, że to wszystko wina nowego przybysza, jednak nastoletnia tropicielka widzi w tym głębsze dno.

Kiedy w końcu poznaje...

Ksiazka jest dla dzieci i mlodziezy im ta opowiaska moze sie spodobac, doroslemu czytelnikowi - nie za bardzo. Nie porwala mnie ta historia, zaluje, ze kupilam ksiazke, zaintrygowana opisem o wiedzmie, ktora porywa noca dzieci zamieniona w wiatr, gdybym doczytala, ze autorka jest amerykanka na pewno bym jej nie kupila, bardzo nie lubie amerykanskich autorow i ich stylu pisania, a wlasnie styl tej ksiazki bardzo mi sie nie podobal i mnie okropnie irytowal. Nie polecam doroslemu czytelnikowi, chyba, ze ktos lubi mdle fantazy dla mlodziezy.

Ksiazka jest dla dzieci i mlodziezy im ta opowiaska moze sie spodobac, doroslemu czytelnikowi - nie za bardzo. Nie porwala mnie ta historia, zaluje, ze kupilam ksiazke, zaintrygowana opisem o wiedzmie, ktora porywa noca dzieci zamieniona w wiatr, gdybym doczytala, ze autorka jest amerykanka na pewno bym jej nie kupila, bardzo nie lubie amerykanskich autorow i ich stylu...

To moje drugie podejście do tej autorki i jak nie lubię za bardzo takiej literatury ...chyba z elementami fantasy to jej pisanie zaczyna mi się co raz bardziej podobać. Co prawda klasyfikowałabym to raczej jednak w kategorii literatury dla ...młodych ludzi, ale co tam. W księgarni i to internetowej jeszcze nikt nikomu w pesel nie zagląda. Nie będę streszczać, bo tego nie lubię od tego są obwoluty i wypracowania w szkole. Ja wolę pójść bardziej w stronę wrażeń, podczas lektury które są ….bardzo pozytywne. Książka dobra na długie wieczory, bo akcja w książce jest, ale toczy się swoim tempem a nie jak “Szklana pułapka”. Książka trochę o akceptacji inności coś można powiedzieć obecnie na czasie w naszej teraźniejszości tylko podane w mniej agresywnej formie niż obecne newsy. No i język albo raczej jak ja to mówię dobra robota tłumacza który oddaje klimat oryginalnej wypowiedzi i stylu pisania autorki. Przyjemnie się to czyta odrobinkę tak jak Zafona. I niby tam o czarownicach i trochę o magii a de facto spokojnie można to przekładać na dzisiejszy świat i jego problemy. Dobra lektura na weekend bez napinki.

To moje drugie podejście do tej autorki i jak nie lubię za bardzo takiej literatury ...chyba z elementami fantasy to jej pisanie zaczyna mi się co raz bardziej podobać. Co prawda klasyfikowałabym to raczej jednak w kategorii literatury dla ...młodych ludzi, ale co tam. W księgarni i to internetowej jeszcze nikt nikomu w pesel nie zagląda. Nie będę streszczać, bo tego nie...

To moje 3 podejście do autorki i niestety tym razem 2 raz nie zagrało. Sam opis przykul moja uwagę i liczyłem na coś mrocznego trzymającego w napięciu niestety się zawiodłem. Wątek miłosny totalnie niewiarygodny i na siłę, zabrakło też większej historii wiedzm i ojca głównej bohaterki.
Polecam młodszym czytelnikom zaczynającym przygodę z fantastyka.
Moja ocena 5,5 /10

To moje 3 podejście do autorki i niestety tym razem 2 raz nie zagrało. Sam opis przykul moja uwagę i liczyłem na coś mrocznego trzymającego w napięciu niestety się zawiodłem. Wątek miłosny totalnie niewiarygodny i na siłę, zabrakło też większej historii wiedzm i ojca głównej bohaterki.
Polecam młodszym czytelnikom zaczynającym przygodę z fantastyka.
Moja ocena 5,5 /10