rozwińzwiń

Babel, czyli o konieczności przemocy

Okładka książki Babel, czyli o konieczności przemocy Rebecca F. Kuang
Logo plebiscytu Książka Roku Książka Roku 2023
Okładka książki Babel, czyli o konieczności przemocy
Rebecca F. Kuang
7,3 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Książka Roku 2023
Wydawnictwo: Fabryka Słów fantasy, science fiction
763 str. 12 godz. 43 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
Babel, or The Necessity of Violence: An Arcane History of the Oxford Translators' Revolution
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2023-03-08
Data 1. wyd. pol.:
2023-03-08
Data 1. wydania:
2022-08-23
Liczba stron:
763
Czas czytania
12 godz. 43 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379648634
Tłumacz:
Grzegorz Komerski
Inne
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Wieża ze srebra i słów



841 1 313

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
1816 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
703
158

Na półkach: , ,

Myślałam że nie dobrnę.
Miałam półroczny detox po połowie. Bardzo się wymęczyłam. Bezsensownie rozwleczone. Ostatnie rozdziały słuchane na audiobooku powtarzałam dwukrotnie, bo usnęłam...

Dużo miotania się wokół tematu. Też bardzo rozwleczone punkty kulminacyjne, które nie przeciągały uwagi.

Pierwsze 25% książki podobało mi się bardzo, jakoś płynniej szło. Później katorga.

Myślałam że nie dobrnę.
Miałam półroczny detox po połowie. Bardzo się wymęczyłam. Bezsensownie rozwleczone. Ostatnie rozdziały słuchane na audiobooku powtarzałam dwukrotnie, bo usnęłam...

Dużo miotania się wokół tematu. Też bardzo rozwleczone punkty kulminacyjne, które nie przeciągały uwagi.

Pierwsze 25% książki podobało mi się bardzo, jakoś płynniej szło. Później katorga.

więcej Pokaż mimo to

avatar
48
1

Na półkach:

Fantastyczny świat i język w którym obracają się bohaterowie. Niestety fabuła bardzo się wlecze. Dotarłam tylko do połowy książki. Może kiedyś wrócę dokończyć historię.

Fantastyczny świat i język w którym obracają się bohaterowie. Niestety fabuła bardzo się wlecze. Dotarłam tylko do połowy książki. Może kiedyś wrócę dokończyć historię.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
691
4

Na półkach:

Koncepcja zagubionego w tłumaczeniu i sprawowania kontroli nad światem poprzez język na plus, chociaż nie czuję, żeby ta książka mówiła o wyzysku i kolonializmie coś nowego. Znacznie ciekawsza byłaby historia zaczynająca się tam, gdzie ta się kończy.

Koncepcja zagubionego w tłumaczeniu i sprawowania kontroli nad światem poprzez język na plus, chociaż nie czuję, żeby ta książka mówiła o wyzysku i kolonializmie coś nowego. Znacznie ciekawsza byłaby historia zaczynająca się tam, gdzie ta się kończy.

Pokaż mimo to

avatar
46
36

Na półkach: , ,

Przepiekna powiesc. Jezyk autorki zapiera dech swoim bogactwem. Historia porusza do lez.

Przepiekna powiesc. Jezyk autorki zapiera dech swoim bogactwem. Historia porusza do lez.

Pokaż mimo to

avatar
452
188

Na półkach:

Widać, że autorka włożyła ogrom pracy w tę książkę. Każdy szczegół, zarówno fabularny, jak i językowy jest dopracowany i zapewne wymagał mnóstwa czasu. System magiczny oparty na translatoryce, na przekładzie i tym, co w nim umyka jest bardzo oryginalny i prawdopodobnie zaangażował autorkę w wielkie poszukiwania, aby odnaleźć poszczególne słowa, ich odpowiedniki oraz zapoznać się z historią danego języka.
Poza językiem, w książce ważną (może nawet najważniejszą) rolę odgrywa kolonializm. Zawłaszczanie przez Anglię dziedzictw narodowych innych państw - dziedzictw nie tylko przedmiotowych, ale także kulturowych. Chęć budowania imperium angielskiego i jego ciągłego rozwoju doprowadziła do pozyskiwania dzieci zdolnych nauczyć się tworzenia srebrnych sztabek, a tym samym przyczyniać się do jeszcze większego rozrostu imperium. Do takich dzieci, a później studentów należy główny bohater - przywieziony z Kantonu, nigdy nie traktowany, jak prawdziwy Anglik. W myśl angielskiego kolonializmu, powinien być oddany i posłuszny właśnie Anglii, dzięki której miał szanse opuścić Chiny, jednak gdzieś we wnętrzu czuje niesprawiedliwość całej sytuacji i nie chce być obojętny względem rodaków.
Przyznam, że choć książka jest oryginalna, ciekawa i poruszająca naprawdę ważny problem, to nie specjalnie przypadła mi do gustu.
Początek rzeczywiście mi się spodobał. Przyjazd młodego Robina do Anglii, jego fascynacja krajem i chęć stania się Anglikiem, a także późniejsze studia w najbardziej szanowanej uczelni. Zawierane przyjaźnie, studenckie życie - wszystko napisane nieśpiesznie. Akcja toczy się spokojnie. Trochę, jakby to była książka obyczajowa, w której pojawiają się magiczne sztabki srebra, ale są one owiane tajemnicą - tajemnicą, do której razem z Robinem mamy coraz większy dostęp.
Dalej akcja przyśpiesza, a książka dużo bardziej skupia się na kolonializmie, na wyzysku i na chęci obalenia systemu. I to już podobało mi się dużo mniej, a w książce poświęcono na to zdecydowanie dużo więcej stron. Mocno mnie to wymęczyło. Czytałam, aby przeczytać i poznać zakończenie. Miałam nadzieję na jakiś zaskakujący zwrot akcji, ale niestety się nie doczekałam.

Widać, że autorka włożyła ogrom pracy w tę książkę. Każdy szczegół, zarówno fabularny, jak i językowy jest dopracowany i zapewne wymagał mnóstwa czasu. System magiczny oparty na translatoryce, na przekładzie i tym, co w nim umyka jest bardzo oryginalny i prawdopodobnie zaangażował autorkę w wielkie poszukiwania, aby odnaleźć poszczególne słowa, ich odpowiedniki oraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5
5

Na półkach:

„Babel” Kuang.
Już od początku byłam pozytywnie nastawiona – uwielbiam trylogię Wojen Makowych pochodzące od tej samej autorki, tak więc spodziewałam się czegoś równie dobrego.
Bardzo przypada mi do gustu sam styl pisania. Jest po prostu przyjemny. Umie świetnie przedstawić każdą myśl autorki, nie jest ubogi, a jednocześnie jest zrozumiały. Oddaje emocje, buduje napięcie.
Jeśli chodzi o samych bohaterów i fabułę, świat przedstawiony – jestem tym wszystkim miło oczarowana. Świat różni się od tego przedstawionego w poprzedniej trylogii autorki. Tutaj mamy mniej podniosłości, więcej realizmu, przyziemności. Nie wznosimy się do samych bogów. Klimat jest po prostu inny, lecz równie ciekawy i intrygujący. Elementy fantastyczne, mimo że w pewnym sensie to na nich opiera się cały wątek główny – jest dobrze wbudowany, tak jakby świat przedstawiony mógł naprawdę istnieć, byłabym skłonna w to uwierzyć. Elementy magiczne zostały wykorzystane na dobrą sprawę jako rekwizyt zamienny dla prawdziwych problemów poruszanych w książce. Wszystko jest uwikłane w pewnego rodzaju metaforę, a zabieg ten sprawił, że fabuła staje się bardziej przystępna i nabiera paru znaczeń.
Muszę też zaznaczyć, że osoby odpowiedzialne za przekład książki z języka oryginalnego wykonały naprawdę świetną robotę.
Postacie. Poznajemy czterech przyjaciół, oglądamy jak ich relacje się zacieśniają, a później wszystko popada w chaos. Robin Swift to nie jest jedna z tych bohaterów, którzy są idealizowani, gloryfikowani. Robin nie jest kimś odważnym i choć znajduje się w środku wiru przemocy, ostatecznie wybiera łatwiejsze z niego wyjście. Można mówić w jego przypadku o tchórzostwie w odwadze. Jedno w drugim.
Jesteśmy świadkami zdrady. Kuang gra na naszych emocjach niczym na fortepianie uderzając w każdą nutę. Widzimy ból i niezrozumienie postaci. Jesteśmy świadkami ich beznadziejnych decyzji.
Czwórka naszych bohaterów ma swoje wady i zalety, jak każdy prawdziwy człowiek. Każdy ma swoją przeszłość, która jakoś ich ukształtowała i to widać. Autorka świetnie zgłębiła ich portrety w swoim dziele.
Jeżeli więc szukacie książki o niebanalnej fabule, świetnie zarysowanych postaci, wybijającego się realizmu i okrucieństwa w fabule, czegoś po prostu „prawdziwego” – serdecznie zachęcam do sięgnięcia po „Babel czyli o konieczności przemocy”.

„Babel” Kuang.
Już od początku byłam pozytywnie nastawiona – uwielbiam trylogię Wojen Makowych pochodzące od tej samej autorki, tak więc spodziewałam się czegoś równie dobrego.
Bardzo przypada mi do gustu sam styl pisania. Jest po prostu przyjemny. Umie świetnie przedstawić każdą myśl autorki, nie jest ubogi, a jednocześnie jest zrozumiały. Oddaje emocje, buduje napięcie....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
40
2

Na półkach:

Jak na razie najlepsza książka mojego czytelniczego roku

Jak na razie najlepsza książka mojego czytelniczego roku

Pokaż mimo to

avatar
342
165

Na półkach:

Książka mnie nie zachwyciła, rozumiem i podziwiam
zawiłości i trud włożony w językoznawstwo ale sumarycznie więcej było tłumaczenia niż akcji. Niektóre wątki bardzo przeciągnięte bez polotu. Wątek strategii politycznej, konfliktów i podejścia do walki na miarę „Wojny makowej”, za to plusik dla autorki.

Książka mnie nie zachwyciła, rozumiem i podziwiam
zawiłości i trud włożony w językoznawstwo ale sumarycznie więcej było tłumaczenia niż akcji. Niektóre wątki bardzo przeciągnięte bez polotu. Wątek strategii politycznej, konfliktów i podejścia do walki na miarę „Wojny makowej”, za to plusik dla autorki.

Pokaż mimo to

avatar
1325
883

Na półkach: ,

Nie jestem w stanie ocenić tej książki. Od początku widać, że autorka włożyła ogrom pracy w tę pozycję. Postawiła słowo i język na piedestale, podkreślając jego znaczenie. "Babel, czyli o konieczności przemocy" z całą pewnością może być poddawane dyskusji na kierunkach filologicznych.

Jednak nie jestem stuprocentowo przekonana, że to wszystko sprawdza się w formie powieści. Tym bardziej, że do najkrótszych ona nie należy. Przyznaję, że często mi się dłużyła i wielokrotnie miałam ochotę ją porzucić, bo po ludzku się przy niej męczyłam. Część pracy R.F. Kuang bardziej sprawdziłaby się jako artykuł naukowy. Przez znaczną część książki nic spektakularnego się nie dzieje i pod względem akcji nie porywa.

Nie mogłam też nie porównywać tej książki do debiutu autorki, czyli do "Wojny makowej", bo ciągle miałam nakładające się obrazy z początku tej powieści. Wyjątkowy dzieciak innej nacji, który całkowicie poświęca się nauce i szkolnemu życiu.

Z całą pewnością ambitna lektura. Nie tylko pod względem językowym, ale też historycznym, bo autorka wie, jak wykorzystać swoją wiedzę, dając cenną lekcję o kolonializmie. Jednak nie powiedziałabym, żebym czerpała większą przyjemność z czytania, bo lektura była dość przytłaczająca, a zabrakło czegoś, co by ją bardziej napędziło.

Nie jestem w stanie ocenić tej książki. Od początku widać, że autorka włożyła ogrom pracy w tę pozycję. Postawiła słowo i język na piedestale, podkreślając jego znaczenie. "Babel, czyli o konieczności przemocy" z całą pewnością może być poddawane dyskusji na kierunkach filologicznych.

Jednak nie jestem stuprocentowo przekonana, że to wszystko sprawdza się w formie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
370
162

Na półkach:

Mimo takich małych niedopracowanych szczegółów muszę przyznać, że ta pozycja jest zachwycająca. Wybitnie ciekawa, dobrze przetłumaczona, ma dużo momentów, które każą się zatrzymać i pomyśleć. Pierwsza połowa jest dużo spokojniejsza, opowiada historię, druga to już bardzo wartka akcja. Czytało mi się to wspaniale, poleciłam kilku osobom, naprawdę warto. Element magiczny dodaje tu dużo smaczku, a czyta się jakby była realną opowieścią dziejącą się w 19 wieku.

Mimo takich małych niedopracowanych szczegółów muszę przyznać, że ta pozycja jest zachwycająca. Wybitnie ciekawa, dobrze przetłumaczona, ma dużo momentów, które każą się zatrzymać i pomyśleć. Pierwsza połowa jest dużo spokojniejsza, opowiada historię, druga to już bardzo wartka akcja. Czytało mi się to wspaniale, poleciłam kilku osobom, naprawdę warto. Element magiczny...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    3 340
  • Przeczytane
    2 087
  • Posiadam
    407
  • 2023
    300
  • Teraz czytam
    211
  • Audiobook
    86
  • Ulubione
    66
  • 2024
    59
  • Legimi
    58
  • Fantastyka
    57

Cytaty

Więcej
Rebecca F. Kuang Babel, or The Necessity of Violence: An Arcane History of the Oxford Translators' Revolution Zobacz więcej
Rebecca F. Kuang Babel, czyli o konieczności przemocy Zobacz więcej
Rebecca F. Kuang Babel, czyli o konieczności przemocy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także