Ciekawy dodatek do cyklu, przybliżający sposób myślenia Nezhy, jednego z najbardziej skomplikowanych bohaterów serii.

Ciekawy dodatek do cyklu, przybliżający sposób myślenia Nezhy, jednego z najbardziej skomplikowanych bohaterów serii.

Myślę, że patrząc na system oceniania strony, to jest to opowiastka "dobra". Niestety nie wnosi za wiele do historii, chciałam dowiedzieć się czegoś nowego, czego bezpośrednio z perspektywy Rin nie wiemy, ale fakt, że Nezha ją kocha nie jest jakiś bardzo odkrywczy xD
Dalej nie wiem dlaczego dokładnie jest zdradzieckim chujem. Chyba, że to pierdolenie o należności, powinności i dziedzictwie które go wręcz skuwa łańcuchami jest tym powodem. Jego oddanie rodzinie, która ma go w dupie. Uważany za najgorszego syna, matka obwinia go za śmierć najmłodszego, a ojciec obwinia go za śmierć najstarszego, oboje wspominają nieraz, że "to powinieneś być ty", ale on dalej ślepo prze w te ideały swoich rodziców i jest niespełnionym synalkiem do końca. Troche żałosne szczerze mówiąc xD

Myślę, że patrząc na system oceniania strony, to jest to opowiastka "dobra". Niestety nie wnosi za wiele do historii, chciałam dowiedzieć się czegoś nowego, czego bezpośrednio z perspektywy Rin nie wiemy, ale fakt, że Nezha ją kocha nie jest jakiś bardzo odkrywczy xD
Dalej nie wiem dlaczego dokładnie jest zdradzieckim chujem. Chyba, że to pierdolenie o należności,...

Krótkie czytadełko, nad którym warto się pochylić na parę chwil. Niestety nie wnosi nic nowego do trylogii. Szkoda, że nie znalazło się w nim miejsce na parę smaczków na temat Nezhy, bynajmniej nie dowiedziałam się niczego, czego wcześniej bym nie przypuszczała.

Krótkie czytadełko, nad którym warto się pochylić na parę chwil. Niestety nie wnosi nic nowego do trylogii. Szkoda, że nie znalazło się w nim miejsce na parę smaczków na temat Nezhy, bynajmniej nie dowiedziałam się niczego, czego wcześniej bym nie przypuszczała.

zabrałam się za to dopiero po skończeniu trzeciego tomu i szczerze mówiąc, troche żałuje ze tak późno

zabrałam się za to dopiero po skończeniu trzeciego tomu i szczerze mówiąc, troche żałuje ze tak późno

Trochę nie wiem, po co to było, bo wcale nie pogłębiło portretu psychologicznego Nezhy.

Trochę nie wiem, po co to było, bo wcale nie pogłębiło portretu psychologicznego Nezhy.

To nie tylko typowa przygodowa fantastyka, ale przez to, że wyrasta z duchowości wschodniej Azji jest czymś o wiele więcej. To także rzecz:
O wojnie, jako sile elementarnej, której nie da się wykluczyć, bo jest częścią nas, jesteśmy na nią skazani.
O odczarowaniu świata przez racjonalizm, polityczne procesy.
O - niestety to najbardziej bolesne poczucie winy nas, imperialistycznych ludzi zachodu - naszej odpowiedzialności za zniszczenie [w naszym zadufaniu i skłonności do nawracania wszystkiego i wszystkich na naszą modłę] tamtej cudownej wschodniej kultury.
O tym jaką siłę mają zakorzenione głęboko w ziemi wierzenia i mity.
Może coś uda jej się jednak zmienić w zakutych zachodnich łbach, może przynajmniej sprawi, że ktoś się choć na chwilę zawaha?

To nie tylko typowa przygodowa fantastyka, ale przez to, że wyrasta z duchowości wschodniej Azji jest czymś o wiele więcej. To także rzecz:
O wojnie, jako sile elementarnej, której nie da się wykluczyć, bo jest częścią nas, jesteśmy na nią skazani.
O odczarowaniu świata przez racjonalizm, polityczne procesy.
O - niestety to najbardziej bolesne poczucie winy nas,...

*crying* Kocham Cię, Nezha.

*crying* Kocham Cię, Nezha.

Nehza przez całe dwie książki zachowywał się tajemniczo, a jego motywy nie do końca były jasne. Bez wątpienia ciężko było zrozumieć co tak na prawdę myśli o Rin. Te, krótkie "opowiadania" rzucają światło na jego myśli i uczucia oraz pozwalają lepiej poznać to, co nim kierowało. Pokazuje jednocześnie jak bardzo chłopak cierpi oraz jak bardzo jest zaślepiony. Moim zdaniem obowiązkowa lektura dla każdego, komu podobały się tomy pierwszy i drugi Wojen Makowych.

Nehza przez całe dwie książki zachowywał się tajemniczo, a jego motywy nie do końca były jasne. Bez wątpienia ciężko było zrozumieć co tak na prawdę myśli o Rin. Te, krótkie "opowiadania" rzucają światło na jego myśli i uczucia oraz pozwalają lepiej poznać to, co nim kierowało. Pokazuje jednocześnie jak bardzo chłopak cierpi oraz jak bardzo jest zaślepiony. Moim zdaniem...

Nezha to moja ulubiona postać z całej trylogii.

Nezha to moja ulubiona postać z całej trylogii.

Oh my grandma 💔
.
He won't do that, right?

Oh my grandma 💔
.
He won't do that, right?