rozwińzwiń

Ten się śmieje, kto ma zęby

Okładka książki Ten się śmieje, kto ma zęby Zyta Rudzka
Okładka książki Ten się śmieje, kto ma zęby
Zyta Rudzka Wydawnictwo: W.A.B. Seria: Archipelagi [W.A.B.] literatura piękna
254 str. 4 godz. 14 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Archipelagi [W.A.B.]
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2022-11-09
Data 1. wyd. pol.:
2022-11-09
Liczba stron:
254
Czas czytania
4 godz. 14 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383181981
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
1535 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
358
312

Na półkach: ,

Bardzo cięty humor, przypomina mi ta książka fryzjerskie peregrynacje pewnego bohatera z Barcelony pióra Mendozy. Jest i na śmiesznie, jest i na smutno. Śmiałam się, ale i poszukam poruszenie. Bardzo cenię dobrą obserwację społeczną.

Bardzo cięty humor, przypomina mi ta książka fryzjerskie peregrynacje pewnego bohatera z Barcelony pióra Mendozy. Jest i na śmiesznie, jest i na smutno. Śmiałam się, ale i poszukam poruszenie. Bardzo cenię dobrą obserwację społeczną.

Pokaż mimo to

avatar
62
16

Na półkach:

Zastanawiałam się co napisać I doszłam do wniosku, że to opowieść o miłości, ale niech Was to nie zwiedzie. To nie jest zwykła historia, romansidło. To co najważniejsze jest tylko wspomniane, trącone, wplecione. To jest mocna, ostra historia zawziętej baby z krwi i kości. Zrozumiecie po przeczytaniu. Ostrzegam język też jest chropowaty, tu nie ma poezji, jest życie i jego wszystkie barwy.

Zastanawiałam się co napisać I doszłam do wniosku, że to opowieść o miłości, ale niech Was to nie zwiedzie. To nie jest zwykła historia, romansidło. To co najważniejsze jest tylko wspomniane, trącone, wplecione. To jest mocna, ostra historia zawziętej baby z krwi i kości. Zrozumiecie po przeczytaniu. Ostrzegam język też jest chropowaty, tu nie ma poezji, jest życie i jego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2651
154

Na półkach: , ,

O takich kobitach jak bohaterka tej książki - Wera, moja babcia mówiła: "g ó wno z żółcią się zmieszało". Aspołeczna anarchistka, lubieżna, wulgarna, prostacka, prowokacyjna, wściekła, uparta i mająca światu wiele za złe a chłopom jeszcze więcej. Akcja powieści toczy się wokół pogrzebu męża Wery, co daje jej pretekst do snucia dywagacji na temat życia i miłości, w stylu knajackiej Shirley Valentine.
A ja pamiętam takie kobiety i, sądząc po roku urodzenia, pani Rudzka również je napotykała! Proste, niewykształcone, zanoszące się rechotliwym śmiechem, rzucające grubym słowem, pyskate i wrzaskliwe, opowiadające sprośne kawały, całe w kłębach kryjącego tłustą, niezdrową cerę dymu z ekstra mocnych bez filtra, z rękami o połamanych brudnych paznokciach, upierścienione czerwonawym ruskim złotem z przypaloną ondulacją we fiołkowym albo kruczoczarnym kolorze - królowe bazarów, straganów, melin, płatnych szaletów, kantorków ze sprzętem do zamiatania, szatni i magazynów. Dziś rozpłynęły się w masie elegantszych dam albo zabrała je ziemia.
Te kobiety mogłyby niejedno powiedzieć ale książka rozczarowuje. Porównania z Myśliwskim wołają o pomstę do nieba. Tam, gdzie u mistrzów słowa brzmi szlachetna prostota - tu pojawia się prostactwo. Nie ma miłości, jest brudny seks na wytartej starej derce. Słownictwo koszarowe, pełne kłaków, kudłów, picz, siurów, gir, mord i innych kołtunów. Nie nauczyłam się niczego nowego o świecie, nie wezmę od Wery ani słowa, ani jej współczuję, ani mi jej nie żal. To taki typ fryzjerki, od której chłop wychodzi albo z wszami albo z tryprem.
Ale pasuje jak ulał do tych dziwnych standardów sukcesu literackiego na miarę XXI wieku - żeglowanie Autorki wokół tematyki żydowskiej, wykreowanie bohaterki, która robi wyłącznie to, co jej się w danej chwili podoba, jest na bakier z religią, niechętna małżeństwu, nie chce dzieci, folguje sobie seksualnie z kochankami płci obojga, pojęcie wierności kojarzy jej się z niewolą, nie wpasowuje się w normy współżycia społecznego. Idealna squaterka plująca jadem na cały (nomen-omen) kołtuński świat.

O takich kobitach jak bohaterka tej książki - Wera, moja babcia mówiła: "g ó wno z żółcią się zmieszało". Aspołeczna anarchistka, lubieżna, wulgarna, prostacka, prowokacyjna, wściekła, uparta i mająca światu wiele za złe a chłopom jeszcze więcej. Akcja powieści toczy się wokół pogrzebu męża Wery, co daje jej pretekst do snucia dywagacji na temat życia i miłości, w stylu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
45
34

Na półkach:

Podeszłam do tej książki dość sceptycznie i jakże pozytywnie się zaskoczyłam. Fenomenalna!

Podeszłam do tej książki dość sceptycznie i jakże pozytywnie się zaskoczyłam. Fenomenalna!

Pokaż mimo to

avatar
12
10

Na półkach:

Skusiło mnie, że autorka za tę książkę otrzymała nagrodę NIke. W bibliotece czekałam na swoją kolej, bo egzemplarz miał wzięcie. No to rzucam się na lekturę. I od pierwszych stron mnie odrzuciło. Przekartkowałam ją jeszcze by się upewnić, i przyznaję bez bicia, że nie przeczytałam. No szkoda mi było czasu i oczu. Otóż wszystko się kręci wokół tego, że jedyną potrzebą bohaterki, po śmierci bliskiej osoby, jest zdobycie odpowiednich butów dla denata. Odpadłam!

Skusiło mnie, że autorka za tę książkę otrzymała nagrodę NIke. W bibliotece czekałam na swoją kolej, bo egzemplarz miał wzięcie. No to rzucam się na lekturę. I od pierwszych stron mnie odrzuciło. Przekartkowałam ją jeszcze by się upewnić, i przyznaję bez bicia, że nie przeczytałam. No szkoda mi było czasu i oczu. Otóż wszystko się kręci wokół tego, że jedyną potrzebą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
27
11

Na półkach:

Myślę, ba, jestem pewny, że to książka, która mocno polaryzuje czytelników. Styl Rudzkiej jest jak pomidorówka - albo ją kochamy, albo mamy mdłości na sam zapach. Nie lubię pomidorowej, a szczególnie z ryżem. Tak też mam z "Ten się śmieje...". Styl uderza od początku. Bang! Trzeba się na chwilę wycofać, wylizać rany i ruszyć jeszcze raz. Przez 50, do 100 stron można to dźwignąć, nawet się zaśmiać czy pochwalić za doskonałe obserwacje i ich wepchnięcie w sentencje, ale im dalej, tym bardziej męcząco. Forma jest ciężka i irytująca. Miałem wrażenie, że im wulgarniejsza tym lepiej (a do płatków śniegu zdecydowanie nie należę). Takie podwórkowe chwalenie się nastolatków ile to razy można umieścić "kurwa" w zdaniu by koledzy zobaczyli jaki jest się dorosły.
Historia wspaniała, bo prosta, a takie są najbardziej pouczające. Forma, dla mnie, nie do przyjęcia. Plus taki, że czyta się to szybko więc poczucie straty czasu dość szybko mija.

Myślę, ba, jestem pewny, że to książka, która mocno polaryzuje czytelników. Styl Rudzkiej jest jak pomidorówka - albo ją kochamy, albo mamy mdłości na sam zapach. Nie lubię pomidorowej, a szczególnie z ryżem. Tak też mam z "Ten się śmieje...". Styl uderza od początku. Bang! Trzeba się na chwilę wycofać, wylizać rany i ruszyć jeszcze raz. Przez 50, do 100 stron można to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
36
32

Na półkach:

Opowieść o silnej kobiecie, która nie poddaje się stracie męża, pracy. Szuka symbolicznych białych butów. Dla Wery nie ma barier, których mogłaby nie przekroczyć. Nie zamierza być wdową, strata jest częścią życia a życie ma toczyć się dalej. Język odwzoruje charakter kobiety. Świetna książka. Polecam

Opowieść o silnej kobiecie, która nie poddaje się stracie męża, pracy. Szuka symbolicznych białych butów. Dla Wery nie ma barier, których mogłaby nie przekroczyć. Nie zamierza być wdową, strata jest częścią życia a życie ma toczyć się dalej. Język odwzoruje charakter kobiety. Świetna książka. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
604
604

Na półkach:

O celebracji życia a nie straty podane w prostej formie, bez zawijasów. Tak!

O celebracji życia a nie straty podane w prostej formie, bez zawijasów. Tak!

Pokaż mimo to

avatar
75
33

Na półkach:

Książka specyficzna, ciekawy pomysł na fabułę, brutalny/wulgarny język mający wprowadzać czytelnika w życie głównej bohaterki. Nie spodoba się wszystkim, zwłaszcza tym, którzy cenią sobie piękny styl i nie lubią eksperymentów literackich.

Książka specyficzna, ciekawy pomysł na fabułę, brutalny/wulgarny język mający wprowadzać czytelnika w życie głównej bohaterki. Nie spodoba się wszystkim, zwłaszcza tym, którzy cenią sobie piękny styl i nie lubią eksperymentów literackich.

Pokaż mimo to

avatar
675
351

Na półkach:

Mam bardzo mieszane uczucia dotyczące tej książki. Z jednej strony doceniam kunszt przedstawienia głównej bohaterki, styl autorki jest wciągający, w pewien sposób imponujący, rozumiem, czemu może się ta książka podobać... ale ten język... jeśli teraz takie słownictwo będziemy uważać za literaturę piękną to nie wiem czy daleko zajedziemy... :/
Podsumowując - słyszałam wiele o tej książce, bardzo była medialnie polecana, skusiłam się, ale nikomu nie polecę. Może nie znam się na nowoczesnej literaturze, jest też taka ewentualność.

Mam bardzo mieszane uczucia dotyczące tej książki. Z jednej strony doceniam kunszt przedstawienia głównej bohaterki, styl autorki jest wciągający, w pewien sposób imponujący, rozumiem, czemu może się ta książka podobać... ale ten język... jeśli teraz takie słownictwo będziemy uważać za literaturę piękną to nie wiem czy daleko zajedziemy... :/
Podsumowując - słyszałam wiele...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 771
  • Chcę przeczytać
    1 419
  • Posiadam
    168
  • 2023
    159
  • Teraz czytam
    52
  • 2024
    47
  • Audiobook
    38
  • Literatura polska
    22
  • Audiobooki
    22
  • E-book
    14

Cytaty

Więcej
Zyta Rudzka Ten się śmieje, kto ma zęby Zobacz więcej
Zyta Rudzka Ten się śmieje, kto ma zęby Zobacz więcej
Zyta Rudzka Ten się śmieje, kto ma zęby Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także