Mykwa Zyta Rudzka 6,4
![Mykwa](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5080000/5080780/1090358-352x500.jpg)
Wysłuchana jako audiobook w Empik Go, lektor Pola Błasik.
Zytę Rudzką poznałam i polubiłam przy okazji "Ten się śmieje, kto ma zęby", natomiast tytuł tej pozycji wskazywał, że poruszona w niej materia leży w kręgu moich zainteresowań, postanowiłam więc jej posłuchać.
Przy okazji, nieustająco zastanawiam się skąd właśnie to ogromne zainteresowanie, a może nawet (odwagi!) fascynacja tematyką żydowską, szczególnie Żydów w Polsce (czy też polskich Żydów),ich kulturą, życiem, zwyczajami i tragedią. Na dzisiaj uważam, że to z poczucia winy. Nie tylko z powodu polskiego antysemityzmu lukrowanego kilkoma przypadkami sprawiedliwych wśród narodów świata, ale w szczególności z powodu antysemityzmu oraz jego aktywnego i gorliwego krzewienia przez polski kościół katolicki.
Wracając do książki, autorka świetnie opisuje traumę potomków ocalałych z Zagłady. Przemilczanie przeszłości i rodzinnego dziedzictwa, wypieranie rodzinnej historii, zmaganie się z wyzwiskami, oskarżeniami i pomówieniami. Bohaterkami książki są Bella, jej matka oraz babka Franciszka, która ostatecznie okazuje się pełnić inną rolę. Równolegle do opowieści o kobietach, poznajemy również historię żyjącego w Izraelu Natana, adoptowanego przez Mordkę i jej męża. Narracja pełna jest niedomówień, przemilczeń, pomijanych tabu. Myślę że, dobrze to oddaje życie ludzi, z których "żydowskiego świata został tylko antysemityzm" (jak opisuje treść książki wydawca). Ostatecznie jednak, niedomówienie związane z zakończeniem rozczarowało mnie bardzo. Zabrakło mi odpowiedzi na najważniejsze pytanie pojawiające się podczas czytania/ słuchania, zabrakło spięcia wszystkich wątków. Zakończenie bardzo wpisuje się w wybraną przez autorkę konwencję, ale nie zmienia to faktu, że pozostawiło mnie nieusatysfakcjonowaną.