rozwińzwiń

Miłość na Krymie

Okładka książki Miłość na Krymie Sławomir Mrożek
Okładka książki Miłość na Krymie
Sławomir Mrożek Wydawnictwo: Noir sur Blanc utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
168 str. 2 godz. 48 min.
Kategoria:
utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
Wydawnictwo:
Noir sur Blanc
Data wydania:
2022-09-01
Data 1. wyd. pol.:
1994-01-01
Liczba stron:
168
Czas czytania
2 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788373928060
Tagi:
tragikomedia Krym
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Listy 1964-1988 Józef Czapski, Sławomir Mrożek
Ocena 8,2
Listy 1964-1988 Józef Czapski, Sław...
Okładka książki Listy 1959-1998 Gustaw Herling-Grudziński, Sławomir Mrożek
Ocena 7,4
Listy 1959-1998 Gustaw Herling-Grud...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
151 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
263
83

Na półkach: ,

Sławomir Mrożek jak zawsze zachwyca swoim językiem i artystyczną wizją. Sztuka jest wspaniała. Następujące po sobie trzy akty dobrze oddają degrengoladę cywilizacji rosyjskiej.

Sławomir Mrożek jak zawsze zachwyca swoim językiem i artystyczną wizją. Sztuka jest wspaniała. Następujące po sobie trzy akty dobrze oddają degrengoladę cywilizacji rosyjskiej.

Pokaż mimo to

avatar
1553
465

Na półkach:

Ciekawa. Inna niż inne jego sztuki. Początek trochę ciężki, ale II akt już poszedł szybciej.
Sztuka o Rosji. Co autor by napisał dzisiaj, po ostatnich wydarzeniach.

Ciekawa. Inna niż inne jego sztuki. Początek trochę ciężki, ale II akt już poszedł szybciej.
Sztuka o Rosji. Co autor by napisał dzisiaj, po ostatnich wydarzeniach.

Pokaż mimo to

avatar
85
85

Na półkach: ,

Świat się zmienia. Nieraz zdecydowanie szybciej niż sam człowiek. Współczesność może stawać się źródłem cierpienia nie tylko, gdy spotykamy się z jej niedoskonałościami, ale i gdy nie możemu uniknąć spotkań z duchami przeszłości. Czy da się więc pogodzić nasz wewnętrzny rozwój z przemianami otaczającego nas świata?

Świat się zmienia. Nieraz zdecydowanie szybciej niż sam człowiek. Współczesność może stawać się źródłem cierpienia nie tylko, gdy spotykamy się z jej niedoskonałościami, ale i gdy nie możemu uniknąć spotkań z duchami przeszłości. Czy da się więc pogodzić nasz wewnętrzny rozwój z przemianami otaczającego nas świata?

Pokaż mimo to

avatar
91
87

Na półkach:

Typowe dla Mrożka, wyjątkowe poczucie humoru. Miłość na Krymie to obraz Rosji, która wyzwolona spod komunizmu chyli się mu upadkowi. Nie ma już nic co mogłoby uratować mocarstwo, które wciąż jeszcze prześladuje duch upiornej carycy Katarzyny...
Ci, którzy jeszcze chcą czegoś doświadczyć, żywi duchem, mieszkańcy najnowszej Rosji nie czują już żadnego związku z ojczyzną. Bez roztkliwiania się nad sobą, bez sentymentów idą dalej. Wybierają statek do Ameryki, do tego miejsca, gdzie według ich wyobrażeń czeka prawdziwy raj.
To właśnie na statku "Lewiatan", Piotr Aleksiejewicz Sjejkin, Tatiana Jakowlewna Bordina i inni rozpoczynają życiową podróż....czy dopłyną do celu? 😃

Typowe dla Mrożka, wyjątkowe poczucie humoru. Miłość na Krymie to obraz Rosji, która wyzwolona spod komunizmu chyli się mu upadkowi. Nie ma już nic co mogłoby uratować mocarstwo, które wciąż jeszcze prześladuje duch upiornej carycy Katarzyny...
Ci, którzy jeszcze chcą czegoś doświadczyć, żywi duchem, mieszkańcy najnowszej Rosji nie czują już żadnego związku z ojczyzną. Bez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
210
49

Na półkach:

Zawiodłem się na tym dramacie. To nie był typowy, znany większości Mrożek ze wcześniejszych dekad. Ten o nieograniczonej wydawałoby się wyobraźni. Widać że w "Miłości na Krymie" autor silił się na coś wielkiego, rozdmuchanego i z pompą, ale to mi właśnie bardzo przeszkadzało. Moim skromnym zdaniem w teatrze absurdu większa liczba osób jak sześć, czy siedem od razu zabija wszystko. Widzę tu pewne podobieństwa do Ioneski, który na scenie zawsze musiał mieć w huk dekoracji, rekwizytów i aktorów. Ale to jeszcze nic. Fabuła była strasznie miałka, nieporywająca, bez polotu i nawet odrobiny szaleństwa. Tak samo postacie. Wyglądało to nawet tak: "Ocho, ZSRR upadło, to trzeba wysmarować jakiś dziejowy dramat łączący trzy epoki". Oczywiście tak nie było, bo Mrożek był za mądry na taką myśl. Po tym jak Putin zajął Krym należałoby chyba czwarty akt dopisać :D Spośród dwudziestu dramatów autora jakie przeczytałem "Imieniny", "Drugie danie" (jedno jest alternatywną wersją drugiego),oraz "Miłość na Krymie" są słabe. Reszta trzyma poziom od dobrego do niekiedy wybitnego.

Zawiodłem się na tym dramacie. To nie był typowy, znany większości Mrożek ze wcześniejszych dekad. Ten o nieograniczonej wydawałoby się wyobraźni. Widać że w "Miłości na Krymie" autor silił się na coś wielkiego, rozdmuchanego i z pompą, ale to mi właśnie bardzo przeszkadzało. Moim skromnym zdaniem w teatrze absurdu większa liczba osób jak sześć, czy siedem od razu zabija...

więcej Pokaż mimo to

avatar
348
272

Na półkach: ,

Niby fajny dramat, nawet bardzo fajny, ale czegoś mi w nim brakuje. Nie wiem czego, może wyrazistszych postaci?

Niby fajny dramat, nawet bardzo fajny, ale czegoś mi w nim brakuje. Nie wiem czego, może wyrazistszych postaci?

Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

Niektórzy rozpatrują „Miłość na Krymie” jako dramat odpowiedzialności inteligentów za dziejowe tragedie. Tytułowy „Krym” wg Mrożka to „historyczność, komuna, Sowiety”, a tytułową „miłość” w tytule Jerzy Koenig tłumaczy:
„Ludzie trwają niezależnie od grozy czasów, kochają się, cierpią,, łudzą się, czekają, rozchodzą się, spotykają się ze sobą, żyją „jakoś” - to znaczy tak żyją, jak im czasy na to pozwalają... ..I za cara, i za kapitalizmu, i nawet w godzinie śmierci człowiek od miłości nie ucieknie”.
Przesłaniem tej tragikomedii ma być słodkawy truizm, że miłość zwycięża czas, pomimo, że w treści więcej „Krymu” niż „miłości”.
Akcja tej sztuki napisanej w 1993 r. tzn jeszcze na emigracji /Mrożek powrócił w 1996 r./, toczy się kolejno w 1910, 1928 oraz obecnie tj we wczesnych latach 90-tych. Każdy akt w innym czasie, przy czym szczególnie pierwszy nawiązuje do „Wiśniowego sadu” Czechowa. Główny bohater - Zachedrynski ma w I akcie lat 50, a w akcie III, po ponad 80 latach, jest podstarzały: /str.145/
„Zachedryński jest znacznie postarzały. Nie wiekiem, ponieważ jest w tym samym wieku co w Akcie I i II, to znaczy ma lat około pięćdziesięciu, ale wyglądem. Wygląda starzej niż w aktach poprzednich, ponieważ jest zmizerowany..”
Taka konwencja; no i dobrze. Autor wymyślił, a mnie wypada ją zrozumieć i zaakceptować. A to, że wybiórcze „niestarzenie”, czy też starzenie się w różnym tempie, skutkuje brakiem sensu i logiki to drobiazg, egzystujący dobrze z innymi głupotami jak Leninem w I akcie, tj w 1910 r, który na odgłos strzału z dubeltówki wchodzi i bierze udzial w miniskeczu: /str.57-8/
„LENIN - Co? Już?
ZACHEDRYNSKI - Jeszcze nie, Włodzimierzu Iljiczu. Pan myślał, że to „Aurora”, ale pan się pomylił. „Aurora” będzie w Petersburgu.
LENIN - A, to ja poczekam”.
I w koncu aktu I widzimy Lenina wyjadającego konfitury.
Dla mnie to żenujące i tego nie kupuję; ale w tym tkwi ZASADNICZY PROBLEM. Otóż problem ten widział najlepiej przyjaciel Mrożka, Jan BŁOŃSKI, który w listach do pisarza wielokrotnie podkreślał, że pobyt Mrożka na emigracji tzn brak ŻYWEGO KONTAKTU Z KRAJEM uniemożliwi mu tworzenie utworów udanych. Mrożek był wyjątkowo spostrzegawczym i inteligentym krytykiem otaczającej rzeczywistości, ale bez IMPULSÓW płynących z wydarzeń wokół, bez swądu atmosfery, rozmijał się z aktualnymi potrzebami widza.
O co mnie chodzi ? O dezaktualizację. Ta scenka byłaby świetna w trwającym 45 lat PRl-u, gdzie sowiecka indoktrynacja zrobiła swoje i mit wodza rewolucji trwał. Ale teraz, gdy Mrożek pisze te dyrdymały, mamy rok 1993, i przeciętnie inteligentny Polak wie, że Żyd Uljanow, finansowany PRZEZ NIEMCÓW, zostaje wysłany do Rosji SPECJALNYM POCIĄGIEM , PRZEZ NIEMCÓW, by przejąć stery rewolucji, która odbyła się w LUTYM, by w razie NIEMIECKIEJ KLĘSKI, zadbać o NIEMIECKIE interesy. I tak się stało: HANIEBNY POKÓJ BRZESKI podpisany 3.03.1918 wbrew stanowisku przewodniczącego delegacji negocjacyjnej - TROCKIEGO, był darem niebios, czytaj LENINA, dla Niemiec, które natychmiast mogły przerzucić siły na front zachodni.
Szczególnie po śmierci Mrożek stał się ŚWIĘTOŚCIA NARODOWĄ i nikt nie śmie skrytykować pół słowa Mistrza. Typowa IDOLATRIA, którą ja TRZNIAM i mówię głośno: TA SZTUKA JEST DO D... !!

Niektórzy rozpatrują „Miłość na Krymie” jako dramat odpowiedzialności inteligentów za dziejowe tragedie. Tytułowy „Krym” wg Mrożka to „historyczność, komuna, Sowiety”, a tytułową „miłość” w tytule Jerzy Koenig tłumaczy:
„Ludzie trwają niezależnie od grozy czasów, kochają się, cierpią,, łudzą się, czekają, rozchodzą się, spotykają ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
578
19

Na półkach: ,

Jak dla mnie rewelacyjna sztuka. W dziedzinie teatru groteski, z Mrożkiem może równać się niewielu.

Jak dla mnie rewelacyjna sztuka. W dziedzinie teatru groteski, z Mrożkiem może równać się niewielu.

Pokaż mimo to

avatar
1078
424

Na półkach: ,

Nawet nie znając Czechowa można się bać pesymizmu historiozoficznego. Zabójczo realna wizja.

Nawet nie znając Czechowa można się bać pesymizmu historiozoficznego. Zabójczo realna wizja.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    227
  • Chcę przeczytać
    125
  • Posiadam
    34
  • Literatura polska
    6
  • Dramat
    4
  • 2019
    3
  • Literatura polska
    2
  • Teraz czytam
    2
  • 2014
    2
  • Utwory dramatyczne
    2

Cytaty

Więcej
Sławomir Mrożek Miłość na Krymie Zobacz więcej
Sławomir Mrożek Miłość na Krymie Zobacz więcej
Sławomir Mrożek Miłość na Krymie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także