Medytacje
- Kategoria:
- ezoteryka, senniki, horoskopy
- Tytuł oryginału:
- The Prophet
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Centrum
- Data wydania:
- 2021-06-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-06-30
- Liczba stron:
- 100
- Czas czytania
- 1 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366388567
- Tagi:
- ezoteryka rozwój duchowy duchowość
W twórczości autora odnajdujemy wyraźne wpływy mistycyzmu, buddyzmu, zoroastrianizmu, czy chrześcijaństwa, choć nie sposób przypisać go do żadnej z tych religii. Cechowały go przede wszystkim poczucie wolności sprzeciwiające się wszelkiemu przymusowi społecznemu, nakazom wiary czy stylu w twórczości oraz przenikliwość uważnego obserwatora codzienności. W niespotykany sposób łączył duchowość z bogactwem języka, symboliką zakorzenioną w tradycjach literatury Wschodu. Był poetą bezdroży, oceanów, pól i miejskich przestrzeni oraz wschodnich pałaców. Poetą drogi, nieskrępowanego wędrowania w zachwycie nad pięknem ziemi i ludzkiego losu.
W dwudziestu czterech esejach i poematach składających się na niniejszy zbiór, m.in. O pięknu, Naturze, Ukrytej rzeczywistości, Śmierci czy Nieśmiertelności duszy odnajdziemy utwory nacechowane bogactwem wyobraźni ukazujące dziecięcą naiwność, młodzieńczy bunt i subtelną autoironię dojrzałego twórcy. Dzieło to pokazuje głęboką duchowość, szacunek dla wszelkiego życia i zachwyt dla praw wszechogarniającej Natury. Tchnie z niego głębokie współczucie i empatia będące dla autora esencją religijności.
„Poeta jest ptakiem obdarzonym nadziemską doskonałością, który uciekł ze swojej niebiańskiej dziedziny i przybył do tego świata, by w nim śpiewać. Jeśli go nie ugościmy, rozpostrze skrzydła i wzleci ku swojej ojczyźnie”, napisał w tym dziele.
Cytaty z książki:
Istniałem w wieczności i spójrzcie, jestem tutaj; będę istniał po kres czasu, bo moje istnienie nie ma końca.
Szybowałem w bezkresnej przestrzeni, przyoblekłem się w skrzydła w świecie wyobraźni, by wzlecieć wysoko do kręgu światła; i oto jestem teraz tutaj, uwikłany w materię.
Słuchałem nauk Konfucjusza, chłonąłem mądrość Brahmy, przysiadałem u boku Buddy pod drzewem wiedzy. A teraz jestem tutaj, walcząc z ignorancją i niewiarą. Byłem na Synaju, kiedy Jahwe opromienił swoim blaskiem Mojżesza, nad rzeką Jordan byłem świadkiem cudów Nazarejczyka; słuchałem w Medynie słów Posłańca Arabów. A teraz jestem tutaj, pełen zamętu. Oglądałem potęgę Babilonu, majestat Egiptu, wielkość Grecji; i wciąż widzę słabość, degradację i małość wszystkich tych dzieł. Siedziałem z czarownikami Endoru, widzącymi z Asyrii, prorokami Palestyny; i wciąż niezmiennie wyśpiewuję prawdę. Zapamiętałem mądrość objawioną Indiom, poruszające serca pieśni mieszkańców Półwyspu Arabskiego, muzykę wezbraną uczuciami ludzi Zachodu; a jednak wciąż jestem ślepy i nie widzę, wciąż jestem głuchy i nie słyszę. Przetrwałem brutalność pożądliwych najeźdźców, cierpiałem opresję z rąk tyranów, byłem zniewalany przez despotów; a mimo to wciąż pozostała we mnie siła do walki.
To wszystko widziałem i słyszałem jako dziecko, a zobaczę jeszcze i usłyszę o bohaterskich czynach młodości i ich owocach. Potem zestarzeję się i osiągnąwszy doskonałość, powrócę do Boga.
Istniałem przez całą wieczność i spójrzcie, jestem tutaj; będę istniał po kres czasu, bo moje istnienie nie ma końca.
(…)
Istoty ludzkie lgną do materii, która jest zimna jak lód, lecz ja wypatruję płomienia miłości, który mogę umieścić w piersi, by trawił moje żebra, by wypalał mnie od środka. Bo przekonałem się, że materia zabija bezboleśnie, lecz miłość przywraca nas życiu poprzez cierpienie.
Ludzie odgradzają się od siebie, dzieląc się na frakcje i plemiona, budują granice krajów i regionów, podczas gdy ja postrzegam siebie jako cudzoziemca w każdym kraju, obcego każdemu ludowi. Moją ojczyzną jest ziemia, cała rodzina ludzka jest moim klanem. Bo przekonałem się, że ludzie są słabi i to małość będąca cechą ich umysłów każe im się od siebie odgradzać. Ziemia jest przeludniona, tak więc tylko ignorancja dyktuje ludziom dzielenie jej na terytoria i księstwa.
Ludzie łączą się w niszczeniu świątyń ducha i wznoszeniu gmachów dla ciała. Samotnie więc śpiewam tę elegię. Bo nasłuchuję i słyszę w sobie głos nadziei, która podpowiada: „Tak jak miłość przywraca życie ludzkiemu sercu poprzez ból, tak głupota wytycza ścieżki do wiedzy. Ból i głupota rodzą wielką błogość, przynoszą kompletną wiedzę, bo Odwieczna Mądrość nie stworzyła na próżno niczego, co istnieje pod słońcem”.
(…)
Ludzkość jest duchem boskości na ziemi. Tej boskości, która przechadza się pośród narodów i opowiada im o miłości, wytycza ścieżki życia, podczas gdy ludzie śmieją się i drwią z jej słów i nauk. Ta boskość, której głos usłyszał wczoraj Nazarejczyk (a oni go ukrzyżowali),którą dostrzegał Sokrates (a oni go otruli),którą dziś słyszą jeszcze wyznawcy Nazarejczyka i Sokratesa. Głośno wypowiadają jej imię pomiędzy ludźmi, a oni nie mogą ich zabić. Zamiast tego więc ośmieszają ich, mówiąc: „Ośmieszenie jest bardziej okrutne od zabijania, bo powoduje większą gorycz”.
(…)
Jesteś moim bratem, obaj jesteśmy synami jednego, uniwersalnego, świętego ducha. Jesteś do mnie podobny, bo jesteśmy więźniami tego samego ciała, zostaliśmy ulepieni z tej samej gliny. Jesteś moim towarzyszem na bocznych ścieżkach życia, moim pomocnikiem w dostrzeganiu istoty rzeczywistości ukrytej za zasłoną mgły. Jesteś człowiekiem i pokochałem ciebie, mój bracie.
(…)
Możesz ze mną zrobić, co zechcesz, bo nigdy nie dotrzesz do tego, co jest moją rzeczywistością. Możesz przelać moją krew, możesz spalić moje ciało, lecz moja dusza nie poczuje bólu, jej nie zdołasz zabić. Możesz skrępować moje ręce i nogi łańcuchami i wrzucić mnie do ciemnego lochu, bo nigdy nie zdołasz uwięzić moich myśli, które są równie wolne jak wiatr wiejący po niebie bez granic.
Jesteś moim bratem i kocham cię.
Kocham cię, kiedy pochylasz głowę w meczecie, kiedy klęczysz w swojej świątyni, modlisz się w swoim kościele. Bo ty i ja jesteśmy synami jednej religii, religii ducha. Przywódcy różnych odłamów tej religii są niczym palce u dłoni boskości, która wskazuje ku doskonałości duszy.
(…)
Kocham cię, ponieważ widziałem, jak byłeś słaby wobec bezlitosnych i potężnych, jak biedny i potrzebujący byłeś przed wspaniałymi rezydencjami bogaczy. Dlatego płakałem nad tobą, dlatego przez łzy widziałem ciebie w objęciach sprawiedliwości, która uśmiecha się do ciebie i gardzi twoimi prześladowcami. Jesteś moim bratem i kocham cię.
(…)
Jesteś moim bratem i kocham cię, a miłość jest sprawiedliwością w jej najsubtelniejszej postaci. Gdybym nie darzył ciebie równą miłością we wszystkich krajach, byłbym szarlatanem, skrywającym szpetotę egoizmu pod piękną tkaniną miłości.
(…)
Nasłuchujcie melodii wyśpiewywanych przez ptaki, szelestu gałęzi, szmeru strumieni; piękno jest udziałem słuchających. Zauważajcie potulność dzieciństwa, wdzięk młodości, siłę dojrzałości, mądrość starości; piękno jest zachwytem tych, którzy patrzą.
Zachwycajcie się narcyzami oczu, różami policzków, anemonami ust; piękno zyskuje pełen blask dzięki tym, którzy się nim zachwycają. Chwalcie sylwetkę rosłą jak drzewo, kruczą czerń włosów, szyję o barwie kości słoniowej. Czcijcie ciało jako świątynię przydającą powabności i uświęcającą serce jako ofiarę złożoną miłości; miłość nagradza tych, którzy ją wielbią.
Śpiewajcie pieśni pochwalne, wy, którym objawione zostały wersety piękna, i radujcie się, bo nie ogarnie was żaden lęk, bo nie odczujecie smutku.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 632
- 395
- 70
- 28
- 14
- 9
- 5
- 4
- 4
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Nie ocenię tej książki. Nie moja bajka. Zupełnie nie dla mnie. Religia nie jest moim spektrum zainteresowania. Skusiły mnie recenzje, ale wycofuję się.
Nie ocenię tej książki. Nie moja bajka. Zupełnie nie dla mnie. Religia nie jest moim spektrum zainteresowania. Skusiły mnie recenzje, ale wycofuję się.
Pokaż mimo toKlasyczne pierdolenie o Szopenie. Dla snobów pewnie wiekopomne dzieło. 🤔
Klasyczne pierdolenie o Szopenie. Dla snobów pewnie wiekopomne dzieło. 🤔
Pokaż mimo toMała książeczka, właściwie - broszurka, Dżubrana Chalila Dżubrana (tak prawidłowo powinno się pisać po polsku imię i nazwisko tego autora - powołuję się na największego polskiego arabistę profesora Janusza Daneckiego) "Prorok" jest bardzo interesującym przykładem prozy pisanej po angielsku przez pisarza arabskiego w bardzo konkretnej sytuacji kulturowej i społecznej.
Dżubran Chalil Dżubran był pisarzem libańskim, który tworzył w USA i po angielsku, ale jego proza - także ów mistyczny "Prorok" - jest nasycona arabską myślą, postrzeganiem świata, wyobraźnią.
To ciekawy pomnik literatury, gdyż dzisiaj, sto lat po powstaniu, mądrości zawarte w "Proroku" mogą śmieszyć i banalnością i sposobem sformułowania. Jeśli nie pomoże współczesnemu czytelnikowi zrozumieć świata muzułmańskiego, to przynajmniej opowie o jednym z najgłośniejszych w swoim czasie dzieł emigracyjnej twórczości arabskich pisarzy.
Mała książeczka, właściwie - broszurka, Dżubrana Chalila Dżubrana (tak prawidłowo powinno się pisać po polsku imię i nazwisko tego autora - powołuję się na największego polskiego arabistę profesora Janusza Daneckiego) "Prorok" jest bardzo interesującym przykładem prozy pisanej po angielsku przez pisarza arabskiego w bardzo konkretnej sytuacji kulturowej i...
więcej Pokaż mimo toWarto mieć tą książkę w dom i wracać do niej. Ma piękne przesłanie.
Warto mieć tą książkę w dom i wracać do niej. Ma piękne przesłanie.
Pokaż mimo toPrawdziwa ponadczasowa perełka pełna uniwersalnych wglądów przydatnych dla rozwijających się duchowo.
Prawdziwa ponadczasowa perełka pełna uniwersalnych wglądów przydatnych dla rozwijających się duchowo.
Pokaż mimo toRefleksje o szczęściu, miłości, przemijaniu etc. wyrażone w formie liryczno-profetycznej, niewolne jednak od patosu i banału. Nie podzielam zachwytów nad tą książką, aczkolwiek wyobrażam sobie, że są czytelnicy, których może ona inspirować. Dla mnie to mało odkrywczy kolaż poezji i duchowości w arabskim anturażu.
Refleksje o szczęściu, miłości, przemijaniu etc. wyrażone w formie liryczno-profetycznej, niewolne jednak od patosu i banału. Nie podzielam zachwytów nad tą książką, aczkolwiek wyobrażam sobie, że są czytelnicy, których może ona inspirować. Dla mnie to mało odkrywczy kolaż poezji i duchowości w arabskim anturażu.
Pokaż mimo toznakomite
filozoficzno duchowe rozmyślania, krótkie, doskonale ubrane w piękne słowa, czysta mądrość
tematy takie jak: miłość, przyjaźń, dom, ból, praca, zbrodnia i kara, nauczanie, mówienie, czas, dobro i zło, piękno
bardzo polecam jeśli macie na coś takiego ochotę
(wysłuchałam w audiobooku i bardzo tę formę polecam)
znakomite
Pokaż mimo tofilozoficzno duchowe rozmyślania, krótkie, doskonale ubrane w piękne słowa, czysta mądrość
tematy takie jak: miłość, przyjaźń, dom, ból, praca, zbrodnia i kara, nauczanie, mówienie, czas, dobro i zło, piękno
bardzo polecam jeśli macie na coś takiego ochotę
(wysłuchałam w audiobooku i bardzo tę formę polecam)
Ciężko ocenić tę książkę ze względu na czas powstania. Nie rozumiem opinii sugerujących oklepanie tematu lub też poniższej opinii o banałach fejsbukowych. Nie za dobrze to świadczy o recenzencie, aby dzieło opublikowane w 1923 r. porównywał do współczesnej wylęgarni złotych myśli. Wydaje mi się, że warto mieć na uwadze czas i miejsce powstania książki, zorientować się, jakie były możliwości społeczeństwa, aby uświadomić sobie te (dla niektórych) oklepane i oczywiste prawdy.
Książka zdecydowanie jest ponadczasowa i każdy znajdzie rozdział dla siebie. Mimo że w pewnym sensie opisywane są pojęcia oczywiste, w pędzie dzisiejszego życia zdarza Nam się zapominać, co naprawdę powinno się liczyć. Zdecydowanie pojawiały się zagadnienia, z którymi ciężko się zgodzić (temat zbrodni i kary),ale były również takie, które działały jak ciepłe mleko z miodem i czosnkiem na chore gardełko.
Uważam, że jest to pozycja warta poznania i na pewno nikt na niej źle nie wyjdzie.
Ciężko ocenić tę książkę ze względu na czas powstania. Nie rozumiem opinii sugerujących oklepanie tematu lub też poniższej opinii o banałach fejsbukowych. Nie za dobrze to świadczy o recenzencie, aby dzieło opublikowane w 1923 r. porównywał do współczesnej wylęgarni złotych myśli. Wydaje mi się, że warto mieć na uwadze czas i miejsce powstania książki, zorientować się,...
więcej Pokaż mimo toCoś potwornego. Pseudo-natchnione banały rodem z przeciętnej fejsbukowej ściany zakopane w samozachwycie autora. Zaczyna z patosem jakby się miało nie wiadomo co zaraz wydarzyć, a później w kółko tytułowy "prorok" klepie jakieś upośledzone zrzynki z książek napisanych tysiące lat temu. Zaczyna się to robić śmieszne w okolicach 15 strony i pozostaje takie aż do samego końca.
Kompletne pudło. Gorąco odradzam.
Coś potwornego. Pseudo-natchnione banały rodem z przeciętnej fejsbukowej ściany zakopane w samozachwycie autora. Zaczyna z patosem jakby się miało nie wiadomo co zaraz wydarzyć, a później w kółko tytułowy "prorok" klepie jakieś upośledzone zrzynki z książek napisanych tysiące lat temu. Zaczyna się to robić śmieszne w okolicach 15 strony i pozostaje takie aż do samego...
więcej Pokaż mimo toZbiór w teorii oczywistych prawd, jednak opisane w całkiem ciekawy sposób.
Zbiór w teorii oczywistych prawd, jednak opisane w całkiem ciekawy sposób.
Pokaż mimo to