rozwińzwiń

Tarnowskie Góry Fantastycznie 2

Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Odmęt. Antologia morska Silke Brandt, Mort Castle, Filip Duval, Bruce Golden, Michał P. Kadlec, Mariusz Kaszyński, Anna Kłodnicka, Rafał Łoboda, Agnieszka Osikowicz-Chwaja, Romuald Pawlak, Jacek Pelczar, Michał Pleskacz, Krzysztof Rewiuk, Agata Suchocka, Emilian Wojnowski, Martyna Wróbel
Ocena 0,0
Odmęt. Antolog... Silke Brandt, Mort ...
Okładka książki Rocznik Fantastyczny 2023 Dagmara Adwentowska, Zuza Biedrzycka, Bartek Biedrzycki, Piotr Górski, Katarzyna Greń, Błażej Kurowski, Artur Laisen, Marcin Pągowski, Romuald Pawlak, Mariusz Pieniążek, Krzysztof Rewiuk, Jerzy Rzymowski, Anna Sikorska, Magdalena Stawniak, Krzysztof Ryszard Wojciechowski, Mariusz Wojteczek, Martyna Wróbel
Ocena 6,3
Rocznik Fantas... Dagmara Adwentowska...
Okładka książki Magazyn Biały Kruk #17 Redakcja Magazynu Biały Kruk, Adrianna Kozłowska, Karol Ligecki, Lisioł, Małgorzata Łukowiak, Katarzyna Michalewicz, Kamil Muzyka, Olaf Pajączkowski, Romuald Pawlak, Agnieszka Polak, Edward Strun, Szymon Szymański, Marlena Urbaniak, Mika Wing, Hubert Wojciechowski, Anna Wołosiak-Tomaszewska
Ocena 6,8
Magazyn Biały ... Redakcja Magazynu B...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
22 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
442
314

Na półkach:

Kontynuacja dość ciekawego sposobu na promocję miasta. Perełki kryją się na końcu - Zielińska, Hryncyszyn i odkrycie - Nieściur. Polecam

Kontynuacja dość ciekawego sposobu na promocję miasta. Perełki kryją się na końcu - Zielińska, Hryncyszyn i odkrycie - Nieściur. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
168
166

Na półkach:

(recenzja napisana dla Szortalu)

Ciemno, zimno, wilki wyją…

Hubert Przybylski

Wiecie, czasami mam wrażenie, że to nie jest kraj dla optymistów. W telewizji, niezależnie od kanału, widać ciemność. W Internecie – ciemność. Nic tylko wojny i koronka, śmierć i zniszczenie, protesty przeciwko czemuś i protesty przeciwko protestom*1*. Ździebko tego za dużo. Chciałoby się coś pozytywnego wchłonąć, żeby oderwać się od czarnowidzkiej codzienności. Książka to w takich chwilach najczęstszy wybór człowieka inteligentnego. A że się za takiego, czasami, uważam*2*, to sięgnąłem po drugi tom zredagowanej przez dobrze Wam znanego Alka Kusza*3* antologii „Tarnowskie Góry Fantastycznie”. I co, zapytacie, po lekturze zrobiło się jaśniej i radośniej?

Za chwileczkę Wam na to pytanie odpowiem, gdyż albowiem najsamprzód tradycja, czyli słów kilka o treści książki. Jak to z antologiami bywa, znajdziemy tu teksty różnych autorów, w różnych klimatach i reprezentujące różne gatunki, a ich cechą wspólną jest słabsze lub mocniejsze nawiązanie do Tarnowskich Gór*4*. Wśród twórców mamy*5* Jakuba Bielawskiego, Michała Cetnarowskiego, Agnieszkę Hałas, Annę Hrycyszyn, Grzegorza Janusza, Martę Kładź-Kocot, Marcina Melona, Sławomira Nieściura, Tadeusza Oszubskiego, Romka Pawlaka, Bernadetę Prandzioch, Michała Studniarka, Pawła Matuszka i Aleksandrę Zielińską. Z kolei gatunki oscylują od baśni przez fantasy po horror, ale w porównaniu do pierwszej części nie znajdziemy tu prawie nic o tematyce wojennej. Za to większość autorów w ten lub inny sposób wykorzystuje wątki kopalniane, głównie poprzez górnicze lub śląskie legendy.

Nie będę się rozpisywał o każdym z opowiadań z osobna, skupię się raczej na tym, które z nich zapamiętałem i jakie mam odczucia po lekturze całości. Kierując się zasadą LIFO*6*, zacznę od odczuć. Niestety, zbyt wesoło nie jest. Większość tekstów jest tak radosna, jak ból zęba*7*. Nie wiem. To taka moda teraz? Znaczy, na to całe ponuractwo i żyłopodcinane klimaty, na te wszystkie bohaterki i bohaterów w za ciasnych bucikach? Morderców-psychopatów lub ludzi zwyczajnie podłych? Ja wiem, że nie każdy może być Kishonem, ale bez przesady. Pisanie tekstów, od których się czytelnikowi żyć odechciewa, to, na zdrowy chłopski rozum, nie jest najlepszy sposób na zarabianie pisaniem na życie. Nawet jeśli ma się niewątpliwy talent i warsztat.

W kwestii opowiadań, które utkwiły mi w pamięci. Jedno było autorstwa Bernadety Prandzioch – kompletnie niefantastyczna historia życia pewnego zakompleksionego człowieka. Drugie, napisane śląską gwarą*8* przez Marcina Melona, nawiązuje do starogermańskich i nordyckich legend*9* o trollach. Sławomir Nieściur zdecydował się na współczesny horror ze słowiańskim akcentem i sporymi dawkami czarnego humoru i realizmu służb mundurowych. I ostatnie, zamykające antologię, dla mnie najlepsze i najbardziej pozytywne w całym tomie, to czystej wody urban fantasy, które wyszło spod pióra Anny Hrycyszyn. Nie znaczy to, że reszta była słaba i niewarta wspomnienia. Co to, to nie. Na czternaście opowiadań składających się na „Tarnowskie Góry Fantastycznie 2” tylko jedno uważam za co najwyżej średnie. Reszta zasługuje przynajmniej na 7/10, niektórym należy się nawet dziewiątka. Ale w większości przypadków ich ciężar klimatyczny sprawia, że staram się je jak najskuteczniej wyprzeć.

Moja ocena? Literacko – 8/10. Większość tekstów jest zwyczajnie dobra, bardzo dobra i świetna. Widać, że autorzy nie odwalali chałtury i przyłożyli się do pisania, co im się jak najbardziej udało. Tylko że ponuractwo ich opowieści kompletnie do mnie nie trafiło. Może w innych okolicznościach przyrody, bez kolejnych rekordów zakażeń eskalujących ludzką głupotę i podłość, może latem, gdy ciepły, krystalicznie czysty piasek plaży w oczach, a morska woda*10* w uszach, miałbym inne odczucia. Ale jest, jak jest. Ciemno, zimno, wilki wyją…

*1* A ostatnio nawet protesty przeciwko protestom przeciwko protestom. Normalnie zdrowo można zacząć tęsknić za komuną i pałeczkami zomonelli…

*2* Nawet mam na to papierek z czasów, gdy walczyłem z urzędniczą głupotą o kolekcjonerkę.

*3* Właściwie to dlaczego na okładce nie ma napisanego grubą, solidną czcionką „Alek Kusz przedstawia”? Warczący Martin może sobie antologie przedstawiać, Sapkowski też, to dlaczego nie Alek? Zresztą, pal licho „przedstawia”. Niech będzie „proponuje”. Skoro Don Wollheim pozwolił sobie proponować, to Alkowi też by to ujmy nie przyniosło.

*4* Drugiego najlepszego na świecie miejsca do zamieszkania. Zaraz po Suwałkach oczywiście.

*5* W kolejności analfabetycznej.

*6* Last Input First Output, czyli ostatni będą pierwszymi. Ta zasada ma bardzo dużo sensu, zwłaszcza przy ubieraniu się. Zaprawdę powiadam Wam – jej przeciwieństwo, czyli FIFO (pierwszy wchodzi, pierwszy schodzi),i ciuchy, to bardzo śliska sprawa. Jak mi nie wierzycie, to spróbujcie się kompletnie odziać, a potem zdejmijcie majtki przez spodnie. Prawdopodobnie tylko Jasiowi Fasoli udała się ta sztuka.

*7* Albo i skrupułów.

*8* I dzięki Ci, Panie, za znajomość suwalskiej gwary mazurzącej. Gdyby nie ona, pewnie nic bym nie zrozumiał.

*9* W sumie to nasza legenda o smoku wawelskim też ponoć ma tam korzenie.

*10* No, przynajmniej na zachód od ujścia Wisły. Chyba że stanie się cud i woda w Bałtyku zacznie krążyć zgodnie z ruchem wskazówek zegara.

(recenzja napisana dla Szortalu)

Ciemno, zimno, wilki wyją…

Hubert Przybylski

Wiecie, czasami mam wrażenie, że to nie jest kraj dla optymistów. W telewizji, niezależnie od kanału, widać ciemność. W Internecie – ciemność. Nic tylko wojny i koronka, śmierć i zniszczenie, protesty przeciwko czemuś i protesty przeciwko protestom*1*. Ździebko tego za dużo. Chciałoby się coś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
582
342

Na półkach: ,

Autorzy Tarnowskich Gór Fantastycznie 2 proponują nam tak szeroki wachlarz gatunkowy, że prawie każdy znajdzie tu coś dla siebie. I czy macie ochotę poczytać o Szarleju, utopcu, smoku, podciepanym, poddać się emocjom postaci czy też refleksji o ludzkiej naturze, trudach tworzenia czy możliwej przyszłości naszego świata, z pewnością znajdziecie tu coś interesującego (a do tego naprawdę dobrze zredagowanego). Doskonała lektura na chłodniejsze jesienne wieczory, a jeszcze lepsza, jeśli chcecie zaznajomić się z naszą rodzimą mitologią Tarnowskich Gór. Ja osobiście nie jestem w stanie wyobrazić sobie lepszej promocji tej okolicy, bo nie da się ukryć, że po lekturze tego tomu nabrałam nieodpartej ochoty na jej odwiedzenie. A Wy mimo szalejącego wirusa możecie odwiedzić ją już teraz za pośrednictwem antologii Tarnowskie Góry Fantastycznie 2, do czego Was gorąco namawiam.
Na całą recenzję zapraszam tu: http://glodnawyobraznia.blogspot.com/2020/10/o-szarleju-smoku-i-podciepanym.html

Autorzy Tarnowskich Gór Fantastycznie 2 proponują nam tak szeroki wachlarz gatunkowy, że prawie każdy znajdzie tu coś dla siebie. I czy macie ochotę poczytać o Szarleju, utopcu, smoku, podciepanym, poddać się emocjom postaci czy też refleksji o ludzkiej naturze, trudach tworzenia czy możliwej przyszłości naszego świata, z pewnością znajdziecie tu coś interesującego (a do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
835
190

Na półkach: , ,

Zaledwie rok temu, choć mam wrażenie jakby to było w zupełnie innym świecie, na rynku pojawiła się antologia "Tarnowskie Góry fantastycznie", będąca wyrazem fascynacji tytułowym miastem. Jedenastu pisarzy zabrało mnie w podróż do Tarnowskich Gór, ukazując mi jego niecodzienne, czasem wręcz magiczne oblicze. Do dziś pamiętam krwiożerczego chomika, mężczyznę, który zmienił się w kota, zawirowania czasowe, pracownika ratusza i jego moc "znikania" czy biedną rodzinę, której życie odmienia anioł i srebrne monety. To był naprawdę interesujący zbiór opowiadań. We wrześniu 2020 pojawił się drugi tom powyższej antologii. Po raz kolejny miałam okazję przenieść się oczami wyobraźni do Tarnowskich Gór. Czy było to równie udane i niezapomniane spotkanie?

W pierwszym tomie w większości przypadków nawiązania do Tarnowskich Gór były subtelne. Miasto pełniło głównie rolę miejsca akcji. Podobnie jest też w drugiej odsłonie antologii, choć są również opowiadania inspirowane historią Tarnowskich Gór, jak chociażby "Srebro" Marty Kładź-Kocot. Znajdzie się również historię opowiedzianą po śląsku. Muszę powiedzieć, że czytanie "Podciepanego" Marcina Melona było dla mnie, nie-Ślązaczki, sporym wyzwaniem. Natomiast jeśli chodzi o zakres gatunkowy, to jest on naprawdę szeroki. Są tu teksty fantasy, sf, opowieści obyczajowe i takie z dreszczykiem. Jest przeszłość, teraźniejszość oraz przyszłość. Do wyboru, do koloru. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Moje serce podbił tekst "LOS Tarnowskie Góry" Anny Hrycyszyn. To przygodowa opowieść o smoczym jaju, napisana z niesamowitą swobodą, humorem oraz pomysłem. Historia wciąga od samego początku i utrzymuje zainteresowanie czytelnika aż do końca. Z prawdziwym żalem pożegnałam się z jej bohaterami. Niezwykle sympatyczne i pozytywne opowiadanie, coś tak na przekór obecnym czasom. Naprawdę dobrze się przy nim bawiłam i odpoczęłam po nieco cięższych nastrojach wcześniejszych opowiadań.

No właśnie, nastrój... Większość opowiadań jest dobrze napisana i całkiem interesująca. Jednak pewnym zarzutem z mojej strony może być poziom ponurości niniejszej antologii. W moim odczuciu spora część tekstów oscyluje w dosyć przygnębiających i mrocznych klimatach. Kiedy dookoła jest teraz tak, jak jest, to człowiek chętnie przeczytałby coś mającego w sobie więcej światła. Przynajmniej takie jest moje subiektywne odczucie. Wydaje mi się, że pierwszy tom pod względem natężenia emocji ciemniejszych i jaśniejszych był nieco bardziej zrównoważony.

Jak już wspomniałam, mój osobisty numer jeden to "LOT...", ten tekst na pewno zostanie w mej pamięci na dłużej (po cichu przyznam się, że ta smocza historia pojawiła się potem też w moim śnie). A co z numerem dwa i trzy? W przypadku pierwszego tomu wybór był dla mnie bardziej oczywisty. Przyznam, że teraz trudno mi się zdecydować na dalsze stopniowanie. Wybrać teksty wyraźniejsze od innych, te które bardziej by mną zawładnęły niż inne. Paweł Matuszek w swoim tekście "Ku światłu śniące się życie" ciekawie poprowadził historię o niespodziewanym spadku. "Królowa Dramy" Aleksandry Zielińskiej przygniata zawartym w opowieści ładunkiem emocjonalnym. W "Sprzedawcach aniołów" Michał Cetnarowski przenosi nas w przyszłość, w której mamy interesujące rozważania nad androidami - nad ich pozycją w świecie oraz nad ich prawami. Jakub Bielawski swoimi "Drzewami" wzbudził we mnie nieprzyjemne ciarki. Mogłabym jeszcze dalej wymieniać, ale po co? Nie ma to większego sensu. Nie potrafię wybrać pełnego podium. Najlepiej będzie jak sami przeczytacie antologię i wybierzecie swoją najlepszą trójkę, do czego Was gorąco zachęcam.

https://wporywienatchnienia.blogspot.com/2020/10/tarnowskie-gory-fantastycznie-2.html

Zaledwie rok temu, choć mam wrażenie jakby to było w zupełnie innym świecie, na rynku pojawiła się antologia "Tarnowskie Góry fantastycznie", będąca wyrazem fascynacji tytułowym miastem. Jedenastu pisarzy zabrało mnie w podróż do Tarnowskich Gór, ukazując mi jego niecodzienne, czasem wręcz magiczne oblicze. Do dziś pamiętam krwiożerczego chomika, mężczyznę, który zmienił...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1561
913

Na półkach:

Niezmordowany lokalny patriota, tarnogórzanin z duszy i serca, Aleksander Kusz, nie zasypia gruszek w popiele. Po sukcesie pierwszego tomu poświęconego fantastycznym Tarnowskim Górom, przygotował kolejny. Pierwsza odsłona, choć nie bez wad, była zupełnie niezła. Tym razem lista nazwisk jest skromniejsza jeśli idzie o pierwszy garnitur polskiej fantastyki. W składzie dominują raczej zawodnicy aspirujący, ale co ciekawe, taka sytuacja w żadnym stopniu nie przekłada się na obniżenie formy. Rzekłby, że mamy zjawisko wręcz odwrotne. Drugi tom uważam za lepszy od pierwszego. Nie ma tu ani jednego słabego opowiadania.

Dostajemy do ręki rzecz różnorodną pod każdym względem. Większość historii napisana jest oczywiście po polsku, ale również znajdziemy coś po śląsku. Część opowieści to pełnoprawne, rozbudowane opowiadania, czasem niemal nowelki, a część to króciaki. Są pozycje do śmichu, są nastrojowe, są skłaniające do zadumy, do pochylenia się nad kondycją człowieka, są takie które po prostu opowiadają przygodę, ale jest też opowiadanie wytrącające czytelnika z równowagi, wprowadzające w stan przeraźliwie przygnębiający. Mamy tu horror, fantasy, post-apo, sf, baśń i klasyczne opowieści niesamowite. Wiele z nich autorzy umieścili w kontekście historycznym, ale mamy też pozycje współczesne i przyszłościowe. Z pewnością nie będziemy się tu nudzić.

Nie będę recenzował wszystkich opowiadań po kolei. Z całkowitym spokojem sumienia mogę powiedzieć, że każde z nich jest warte lektury. Są jednak takie, które moim zdaniem, należy wyróżnić.

Przede wszystkim należy wspomnieć opowiadanie pióra Aleksandry Zielińskiej. Jestem starym repem i rzadko się zdarza by literatura potrafiła mną wstrząsnąć. Tym razem jednak mój cynizm i zblazowanie nie miały szans. "Królowa Dramy" to opowieść dojmująco smutna, głęboko poruszająca i jednocześnie rewelacyjnie napisana. O życiu pod górę, ponad siły. Najczystszy diament. Dla takich właśnie momentów przerzucamy te tony makulatury. Nigdy wcześniej nie słyszałem o autorce. Od dziś będę się starał śledzić jej dokonania.

Druga pozycja, na którą chciałbym zwrócić uwagę, to "LOS Tarnowskie Góry" Anny Hrycyszyn. Jest to rzecz typowo przygodowa, rozrywkowa, przy tym całkiem pomysłowa i niegłupia, a dodatkowo napisana z jajem i werwą. I choć na upartego można by się do logiki tego czy owego rozwiązania przyczepić, to nie warto. Opowieść o smoczym jaju i dalszych konsekwencjach, przedstawiona jest wyjątkowo zgrabnie i naturalnie. Trudno oderwać się od lektury, a docierając do ostatniej kropki, mamy potrzebę zapoznania się z dalszymi losami bohaterów. Odrobinę zapachniało mi tu Christowym Milusiem.

W tym miejscu przerwę, bo na trzecim miejscu widziałbym dobrych kilka opowiadań. Nie potrafię się zdecydować. Tak naprawdę, trzeba by wyróżnić w zasadzie wszystkie, tu nie ma miejsc poza pudłem. Być może się powtarzam, ale ta antologia naprawdę nie ma słabych punktów. Czytelnik o trochę innej wrażliwości czy innych zainteresowaniach swobodnie mógłby wytypować zupełnie inne pierwsze miejsca (choć szczerze mówiąc przewaga Aleksandry Zielińskiej wydaje mi się bezdyskusyjna).

Szczerze polecam i czekam na tom trzeci.
8/10

Niezmordowany lokalny patriota, tarnogórzanin z duszy i serca, Aleksander Kusz, nie zasypia gruszek w popiele. Po sukcesie pierwszego tomu poświęconego fantastycznym Tarnowskim Górom, przygotował kolejny. Pierwsza odsłona, choć nie bez wad, była zupełnie niezła. Tym razem lista nazwisk jest skromniejsza jeśli idzie o pierwszy garnitur polskiej fantastyki. W składzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
618
320

Na półkach: ,

W Tarnowskich Górach dzieją się rzeczy niezwykłe... bo to niesamowite miasto jest! I tylko tutaj mogła powstać tak fantastyczna antologia, mieszanka wybuchowa wyjątkowych Autorów, ich stylów i gatunków, w których na co dzień się poruszają. A tym samym Wy, drodzy Czytelnicy, macie jedyną i niepowtarzalną okazję, by spojrzeć na to miasto Gwarków z zupełnie nowej perspektywy.

Dzięki Agnieszka Hałas i jej opowiadaniu "Artiwnotz" zawędrujecie na spotkanie z dość... nietypowym wydawcą oraz mieszkańcami podziemnego miasta. To także słowo o tym, jak mocno pisarze są w stanie kreować rzeczywistość, a ja na pewno nie omieszkam poszukać w naszej kopalni srebra tajemniczych drzwi...

Michał Studniarek w "Czarodziejskim ziarnie" przytacza legendę o gospodarzu Rybce i tym, jak wydobył pierwszą grudkę srebra. Oczywiście nie obyło się bez magii ;)

"Ku światłu śniące się życie" Paweł Matuszek da Wam odczuć grozę, a to dzięki niezwykłemu spadkowi, jaki przypadł w udziale pewnej dziewczynie z Warszawy. I legendzie, która wiązała się z pewnym domem w Tarnowskich Górach...

Bernadeta Prandzioch napisała niezwykle nostalgiczne, momentami wręcz smutne opowiadanie "Wszędzie, tylko nie do Tarnowitz", które przeniesie Was w czasy wojennej zawieruchy.

Grzegorz Janusz i "Przez ciernie do gwiazd" to kolejne magiczne opowiadanie, o królu, królowej, magu i pewnej przepowiedni. Z kopalnią srebra w tle.

"Drzewa" Jakub Bielawski - profil autorski to chyba najbardziej przerażające opowiadanie w całym zbiorze. Dosadne, mocne i znakomicie wpisujące się w kanwę horroru...

"Każdemu, co mu się należy" Tadeusz Oszubski to swoista metafora powiedzenia "uważaj, czego pragniesz" - bo możesz natrafić na wodnika ;)

"Srebro" Marta Kładź-Kocot, jaźń autorska to podróż w czasie - niezwykłe opowiadanie przeniesie Was do Tarnowskich Gór z czasów wydobycia srebra. Poznacie trudy zarządzania kopalniami, trudy życia górników, wydobywających srebro i pewną tajemniczą kobietę...

"Podciepany" Marcin Melon to... wyzwanie, bo opowiadanie trochę zabawne, trochę straszne, napisane jest w całości po śląsku ;)

"Lot" Romuald Pawlak - strona autorska to opowiadanie futurystyczne. Czasy, kiedy zmiany klimatyczne wymusiły na ludziach decyzje, z którymi nie każdy się zgadzał...

"Sprzedawcy aniołów" Michał Cetnarowski - to opowiadanie przeraziło mnie od pierwszej strony. Od pierwszego akapitu. I zmusiło do kilku refleksji nad rolą technologii w naszym życiu.

Aleksandra Zielińska swoją "Królową dramy" odebrała mi oddech. Tak przejmujące i tak smutne opowiadanie, że aż na chwilę musiałam przerwać czytanie całej antologii...

W "Tunelu" Sławomir Nieściur - autor przeżyłam zaiste chwile grozy... Dziękuję, od dziś plany zwiedzania Podziemi Tarnogórsko - Bytomskich uległy odwołaniu na czas nieokreślony.

I wreszcie last, but not least - "LOS Tarnowskie Góry" Anna Hrycyszyn. Uśmiałam się jak norka, a wyspa na zalewie Nakło - Chechło nabrała zupełnie innego wymiaru. I może jednak odwiedzę te podziemia, a do LOS Tarnowskie Góry z przyjemnością się przyłączę.

Każdy z autorów na swój sposób pokazał nasze miasto. Na swój sposób je zaczarował lub odczarował. Dodał magii lub grozy. Każdy z nich zrobił to znakomicie i naprawdę trudno byłoby mi wskazać opowiadanie, które najbardziej przypadło mi do gustu.

Jest mrocznie, jest zabawnie, jest wzruszająco, jest nostalgicznie. A wszystko na tle pięknych Tarnowskich Gór, miasta wpisanego na listę UNESCO, miasta fantastycznego, kryjącego wiele jeszcze nieodkrytych miejsc, wiele tajemnic i legend. Zresztą każde z opowiadań okraszone jest bajecznymi zdjęciami, które koniecznie musicie zobaczyć. I przyjedźcie do Tarnowskich Gór, poszukajcie tych miejsc, odkryjcie magię Parku Repeckiego, posłuchajcie szumu buków, wsłuchajcie się w Dramę, a może i Wy dostrzeżecie odwiecznych strażników tych ziem...

Serdecznie polecam Państwu tę antologię, naprawdę warto mieć ją na półce!

Wydawnictwo Almaz

W Tarnowskich Górach dzieją się rzeczy niezwykłe... bo to niesamowite miasto jest! I tylko tutaj mogła powstać tak fantastyczna antologia, mieszanka wybuchowa wyjątkowych Autorów, ich stylów i gatunków, w których na co dzień się poruszają. A tym samym Wy, drodzy Czytelnicy, macie jedyną i niepowtarzalną okazję, by spojrzeć na to miasto Gwarków z zupełnie nowej perspektywy.
...

więcej Pokaż mimo to

avatar
924
767

Na półkach: , , ,

„Tarnowskie Góry 2. Fantastycznie” to zbiór 14 opowiadań, których akcja ściśle powiązana jest z tym Śląskim miastem.
Czy ich akcja rozgrywa się obecnie, w przyszłości, czy zabiera nas w podroż daleko wstecz, zawsze koncentruje się na tym mieście.
Przyznaję, że nie słyszałam wcześniej o tej antologii, ale gdy już usłyszałam, to skusiłam się na nią z dwóch powodów, otóż autorką jednego opowiadania jest Marta Kładź – Kocot, w której książkach jestem od dawna zakochana, a drugi to fakt, że ja uwielbiam polską fantastykę.
Więc gdy tylko książka do mnie dotarła, z przyjemnością i ciekawością zabrałam się zaczytanie.

Nie będę się rozpisywać o każdym z opowiadań po kolei. Nie jestem też w stanie wskazać, które wg mnie jest najlepsze, bo każde jest tak wyjątkowe, ma swój własny styl i klimat, że nie ma możliwości porównania, ocenienia w kontekście pozostałych.
Tematyka jest różnorodna, czy to futurystyczna wizja przyszłości, czy klasyczni magowie parający się wyjątkową magią. Są opowiadania takie, które mnie intrygowały, takie które potrafiły wywołać dreszcz lęku na plecach, takie które wciągały w wyjątkowo barwny i magiczny świat, takie które wywołały łzy smutku.
To co mogę stwierdzić z całą stanowczością, każde z opowiadań mi się podobało, nie było takiego, które mogłabym subiektywnie uznać za „słabsze”.

Czytając kolejne opowiadania zagłębiałam się w świat sztolni, kopalń, niezwykłych miejsc, przy okazji poznając wyjątkowych bohaterów i to co stało się ich udziałem.
Powiem Wam, że byłam zaskoczona tym, że może powstać aż tak dużo skrajnie różnych od siebie historii, które mają jednocześnie tyle wspólnego.
„Tarnowskie Góry 2. Fantastycznie” to naprawdę bardzo ciekawa pozycja i wciągająca lektura. Każde kolejne opowiadanie to jedna wielka niewiadoma, nie wiadomo czy w kolejnym trafimy na historię androidów czy może obudzonego utopca. Podobało mi się również wykorzystanie legendy o chłopie Rybce. Przy jednym z opowiadań nuciłam sobie pod nosem kawałek utworu M. Bajora „ta karczma, miła Rzym się nazywa i będzie co ma być…” bo jakoś tak mi się mocno kojarzyła ta piękna piosenka z tym co czytałam.

Gdybym miałam jednym zdaniem podsumować swoje odczucia i wrażenia, to musiałabym stanowczo podkreślić tylko jedno: czytajcie, bo naprawdę warto!
To świetny zbiór opowiadań i jestem pewna, że każdy wielbiciel gatunku znajdzie to coś dla siebie.
Gorąco polecam.


Na koniec jeszcze informacja, którą pozwoliłam sobie skopiować od użytkownika CzytaDeLiczne z portalu Lubimy Czytać o tym gdzie można nabyć antologię:
✔https://tarnowskiegoryantologia.pl/
✔punkt na Allegro (AlmazTG)
oraz w dwóch księgarniach internetowych:
✔ u Wojtka: https://esef.com.pl/
✔oraz u Marcina: https://madbooks.pl

Stacjonarnie książki będą dostępne w następujących punktach:
✔Bookszpan Tarnowskie Góry ul. Krakowska,
✔Wiosna Klocki, Tarnowskie Góry, Rynek,
✔Księgarnia Wiosna, Tarnowskie Góry, Karola Miarki.


Moje Czytanie, czyli czytelniczy miszmasz

„Tarnowskie Góry 2. Fantastycznie” to zbiór 14 opowiadań, których akcja ściśle powiązana jest z tym Śląskim miastem.
Czy ich akcja rozgrywa się obecnie, w przyszłości, czy zabiera nas w podroż daleko wstecz, zawsze koncentruje się na tym mieście.
Przyznaję, że nie słyszałam wcześniej o tej antologii, ale gdy już usłyszałam, to skusiłam się na nią z dwóch powodów, otóż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
337
334

Na półkach: ,

Jeśli macie ochotę poznać Śląsk wgłębić się w jej historie kopalń, sztolni, górników, a przy tym poznać legendarne stwory, bajki, opowiastki, w których jest zalążek magii i czarów. Gdzie w jednym opowiadaniu się śmiejesz, w drugim boisz i masz ciarki,a w trzecim ocierasz łzy ze wzruszenia to ta książka jest stworzona dla ciebie.

Każdy autor ma swój styl pisania i tworzenia historii, przez co jest różnorodność. Jedne wzbudzały we mnie zachwyt i aż żałowałam, że opowiadanie nie jest bardziej rozbudowane inne czytało się szybko, a końcówka zaskakiwała, były też pisane całkowicie gwarą i chodź jestem rodowitą Ślązaczką niektóre wyrazy musiałam sprawdzić co oznaczają.

Powiem jedno każdy z autorów miał dużą wyobraźnię i sama miałabym ochotę na herbatkę, która po jej wypiciu stwarza prawdziwy świat tylko czy jest bezpieczny? Czy nie zapragniesz żyć w nim na zawsze?
Na ziarno, które da żyzną glebę i urodzaj. Tylko jakie będą konsekwencje? Czy można dostać coś za darmo?
Telefon z zaświatów? Dlaczego ktoś próbuje się z Tobą kontaktować? Czy Twoja rodzina może skrywać jakąś mroczną tajemnicę?
Czy warto ukrywać swoją tożsamość? Czy na pożegnanie z najbliższymi nie będzie już za późno?
Czy można pokochać tak naturę i cenić bardziej życie drzew niż ludzkie? Do czego można się posunąć, żeby stworzyć idealną roślinę?
Czy jesteście ciekawi morskiego potwora, który karmi się nienawiścią? Czy dobrze mieć taką postać jako swojego sojusznika?
Jest i osobnik demon Szarleju, który zalewa wodą sztolnie i uprzykrza pracę górnikom.
Mamy też i androidy i strasznego smoka.
Wszystkie historie intrygują i mają powiązanie ze Śląskiem i Tarnowskimi Górami myślę, że warto poznać nowe wciągające opowiadania - POLECAM :)

Antologie nie będą dystrybuowane przez duże hurtownie i sieci księgarń.
Zakup książek na terenie kraju, wysyłkowo, jest możliwy przez:
nasz sklep internetowy:
✔https://tarnowskiegoryantologia.pl/
✔nasz punkt na Allegro (AlmazTG)
oraz w dwóch księgarniach internetowych:
✔ u Wojtka: https://esef.com.pl/
✔oraz u Marcina: https://madbooks.pl
E-booki też będą, toczymy rozmowy na temat audiobooka drugiego tomu (audio pierwszego tomu już jest). Jak już będzie gotowy, to na pewno poinformujemy.
Natomiast stacjonarnie książki będą dostępne w następujących punktach:
✔Bookszpan Tarnowskie Góry ul. Krakowska,
✔Wiosna Klocki, Tarnowskie Góry, Rynek,
✔Księgarnia Wiosna, Tarnowskie Góry, Karola Miarki.

Jeśli macie ochotę poznać Śląsk wgłębić się w jej historie kopalń, sztolni, górników, a przy tym poznać legendarne stwory, bajki, opowiastki, w których jest zalążek magii i czarów. Gdzie w jednym opowiadaniu się śmiejesz, w drugim boisz i masz ciarki,a w trzecim ocierasz łzy ze wzruszenia to ta książka jest stworzona dla ciebie.

Każdy autor ma swój...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    54
  • Przeczytane
    25
  • Posiadam
    10
  • Fantastyka
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Audio
    2
  • Sci-Fi
    1
  • Absolutnie
    1
  • Lit. polska
    1
  • Zbiory
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tarnowskie Góry Fantastycznie 2


Podobne książki

Przeczytaj także