![Co będziemy czytać w październiku? Zestawienie nowości 2023](https://s.lubimyczytac.pl/upload/texts/19700/19778/19778_1695722547_grafika800x600.jpg)
![LubimyCzytać - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/33184/1046241-32x32.jpg)
Bo to co tracimy bezpowrotnie wydaje nam się doskonałe, gdy już tego nie ma. Doceniamy te rzeczy, których już nie odzyskamy.
Marynarze, mówiąc o morzu, zwykli nadawać mu żeńskie przymioty. Mówili o nim jak o czułej matce, która nadmorskim osadom i miastom daje swoj...
Marynarze, mówiąc o morzu, zwykli nadawać mu żeńskie przymioty. Mówili o nim jak o czułej matce, która nadmorskim osadom i miastom daje swoje owoce, otacza opieką. Albo jak o kochance, która przyjmuje marynarzy w czułych objęciach. Gdy wypłynęli ze Złotego Brzegu, Barrinor musiał w pewnym stopniu przyznać im rację. Morze rzeczywiście było kobietą. Konkretnie: kurwą. Wpuszczało do siebie praktycznie każdego, ale nie każdemu oferowało tę samą jakość usług.
Nie to, żeby ludzkość kiedykolwiek zwracała uwagę na cichy szept własnego sumienia.