rozwińzwiń

Upiór Południa

Okładka książki Upiór Południa Maja Lidia Kossakowska
Okładka książki Upiór Południa
Maja Lidia Kossakowska Wydawnictwo: Fabryka Słów Cykl: Upiór południa (tom 1-4) fantasy, science fiction
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Upiór południa (tom 1-4)
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2019-06-01
Data 1. wyd. pol.:
2019-06-01
Język:
polski
ISBN:
9788379644353
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Gladiatorzy (Antologia opowiadań) Krzysztof Abramowski, Bartek Biedrzycki, Eugeniusz Dębski, Michał Gołkowski, Jarosław Grzędowicz, Alicja Janusz, Tomasz Kołodziejczak, Maja Lidia Kossakowska, Wojciech Kowalski, Magdalena Kozak, Wojciech Okrutny, Hubert Olkowski, Andrzej Pilipiuk, Janusz Płonka, Marcin Podlewski, Michał Puchalski, Magdalena Ratajczak, Arkady Saulski, Michał Śmielak, Michał Śmietana, Aleksandra Staniewska
Ocena 7,1
Gladiatorzy (A... Krzysztof Abramowsk...
Okładka książki Wizje alternatywne Eugeniusz Dębski, Andrzej Drzewiński, Jacek Dukaj, Jarosław Grzędowicz, Marek S. Huberath, Jacek Inglot, Mirosław Piotr Jabłoński, Krzysztof Kochański, Maja Lidia Kossakowska, Marek Oramus, Jacek Piekara, Andrzej Sapkowski, Jacek Sobota, Wojciech Szyda, Maciej Żerdziński, Andrzej Ziemiański, Rafał A. Ziemkiewicz, Andrzej Zimniak
Ocena 6,8
Wizje alternat... Eugeniusz Dębski, A...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
97 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
129
82

Na półkach:

Co za grafomański pokaz braku szacunku do papieru!

Ku mojej zgubie, to wydanie zawiera cztery opowieści w jednej książce, więc męka jest tym cięższa (chociaż muszę przyznać, że najgorsze są pierwsze dwie). Dodatkowo, wzbogacono je o paskudne, wręcz obrzydliwe rysunki, które sprawiają, że tym bardziej chce się przerzucać strony. W ogóle, tak to jest z tym "Upiorem..." - albo go odkładasz po kilkunastu stronach, albo męczysz się jak ja, licząc na jakieś olśnienie i z satysfakcją przerzucasz kolejne kartki, wiedząc, że zbliżają do uwolnienia. Pod tym względem, ta książka to wybitny page-turner!

Styl autorki i sposób wypowiedzi, na jaki sobie pozwala, sprawiają, że lektura jest niesamowicie rozwlekła. W jednym z opowiadań bokserski cios opisany jest na pięciu (sic!) stronach, zanim trafia w przeciwnika. W mojej ocenie, to po prostu zachłyśnięcie się własną opowieścią i brak szacunku do czytelnika, który poświęca nie tylko pieniądze na zakup książki, ale przede wszystkim czas na zapoznanie się z opisanymi w niej zdarzeniami i koncepcjami.

Skoro tyle czasu należy poświęcić na zapoznanie z dziełami autorki, to z pewnością miała okazję do przekazania czytelnikowi wyjątkowych przemyśleń i fascynujących historii, prawda? No cóż, okazję miała, ale żeby ją wykorzystała - nie powiedziałbym. Opowieści pozbawione są głębi, pozostają boleśnie przewidywalne i ciężko o dreszczyk emocji albo napięcie wynikające z tajemnic i pytań, na które chcemy poznać odpowiedzi. Tam, gdzie zaczyna się dziać coś interesującego (opowieść nr 1),tam historia się kończy. Tam, gdzie zakończenie zaczyna intrygować (opowieść nr 3),tam pada na najbardziej trywialne. Tam, gdzie opisany świat ma w sobie coś ciekawego (opowieść nr 1,3,4),tam jego potencjał pozostaje boleśnie niewykorzystany.

Wiem, że to bardzo krytyczna opinia, ale ani razu nie byłem w stanie się przełamać i stwierdzić "o, to jest naprawdę fajne", bo nawet, kiedy miałem ochotę, dostawałem po łbie od autorki kolejnymi akapitami, które nic do opowieści nie wnosiły. A kiedy wydawało się, że wniosą, to po kolejnych stronach okazywało się, że jest to raczej rozczarowanie, a nie coś, co wciągnie historię na wyższy poziom. Znużenie przyszło też od pierwszych stron, bo opowieść nr 1 to paskudnie rozwlekła papka, która na końcu okazuje się naprawdę niestrawną przystawką bez dania głównego. Mogło to wpłynąć na tak negatywny odbiór kolejnych, ale jakiekolwiek zaciekawienie pojawiło się u mnie dopiero w opowieści nr 3, czyli z grubsza - po połowie lektury.

No cóż... jak dla mnie, książka dla fanów horrorów niskiej klasy. Jeśli szukasz czegoś więcej, co daje choć trochę do myślenia - omijaj szerokim łukiem!

Co za grafomański pokaz braku szacunku do papieru!

Ku mojej zgubie, to wydanie zawiera cztery opowieści w jednej książce, więc męka jest tym cięższa (chociaż muszę przyznać, że najgorsze są pierwsze dwie). Dodatkowo, wzbogacono je o paskudne, wręcz obrzydliwe rysunki, które sprawiają, że tym bardziej chce się przerzucać strony. W ogóle, tak to jest z tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
42
42

Na półkach:

Dla mnie rewelacja!Wszystkie cztery opowiadania napisane w perfekcyjnym stylu i po prostu nie mogłam przestać czytać,a jedynym minusem było to,że książka się skończyła.Są książki,które czytam z przyjemnością i puszczam w obieg,ale istnieją też te ,do których wiem że wrócę i to jest właśnie jedna z nich.Już ma dożywotnie miejsce na mojej półce.

Dla mnie rewelacja!Wszystkie cztery opowiadania napisane w perfekcyjnym stylu i po prostu nie mogłam przestać czytać,a jedynym minusem było to,że książka się skończyła.Są książki,które czytam z przyjemnością i puszczam w obieg,ale istnieją też te ,do których wiem że wrócę i to jest właśnie jedna z nich.Już ma dożywotnie miejsce na mojej półce.

Pokaż mimo to

avatar
368
129

Na półkach: ,

Mroczne, złe opowiadania. Mają coś co sprawia, że chce się je czytać i dowiedzieć co się działo, jednak brakuje im tej prawdziwej magii. Ot, takie cztery zwykle, ładne kamienie, ale żadne to kamienie szlachetne.

Mroczne, złe opowiadania. Mają coś co sprawia, że chce się je czytać i dowiedzieć co się działo, jednak brakuje im tej prawdziwej magii. Ot, takie cztery zwykle, ładne kamienie, ale żadne to kamienie szlachetne.

Pokaż mimo to

avatar
577
540

Na półkach:

Mam nieco mieszane uczucia. Ogólnie bardzo cenię twórczość pani Kossakowskiej między innymi za jej wszechstronność. Z drugiej strony nie wszystko w jej twórczości mi się podoba i tutaj takie elementy się pojawiają...
"Upiór południa" to zbiorowe wydanie 4 krótkich powieści (tak to zrozumiałam z opisu) opatrzonych wspólnym prologiem i epilogiem. Już te dwa elementy nie do końca mi pasują, zwłaszcza epilog - uważam, że spora jego część powinna zostać przeniesiona do wstępu, byłoby to ciekawe wprowadzenie.
Jeśli chodzi o kolejne części... "Czerń" mi się nie podobała. To tekst zupełnie nie w moim stylu, mocno brutalny i dla mnie nieprawdopodobny psychologicznie. Bohater się zmienia, ale dla mnie ta zmiana jest po prostu dziwna i całość po prostu mi się nie podobała.
"Pamięć umarłych" była ciekawa. Przez pewien czas zastanawiałam się, kto właściwie jest głównym bohaterem, do czego ta opowieść dąży... Ostatecznie mimo brutalności, westernowego klimatu i lekkiego bałaganu, ta część mi się podobała. W pewnym momencie wiedziałam już mniej więcej, jak się całość skończy, ale wcale mi to nie przeszkadzało, bo sama historia była ciekawa i zwyczajnie ładna.
"Burzowe kocię" na początku wzbudziło mój ogromny entuzjazm. Nie dość, że wyglądało to na przeniesienie w typowy świat fantasy, to jeszcze ważnym bohaterem był kot. Potem jednak wkradło się sporo chaosu, co trochę mi przeszkadzało. Nie powiem, żeby ta opowieść była zła, ale też nie zachwyciła mnie.
"Czas mgieł" był ciekawy i bardzo inspirujący. Młody chłopak z amnezją trafia do ośrodka psychiatrycznego i próbując przypomnieć sobie swoją przeszłość, doszukuje się wszędzie podstępów. Do tego mamy pewne paranormalne elementy przenikające rzeczywisty świat. Tek tekst był naprawdę ciekawy i tak naprawdę przeszkadzała mi w nim jedna rzecz - narodziny pegaza, które dla mnie nic nie wniosły do historii. Jakby autorka miała naprawdę fajną scenę, ale nie wiedziała, co z nią zrobić, więc wcisnęła ot tak. Może czegoś tu nie zrozumiałam, możliwe. Mimo to ta część bardzo mi się podobała, a jej zakończenie było dość zaskakujące.
Ogólnie trudno jednoznacznie ocenić wszystkie cztery powieści razem. Na pewno nie żałuję czasu na nie poświęcone, bo większość historii była ciekawa i dobrze się je czytało, mimo pojawiającej się w każdym tekście ogromnej brutalności.

Mam nieco mieszane uczucia. Ogólnie bardzo cenię twórczość pani Kossakowskiej między innymi za jej wszechstronność. Z drugiej strony nie wszystko w jej twórczości mi się podoba i tutaj takie elementy się pojawiają...
"Upiór południa" to zbiorowe wydanie 4 krótkich powieści (tak to zrozumiałam z opisu) opatrzonych wspólnym prologiem i epilogiem. Już te dwa elementy nie do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
554
74

Na półkach:

Spodziewałem się czegoś lepszego. Pierwsze opowiadanie strasznie się dłużyło jak wypracowanie na polski. Reszta była już w miarę dobra zwłaszcza drugie.

Spodziewałem się czegoś lepszego. Pierwsze opowiadanie strasznie się dłużyło jak wypracowanie na polski. Reszta była już w miarę dobra zwłaszcza drugie.

Pokaż mimo to

avatar
303
124

Na półkach:

UPIÓR POŁUDNIA
Maja Lidia Kossakowska

„Korespondent wojenny.
Rewolwerowiec z Dzikiego Zachodu.
Komandos w niewoli.
Pensjonariusz zakładu dla obłąkanych.
Każdy z nich ma swoją historię. Każdy z nich w głębi duszy pragnie tylko jednego - przeżyć. A może już za późno? Może już nie udało im się przeżyć, a to, co naokoło to tylko piekło.

Cztery historie, które łączy jedno - upał.

Żar, który wypala z człowieka resztki myśli, ludzkich odruchów, skrupułów. Spycha w otchłań szaleństwa i zaciera granice pomiędzy rzeczywistością a urojeniami.”

Książka trudna do przebrnięcia, mogłabym aż zasugerować, że psychologiczna. Było mi trudno przez nią przejść - szczególnie przez pierwsze z czterech opowiadań. Mimo wszystko historie jakoś zapadają w pamięć, nie da się od nich uciec. Mimo, że są trudne to jednak ciekawe, ale mroczne. Mroczne, groteskowe i myśle, że gdyby sam King je przeczytał, nie mógłby wyjść z podziwu.

Książce jednak daje 7/10⭐️
Przez trud przebrnięcia przez jej strony 😅
Ale polecam, bo chociażby fani Kinga znajdą w tej publikacji coś dla siebie.

UPIÓR POŁUDNIA
Maja Lidia Kossakowska

„Korespondent wojenny.
Rewolwerowiec z Dzikiego Zachodu.
Komandos w niewoli.
Pensjonariusz zakładu dla obłąkanych.
Każdy z nich ma swoją historię. Każdy z nich w głębi duszy pragnie tylko jednego - przeżyć. A może już za późno? Może już nie udało im się przeżyć, a to, co naokoło to tylko piekło.

Cztery historie, które łączy jedno...

więcej Pokaż mimo to

avatar
683
206

Na półkach: ,

Lubimy czytać jest chyba jedynym portalem (powiedzmy, że społecznościowym) na którym znalazłam recenzje tej książki. Po jej skończeniu szukałam opinii na Instagramie (bo tu głównie wrzucam swoje dopieszczone pseudorecenzje okraszone zdjęciami). Szukałam, szukałam i kupę znalazłam. Jest pierdyliard recenzji "Siewcy wiatru" ale o tym zbiorze Królowej Polskiej Fantastyki nic. A nie, przepraszam, znalazłam dwie zapowiedzi recenzji z linkami do blogów autorów ale średnio mi sie chciało na nie wchodzić i szukać tych wpisów. A chciałam tylko skonfrontować swoje przemyślenia na temat tej książki, to czy ktoś myśli o niej podobnie jak ja albo może jej/jego interpretacje są zupełnie inne niż moje? Niestety do żadnych takich rzeczy się nie dokopałam, więc sama ogarnę na IG recenzję tych noweli a tymczasem przybywam właśnie tu.

Czy znacie to uczucie, kiedy latem, podczas największych upałów, powietrze jest rozedrgane i niemalże namacalne? Kiedy możecie je zobaczyć? Kiedy Słońce jest płonącą kulą żywego ognia a Wy stoicie na środku ulicy bo idziecie do sklepu po coś na ochłodę a wokół nie ma żywej duszy bo każdy chroni się w cieniu i nie wyściubia nosa poza klimatyzowane pomieszczenia? Taka jest właśnie ta książka. Sprawia, że upał staje się żywą istotą, która chce pochłonąć człowieka, która chce mu namieszać w głowie i doprowadzić na skraj jego wytrzymałości. Żar lejący się z nieba, doprowadzający do obłędu, zacierający granicę między zdrowym rozsądkiem a szaleństwem.

Część pierwsza opowiada historię Wilczyńskiego, korespondenta wojennego piszącego z Nigerii, który musi uporać się z depresją, stresem pourazowym i upiorami z przeszłości. Po latach wraca do Afryki i stara sie raz na zawsze pozbyć traum. Na początku "Czerń" czytało mi się dosyć opornie, głównie przez wiele porównań i przenośni. Jesteśmy tu wrzuceni w strumień świadomości narratora, który jest równocześnie bohaterem tej opowieści. A jego umysł jest bardzo skomplikowany, ciężko go zrozumieć. Na początku dostajemy niewiele informacji i musimy z przemyśleń Wilczyńskiego dopełnić sobie obraz wydarzeń. Dopiero z czasem autorka nam wiele rozjaśnia i docieramy do sedna problemu oraz poznajemy ostateczne rozwiązanie, a wszystko to okraszone potężną dawką afrykańskich wierzeń.

W "Pamięci umarłych" przenosimy sie na Dziki Zachód. Do zapomnianego przez Boga i ludzi miasteczka, w sam środek upalnego lata. Poznajemy tu szeryfa Barlowa, zmęczonego życiem człowieka, opłakującego śmierć żony i opiekującego się ciężko chorą córką oraz Hitchcomba, owianego złą sławą bandytę i rewolwerowca. W tym dusznym, klaustrofobicznym miejscu są ludzie, którzy zlecili pewną zbrodnię a teraz ich życiem rządzi strach. Strach, który mimo gorąca mrozi krew w żyłach. Akcja toczy się niespiesznie ale mimo to, wciąż możemy wyczuć atmosferę strachu i sami, jako czytelnicy, możemy poczuć ten zimny dreszcz przebiegający nam po kręgosłupie. Tu podobnie, jak w poprzedniej noweli, na początku możemy poczuć się zagubieni. Dostajemy szczątkowe, chaotyczne obrazy a z biegiem akcji obraz coraz bardziej sie rozjaśnia. Dostajemy opowieść o zemście i poszukiwaniu sprawiedliwości. O granicy między jawą a snem. I wcale o nie sprawia, że mniej sie boimy, wręcz przeciwnie, groza i poczucie niepokoju są coraz silniejsze.

"Burzowe kocię" przedstawia nam natomiast historię Troya, komandosa, który po wyjściu z niewoli leczy nie tylko rany na ciele, ale przede wszystkim na duszy. Trauma i stres pourazowy są w nim tak głęboko zakorzenione, że sam nie wie co jest jawą a co snem czy halucynacjami. Bo czym może być mówiący kot, który twierdzi, że jest strażnikiem jednego z równoległych światów i wybiera naszego głównego bohatera do spełnienia misji, która ma na celu ratowanie tego świata? Kot jest tu można powiedzieć, że drugim bohaterem opowieści, a sam koci motyw pojawia się (obok upału i gorąca) w każdej z tych opowieści (no oprócz ostatniej co mnie trochę zawiodło, ale o tym później). Powoli autorka w retrospekcjach pokazuje nam jakie wydarzenia doprowadziły Troya do miejsca w którym sie aktualnie znajduje. Przechodzimy wraz z nim przez festiwal tortur, bólu i upokorzenia. Dostajemy też ten drugi świat, ten, który trzeba uratować (w ogóle to cała ta droga, wyprawa, przypominała mi trochę "Niekończącą się opowieść" tylko w brutalnej wersji dla dorosłych xD).

Ostatnią księgą jest "Czas mgieł" a poznajemy w niej Nataniela, pensjonariusza domu dla umysłowo chorych. Ze strzępków rozmów dowiadujemy się, że autorka osadziła czas akcji kilka lat po II wojnie światowej a sam Nataniel cierpi na amnezję, której nabawil sie prawdopodobnie podczas wojny. Dręczą go również niezrozumiałe dla niego sny pełne krwi, przemocy i śmierci. Zarówno on, jak i reszta pacjentów, dźwiga na swych barkach ciężar okrutnych wspomnień, traum i doświadczeń. Nataniel zostaje wrzucony do wrogiego i nieznanego mu świata, gdzie jaźń miesza się z halucynacjami. Gdzie każdy skrywa jakieś tajemnice, które powoli się przed nim i nami odkrywają aż dochodzimy do końca tej dziwnej wędrówki i wiemy już wszystko. No i w tej części nie było żadnego kota (jestem zawiedziona xD). Ale za to są widma. Całe stada widm.

Ja wiem, że to co pisże będzie turbo długie. Ale o tej książce nie da się pisać ani mówić krótko. A i tak starałam sie przybliżyć fabułę jak najogólniej. Mamy w tych historiach tyle odniesień do kultury i popkultury, tyle metafor i filozoficznych przemyśleń, że ciężko o tym krótko i zwięźle rozmawiać. Podczas czytania robię też zawsze notatki. Nie chcę, żeby umknęło mi coś ważnego. Czasem pojawi sie jakaś myśl po prostu warta zapisania. Podczas lektury tej książki zapisałam drobnym pismem całe cztery strony (zwykle zamykam sie w jednej). Te cztery historie poruszają do głębi. I przerażają, Przerażają brutalnością świata, obłędem, tym, co może się kryć w najgłębszych zakamarkach chorego i cierpiącego umysłu. Maja Lidia Kossakowska zabiera czytelnika wgłąb cierpiących dusz i zostawia go z głową pełną przemyśleń o życiu, śmierci, złu, cierpieniu. Ale też o człowieczeństwie. O sprawiedliwości i poczuciu obowiązku.

Lubimy czytać jest chyba jedynym portalem (powiedzmy, że społecznościowym) na którym znalazłam recenzje tej książki. Po jej skończeniu szukałam opinii na Instagramie (bo tu głównie wrzucam swoje dopieszczone pseudorecenzje okraszone zdjęciami). Szukałam, szukałam i kupę znalazłam. Jest pierdyliard recenzji "Siewcy wiatru" ale o tym zbiorze Królowej Polskiej Fantastyki nic....

więcej Pokaż mimo to

avatar
358
189

Na półkach:

Maja Lidia Kossakowska zwana również pierwszą damą polskiej fantastyki ponownie obroniła swój szlachetny tytuł. Matko, jak ja bym chciała tak pisać!

Powieści są porywające, nie da się przejść obok nich obojętnie. Każda z nich ma w sobie swojego rodzaju zagadkę, którą autorka odkrywa nam wraz z zagłębianiem się w książkę.

Jako pierwszego poznajemy pana Wilczyńskiego, cierpiącego na ptsd korespondenta wojennego. Co się dzieje dalej, nie zdradzę.

Potem jest szeryf Barlows. Co się dzieje dalej, nie zdradzę.

Troyden Harlows i Burzowe Kocię. Co się dzieje dalej, nie zdradzę.

I ostatecznie Nataniel. Tu już w ogóle nawet słówka nie pisnę, to trzeba samemu przeczytać.

Kapitalne, genialne, arcydzieło. Tak jak nie przepadam za zbiorami opowiadań, wolę zwartą fabułę, tak tu mamy do czynienia z mistrzostwem kreowania fabuły i ani trochę nie rzuca nam się myśl "eh, takie tam opowiadanie". Kossakowska posługuje się swoją wyobraźnią jak wiedźmin mieczem. Moja absolutnie ukochana autorka. Jak ja się cieszę, że żyję w czasach, kiedy tworzy.

Chyba swój zachwyt opisałam już zbyt dosłownie

Maja Lidia Kossakowska zwana również pierwszą damą polskiej fantastyki ponownie obroniła swój szlachetny tytuł. Matko, jak ja bym chciała tak pisać!

Powieści są porywające, nie da się przejść obok nich obojętnie. Każda z nich ma w sobie swojego rodzaju zagadkę, którą autorka odkrywa nam wraz z zagłębianiem się w książkę.

Jako pierwszego poznajemy pana Wilczyńskiego,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
2

Na półkach:

Super, naprawde swietna. Wszystkie opowiadania. Czyta sie z zapartym tchem. Tylko pozazdroscic wyobrazni Pani Kossakowskiej ;-)

Super, naprawde swietna. Wszystkie opowiadania. Czyta sie z zapartym tchem. Tylko pozazdroscic wyobrazni Pani Kossakowskiej ;-)

Pokaż mimo to

avatar
10
2

Na półkach:

Całkiem ciekawie, jedno zakończenie było dla mnie rozczarowujące ale w gruncie rzeczy książka warta polecenia.

Całkiem ciekawie, jedno zakończenie było dla mnie rozczarowujące ale w gruncie rzeczy książka warta polecenia.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    169
  • Przeczytane
    130
  • Posiadam
    66
  • Teraz czytam
    8
  • Fantastyka
    5
  • Do kupienia
    3
  • Fantasy
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • 2022
    3
  • Literatura polska
    2

Cytaty

Więcej
Maja Lidia Kossakowska Upiór Południa Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także