rozwińzwiń

Diabeł w maszynie

Okładka książki Diabeł w maszynie Anna Kańtoch
Okładka książki Diabeł w maszynie
Anna Kańtoch Wydawnictwo: Powergraph Cykl: Domenic Jordan (tom 3) fantasy, science fiction
408 str. 6 godz. 48 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Domenic Jordan (tom 3)
Wydawnictwo:
Powergraph
Data wydania:
2019-09-06
Data 1. wyd. pol.:
2019-09-06
Liczba stron:
408
Czas czytania
6 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366178083
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Sprzedawcy marzeń Krystyna Chodorowska, Piotr W. Cholewa, Grzegorz Chudy, Anna Hrycyszyn, Anna Kańtoch, Marta Magdalena Lasik, Joanna Nałęcz, Małgorzata Pudlik, Katarzyna Rupiewicz, Alicja Tempłowicz, Agnieszka Żak
Ocena 9,0
Sprzedawcy marzeń Krystyna Chodorowsk...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
184 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
238
175

Na półkach:

Odniosłem wrażenie, że autorka napisała tę część sporo po poprzednich, literacko będąc już myślami w zupełnie innych klimatach. Bardzo poprawne, miłe w lekturze, czytało się nawet lepiej niż niejedna wyżej przeze mnie oceniana książka, ale jakoś zabrakło w tym błysku i chyba przekonania.

Przy okazji rozpocznę akcję: bardzo proszę o usunięcie tych idiotycznych potwierdzeń , że jestem człowiekiem. Opinię, podobnie jak masę poprzednich, chyba sensownych, dodaję ze swojego konta - czyżby to mnie nie weryfikowało? Po zalogowaniu na wspomniane konto zaznaczałem już te kwadraty setki razy - to też nie?! Apel będę powtarzał przy każdej dodawanej opinii i namawiam innych do tego samego, ponieważ prośby wysyłane do moderatorów nie dają rezultatów.

Odniosłem wrażenie, że autorka napisała tę część sporo po poprzednich, literacko będąc już myślami w zupełnie innych klimatach. Bardzo poprawne, miłe w lekturze, czytało się nawet lepiej niż niejedna wyżej przeze mnie oceniana książka, ale jakoś zabrakło w tym błysku i chyba przekonania.

Przy okazji rozpocznę akcję: bardzo proszę o usunięcie tych idiotycznych potwierdzeń ,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1022
790

Na półkach: , , , ,

Domenic Jordan jeszcze nie do końca pogodził się ze stratą bliskiej sobie osoby, a już stoją przed nim kolejne zagadki, które musi rozwiązać. Zarówno te magiczne, jak i zwyczajne, ludzkie. W końcu czasem najgorsze demony tkwią w człowieku, nie w potworach z innych wymiarów.

„Diabeł w maszynie” jest trzecim i przynajmniej na razie ostatnim tomem z cyklu Anny Kańtoch o Domenicu Jordanie. I choć początek opowieści o tym bohaterze nie był szczególnie porywający, to dwa kolejne tomy są kawałkiem naprawdę bardzo dobrej fantastyki z mocnymi, kryminalnymi akcentami.
O ile w tomie drugim autorka skupiała się mocno na samym Domenicu i jego charakterystycznych cechach to w ostatniej części skupia się już na zagadce. I w tej części fakt, że mamy do czynienia z opowiadaniami coraz bardziej się zaciera. Choć każdy „rozdział” to odrębna sprawa, pewne elementy się przenikają i łączą. Aby znaleźć pełną odpowiedź na pytania nawet z poprzednich tomów, trzeba po prostu przeczytać całość. Zaryzykowałabym stwierdzenie, że właściwe „Diabeł w maszynie” najzwyczajniej w świecie jest powieścią, jednak taką, która udaje krótszą formę.
Kańtoch bawi się typowymi dla kryminałów motywami, jednak w dalszym ciągu jest tu jednak raczej jak Doyle, a nie Christie. To bohater oraz sposób narracji w dużej mierze „sprzedaje” te opowieści, choć nie będę ukrywać – do samej fabuły historii też raczej wielkich zarzutów nie mam. Opowiadania mają dobre puenty, są fajnymi miniaturami w ramach większej całości, a przy okazji nie sprawiają wrażenia jedynie czystej rozrywki. Mają w sobie typową dla Kańtoch klasę.
Ta autorka ma w swoim stylu coś pociągającego. Jej tekstu czyta się doskonale. Wciągają i chcą być czytane (naprawdę, kończąc książkę miałam zamiar przeczytać 5 stron… a przeczytałam wszystkie pozostałe 100). Ale jednocześnie nie brakuje u niej ani dobrego spojrzenia we wnętrze bohatera, analizy otaczającego Jordana społeczeństwa, bystrych spostrzeżeń, ładnych metafor. Przez to opisywany świat z jednej strony jest całkiem wiarygodny, a postacie pełnokrwiste. Z drugiej zaś opowieści mają w sobie pewną baśniowość, nawet jeśli nie ma w nich zbyt wiele magii.
Jedyny większy problem, jaki zaczęłam zauważać, tyczy się kreacji świata przedstawionego. Mimo wszystko te realia są trochę… niejasne. Rzecz dzieje się w Europie, ale przy tym – zdaje mi się – w jakimś fikcyjnym państwie. Niby tu jest magia – ale nie jest właściwie do końca sprecyzowana. To znaczy, rozumiem, że taki był pomysł i że magiczne moce są tu raczej stworzone w bardzo „miękki” sposób, ale brak odpowiedniego zdefiniowania ich może nieco przeszkadzać, gdy to one są głównym rozwiązaniem przedstawionej w tekście zgadadki.
Aby już więcej nie narzekać, muszę dodać, że ten ostatni tom naprawdę dobrze spina całość. Choć z radością przygarnęłabym więcej opowieści o Domenicu to jednocześnie te trzy książki stanowią spójną, zamkniętą całość. Więcej tu po prostu nie potrzeba, a jeśli chciałabym czegoś od Kańtoch związanego z jej detektywem to chyba wolałabym, by przepisała tom pierwszy tak, by dorównywał jakościom kolejnym. Ale z drugiej strony, to debiut. Niech będzie jaki jest; przynajmniej dobrze świadczy o autorce, bo dzięki niemu widać, jak bardzo się rozwinęła w trakcie swojej pisarskiej kariery.
Rzecz jasna „Diabeł w maszynie” to nie są „Przedksiężycowi”. To znacznie łatwiejsza opowieść, zarówno jeśli chodzi o sam koncept, czy kreacje świata. Ale o ile klasyczny kryminał potrafi mnie nużyć, o tyle wmieszanie go do fantastyki, wraz ze świetnym bohaterem, to jest coś, czego chce. Zwłaszcza, gdy robione jest tak, jak w tym przypadku.

Domenic Jordan jeszcze nie do końca pogodził się ze stratą bliskiej sobie osoby, a już stoją przed nim kolejne zagadki, które musi rozwiązać. Zarówno te magiczne, jak i zwyczajne, ludzkie. W końcu czasem najgorsze demony tkwią w człowieku, nie w potworach z innych wymiarów.

„Diabeł w maszynie” jest trzecim i przynajmniej na razie ostatnim tomem z cyklu Anny Kańtoch o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
581
310

Na półkach: ,

Niezmiennie - przyjemna i sympatyczna lektura. Głównym atutem jest oczywiście główny bohater, a wadą pewne rozmycie całej opowieści.

Niezmiennie - przyjemna i sympatyczna lektura. Głównym atutem jest oczywiście główny bohater, a wadą pewne rozmycie całej opowieści.

Pokaż mimo to

avatar
682
205

Na półkach: ,

Trzeci tom opowiadań o tajemniczym medyku Domenicu Jordanie trzyma poziom pozostałych. W tej części poznajemy dalsze losy i przygody Jordana po wydarzeniach z drugiego tomu (dlatego moim zdaniem należy je czytać po kolei).

Tym razem Jordan poznaje tajemniczą jasnowidzkę obdarzoną niebywałym darem (lub przekleństwem),próbuje rozwiązać zagadkę zbrodni w pewnym pensjonacie a także poznaje iluzjonistę, który podczas spektaklu sprawia, że znikają ludzie.

Domenic Jordan to postać bardzo złożona, nieoczywista. Nie możemy do końca określić czy jest on bohaterem pozytywnym czy negatywnym. Anna Kańtoch wspaniale buduje napięcie, przedstawia ciekawe historie i doskonale tworzy swoich bohaterów. Jak zwykle mamy tu nutkę grozy, realizmu magicznego i kryminalnych zagadek o magicznym zabarwieniu. Mam nadzieję, że nie jest to ostatni tom przygód Domenica Jordana i autorka znów powróci do tego świata. Bardzo polecam i czekam na więcej :)

Trzeci tom opowiadań o tajemniczym medyku Domenicu Jordanie trzyma poziom pozostałych. W tej części poznajemy dalsze losy i przygody Jordana po wydarzeniach z drugiego tomu (dlatego moim zdaniem należy je czytać po kolei).

Tym razem Jordan poznaje tajemniczą jasnowidzkę obdarzoną niebywałym darem (lub przekleństwem),próbuje rozwiązać zagadkę zbrodni w pewnym pensjonacie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1551
417

Na półkach:

Doskonała.Jeszcze raz do niej wrócę by delektować się powoli.

Doskonała.Jeszcze raz do niej wrócę by delektować się powoli.

Pokaż mimo to

avatar
536
239

Na półkach: ,

Gdybym miał porównać Annę Kańtoch do jakiegoś malarza nazwałbym ją “Paolo Ucello polskiej fantastyki”. Jej misterne konstrukcje fabularne czy światotwórcze nieustannie mnie zadziwiają. I chociaż czasem trudno jest mi uwierzyć w serie zbiegów okoliczności, czy w motywacje bohaterów, to najczęściej lekturę kończę ukontentowany.

Opowiadania o Domenicu Jordanie to debiutanckie teksty tej autorki. Nic więc dziwnego, że decyzję pisarki o powrocie do tego świata po piętnastu latach przyjąłem z mieszaniną radości i niepokoju. Po drodze bowiem Kańtoch zdążyłą wydać takie książki jak “Czarne” czy “Niepełnia”. Obawiałem się czy przyjemne (choć mroczne) opowiastki, o lekarzu-arystokracie stawiającemu czoła demonom w para-barokowym świecie, nie wydadzą się błahe wobec tak misternych konstrukcji jakimi były dwie wspomniane wcześniej powieści. Na szczęście moje obawy okazały się płonne.

Świat Domenica powoli nabiera konkretnych kształtów. Obrasta w politykę, konkretyzuje się jego religia i stosunki społeczne. Cały czas mamy do czynienia z warstwowymi, koronkowymi intrygami, których rozwikłanie jest prawdziwym czytelniczym wyzwaniem. “Diabeł w maszynie” choć nazywany jest zbiorem opowiadań posiada jednak pewne istotne wątki, które łączą ze sobą wszystkie teksty. Trudno więc wskazać tu najlepsze z opowiadań, chociaż, ze względu na przewrotność zakończenia, najwyżej oceniłbym finałowy “Majstersztyk”.

“Diabeł w maszynie” może być czytany bez znajomości poprzednich tomów, jednak czytelnik, który nie zna “Zabawek diabła” może czuć, że coś mu umknęło. Mam wrażenie, że najważniejsza zmiana dotyczy głównego bohatera, coraz mniej w nim zimna i dystansu, coraz więcej zaangażowania. I choć przyznam szczerze, że wolałem Domenica Jordana bez ukazanej tu wrażliwości na krzywdę ludzką, to jednak przyjmuję ten tom z całym dobrodziejstwem inwentarz

Gdybym miał porównać Annę Kańtoch do jakiegoś malarza nazwałbym ją “Paolo Ucello polskiej fantastyki”. Jej misterne konstrukcje fabularne czy światotwórcze nieustannie mnie zadziwiają. I chociaż czasem trudno jest mi uwierzyć w serie zbiegów okoliczności, czy w motywacje bohaterów, to najczęściej lekturę kończę ukontentowany.

Opowiadania o Domenicu Jordanie to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
684
448

Na półkach: , ,

Podobnie jak część pierwsza mnóstwo odgrzewanych motywów, opisanych wyjątkowo bezbarwnie.

Podobnie jak część pierwsza mnóstwo odgrzewanych motywów, opisanych wyjątkowo bezbarwnie.

Pokaż mimo to

avatar
2135
863

Na półkach: , ,

Kolejny tom który zachwycił. Autorka w krótkiej formie, potrafi tak wciągnąć, że człowiek ma ochotę by książka nigdy się nie skończyła.

Kolejny tom który zachwycił. Autorka w krótkiej formie, potrafi tak wciągnąć, że człowiek ma ochotę by książka nigdy się nie skończyła.

Pokaż mimo to

avatar
248
85

Na półkach: , ,

Po T2 miałam wrażenie, że autorka opisała absolutnie wszystko co miała do opisania za wyjątkiem historii Alais. I takie też miałam wrażenie przez cały T3. Dochodzą nowe zagadki, które pozwalają dokończyć powyższy wątek; nowa "bohaterka drugoplanowa" której finish zagadki jest nieco wysypany z rękawa... oraz jeszcze bardziej skrajne zachowania/emocje samego Domenica Jordana. Na pewno warto tę książkę przeczytać do uzupełnienia całości jednak książka nie do końca mnie pociągnęła za sobą.

Po T2 miałam wrażenie, że autorka opisała absolutnie wszystko co miała do opisania za wyjątkiem historii Alais. I takie też miałam wrażenie przez cały T3. Dochodzą nowe zagadki, które pozwalają dokończyć powyższy wątek; nowa "bohaterka drugoplanowa" której finish zagadki jest nieco wysypany z rękawa... oraz jeszcze bardziej skrajne zachowania/emocje samego Domenica Jordana....

więcej Pokaż mimo to

avatar
441
131

Na półkach:

Czyta się cudownie. Tajemnica goni tajemnicę. Nie rozwiążesz zagadki, są takie nieprzewidywane. A twist w pierwszym opowiadaniu wgniata w fortel, choć opowiadanie już gdzieś widziałam, zdążyłam zapomnieć.
I tak robi wrażenie.

Czyta się cudownie. Tajemnica goni tajemnicę. Nie rozwiążesz zagadki, są takie nieprzewidywane. A twist w pierwszym opowiadaniu wgniata w fortel, choć opowiadanie już gdzieś widziałam, zdążyłam zapomnieć.
I tak robi wrażenie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    235
  • Chcę przeczytać
    216
  • Posiadam
    63
  • 2019
    15
  • Fantastyka
    15
  • Fantasy
    11
  • 2020
    10
  • Legimi
    8
  • 2022
    7
  • 2021
    7

Cytaty

Więcej
Anna Kańtoch Diabeł w maszynie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także