Ukraińska noc
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Nie-Fikcja
- Tytuł oryginału:
- The Ukrainian Night. An Intimate History of Revolution
- Wydawnictwo:
- Krytyka Polityczna
- Data wydania:
- 2018-10-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-10-26
- Liczba stron:
- 264
- Czas czytania
- 4 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365853813
- Tłumacz:
- Marcin Szuster
- Tagi:
- ukraina majdan reportaż marci shore
Za co bylibyście gotowi dziś życie? Nie przed wiekami, ale kilka lat temu; nie gdzieś daleko stąd, ale tuż za naszą wschodnią granicą; nie wielcy mężowie stanu, ale zwykli ludzie - porzucili bezpieczne prace i wygodne łóżka, żeby walczyć o bliskie im wartości - wolność i demokrację.
Najnowsza książka wybitnej amerykańskiej historyczki Marci Shore pokazuje ludzką twarz wydarzeń, które dla większości z nas były tylko kolejnym newsem na ekranie telewizora. Rozmawiając z tymi, którzy w zimę 2013–14 ruszyli na Majdan autorka z empatią przygląda się pojedynczym ludzkim historiom pozwalając nam się w nich przejrzeć i zobaczyć w nich samych siebie. Ten żywy, drobiazgowy wręcz portret młodych i starszych, ludzi różnych zawodów i o szerokim spektrum sympatii politycznych układa się w spójną historię o ludzkiej solidarności i sile.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 161
- 77
- 19
- 10
- 4
- 4
- 4
- 4
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Jeśli ktoś nie do końca jest w stanie pojąć fenomenu kijowskiego Majdanu, to książka będzie tu bardzo pomocna, wręcz nieodzowna. Jest w niej rys historyczny wydarzeń z przełomu 2013/2014r., ale co najcenniejsze przede wszystkim są liczne wypowiedzi osób, które brały w tych wydarzeniach udział. Autorce udało się oddać atmosferę tych dni. A całość napisała bardzo przekonująco. Biorąc pod uwagę zdrowy rozsądek, mogło to wydawać się niezrozumiałe, jaki jest sens siedzieć na kijowskim placu w mróz i protestować przeciwko czemuś, co już się dokonało ( odmowa podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską przez Janukowycza w listopadzie 2013r.),a potem to już właściwie przeciwko wszystkiemu, korupcji, bezprawiu itp. Szanse, że to coś da i że to coś zmieni, wydawały się przecież właściwie żadne. Czytając książkę, rozumie się emocje, tych, którzy mimo wszystko szli na Majdan, nawet się je odczuwa.
całość
https://powrot-do-krainy-ksiazki.blogspot.com/2022/05/marci-shore-ukrainska-noc.html
Jeśli ktoś nie do końca jest w stanie pojąć fenomenu kijowskiego Majdanu, to książka będzie tu bardzo pomocna, wręcz nieodzowna. Jest w niej rys historyczny wydarzeń z przełomu 2013/2014r., ale co najcenniejsze przede wszystkim są liczne wypowiedzi osób, które brały w tych wydarzeniach udział. Autorce udało się oddać atmosferę tych dni. A całość napisała bardzo...
więcej Pokaż mimo toCiekawy i poruszający reportaż, skupiający się głównie na ludziach i ich odczuciach i przez ten pryzmat opowiadający o Euromajdanie i wybuchu wojny we wschodniej Ukrainie. Wydarzenia opisywane przez Shore dotyczą głównie 2014 roku, autorka stara się zrozumieć, co skłoniło Ukraińców do protestów, jak doszło do tego, że byli gotowi narażać swoje życie, czym jest dla nich "Europa" i "demokracja", przed jakimi dylematami stanęła ludność separatystycznych republik oraz okolicznych terenów. Choć autorka opierała się też na licznych materiałach źródłowych, to "Ukraińska noc" bazuje głównie na wywiadach ze zwykłymi ludźmi. Może właśnie przez to reportaż jest jeszcze bardziej poruszający, bo czytelnik zdaje sobie sprawę, że to są ludzie tacy jak on sam lub jego znajomi, z tą jedną różnicą, że sytuacja polityczna wymusiła na nich dołączenie do walki, której wszyscy woleliby uniknąć. Ale alternatywą było państwo autorytarne, podporządkowane Rosji - a ludzie, którzy zdążyli zapomnieć o ZSRS lub nigdy w nim nie żyli, nie zamierzają się dać podporządkować...
Jeśli czytelnik nie ma zbytniego pojęcia, jak doszło do Euromajdanu, dlaczego doszło do wkroczenia Rosjan na Krym i do republik separatystycznych - polecam najpierw zapoznanie się z innymi materiałami źródłowymi. "Ukraińska noc" porusza te tematy bardzo pobieżnie i może zostać w głowie wiele znaków zapytania. Ta książka wymaga już orientowania się w sytuacji politycznej, rozumienia tła historycznego - i wtedy całość zostanie uzupełniona też tzw. "aspektem ludzkim" :). Do historii i polityki wkradną się ludzie, których poznamy z imienia i nazwiska, poznamy ich plany i marzenia, będziemy razem z nimi przeżywać zachodzące w Ukrainie zmiany. "Ukraińską noc" czytało mi się zaskakująco dobrze, choć wielokrotnie poruszano trudne i ciężkie tematy. Lektura zdecydowanie nie wyczerpuje tematu, ale jest bardzo ciekawym dodatkiem do niego.
Ciekawy i poruszający reportaż, skupiający się głównie na ludziach i ich odczuciach i przez ten pryzmat opowiadający o Euromajdanie i wybuchu wojny we wschodniej Ukrainie. Wydarzenia opisywane przez Shore dotyczą głównie 2014 roku, autorka stara się zrozumieć, co skłoniło Ukraińców do protestów, jak doszło do tego, że byli gotowi narażać swoje życie, czym jest dla nich...
więcej Pokaż mimo toDo „Ukraińskiej nocy” przystąpiłam z nadzieją, że uporządkuje moją wiedzę o wydarzeniach na Majdanie, jak i jego następstwach, a w najlepszym wypadku poszerzy jeszcze moją wiedzę o niuanse z tamtego okresu. A przecież relacje uczestników tych wydarzeń z pewnością mogą dać jeszcze szerszy obraz.
Niestety, jeśli liczycie, na to co ja, mocno się rozczarujecie. Książka pozostawiła mnie z ogromnym poczuciem chaosu. Autorka faktycznie przedstawiła kilka kluczowych faktów z tamtego okresu, niezbędnych do wyciągnięcia podstawowych wniosków przyczynowo skutkowych, ale obraz rewolucji jaka dokonała się w Ukrainie był z tego prawie żaden.
Często odnosiłam wrażenie, że mimo, iż narracja (co do zasady) biegła chronologicznie, to autorka gubiła rytm. Warto tutaj zaznaczyć, że książka jest podzielona na dwie części – wydarzenia z Majdanu oraz następstwa w rejonie Donbasu. Zdarzało się, że wspomnienia należące do części pierwszej znajdowały się bez większego uzasadnienia w części drugiej. Część wspomnień (choć ciekawych) zdawała mi się w ogóle nie mieć sensu w tej konkretnej książce.
Ale przechodząc do pozytywów. Gdy odłoży się na bok oczekiwania związane z zapoznaniem się z samymi wydarzeniami i przymknie oko na chaos mamy wspaniałą książkę o dojrzałości, samoświadomości oraz odwadze Ukraińców. Z opowieści uczestników płynie niesamowita mądrość związana z rodzącym się społeczeństwem obywatelskim i marzeniami o wcieleniu w życie zachodnich wartości.
Gdy to czytałam nachodziła mnie smutna refleksja na temat naszego społeczeństwa. Tego, że posiadając to, o czym marzy naród Ukraiński, tak łatwo daliśmy się zmanipulować, oddaliśmy władzę w ręce osób, które odcinają nas od standardów europejskich i co najgorsze… zaczęliśmy się z tym godzić…
Do „Ukraińskiej nocy” przystąpiłam z nadzieją, że uporządkuje moją wiedzę o wydarzeniach na Majdanie, jak i jego następstwach, a w najlepszym wypadku poszerzy jeszcze moją wiedzę o niuanse z tamtego okresu. A przecież relacje uczestników tych wydarzeń z pewnością mogą dać jeszcze szerszy obraz.
więcej Pokaż mimo toNiestety, jeśli liczycie, na to co ja, mocno się rozczarujecie. Książka...
Zapowiadało się naprawdę dobrze. Liczyłam na sporą dawkę wiedzy, złamane serce i jakąś taką satysfakcję z przeczytania tego reportażu. Szkoda tylko, że im więcej zaczynało się dziać w książce, tym większy chaos zaczął się wkradać do tekstu. Ciężko było się rozeznać nie tylko w postaciach, ale też w chronologii wydarzeń. Zupełnie jakby autorka chciała opisać wszystko na raz.
Dodatkowo Shore miała momentami wręcz upierdliwie natrętny dla mnie nawyk zaznaczania swojej obecności w tej historii. Nie przeszkadza mi to, jeśli autor faktycznie jest potrzebny do opowiedzenia danej historii, tutaj niestety nie była.
Zapowiadało się naprawdę dobrze. Liczyłam na sporą dawkę wiedzy, złamane serce i jakąś taką satysfakcję z przeczytania tego reportażu. Szkoda tylko, że im więcej zaczynało się dziać w książce, tym większy chaos zaczął się wkradać do tekstu. Ciężko było się rozeznać nie tylko w postaciach, ale też w chronologii wydarzeń. Zupełnie jakby autorka chciała opisać wszystko na...
więcej Pokaż mimo to36/180/2022
Wyzwanie LC marzec 2022 – Wschodnia Europa
Książka napisana w 2017 roku, opowiada o wydarzeniach na Majdanie i w rejonie Donbasu. W 2014. Jak dla mnie nie jest to typowy reportaż, chociaż mamy wielu bohaterów, którzy opowiadają o tym, co się działo i co wtedy czuli. Bardzo mocno podkreślany jest patriotyzm Ukraińców, ich dążenie do wolności i demokracji. Nie wiem, czy bym w to uwierzyła przed 24 lutego. Teraz wierze bez zastrzeżeń – codziennie widzę w wiadomościach dowody ich odwagi. I solidnego wk…wienia. Warto przeczytać, po pierwsze dość szczegółowo poznajemy wydarzenia z przełomy 2013 i 2014 roku, a po drugie poznamy podłoże dzisiejszego hartu ducha naszych sąsiadów.
Kiedy w grudniu 2013 r. Janukowycz (to ten były prorosyjski prezydent) próbował oczyścić Majdan, „w klasztorze świętego Michała o pierwszej nad ranem dwudziestopięcioletni ojciec Iwan Sydor postanowił uderzyć w dzwony na alarm: biły przez cztery godziny, a ich odgłos niósł się po centrum Kijowa. Klasztornych dzwonów użyto w tym celu po raz pierwszy od inwazji Mongołów na Kijów w latach czterdziestych trzynastego wieku.”
„Kiedy zaczęła się wojna [w Donbasie] – powiedział mi Serhij Żadan – okazało się, że nie mamy armii, nie mamy policji, nie mamy straży granicznej, nie mamy niczego.” I to było 8 lat temu. Prymusi, co? Odrobili lekcję wzorowo.
„Pojawiła się tam [na placu Lenina w Doniecku] starsza miejscowa kobieta i udzieliła jednemu Czeczenowi prawosławnego chrztu, co miało mu pomóc w walce z ukraińskimi nazistami. Dla Kateriny wszystko w tej scenie było surrealistyczne: prawosławna kobieta na komunistycznym placu udziela chrztu islamskiemu najemnikowi, żeby mógł zabić nieistniejących ukraińskich nazistów.”
„Nie wiem, czy Putin to rozumie czy nie, ale jeśli oni tu przyjdą, urządzimy im rzeź.” W kawiarni panował hałas i tłok, stoliki stały blisko siebie. Oleg spojrzał na ludzi wokół nas. „Co druga z tych osób chwyci za broń.”
„Zawsze mówiliśmy – powiedział mi Ihor – że Ukraina otrzymała niepodległość w prezencie, bez rozlewu krwi, bez niczego, i rozumieliśmy, że człowiek nie ceni tego, co dostał za darmo. Teraz oczywiście zapłaciliśmy za wszystko – dodała Wiktoria.”
„Jeżeli człowiek nigdy nie widział niczego oprócz własnej wioski – ciągnął Pawło – oprócz własnej wioski, kopalni i sklepu, to nie rozumie, że gdzie ś istnieje życie. Wielu z tych ludzi nie pojmuje, że istnieje państwo ukraińskie.”
36/180/2022
więcej Pokaż mimo toWyzwanie LC marzec 2022 – Wschodnia Europa
Książka napisana w 2017 roku, opowiada o wydarzeniach na Majdanie i w rejonie Donbasu. W 2014. Jak dla mnie nie jest to typowy reportaż, chociaż mamy wielu bohaterów, którzy opowiadają o tym, co się działo i co wtedy czuli. Bardzo mocno podkreślany jest patriotyzm Ukraińców, ich dążenie do wolności i demokracji. Nie...
Nieco ponad 200 stron, a z drugiej strony tak bardzo dużo treści i informacji, niedużo a jednak dużo.
Każde zdanie dopracowane i mające swą wartość.
Warto przeczytać, by zorientować się o co chodzi Ukraińcom.
Oczywiście książka o Rewolucji Godności i nieco po niej.
Nieco ponad 200 stron, a z drugiej strony tak bardzo dużo treści i informacji, niedużo a jednak dużo.
Pokaż mimo toKażde zdanie dopracowane i mające swą wartość.
Warto przeczytać, by zorientować się o co chodzi Ukraińcom.
Oczywiście książka o Rewolucji Godności i nieco po niej.
Wciągający reportaż skupiający się nie tyle na wydarzeniach zimy 2013 i wiosny 2014 roku na Ukrainie, a w szczególności na ludziach biorących w nich udział. Marci Shore w sposób przystępny przybliża czytelnikowi protesty przeciw odrzuceniu umowy z UE, wojnę między działaczami proukraińskimi i prorosyjskimi, tragedię tamtych dni, które są o tyle przerażające, o ile nieodległe od dnia dzisiejszego.
Ja jako osoba dotąd ubogo poinformowana o losach obecnej Ukrainy, reportaż ten przyjęłam z prawdziwą wdzięcznością. Cieszę się, że mogłam się dowiedzieć trochę więcej, rozszerzyć trochę swój światopogląd.
Myślę, że "Ukraińska noc" to rzecz dobra na początek, gdy interesuje nas sytuacja na Ukrainie. Podana na końcu książki bibliografia może być pomocna w dalszym zgłębianiu tematu.
Przez cały reportaż przelało się mnóstwo postaci. Jak dla mnie, trochę za dużo. Ale też dzięki temu miałam szansę poznać różne poglądy, a także uświadomić sobie, jak różnorodni ludzie zaangażowali się w rewolucję. Tą charakterystykę Majdanu podkreśla też sama autorka, wspominając kilkukrotnie, że Majdan był to moment doskonałej demokracji, a także wszechobecnej tolerancji i solidarności, jakiej ludzie rzadko kiedy doświadczają.
Wciągający reportaż skupiający się nie tyle na wydarzeniach zimy 2013 i wiosny 2014 roku na Ukrainie, a w szczególności na ludziach biorących w nich udział. Marci Shore w sposób przystępny przybliża czytelnikowi protesty przeciw odrzuceniu umowy z UE, wojnę między działaczami proukraińskimi i prorosyjskimi, tragedię tamtych dni, które są o tyle przerażające, o ile...
więcej Pokaż mimo toPorządny reportaż traktujący nie tylko o bolesnych doświadczeniach Majdanu i jego donbaskich konsekwencjach, ale wgłębiający się pokrótce w historię ziem i filozofię tamtejszych ludów, które doprowadziły do wydarzeń rewolucji i ciągu dalszych okoliczności.
"Dla Kateriny wszystko w tej scenie było surrealistyczne: prawosławna kobieta na komunistycznym placu udziela chrztu islamskiemu najemnikowi, żeby mógł zabić nieistniejących ukraińskich nazistów." "w ujemnych temperaturach bezdomni lepiej nalewali koktajl Mołotowa do butelek; palce nie grabiały im na mrozie."
Dużo tu mistyki, intymności, politologii, wręcz surrealizmu po- i przednowoczesności. Autorka opisuje niewyobrażalną międzyludzką solidarność i srogie polityczne reperkusje. Poznajemy kolejne doniesienia, z Unii Europejskiej, działania Berkutu i Janukowycza, koktajle Mołotowa i wpisy na Twitterze, rudymenty Związku Radzieckiego i nacjonalizmu bądź faszyzmu, żądania sprawiedliwości i cywilizacji.
Porządny reportaż traktujący nie tylko o bolesnych doświadczeniach Majdanu i jego donbaskich konsekwencjach, ale wgłębiający się pokrótce w historię ziem i filozofię tamtejszych ludów, które doprowadziły do wydarzeń rewolucji i ciągu dalszych okoliczności.
więcej Pokaż mimo to"Dla Kateriny wszystko w tej scenie było surrealistyczne: prawosławna kobieta na komunistycznym placu udziela chrztu...
„Jednym z tych pobitych dzieci był szesnastoletni syn Tarasa. Roman miał posiniaczone ramię, ale się nie przestraszył. Pozostał na Majdanie.
- Twoja matka musiała być bardzo zdenerwowana. - powiedziałam. Pozwoliła Ci tam wrócić?
- Mama robiła koktajle Mołotowa na ulicy Hruszewskiego.”
„Ukraińska noc. Rewolucja jako doświadczenie” to reportaż poruszający wiele aspektów rewolucji na Majdanie, którą rozpaliła kolejna odmowa przystąpienia do Unii Europejskiej. Możemy sobie stać bezpiecznie tuż przy granicy i patrzeć biernie. Odwracać wzrok, oceniać, karcić. Na ratunek przychodzą wtedy takie reportaże, które zweryfikują nasze pojęcie prawdy. Ponieważ literatura faktu ma tę niepowtarzalną moc poszerzenia naszej perspektywy i uzupełniania wiedzy. Ponieważ braki skutkują niekiedy ignorancją i surową oceną innych nacji. Żyjemy w świecie mediów społecznościowych. W czasach kiedy wojnę możemy mieć relacjonowaną na żywo, a i tak często wyłącznie możemy patrzeć. Nie wyciągamy wniosków. Bo co my tak naprawdę wiemy, gdy tak ochoczo wypowiadamy się na temat coraz liczniej przybywających do naszego kraju sąsiadów?
Marci Shore próbuje nie tylko nakreślić historię Ukrainy, ale przede wszystkim dopatruje się powodów, które rozpalają rewolucję. Co odziera człowieka ze strachu. Co sprawiło, że ludzie rożnego statusu, wieku i niekiedy poglądów stanęli tak odważnie przed oprawcami i przeciwko władzy. Druga część książki to z kolei rozważania na temat następstw Majdanu oraz wojny w Donbasie. Najbardziej jednak wybijają się próby odpowiedzi na pytania, które sama postawiła sobie autorka:
„Co zbliża rodziców i dzieci, a dzieli pokolenia?
W jaki sposób indywidualność urzeczywistnia się, a zaraz zostaje przekroczona, w doświadczeniu solidarności?
Co to znaczy, że ludzie filmują, jak inni do nich strzelają?
W jakich warunkach zaciera się granica między rzeczywistością a fikcją?”
Zdecydowanie warto, by jak zawsze - zrozumieć więcej.
„Jednym z tych pobitych dzieci był szesnastoletni syn Tarasa. Roman miał posiniaczone ramię, ale się nie przestraszył. Pozostał na Majdanie.
więcej Pokaż mimo to- Twoja matka musiała być bardzo zdenerwowana. - powiedziałam. Pozwoliła Ci tam wrócić?
- Mama robiła koktajle Mołotowa na ulicy Hruszewskiego.”
„Ukraińska noc. Rewolucja jako doświadczenie” to reportaż poruszający wiele aspektów...
Zaskakująco impresyjna, reportażowa, jak na profesora Yale, złożona głównie z wypowiedzi uczestników Majdanu, formułowanych na gorąco, patriotycznych ale mało analitycznych. Żadnej nowej wiedzy ani innego punktu widzenia książka nie wnosi. Osoby zainteresowane tematyką ukraińską i bieżącą polityką będą rozczarowane.
Zaskakująco impresyjna, reportażowa, jak na profesora Yale, złożona głównie z wypowiedzi uczestników Majdanu, formułowanych na gorąco, patriotycznych ale mało analitycznych. Żadnej nowej wiedzy ani innego punktu widzenia książka nie wnosi. Osoby zainteresowane tematyką ukraińską i bieżącą polityką będą rozczarowane.
Pokaż mimo to