rozwińzwiń

Roar

Okładka książki Roar Cora Carmack
Okładka książki Roar
Cora Carmack Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie Cykl: Łowcy burz (tom 1) literatura młodzieżowa
376 str. 6 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Łowcy burz (tom 1)
Tytuł oryginału:
Roar
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania:
2018-02-14
Data 1. wyd. pol.:
2018-02-14
Liczba stron:
376
Czas czytania
6 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327157324
Tagi:
Beletrystyka Dla Młodzieży (15 +) fantastyka romans magia
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Walka ze zjawiskami atmosferycznymi



1679 215 47

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
191 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
244
180

Na półkach: ,

Aurora, dziedziczka korony, chociaż wyróżnia się cechami charakteru, które będą zdecydowanie przydatne, kiedy już zasiądzie na tronie Pavanu, nie posiada umiejętności najbardziej oczekiwanej - magii niezbędnej do ochrony poddanych. Jest to jednak tajemnica, o której wiedzą tylko nieliczni. Matka bohaterki aranżuje córce małżeństwo, ta jednak ucieka przerażona taką perspektywą i trafia w sam środek czarnych interesów, machlojek i nielegalnego handlu magią.

Aranżowane małżeństwa - to już było. Nielegalne interesy - tego jest pełno. Dziedziczka tronu - jest w co drugiej książce. A zakazana miłość? Można ją spotkać niemal w każdym tytule. Ale w “Roar” znajdziecie coś, czego nie ma nigdzie indziej. Magię burzową. Oryginalny, nieznany mi wcześniej motyw został zrobiony doskonale. Był tak dobry, że nie mogłam oderwać się od książki i z przyjemnością pochłaniałam każdy akapit, który mówił coś więcej o możliwościach Łowców Burz. To było niezwykle orzeźwiające doświadczenie, po tak wielu latach odgrzewanego kotleta w niemal każdej pozycji.

Aurora jako postać jest dosyć typową bohaterką. Następczyni tronu bez mocy, która w pewnym momencie odkrywa, że może więcej niż jej się wydaje. Motyw miłosny również nie jest zbytnio wyszukany. Natomiast bohaterowie drugoplanowi są moim zdaniem zrobieni bardzo dobrze, a wszystkie elementy i te gorsze, i te lepsze tworzą jedną całość, której nie śmiałabym rozdzielać.

Można powiedzieć, że sam pomysł magii burzowej był czymś tak dobrym, że przesłania wszelkie negatywne niuanse i nie sądzę, żeby było w tym coś złego. Od wielu lat nie spotkałam tak dobrej książki z tak genialnym pomysłem na fabułę. Bardzo żałuję, że nie mogę sięgnąć po drugi tom w języku polskim, ale mam nadzieję, że uda mi się w niedługim czasie przeczytać oryginał.
________
Na całość recenzji oraz dyskusję na temat książki zapraszam tutaj: https://atramentowaprzystan.blogspot.com/2023/01/roar-cora-carmack.html

Aurora, dziedziczka korony, chociaż wyróżnia się cechami charakteru, które będą zdecydowanie przydatne, kiedy już zasiądzie na tronie Pavanu, nie posiada umiejętności najbardziej oczekiwanej - magii niezbędnej do ochrony poddanych. Jest to jednak tajemnica, o której wiedzą tylko nieliczni. Matka bohaterki aranżuje córce małżeństwo, ta jednak ucieka przerażona taką...

więcej Pokaż mimo to

avatar
182
71

Na półkach:

Ta książka trafiła w moje ręce niemal przypadkowo, ale nigdy nie pożałuję tej chwili. Przeczytałam ją dwukrotnie i nawet za drugim razem udało mi się odkryć w niej coś nowego, co wcześniej umknęło mojej uwadze.

Jako że polskie wydawnictwo delikatnie mówiąc nie przywiązuje uwagi do tego cyklu, planuję sięgnąć po kolejny tom po angielsku. Jako że zapewne nie będę rozumieć co drugiego słowa, życzcie mi szczęścia ;)

Ta książka trafiła w moje ręce niemal przypadkowo, ale nigdy nie pożałuję tej chwili. Przeczytałam ją dwukrotnie i nawet za drugim razem udało mi się odkryć w niej coś nowego, co wcześniej umknęło mojej uwadze.

Jako że polskie wydawnictwo delikatnie mówiąc nie przywiązuje uwagi do tego cyklu, planuję sięgnąć po kolejny tom po angielsku. Jako że zapewne nie będę rozumieć co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
25
20

Na półkach:

Roar to pierwsza część trylogii Łowców Burz. Kiedy ją kupowałam, wiedziałam, że reszta tomów nie jest przetłumaczona, a wydawnictwo nie planuje ich przekładu. Mimo tego, stwierdziłam, że zaryzykuję i być może nie zauroczę się aż tak, żeby mi zależało na dalszych częściach. Oh, ja naiwna.

Powieść Carmack ma jeden z lepszych konceptów, o jakich czytałam w młodzieżówkach. Wykreowany przez autorkę świat jest niebezpieczny, nieprzyjazny i nienadający się do życia. Ludziom zagrażają burze. Lecz nie takie, z jakimi mamy do czynienia w naszym świecie. Burze z Roar są niszczycielskie, pełne głodu i nienawiści. Pragnące zniszczenia. Jedyny sposób, by się przed nimi schronić, to zamieszkanie na terenach królestwa władców, którzy te kataklizmy są w stanie kontrolować. Którzy zdolni są do tego, by wykraść burzy jej serce. Jednak nie dla wszystkich ludzi wystarcza miejsca w bezpiecznych murach państwa.

Aurora jest księżniczką i już niedługo ma przejąć królestwo, a zatem chronić swoich poddanych. Problem w tym, że jako jedyna nie posiada daru swoich przodków.

Wsie i osady niszczone przez huragany, bezbronność ludzi, którzy nie mają jak się ochronić. Zwroty akcji, ciekawy wątek romantyczny. To wszystko sprawiło, że bardzo spodobała mi się ta książka.

Widać jednak, że autorka głównie zajmuje się pisaniem romansów. Dużo w tej książce tego gatunku, choć momentami wolałabym akcję.

Niemniej jednak myślę, że warto z Roar się zapoznać. Poczuć odrobinę niebezpieczeństwa.

[recenzja znajduje się także na moim ig: cojatutajczytam]

Roar to pierwsza część trylogii Łowców Burz. Kiedy ją kupowałam, wiedziałam, że reszta tomów nie jest przetłumaczona, a wydawnictwo nie planuje ich przekładu. Mimo tego, stwierdziłam, że zaryzykuję i być może nie zauroczę się aż tak, żeby mi zależało na dalszych częściach. Oh, ja naiwna.

Powieść Carmack ma jeden z lepszych konceptów, o jakich czytałam w młodzieżówkach....

więcej Pokaż mimo to

avatar
184
92

Na półkach: ,

Zupełnie nie spodziewałam się, że ta książka okaże się taka ciekawa. Pochłonęłam ją w dwa dni i chętnie sięgnę po kolejną część.

Zupełnie nie spodziewałam się, że ta książka okaże się taka ciekawa. Pochłonęłam ją w dwa dni i chętnie sięgnę po kolejną część.

Pokaż mimo to

avatar
1681
215

Na półkach:


avatar
23
16

Na półkach: , ,

Książka bardzo mi się podobała i na pewno sięgnę po drugą część gdy zostanie przetłumaczona.

Książka bardzo mi się podobała i na pewno sięgnę po drugą część gdy zostanie przetłumaczona.

Pokaż mimo to

avatar
295
113

Na półkach: , ,

Na początku prawie w ogóle nie mogłam czytać, bo nadmiar emocji tak mnie przytłaczał, ze musiałam co jakiś czas odłożyć książkę i złapać oddech. Ciagle słyszałam w myślach, że to będzie świetna historia. Że już ją uwielbiam. Ba, może nawet wbije się w top moich ulubionych książek. Pierwsze spotkanie Rory i Cassiusa było genialne. Podobało mi się, kiedy było kolorowo i kiedy zaczynało się psuć. Miałam nadzieję na relację słodko-gorzką dwójki ludzi z tajemnicami, które w końcu uda się przełamać i zacząć walczyć dla wspólnego celu. Nie poszło po mojej myśli, ale i tak było w porządku, bo Aurora okazała się waleczną i pewną siebie dziewczyną, której determinacja aż wołała żebym dalej zagłębiała się w jej przygody. A tych było sporo! Praktycznie bez przerwy coś się dzieje. Niektóre momenty były nieszablonowe i tak przyjemne do czytania, dzięki czemu nie zauważyłam, że przeczytałam w kilka godzin 3/4 książki.
Dopiero później zaczęłam się trochę męczyć, kiedy do akcji wkroczył Locke. Polubiłam już na tyle Cassiusa, że nie dałam rady w pełni zatopić się w relacji między nim a Aurorą. Jest świetnym facetem i dobrze wykreowaną postacią, ale wszystkie romantyczne momenty między nimi były dla mnie puste, a te, w których się kłócili - męczące. Akceptuję ich, ale nadal skrycie liczę na powrót Cassiusa, choć w tym momencie wiem już, że nie jest to możliwe. Uważam, że dużym problemem Locke’a jest jego natychmiastowe, niepohamowane uczucie wobec Aurory i potrzeba, by ją chronić. To go przytłacza i psuje jako postać, bo przez to wszystko gubi gdzieś swój charakter i nagle widzę go tylko jako spanikowanego dzieciaka, który biega w kółko, bo Aurorze coś się stało, nawet jeśli tylko złamałaby paznokieć. W momencie, kiedy powiedział, ze boi się, ze Rora się rozchoruje bo stoi w deszczu, aż się zaśmiałam. Tak jakby tych burz nie było wcześniej tyle, by zapełnić co drugą stronę w książce. Tak jakby nie ćwiczyła w deszczu i błocie swoich umiejętności. Tak jakby miała się nie zahartować na walkę z żywiołem, do czego ją sam przygotowuje.
To nie jest książka bez wad, ale chyba żadna nie jest, dlatego mimo wszystko daję 10 gwiazdek, bo świetnie się bawiłam, zwłaszcza na początku. Przeczytam drugi tom i wierzę, że Cassius dostanie swoje pięć minut i autorka nie zrobi z niego potwora „bo tak”. Ten chłopak ma potencjał. Cała książka jest warta uwagi, dlatego z całą pewnością mogę powiedzieć - czytajcie Roar!

Na początku prawie w ogóle nie mogłam czytać, bo nadmiar emocji tak mnie przytłaczał, ze musiałam co jakiś czas odłożyć książkę i złapać oddech. Ciagle słyszałam w myślach, że to będzie świetna historia. Że już ją uwielbiam. Ba, może nawet wbije się w top moich ulubionych książek. Pierwsze spotkanie Rory i Cassiusa było genialne. Podobało mi się, kiedy było kolorowo i kiedy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1997
841

Na półkach:

Dobra książka ciekawa jestem jak potoczą się losy bohaterów dalej o ile wydadza 2czesc

Dobra książka ciekawa jestem jak potoczą się losy bohaterów dalej o ile wydadza 2czesc

Pokaż mimo to

avatar
3275
2101

Na półkach: , , ,

Nie czytaj tej książki dla romansu, bo zepsuje to twoją duszę. Nie znam totalnie twórczości autorki, ale z tego, co zdążyłam zauważyć, pisze ona raczej romanse i bardzo dużo zdołała tu przemycić. Mnie on zbytnio nie interesuje, ale nie miałam z nim problemów, zgrabnie był wpleciony, choć co niektóre osoby może on zdecydowanie irytować i nawet chyba ja kręciłam w pewnym momentach oczami.

Ale! Tą oto totalnie niepozorną książkę należy przeczytać dla jej świata, bo jest to jedna z najbardziej oryginalnych rzeczy, z jaką kiedykolwiek się spotkałam. Księżniczka pozbawiona mocy, zmuszona ukrywać ten fakt przed całym świętem, wywodzi się jednocześnie z jednego z najpotężniejszych rodów władającym burzową magię. Tak, dobrze czytacie burze. To zjawisko, które fascynuje mnie od zawsze, choć jednak odrobinę przeraża. Łowcy Burz zrodzeni by niszczyć burze, przechwytują jej żywą część, jej serce, by w ten sposób wzmacniać swoje moce magiczne. I początkowo, jak Aurora, żyjemy w przekonaniu, że tylko oni są do tego zdolni, a bycie pozbawionym magii to najgorsze, co może się przytrafić. Dopóki Aurora na tajemniczym targu nie poznaje tajemniczego młodzieńca, który choć nie posiadał magii, nauczył się jej...

Burze ogniste, burze śnieżne, burze, które bawią się z nami w berka i mają własną wolę - moja radość z czytanie tej książki była ogromna, a jej akcja przypominała mi frajdę, z jaką czytałam "Drifting Dragons" - tyle, że tam polowali na smoki, ale mechanizm świata jest jakby podobny. Koncepcja samej burzy, jej roli w tym świecie i burzowych serc - no pięć gwiazdek na pięć. Coś czuję, że doczytam pozostałe części w oryginale, bo nic się nie zapowiada, żeby pozostałe części miały pojawić się w PL...

Niesamowicie podoba mi się także rozwój Aurory w trakcie historii! To nie jest kolejna pierdołowata księżniczka, która tylko czeka, aż ktoś ją uratuje i załamuje ręce nad swoim losem. A gdzie tam! Kiedy dowiaduje się pewnych rzeczy bierze los w swoje ręce, a jest to przemiana o 180 stopni! To, co się z nią dzieje, jakie procesy zachodzą w jej głowie i jak odkrywa to, na co ją stać. O boże, mam nadzieję, że w dalszej części daje już sto procent siebie, bo choć dostaliśmy dopiero zalążek, to ja jestem cholernie zaintrygowana i pragnę więcej.

No a ten epilog... Tak się nie robi, bo to aż się prosi, żeby rzucić wszystko i już teraz zabrać się za następną część!

Nie czytaj tej książki dla romansu, bo zepsuje to twoją duszę. Nie znam totalnie twórczości autorki, ale z tego, co zdążyłam zauważyć, pisze ona raczej romanse i bardzo dużo zdołała tu przemycić. Mnie on zbytnio nie interesuje, ale nie miałam z nim problemów, zgrabnie był wpleciony, choć co niektóre osoby może on zdecydowanie irytować i nawet chyba ja kręciłam w pewnym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
916
265

Na półkach:

Rodzina Stormlingów od pokoleń włada magią burzy. Ich umiejętności są potęgowane przez specjalne klejnoty koronne, które tak naprawdę są sercami pokonanych nawałnic. Dzięki nim są w stanie odpędzić najgorszą wichurę zagrażającą miastu.
Aurora ma osiemnaście lat i to jej przypadnie tron po śmierci królowej, ponieważ prawowity dziedzic zginął podczas pokonywania burzy. Nikt w królestwie Pavanu nie wie, że dziewczyna jako przyszła królowa nie będzie mogła ochronić królestwa. Zbliża się Pora Burz i Aurora musi szybko wyjść za mąż by sekret jej niemocy nie wyszedł na jaw. Godzi się na aranżowane małżeństwo z księciem innego królestwa, czując, że to jej jedyny ratunek. Do czasu, gdy nie poznaje mrocznych sekretów Cassiusa. Pewnej nocy wymyka się z zamku, by odkryć prawdę o przyszłym narzeczonym i trafia na targ, gdzie być może znajdzie rozwiązanie swoich problemów. Ponieważ na tym czarnym rynku sprzedaje się magię, której tak bardzo jej brakuje!
...
Właśnie wypunktowałam Wam najlepsze strony ksiażki. Roar to raczej mdła bohaterka, ale dzięki niej możemy poznać bliżej magię burzy.⚡ Przyznam, że to właśnie opisy tych nieprzewidywalnych zjawisk atmosferycznych i walka z nimi najbardziej przemówiły do mnie. Najgorsza strona książki to romans.💔 Wiecie, z rodzaju tych - ich jest dwóch, a ona jedna. 🤦Oczy wywracają się na drugą stronę przy czytaniu.🥴 Nie lubię też takich rozwiązań - bohater spotyka bohaterkę i od razu czuje do niej zwierzęcy magnetyzm. Chce bronić ją nad życie i takie tam podobne bzdety. 🙄 To takie większe potknięcie w książce - ale! - gdy ten 'aspekt' jakoś przełkniemy to możemy skupić się na niesamowitej magii burzy i świecie jaki stworzyła Cora Carmack. Jako mały brzdąc podczas głupich zabaw na podwórku zawsze chciałam władać piorunami, więc może dlatego tak spodobała mi się walka z burzami?
..
"Roar" ma potencjał, jednak całkowicie zaburzony przez mizianie się głównych bohaterów, które doprowadza człowieka do łez - ale ze śmiechu!

Drugi minus jest taki, że na tę chwilę nie ma polskiego wydania drugiego tomu. Dodam tylko, że "Roar" miała premierę w 2017 roku!
...
Jak się nudzisz wieczorem i masz ochotę stoczyć walkę z burzami, to książka jest dla ciebie. Jeśli lubisz fantastyczne romansy to też możesz sięgnąć po "Roar". Potrzebujesz niezobowiązującej lektury na wieczór, kiedy chcesz wyłączyć myślenie? To czytaj "Roar".

Rodzina Stormlingów od pokoleń włada magią burzy. Ich umiejętności są potęgowane przez specjalne klejnoty koronne, które tak naprawdę są sercami pokonanych nawałnic. Dzięki nim są w stanie odpędzić najgorszą wichurę zagrażającą miastu.
Aurora ma osiemnaście lat i to jej przypadnie tron po śmierci królowej, ponieważ prawowity dziedzic zginął podczas pokonywania burzy. Nikt w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    376
  • Przeczytane
    220
  • Posiadam
    81
  • 2018
    16
  • Ulubione
    10
  • Fantasy
    10
  • Fantastyka
    9
  • Teraz czytam
    7
  • 2020
    5
  • 2021
    4

Cytaty

Więcej
Cora Carmack Roar Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także