Tel Awiw Noir

Okładka książki Tel Awiw Noir Gai Ad, Szimon Adaf, Silje Bekeng, Gon Ben Ari, Alex Epstein, Julia Fermentto, Asaf Gawron, Matan Hermoni, Joaw Kac, Dikla Kejdar, Etgar Keret, Gadi Taub, Lavie Tidhar, Antonio Ungar
Okładka książki Tel Awiw Noir
Gai AdSzimon Adaf Wydawnictwo: Claroscuro Seria: Strefa Cienia Noir literatura piękna
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Strefa Cienia Noir
Tytuł oryginału:
Tel Awiw Noir
Wydawnictwo:
Claroscuro
Data wydania:
2015-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-01
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362498079
Tłumacz:
Agnieszka Maciejowska, Zofia Stanisławska-Kocińska, Daria Boniecka-Stępień, Tomasz Korzeniowski
Tagi:
tel awiw podróż miasto noir izrael opowiadanie noir
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Mistrzowie opowieści o miłości. Od Hansa Christiana Andersena do Margaret Atwood Hans Christian Andersen, Margaret Atwood, Iwan Bunin, Truman Capote, Anton Czechow, Stig Dagerman, James Joyce, Etgar Keret, Clarice Lispector, Malcolm Lowry, Yukio Mishima, William Shakespeare
Ocena 6,7
Mistrzowie opo... Hans Christian Ande...
Okładka książki Maleńkie królestwo Tami Bezaleli, Etgar Keret
Ocena 7,4
Maleńkie króle... Tami Bezaleli, Etga...
Okładka książki Pismo. Magazyn opinii, nr 9 (33) / wrzesień 2020 Maga Ćwieluch, Agnieszka Glińska, Etgar Keret, Naomi Klein, Piotr Kofta, Berenika Kołomycka, Zuzanna Kowalczyk, Liana Langa, Karolina Lewestam, Krystyna Miłobędzka, Weronika Murek, Urszula Pieczek, Joanna Rudniańska, Marta Rybicka, Bartek Sabela, Małgorzata Sadowska, Anna Sańczuk, David Sedaris, Marta Staszewska, Marcin Wicha
Ocena 7,1
Pismo. Magazyn... Maga Ćwieluch, Agni...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
56 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
198
156

Na półkach:

Rozczarowanie. Chciałem przeczytać coś lekkiego, ale trzymającego poziom i niestety zawiodłem się. Dwa, trzy niezłe opowiadania, jedno bardzo dobre, reszta bez pomysłu i polotu. Może miejscowi literaci są po prostu słabi, może to kwestia wyboru?
Pomysł serii wydaje mi się jednak interesujący. Wcześniej przeczytałem Wenecja Noir i ten zbiór był znacznie lepszy.

Rozczarowanie. Chciałem przeczytać coś lekkiego, ale trzymającego poziom i niestety zawiodłem się. Dwa, trzy niezłe opowiadania, jedno bardzo dobre, reszta bez pomysłu i polotu. Może miejscowi literaci są po prostu słabi, może to kwestia wyboru?
Pomysł serii wydaje mi się jednak interesujący. Wcześniej przeczytałem Wenecja Noir i ten zbiór był znacznie lepszy.

Pokaż mimo to

avatar
940
940

Na półkach: , ,

To już kolejna część znakomitej antologii jaką jest Strefa Cienia Noir, tym razem dzięki wydawnictwu Claroscuro trafiamy do Tel Awiwu. Pomimo, że niczego nigdy nie można się po tej serii spodziewać, a właściwie to powinno się spodziewać dosłownie wszystkiego, to przyznać muszę, że po raz kolejny jestem zaskoczony. Seria Noir charakteryzuje się bowiem niesamowitą eklektycznością, opowiadania wchodzące w jego skład różnią się bowiem wszystkim – pomysłowością, sposobem narracji, konstrukcją czy umiejętnością budowania fabuły. Nie inaczej było w przypadku „Tel Awiw Noir”.

Czternaście opowiadań, wśród których trafiały się przeróżne odkrycia. Niektóre z opowiadań trochę rozczarowały bo albo były zbyt mętne i chaotyczne („Detektyw z przeszłości”),albo cechowały je naprawdę świetne pomysły ale rozczarowywały na poziomie wykonania („Maseczka do spania”, „Kobiety”, „Usuń historię przeglądania”, „Grzeczne dzieci”),były też takie, które były zbyt mało w klimacie noir, co jest sporym zarzutem biorąc pod uwagę założenie antologii („Do parku”). Na szczęście dużo więcej było tych dobrych opowiadań.

„Tel Kabir” łapie się do tej drugiej grupy, aczkolwiek jest trochę zbyt wydumane i przekombinowane, ratuje je to, że jest naprawdę ciekawe stylistycznie. „Opuszczeni” również mogłoby być znakomitym opowiadaniem gdyby nie to, że jest całkowicie przewidywalne, przez co w efekcie można je określić co najwyżej jako dobre. To samo mógłbym napisać o „Centrum”. Dużo ciekawsze i lepsze są „Sa’id dobry”, ciekawa historia porachunków gangów, która aż się prosi o rozwinięcie do pełnowymiarowej powieści, oraz „Przewodnik” – ciekawe, intrygujące opowiadanie, pozostawiające niedosyt bowiem tutaj również chciałoby się poznać lepiej tę historię, a zwłaszcza poznać głównego bohatera. „Alergie” intryguje i wciąga pomimo, że mogłoby się wydawać banalne ze względu na temat, równie intrygujące jest opowiadanie „Błyskawice”, bardzo niepokojące i niebanalne.

Wszystkie te opowiadania jednak bledną przy tym jednym, które okazało się najlepsze z nich wszystkich a mianowicie „Śmierć w piżamie” – rewelacyjne w swej formie, konstrukcji i sposobie narracji opowiadanie o śmierci. Bardzo krótkie ale jakie treściwe, napisane z lekkością i finezją pomimo tego, jak poważny i ciężki temat porusza. Mistrzostwo w każdym calu.

Ciekawy tom, bardzo różny zarówno w poziomie jak i stylu ale zdecydowanie wart poznania.

To już kolejna część znakomitej antologii jaką jest Strefa Cienia Noir, tym razem dzięki wydawnictwu Claroscuro trafiamy do Tel Awiwu. Pomimo, że niczego nigdy nie można się po tej serii spodziewać, a właściwie to powinno się spodziewać dosłownie wszystkiego, to przyznać muszę, że po raz kolejny jestem zaskoczony. Seria Noir charakteryzuje się bowiem niesamowitą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
268
119

Na półkach:

Trudno się ocenia takie książki, gdyż są dziełem zbiorowym. Opowiadania są lepsze i gorsze, ale większość dosyć ciekawa.

Trudno się ocenia takie książki, gdyż są dziełem zbiorowym. Opowiadania są lepsze i gorsze, ale większość dosyć ciekawa.

Pokaż mimo to

avatar
220
220

Na półkach:

Tel Awiw Noir

Najlepsze z tych, które dotąd czytałem z serii opowiadań "Noir". Różnorodna tematyka,żywe tempo, energia. Wszystkie trzymają poziom, niektóre wybijają się ponad, moją szczególną uwagę zwróciło opowiadanie pt. "Usuń historię przeglądania". To historia impregnowania nowych idei dla przyszłych pokoleń, zawartych w książce dla dzieci pisanej przez 30 najlepszych pisarzy, przyłapanych na masturbowaniu się przed komputerem...
Sam Tel Awiw potraktowany wcale nie po macoszemu, kawałek kultury, klimatu, morza - da się z tych opowiadań wynieść.

Tel Awiw Noir

Najlepsze z tych, które dotąd czytałem z serii opowiadań "Noir". Różnorodna tematyka,żywe tempo, energia. Wszystkie trzymają poziom, niektóre wybijają się ponad, moją szczególną uwagę zwróciło opowiadanie pt. "Usuń historię przeglądania". To historia impregnowania nowych idei dla przyszłych pokoleń, zawartych w książce dla dzieci pisanej przez 30 najlepszych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1356
558

Na półkach:

Z perspektywy Polski Tel Awiw zawsze wydawał się dziwnym miastem. Niebiblijnym i niebezpiecznym, w którym ludzie ginęli od bomb w kawiarniach i od rakiet w kinach. Może dlatego właśnie sięgnąłem po tę książkę, kiedy natknąłem się na nią w miejskiej bibliotece. Tel Awiw Noir stanowi część większego cyklu – cyklu zbiorów opowiadań pisanych przez lokalnych autorów i poświęconych takim miastom jak Wenecja, Barcelona czy Meksyk.

Sam tytuł może być trochę mylący. Wśród czternastu tekstów zebranych przez Etgara Kereta i Asafa Gawrona próżno szukać klasycznych kryminałów noir z cynicznymi detektywami i ich klientkami, pięknymi femme fatale. Pojawiają się za to porachunki mafijne i prostytutki o złotym sercu, szantaże internetowe, a także służby specjalne kontrolujące mieszkania cudzoziemców. Brzmi to sensacyjnie, ale spojrzenie niemal zawsze jest obyczajowe. To nie są historie, które mają trzymać w napięciu lub szokować.

Ich poziom – jak to zwykle bywa w przypadku opowiadań – jest bardzo różny. Historia prostytutki Debi sprzedającej swoje usługi za pomocą kolorowego czasopisma wciąga, podobnie jak i rywalizacji dwóch bossów mafijnych. Kilka innych tekstów zaskakuje, jednak są i takie, które nie niosą w sobie interesujących treści. W sumie nawet nie wiem, co ich autorzy chcieli przekazać.

Najciekawsze jest zaś to, że z Tel Awiw Noir wyłania się obraz miasta innego niż to, które oczyma wyobraźni widziałem wcześniej. Miasta dużo bardziej zachodniego, cywilizowanego, a jednocześnie tkwiącego gdzieś na mentalnym wschodzie. Kto wybiera się do Izraela, powinien po tę książkę sięgnąć. Jednak niekoniecznie wtedy, kiedy liczy na klasyczny noir.

Recenzje:
https://zdalaodpolityki.pl/category/ksiazka/

Z perspektywy Polski Tel Awiw zawsze wydawał się dziwnym miastem. Niebiblijnym i niebezpiecznym, w którym ludzie ginęli od bomb w kawiarniach i od rakiet w kinach. Może dlatego właśnie sięgnąłem po tę książkę, kiedy natknąłem się na nią w miejskiej bibliotece. Tel Awiw Noir stanowi część większego cyklu – cyklu zbiorów opowiadań pisanych przez lokalnych autorów i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1759
1758

Na półkach:

„Nie zrozumcie mnie źle – przez większość czasu i dla większości ludzi Tel Awiw to cudowne, bezpieczne miasto.” - napisał Edgar Keret, redaktor i autor jednego z opowiadań, we wstępie do tej antologii.
To dosyć nietypowa zachęta do odwiedzenia jego ukochanego miasta, jak się o nim wyraził. Bo o ile poprzednie wydania książek z serii „Strefa Cienia Noir” miała zachęcić czytelników do wycieczek literackich, a może i dosłownych, w głąb najpopularniejszych metropolii świata, właśnie poprzez ukazanie ich mrocznej, niebezpiecznej czy wręcz zbrodniczej strony, o tyle w przypadku Tel Awiwu nie trzeba tego robić. Tel Awiw jest niebezpieczny i nie trzeba tego odkrywać. Trzeba wręcz uspokajać, jak uczynił to profilaktycznie autor wstępu, bo motyw zamachu terrorystycznego czy niepokojów społecznych, których najbardziej boją się odwiedzający, przewija się w niektórych opowiadaniach. W jednym staje się nawet wiodącym wątkiem ze spersonifikowaną śmiercią w roli głównej. Opowiadanie „Śmierć w piżamie” dla mnie najbardziej realistycznie oddało ducha czającej się niepewności i zagrożenia mieszkańców Tel Awiwu. Siła przekazanych emocji przyćmiła pozostałe 13 opowiadań pogrupowanych w trzech rozdziałach – „Spotkania”, „Alienacje” i „Zwłoki”. Były one dla mnie wręcz wskaźnikiem „normalności” i podobieństwa do innych miast opisanych w tej serii – Moskwy, Barcelony i Meksyku. 14 autorów, których dorobek zawodowy mogłam poznać dzięki króciutkim notkom biograficznym umieszczonym na końcu książki i dodatkowo wymienionych na okładkowym skrzydełku, pokazało, że pomimo zagrożeń bombowych, życie w mieście toczy się normalnie czyli tak, jak w każdym innym zmagającym się z prostytucją, handlem narkotykami, morderstwami, korupcją, zamieszkami demonstrantów, przestępstwami w cyberprzestrzeni, widmami i duchami z przeszłości, problemem imigrantów, porachunkami gangsterskimi i alienacją ludzi wynikającą z orientacji seksualnej, pochodzenia czy odmiennych stanów świadomości i pojmowania świata. Każdy z wymienionych problemów-tematów, rozwijany w opowiadaniu odmiennym stylem przekazu i rodzajem narracji – dosadnym, realistycznym, oszczędnym lub metaforycznym, rozbudowanym, bogatym w odniesienia i skojarzenia, wprowadzał dynamikę i podkreślał różnorodność spojrzeń. Każde opowiadanie przekonywało mnie, że miasto niczym nie różni się od innych w swojej mroczności, że ma taki sam system „kanałów ściekowych” zbrodni, przestępstw i człowieczych nieszczęść.
A mimo to...
A pomimo tego uspakajającego zdania, otwierającego moje wrażenia z przygody literackiej z Tel Awiwem i dalszych zapewnień autora wstępu, że Tel Awiw „nazywany jest Bańka Mydlaną, co symbolizuje odcięcie od targanego konfliktami kraju. W porównaniu z rozdartą wewnętrznie Jerozolimą, tykającą bombą nacjonalizmu, ksenofobii i religijnego fanatyzmu, Tel Awiw jest wyspą spokoju i rozsądku”, to cały czas towarzyszyła mi Śmierć w piżamie w wymownym milczeniu obserwująca przy porannej kawie swoje przyszłe ofiary.
Ten wyjątkowy przewodnik po Tel Awiwie, którego siłę przekazu trzeba łagodzić uspokajającymi zapewnieniami o jego względnym bezpieczeństwie, ukazuje najciemniejsze zaułki w różnych dzielnicach zaznaczonych na tradycyjnie dołączonej mapce z miejscami akcji fabuły, które tak naprawdę są ludnymi, publicznymi miejscami w pełnym słońcu – place, kawiarnie, środki komunikacji, mieszkania. To czyni je przewrotnie najbardziej noir miastem, bo o ile w ślepe uliczki innych wchodziłam na własne życzenie, o tyle tutaj wchodzę do kawiarni, by wypić kawę obok Śmierci. Tak swojskiej, tak spowszedniałej i zawsze obecnej, że prawie niezauważalnej dla mieszkańców, skoro Edgar Keret na propozycję napisania opowiadań noir o Tel Awiwie zareagował – „Tel Awiw Noir? To jakaś pomyłka. To najwspanialsze, najbardziej przyjazne i tolerancyjne miasto na świecie”. Przyjazne i tolerancyjne do tego stopnia, że przy stoliku kawiarnianym pije się kawę poranną ze Śmiercią w piżamie, jak z dobrą, starą znajomą – muszę dodać od siebie.
Trzeba być obcokrajowcem, by tę nienormalną „normalność” zauważyć i być naprawdę przerażonym.
http://naostrzuksiazki.pl/

„Nie zrozumcie mnie źle – przez większość czasu i dla większości ludzi Tel Awiw to cudowne, bezpieczne miasto.” - napisał Edgar Keret, redaktor i autor jednego z opowiadań, we wstępie do tej antologii.
To dosyć nietypowa zachęta do odwiedzenia jego ukochanego miasta, jak się o nim wyraził. Bo o ile poprzednie wydania książek z serii „Strefa Cienia Noir” miała zachęcić...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1761
887

Na półkach:

Absolutna bomba! Fantastyczny zbiór opowiadań, który kryje kilka pereł, a jego największą wartością jest tak zwane tu i teraz - miasto, jego atmosfera i ludzie.
Podział na trzy części: Spotkania, Alienacje, Zwłoki mówi wszystko o tematyce, nie mówi jednak nic o wyobraźni autorów, którzy niejednokrotnie dają popis inwencji i fantazji.
Już pierwsze z nich: Maseczka do spania (autorstwa Gadiego Tauba) zaskakuje i przykuwa uwagę. To historia dziewczyny o pseudonimie Debi, która ogłasza swe usługi w pisemku dla mężczyzn spragnionych masażu. Narrator opowieści to zarazem wydawca ogłoszeń, jak i człowiek zafascynowany dziewczyną. Opisuje jej kolejne doświadczenia, związki z szemranymi środowiskami, które w kulminacyjnym momencie zaskoczą czytelnika, pozostawiając go w dość nieoczywistym nastroju.
Tematyka poszczególnych utworów jest bardzo zróżnicowana. Do parku (autorstwa Dikli Kejdar) to pełna niedopowiedzeń historia pracownicy marketu, która źle odczytuje rzeczywistość. W efekcie pomyłek w odszyfrowywaniu sytuacji, jakie się jej przytrafiają, ląduje w ciemnym miejskim parku pełnym imigrantów z Afryki. Leniwa narracja, półsłówka są mocnymi akcentami opowiadania.
Zapada też w pamięć Sa'ida Dobrego (pióra Antonia Ungara) - szybka, niemal sprawozdawcza, podana zupełnie bez emocji historia życia pewnego izraelskiego mafiosa. Moim ulubionym opowiadaniem pozostaje Błyskawica (Silje Bekeng). Jest to skromna, prosta historia żony pewnego cenionego ekspata, której życie płynie na towarzyszeniu mężowi. Od pewnego czasu odnosi ona wrażenie, że ktoś włamuje się do mieszkania i pozostawia tam ledwie zauważalne sygnały, czytelne tylko dla niej. Raz są to kwiaty w wazonie, innym razem ptaszek origami postawiony na komodzie, poprzestawiane przedmioty, pocztówka z rodzinnym stron przyklejona do lodówki. Coraz śmielsze poczynania włamywacza/podglądacza prowadzą do nieoczekiwanego finału. Bardzo ciekawa narracyjnie historia, która znakomicie nadaje się na monolog, bądź opowieść towarzyską: poprzez stopniowane napięcie, styl oraz proste środki wyrazu jest ona bardzo nośna.
Na finał pozostaje opowiadanie Kereta pod tytułem Alergie, gdzie jak zwykle daje popis swoich umiejętności, humoru, wyczucie absurdu i ten niewyobrażalny dystans, z jakim patrzy na świat i ludzi. Keret jak zwykle w formie, jak zwykle celny i dalekowzroczny. Klasa sama w sobie.
W zasadzie pozostałe opowiadania nie są aż tak dobre jak te wymienione powyżej, jednak każde pokazuje fragment izraelskiej rzeczywistości, operując innym językiem, znaczeniami, pomysłami na fabułę. Świetny (poznawczo) zbiór, który dodatkowo wyróżnia się kilkoma naprawdę dobrymi opowiadaniami.


buchbuchbicher.blogspot.com

Absolutna bomba! Fantastyczny zbiór opowiadań, który kryje kilka pereł, a jego największą wartością jest tak zwane tu i teraz - miasto, jego atmosfera i ludzie.
Podział na trzy części: Spotkania, Alienacje, Zwłoki mówi wszystko o tematyce, nie mówi jednak nic o wyobraźni autorów, którzy niejednokrotnie dają popis inwencji i fantazji.
Już pierwsze z nich: Maseczka do spania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
934
546

Na półkach:

Po przeczytaniu tej książki, zacząłem się zastanawiać na ile jest w niej prawdy, a ile fikcji i wymyślonych absurdów. Wydaje mi się bowiem, że jedynie trzy opowiadania są najbardziej zgodne z rzeczywistością. Cała reszta została napisana tak, jakby podczas spotkań z napotkanymi osobami, sami autorzy dopisywali im nowe sytuacje i wątki, chcąc uatrakcyjnić czytelnikom lekturę. Momentami odczuwałem znużenie tą książką. Choć koncepcja napisania książki o ciemnych zakamarkach Tel Awiwu wydawała się interesująca, to autorom nie udało się w odpowiedni sposób jej zrealizować.

Po przeczytaniu tej książki, zacząłem się zastanawiać na ile jest w niej prawdy, a ile fikcji i wymyślonych absurdów. Wydaje mi się bowiem, że jedynie trzy opowiadania są najbardziej zgodne z rzeczywistością. Cała reszta została napisana tak, jakby podczas spotkań z napotkanymi osobami, sami autorzy dopisywali im nowe sytuacje i wątki, chcąc uatrakcyjnić czytelnikom...

więcej Pokaż mimo to

avatar
434
418

Na półkach: ,

Niewiele w tej książce klimatu noir, za to dużo seksu z dość szczegółowymi opisami. Nie moja bajka.

Niewiele w tej książce klimatu noir, za to dużo seksu z dość szczegółowymi opisami. Nie moja bajka.

Pokaż mimo to

avatar
32
22

Na półkach:

po prostu fajna antologia fajnych opowiadań. autorzy, pisarze izraelscy bardziej i mniej znani, starsi (ale nie najstarsi) i młodsi. treści rozrywkowe ale i głębsze, umoralniające przy okazji. no i tło zjawiskowego tel awiwu.

po prostu fajna antologia fajnych opowiadań. autorzy, pisarze izraelscy bardziej i mniej znani, starsi (ale nie najstarsi) i młodsi. treści rozrywkowe ale i głębsze, umoralniające przy okazji. no i tło zjawiskowego tel awiwu.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    118
  • Przeczytane
    73
  • Posiadam
    25
  • Teraz czytam
    7
  • Judaica
    3
  • Literatura piękna
    2
  • Izrael
    2
  • 2019
    2
  • Izrael/Judaizm/Żydzi
    1
  • 2017
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tel Awiw Noir


Podobne książki

Przeczytaj także