Alain Mabanckou

- Pisze książki: literatura piękna, publicystyka literacka, eseje
- Oficjalna strona: Przejdź do strony www
- Urodzony: 24 lutego 1966
Pisarz i dziennikarz z Konga, obecnie mieszkający w Stanach Zjednoczonych.
Studiował prawo na Marien-Ngouabi Université w Brazzaville i Université Paris-Dauphine w stolicy Francji.
Tworzy po francusku.
Już jego pierwsze napisane prozą dzieło, nowela pt. "Bleu-Blanc-Rouge" (1998) zdobyło "Grand prix littéraire d'Afrique noire", zaś sam autor otrzymał 2 tys. franków francuskich.
Trzy książki Mabanckou przetłumaczono na język polski (wszystkie wydane przez Wydawnictwo Karakter). Oprócz tego twórczość autora przetłumaczono na: angielski, koreański, hiszpański, kastylijski i hebrajski. W niedalekiej przyszłości spodziewane są i inne transkrypcje.
Obecnie Alain Mabanckou mieszka w Santa Monica, w Stanach Zjednoczonych, zaś pracuje jako wykładowca języka francuskiego na University of California w Los Angeles.
Wybrane dzieła: "Au jour le jour" (1993), "African Psycho" (2003, polskie wydanie: Wydawnictwo Karakter, 2009), "Verre cassé" (2005, polskie wydanie: "Kielonek", Wydawnictwo Karakter, 2008), "Lettre à Jimmy" (2007), "Black Bazar" (2009, polskie wydanie: Wydawnictwo Karakter, 2010), "Demain j'aurai vingt ans" (2010).
- 565 przeczytało książki autora
- 986 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
to banda debili, bycie człowiekiem to ich ostatni argument, a przecież zdolność latania nie czyni muchy ptakiem...
to banda debili, bycie człowiekiem to ich ostatni argument, a przecież zdolność latania nie czyni muchy ptakiem...
(...)" Cholera jasna!".To przekleństwo mnie uspokaja, daje złudzenie, że panuję nad sytuacją, pozwala powrócić do prostackich językowych nawyków, w czym najlepiej się czuję. Zawsze należy mieć pod ręką parę magicznych słów, jak "do jasnej cholery", inaczej jak mielibyśmy dawać sobie radę, hę?
(...)" Cholera jasna!".To przekleństwo mnie uspokaja, daje złudzenie, że panuję nad sytuacją, pozwala powrócić do prostackich językowych naw...
Rozwiń ZwińMoże i habit nie czyni mnicha, ale przecież mnicha poznaje się po habicie". s. 44.
Może i habit nie czyni mnicha, ale przecież mnicha poznaje się po habicie". s. 44.
DYSKUSJE