Wilcze gniazdo
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Wydawnictwo:
- Fabryka Słów
- Data wydania:
- 2014-09-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-09-05
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375747935
- Tagi:
- przygoda historia szlachta
Mamy tutaj wszystko, czego potrzebuje dobra powieść historyczno-przygodowa.
Jest wiek XVII. Gedeon Siemieński, zubożały szlachcic, chcąc zająć dobra po swoim stryju, wyrusza na zieloną Ukrainę – dziki, nieokiełznany kraj na rubieżach Rzeczpospolitej szlacheckiej. Kraj bardzo piękny w swej bezwzględności. Siemieńskiemu nieustannie przytrafiają się liczne przygody i tarapaty – powstanie kozackie, wielka miłość, zajazdy i pojedynki. Jednakże polski szlachcic nawet z największych opresji wychodzi w sposób odważny i pomysłowy, doskonale się przy tym bawiąc.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 1 232
- 460
- 296
- 33
- 22
- 17
- 10
- 10
- 8
- 8
Cytaty
-Panie Boże Wszechmogący, czy jak ci tam... - zaczął. - Odpuść mi niegodnemu, a i racz przyjąć do piekła dusze tych oto hultajów. Sam widzis...
RozwińWiedział, że umiera, ale to jakoś nie docierało do niego. Wiedział, że ginie za tę jedyną, wielką Rzeczpospolitą... Za Rzeczpospolitą, które...
Rozwiń
Opinia
Faktycznie, skojarzenie z Sienkiewiczem jest nieuniknione przy lekturze „Wilczego gniazda”, bo i okres historyczny zbliżony, bo Ukraina, bo Kozacy, bo te stepy rozległe, co to tylko wskoczyć na koń i galopować przez nie z wiatrem we włosach, bo panowie bracia, bo miód się leje strumieniem…ech. Ale o ile autor „Trylogii” pisał ku pokrzepieniu serc, to panu Komudzie nawet przez myśl nie przeszło, by poprawić samopoczucie czytelnika. Pisarz odmalował taki portret szlacheckiej Polski XVII wieku, że zgodnie z ówczesną modą powinnam boso w śniegu na Jasną Górę lub do Ostrej Bramy pośpieszyć, co by przed obraz Najświętszej Panienki dziękczynienie zanosić, że w tamtych czasach się nie urodziłam.
Początkowo opornie szło mi czytanie tej powieści, przewracałam kolejne strony wbrew sobie, ale w pewnym momencie wciągnęły mnie przypadki Gedeona Sienieńskiego, który przybywa na Ukrainę, by objąć w posiadanie włości po zmarłym wujaszku, Januszu. A że wujcio był kawał rezuna, toteż Gedeonek już na „dzień dobry” za samo nazwisko jest u wszystkich ciężko przegrany. No ale przecież młody Sienieńskich to Lach z krwi i kości, i co? On nie da rady?! On?!
Gedeon Gedeonem, ale to postaci Kozaków i Dziadka Muraszko ostatecznie przekonały mnie do „Wilczego gniazda”. I bardzo doceniam fakt, że pan Komuda pokazuje, że Najjaśniejsza Rzeczpospolita to jednak Kozaków najsprawiedliwiej nie potraktowała. No a panowie Sarmaci wciąż pierwsi do bitki i do wypitki, kolejność dowolna i w zasadzie jednocześnie można obie czynności uskutecznić.
„Wilcze gniazdo” tchu mi w piersi nie zaparło i do omdlenia nie przywiodło, ale przyśnił mi się zajazd na dwór – czyli do wyobraźni pisarz przemówił.
Faktycznie, skojarzenie z Sienkiewiczem jest nieuniknione przy lekturze „Wilczego gniazda”, bo i okres historyczny zbliżony, bo Ukraina, bo Kozacy, bo te stepy rozległe, co to tylko wskoczyć na koń i galopować przez nie z wiatrem we włosach, bo panowie bracia, bo miód się leje strumieniem…ech. Ale o ile autor „Trylogii” pisał ku pokrzepieniu serc, to panu Komudzie nawet...
więcej Pokaż mimo to