Zbiory opowiadań mają to do siebie, że trafiają się teksty dobre, przeciętne i te całkiem do niczego. Pamiętając o tym, oceniałam każde opowiadanie osobno, a ogólną ocenę wyciągnęłam z ich średniej. Ogólne wrażenie jest takie, że zbiór zyskałby na lekkości (dosłownie i w przenośni), gdyby pozbyć się kilku beznadziejnych tekstów. Drugim powodem, dla którego oceniałam skrzętnie każde opowiadanie jest fakt, że za "Niebezpieczne kobiety" zabrałam się gdzieś w styczniu, ale kilka razy odkładałam lekturę reszty opowiadań na lepsze czasy, co zapewne było spowodowane kiepską jakością niektórych z nich; w tej chwili muszę zajrzeć do książki, żeby przypomnieć sobie o czym poszczególne były, bo po tytułach nie rozróżniam. A oto oceny:
1. Też mi desperado 2/10
2. Moje serce też jest złamane 7/10
3. Pieśń Nory 3/10
4. Dłonie, których nie ma 6/10
5. Bombowe laski 9/10
6. Raisa Stiepanowa 8/10
7. Zapasy z Jezusem 4/10
8. Sąsiedzi 6/10
9. Wiem, jak je wybrać 1/10
10. Cienie dla ciszy w lasach piekła 9/10
11. Królowa na wygnaniu 8/10
12. Dziewczyna w lustrze 6/10
13. Druga arabeska, bardzo powoli 7/10
14. Miasto Łazarz 2/10
15. Prawiczki 4/10
16. Piekło nie zna furii 8/10
17. Ogłaszając wyrok 6/10
18. Imię bestii 4/10
19. Opiekunki 8/10
20. Kłamstwa, które powiedziała mi matka 6/10
21. Księżniczka i królowa 10/10

Zbiory opowiadań mają to do siebie, że trafiają się teksty dobre, przeciętne i te całkiem do niczego. Pamiętając o tym, oceniałam każde opowiadanie osobno, a ogólną ocenę wyciągnęłam z ich średniej. Ogólne wrażenie jest takie, że zbiór zyskałby na lekkości (dosłownie i w przenośni), gdyby pozbyć się kilku beznadziejnych tekstów. Drugim powodem, dla którego oceniałam...