To przede wszystkim kompendium wiedzy o świecie Pieśni Lodu i Ognia. Skierowana jest bardziej dla ludzi interesujących się aspektem światotwórczym. Szkoda, że zawiera on tylko trzy duże drzewa genealogiczne (Targaryenów, Starków i Lannisterów). Brakuje mi tutaj też Baratheonów. Inną wadą jest skupienie się głównie na Westeros. Brakuje mi tutaj części poświęconej bardziej szczegółowo miastom z Zatoki Niewolniczej z kontynentu Essos. Także historia Targaryenów to skrócona wersja tej z Ognia i Krwii.

To przede wszystkim kompendium wiedzy o świecie Pieśni Lodu i Ognia. Skierowana jest bardziej dla ludzi interesujących się aspektem światotwórczym. Szkoda, że zawiera on tylko trzy duże drzewa genealogiczne (Targaryenów, Starków i Lannisterów). Brakuje mi tutaj też Baratheonów. Inną wadą jest skupienie się głównie na Westeros. Brakuje mi tutaj części poświęconej bardziej...

Lektura raczej tylko dla takich nerdów jak ja. Osobiście wolę ogień i krew , bo historia Targaryenów wydaje się być najbardziej przemyślana, ale jest tu sporo wartościowych informacji. Gwiazdka więcej za piękne ilustracje. Jeśli nie jest się takim fanem jak ja, to polecam w ramach substytutu zapoznać się z filmami alt schift x na youtube.

Lektura raczej tylko dla takich nerdów jak ja. Osobiście wolę ogień i krew , bo historia Targaryenów wydaje się być najbardziej przemyślana, ale jest tu sporo wartościowych informacji. Gwiazdka więcej za piękne ilustracje. Jeśli nie jest się takim fanem jak ja, to polecam w ramach substytutu zapoznać się z filmami alt schift x na youtube.

Doskonała encyklopedia o świecie, ludach Westeros i reszty świata, miastach i królestwach, które w Pieśni Lodu i Ognia są zaledwie wspominane.

No i najważniejsze dla każdego, opis całej Dynastii Targaryenów, sięgający dalej niż oba tomy Ognia i Krwi.

Świetne Ilustracje na każdej stronie, herby, rody, drzewa genealogiczne. Wyjaśnienia rzucanych w trakcie głównej serii nazw, których nie mamy prawa znać ani rozumieć.

Dla fana serii i świata, obowiązkowe.

Doskonała encyklopedia o świecie, ludach Westeros i reszty świata, miastach i królestwach, które w Pieśni Lodu i Ognia są zaledwie wspominane.

No i najważniejsze dla każdego, opis całej Dynastii Targaryenów, sięgający dalej niż oba tomy Ognia i Krwi.

Świetne Ilustracje na każdej stronie, herby, rody, drzewa genealogiczne. Wyjaśnienia rzucanych w trakcie głównej serii...

Encyklopedia dotycząca świata przedstawionego w cyklu Pieśń Lodu i Ognia napisana w formie historycznej kroniki fikcyjnego maestera, niepozbawionej niedomówień, fantazji (szczególnie na temat krain zza morzem) i stronniczej postawy względem aktualnie panującej dynastii. Podzielona została na cztery zasadnicze części, czyli wprowadzenie dotyczące fantastycznych początków świata przedstawione, Ery Herosów i migracji ludności, następnie rozległego i opisanego w całości panowania dynastii Targaryenów, potem opis 8 głównych krain Westeros, by przejść ostatecznie do dziewięciu Wolnych Miast, pomniejszych nacji Essos, a nawet do granic znanego postaciom z Westeros świata. W tym wszystkim umiejętnie balansuje między szczegółowością, a przystępnością.

Jest to doskonale niemal zilustrowane wprowadzenie do uniwersum, które rozjaśnia większość czarnych plam w wiedzy czytelników, a przy okazji kreuje kilka nowych teorii np. dotyczące czarnych oleistych struktur rozsianych po całym świecie, powtarzających się dla odległych kultur mitów czy neandertalskiego pochodzenia Ibbeńczyków. Wciąż nie mamy odpowiedzi co kryje się na bezkresnym oceanie na zachód od Westeros, jaka jest natura Asshai czy co doprowadziło do zagłady Valyrii, ale nie ma to znaczenia, bo "Świat Lodu i Ognia" czyni przedstawiony świat jeszcze bogatszym. Można przyczepić się, że Martin swoje inspiracje ma radykalnie dosłowne (Dothrakowie - Mongołowie, Yi Ti - Chiny),ale czuć w nim zamiłowanie do historii tak silne na każdej karcie, że ciężko mu tego nie wybaczyć.

Ród Targaryenów przechodzi właściwie przez każdy możliwy dynastyczny problem jaki mógłby się pojawić, a jego drzewo genealogiczne przepełnione kazirodztwem, wielożeństwem i kolejnymi potomkami o podobnych nazwach śledzi się z zapartym tchem, jeśli tylko ma się zamiłowanie do przedstawionego świata. Obserwowanie jak w dynastii przechodzą z rąk do rąk w pokręconej sztafecie pokoleń rodowe miecze, smoki, korony, a także geniusz i szaleństwo nierozerwalne z tym Valyriańskim rodem jest naprawdę absorbujące i stanowi najjaśniejszy punkt książki, zaraz obok ilustracji. Jest to historia wypełniona wspaniałymi i najgorszymi czynami, w której przewijają się kolejne symboliczne powtórki wydarzeń, ostatecznie doprowadzające do powolnego utraty władzy przez valyriański ród.

Fragment dotyczący królestw Westeros jest może już odrobinę zbyt pogłębiony w kwestiach historycznych i nie dotyczy szczegółowo ich losów po Podboju, ale z pewnością czyni każde królestwo unikalnym, odróżnialnym na pierwszy rzut oka od pozostałych. Najbardziej zyskują te, które różnią się najmocniej kulturą, klimatem czy religią od pozostałych - Północ, Dorne i Żelazne Wyspy.

Z bardzo ciekawym zamysłem opisano też Essos, krainy inspirowane Azją. Wolne Miasta są od siebie odróżnialne z łatwością oraz mają wyraźne przewodnie motywy, zaś kolejne nacje to już fantastyczna niemal interpretacja portowych plotek, dzięki czemu można traktować wymyślne opisy kultur i istot wschodu jako fantazję lub prawdę, w zależności od własnej interpretacji. Jest to zresztą zmyślne nawiązanie do średniowiecznych, absurdalnych wyobrażeń azjatyckich i afrykańskich krain oraz zamieszkujących je zwierząt, w których również krył się wielki przesadyzm i bujna wyobraźnia. Dużo "życia" i unikalności nabrały Wyspy Letnie oraz Jogos Nhai, a Asshai jeszcze więcej klimatu tajemnicy. Cudowna sprawa.

Świat Lodu i Ognia nie jest idealnie wykreowanym fantastycznym uniwersum - często zbyt skrajnie odwołuje się do kultur naszej rzeczywistości, a wykreowane nacje rozsiewa po przedstawionym świecie niekiedy bez ładu i składu. "Świat Lodu i Ognia" zaś jako przewodnik po tym uniwersum jest w zasadzie idealną, pięknie łączącą czytelniczo-wizualne doświadczenie kroniką.

Encyklopedia dotycząca świata przedstawionego w cyklu Pieśń Lodu i Ognia napisana w formie historycznej kroniki fikcyjnego maestera, niepozbawionej niedomówień, fantazji (szczególnie na temat krain zza morzem) i stronniczej postawy względem aktualnie panującej dynastii. Podzielona została na cztery zasadnicze części, czyli wprowadzenie dotyczące fantastycznych początków...

Bardzo piękne wydanie i przystępniejsze jak Ogień i lód

Bardzo piękne wydanie i przystępniejsze jak Ogień i lód

Kolejna z książek Martina tym razem opowiadająca historię najważniejszych wydarzeń w historii Westeros. Poznajemy historię starożytną, historię podboju Aegona i późniejszego panowania Targaryenów, a także historię królestw Westeros i najważniejszych lordów. Akurat opisy podboju i początków panowania to w zasadzie skrócona wersja z książki "Ogień i Krew" i w zasadzie tutaj nie dowiemy się niczego nowego, bo nawet niektóre fragmenty są identyczne. Natomiast dzieje innych rodów czy dawne dzieję są bardzo ciekawe. Z kolei historia innych wysp i królestw dla mnie była zbędna. Na pewno wielkim plusem są bardzo ładne ilustracje, których jest bardzo dużo i idealnie zgrywają się z tekstem, natomiast małym minusem sposób narracji gdzie, bo występuje wiele wstawek, które utrudniają czytanie mimo że zawierają cenne informacje. Myślę, że lepiej by się to czytało, gdyby te wstawki były na końcu danej historii, a nie gdzieś w środku zdania.

Kolejna z książek Martina tym razem opowiadająca historię najważniejszych wydarzeń w historii Westeros. Poznajemy historię starożytną, historię podboju Aegona i późniejszego panowania Targaryenów, a także historię królestw Westeros i najważniejszych lordów. Akurat opisy podboju i początków panowania to w zasadzie skrócona wersja z książki "Ogień i Krew" i w zasadzie...

to nie to co seria.

to nie to co seria.

Tekst na 7 ale ilustracje na 10 dla tego podnosi to moja ocenę o jeden.

Tekst na 7 ale ilustracje na 10 dla tego podnosi to moja ocenę o jeden.

Świat Martina jest fenomenalny, naprawdę fenomenalny. Może nie mówi się o nim tak dużo jak o innych aspektach "Pieśni Lodu i Ognia", ale moim zdaniem powinno, bo jest to część tego cyklu, która wydaje mi się niknąć pod płachtą utkaną z martinowskich postaci, kapitalnie poprowadzonych intryg i momentów, które wywołują opad szczęki. Ta pozycja to absolutny must read dla osób, które ten świat ciekawi.
Ciężko tu jednak pisać wiele o tego typu książce. Pięknie wydana, z masą informacji podanych w ciekawy sposób, czyli dokładnie taka jaka powinna być. Dla osób chcących zagłębić się bardziej w świat wykreowany przez Georga R. R. Martina, bardzo polecam. Ja osobiście bawiłem się bardzo dobrze.
Chociaż ja uwielbiam ten świat, więc może nie jestem do końca obiektywny. No ale kto z nas jest?
O tej pozycji mówię w tym materiale.
Miłego dnia!

Świat Martina jest fenomenalny, naprawdę fenomenalny. Może nie mówi się o nim tak dużo jak o innych aspektach "Pieśni Lodu i Ognia", ale moim zdaniem powinno, bo jest to część tego cyklu, która wydaje mi się niknąć pod płachtą utkaną z martinowskich postaci, kapitalnie poprowadzonych intryg i momentów, które wywołują opad szczęki. Ta pozycja to absolutny must read dla osób,...

Idealna książka dla tych którzy chcą się jak najwięcej dowiedzieć o świecie przedstawionym w sage Pieśń lodu i ognia. Czyta się ją jak książkę od historii, tylko jest ciekawsza ;)

Idealna książka dla tych którzy chcą się jak najwięcej dowiedzieć o świecie przedstawionym w sage Pieśń lodu i ognia. Czyta się ją jak książkę od historii, tylko jest ciekawsza ;)