Demokracja - opium dla ludu

Okładka książki Demokracja - opium dla ludu Erik Kuehnelt-Leddihn
Okładka książki Demokracja - opium dla ludu
Erik Kuehnelt-Leddihn Wydawnictwo: Prohibita nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
184 str. 3 godz. 4 min.
Kategoria:
nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Tytuł oryginału:
Demokratie. Eine Analyse
Wydawnictwo:
Prohibita
Data wydania:
2012-06-06
Data 1. wyd. pol.:
2012-06-06
Liczba stron:
184
Czas czytania
3 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788361344377
Tłumacz:
Małgorzata Gawlik
Tagi:
demokracja politologia prawica nowa prawica
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
192 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
38
17

Na półkach:

Autor masakruje demokrację aż miło.

Autor masakruje demokrację aż miło.

Pokaż mimo to

avatar
244
10

Na półkach:

Ciekawa pozycja którą warto sie zainteresować

Ciekawa pozycja którą warto sie zainteresować

Pokaż mimo to

avatar
240
240

Na półkach: ,

Niewielka książeczka, która demaskuje demokrację. Napisał ją człowiek z naprawdę imponującą wiedzą o świecie. Warto przeczytać. Pozycja nie tylko dla zagorzałych prawdziwych (nie tych fasadowych) prawicowców, ale dla każdego człowieka, który chce wiedzieć, co się dzieje na świecie.

Niewielka książeczka, która demaskuje demokrację. Napisał ją człowiek z naprawdę imponującą wiedzą o świecie. Warto przeczytać. Pozycja nie tylko dla zagorzałych prawdziwych (nie tych fasadowych) prawicowców, ale dla każdego człowieka, który chce wiedzieć, co się dzieje na świecie.

Pokaż mimo to

avatar
336
153

Na półkach:

Czy wolność jest możliwa w połączeniu z równością? Czym różnią się deklaracje polityków dotyczące dotacji, zapomóg socjalnych itp. od rozdawania pieniędzy ludziom przed lokalem wyborczym i dlaczego pierwsze jest całkowicie legalne, drugie natomiast surowo zakazane? Dlaczego systemy demokratyczne prawie zawsze idą w parze z obowiązkową służbą wojskową? Jaki wpływ polityczno-społeczny na współczesny Zachód miała rewolucja francuska? Jaki związek mają ze sobą legalizacja aborcji, starzejące się społeczeństwo, rosnące świadczenia socjalne i czym to grozi?

Na żadne z tych pytań odpowiedzi nie otrzymamy- jeśli już dostajemy, to zaledwie rzuconą mimochodem, bez głębszej analizy i wyjaśniania... i nie jest to zarzut wobec autora! Erik von Kuehnelt-Leddihn zmusza nas do postawienia sobie tych pytań, a co za tym idzie- poszukiwania na nie odpowiedzi. To już coś. Prof. Jerzy Bralczyk wspomniał kiedyś, że postawienie pytania jest wielokroć ważniejsze od odpowiedzi na nie i chyba coś w tym jest.

"Demokracja- opium dla ludu" jest pracą bardzo zwięzłą, konkretną i treściwą. Autor tego dziełka wykazuje się erudycją, ale także niezłym, często ciętytym językiem. Trudno odmówić tej pracy logicznej spójności i historycznej rzetelności. Kuehnelt-Leddihn wytyka systemowi demokratycznemu wady i skrzywienia, większości którym zaprzeczyć nie mogą nawet najbardziej zadeklarowani demokraci; a przynajmniej ci myślący.

Jak wspomniałem- praca ta zawiera masę treści i informacji, ale paradoksalnie stawia więcej pytań (a przynajmniej tych kardynalnych),niż daje odpowiedzi. Twórca tego dzieła nie miał zamiaru dać nikomu gotowca- "Młota na demokratów", choć (jeśli mam być szczery) tego właśnie się spodziewałem. "Demokracja- opium dla ludu" jest skierowane do ludzi myślących, ponieważ do myślenia chce zmusić. Dlatego właśnie polecam tę książkę każdej myślącej osobie, bez względu na poglądy polityczne.

Czy wolność jest możliwa w połączeniu z równością? Czym różnią się deklaracje polityków dotyczące dotacji, zapomóg socjalnych itp. od rozdawania pieniędzy ludziom przed lokalem wyborczym i dlaczego pierwsze jest całkowicie legalne, drugie natomiast surowo zakazane? Dlaczego systemy demokratyczne prawie zawsze idą w parze z obowiązkową służbą wojskową? Jaki wpływ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
68
42

Na półkach: ,

Erik von Kuehnelt-Leddihn był "erudytą o encyklopedycznej wiedzy w dziedzinie religii, teologii, historii politycznej i społecznej, znawcą kultur i obyczajów, arystokratyczno-kosmopolitycznym grandseigneurem rodem ze Starej Europy". Sam siebie określał (dość prowokacyjnie) mianem "skrajnie prawicowego katolickiego arcyliberała". Wobec autora o tak wyrazistych poglądach ciężko pozostać obojętnym. Oczywiście mają one przełożenie na treści, jakie zawarte są w jego dziele.

Przeciętny wyborco funkcjonujący w realiach współczesnej demokracji parlamentarnej, jeśli jakimś trafem ktoś podsunął tobie tę książkę - podejmij wyzwanie i zmierz się z argumentami Erika von Kuehnelt-Leddihna. Warto, choćby dla podniesienia ciśnienia / uruchomienia szarych komórek...

Erik von Kuehnelt-Leddihn był "erudytą o encyklopedycznej wiedzy w dziedzinie religii, teologii, historii politycznej i społecznej, znawcą kultur i obyczajów, arystokratyczno-kosmopolitycznym grandseigneurem rodem ze Starej Europy". Sam siebie określał (dość prowokacyjnie) mianem "skrajnie prawicowego katolickiego arcyliberała". Wobec autora o tak wyrazistych poglądach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
94
89

Na półkach: ,

Niepozorna objętość tej książki zaskoczy Was swą niebagatelną zawartością. Autor był czołową postacią myśli konserwatywnej XX wieku. Ten znany poliglota oraz monarchista przedstawia, w formie krótkich paragrafów krytykę wobec, sprowadzanej ostatnimi czasy niemal do roli fetyszu, demokracji.
Proweniencja zjawiska demokracji sięga daleko wstecz, a jedną z jej pierwszych wielkich ofiar był sam Sokrates. Ta kulawa forma rządów odświeżona przez krwawą Rewolucję Francuską, szafuje na zamianę hasłami o równości i wolności. Tak ukochanych zresztą przez lewicę. Z tym, że hasła te wzajemnie się wykluczają. Możemy być albo wolni, albo równi. Egalitaryzm prowadzi zawsze do użycia siły. „Gdyby wszyscy ludzie mieliby być równi pod względem intelektualnym, wszystkich głupich i leniwych trzeba by zmusić do wysiłku umysłowego, a mądrych ogłupić.” Sam Goethe pisał, że „(…)rewolucjoniści, którzy wolność i równość wymieniają jednym tchem, są fantastami i szarlatanami.”
Demokraci bronią się nieustannie przed wszelkim wartościowaniem, czy to na lepszych i gorszych, zdolnych i leniwych, czy na elity i lud. Czy jednak wezwanie w czasie choroby cenionego i uznanego lekarza, jest dyskryminacją żółtodzioba? „(…) kto odmawia czarnoskórej sopranistce roli Zygfryda w operze Wagnera, na pewno nie jest „seksistą”, ani tym bardziej rasistą.”
Współczesna demokracja daje nam jedynie pozory władzy. Zamiast kompetencji, o wygranej decydują często zdolności oratorskie czy aparycja kandydata. Nawet jeśli polityk miałby wewnętrzną potrzebę naprawy państwa, wyborcy mu to uniemożliwią wybierając osobę obiecującą krainę mlekiem i miodem płynącą, a nie wzięcie na siebie zbiorowo odpowiedzialności za przyszłość kraju. Nikt nie chce przecież zaciskać pasa. Zjadamy w ten sposób własny ogon. Dodajmy do tego stawianie interesów partyjnych, ponad interesami państwa, rotację stanowisk w poszczególnych resortach, finansowanie partii ze środków publicznych, tworzenie państwa opiekuńczego, które uzależnia od siebie obywateli i wieczną walkę ideologiczną.
Opozycja obiecuje nam dziś demokratyczną wolność. A może, idąc za Robespierre’m ,„despotyzm wolności”?

Niepozorna objętość tej książki zaskoczy Was swą niebagatelną zawartością. Autor był czołową postacią myśli konserwatywnej XX wieku. Ten znany poliglota oraz monarchista przedstawia, w formie krótkich paragrafów krytykę wobec, sprowadzanej ostatnimi czasy niemal do roli fetyszu, demokracji.
Proweniencja zjawiska demokracji sięga daleko wstecz, a jedną z jej pierwszych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
208
206

Na półkach: , , ,

Erik von Kuehnelt - Leddihn dosyć trafnie punktuje wszelkie wady demokracji. Robi to w sposób bardzo czytelny i łatwo zrozumiały. Mam wrażenie, że nawet zbyt ogólnikowy. Być może w czasie, gdy ta książka była pisana, te przemyślenia były oryginalne i prezentowały nowe (i trzeźwe) spojrzenie na ten temat. Wydaje mi się jednak, że współcześnie każdy myślący człowiek może dojść do podobnych wniosków. Krótko mówiąc, przesadą jest stwierdzenie, że autor w tej książce "masakruje" demokrację.

Erik von Kuehnelt - Leddihn dosyć trafnie punktuje wszelkie wady demokracji. Robi to w sposób bardzo czytelny i łatwo zrozumiały. Mam wrażenie, że nawet zbyt ogólnikowy. Być może w czasie, gdy ta książka była pisana, te przemyślenia były oryginalne i prezentowały nowe (i trzeźwe) spojrzenie na ten temat. Wydaje mi się jednak, że współcześnie każdy myślący człowiek może...

więcej Pokaż mimo to

avatar
474
106

Na półkach:

Genialna pozycja punktująca aż po nokaut demokrację większościową. Argumenty są porażające i widzimy je na poziomie skutków każdego dnia. Obawiałem się tej lektury z 2 stron. Z pierwszej ponieważ składa się z paragrafów, na szczęście super się je czyta. Z drugiego bo miałem obawy, że będzie mało faktów i dużo emocji. Polecam. Zwłaszcza zwolennikom dyktatury większości i nie tylko. Zawsze wiedziałem, że liczy się prawda naukowa a nie to co sądzi większość o teorii względności, ewolucji, gospodarce etc. jednak tu otrzymałem jeszcze więcej świetnych argumentów.

Genialna pozycja punktująca aż po nokaut demokrację większościową. Argumenty są porażające i widzimy je na poziomie skutków każdego dnia. Obawiałem się tej lektury z 2 stron. Z pierwszej ponieważ składa się z paragrafów, na szczęście super się je czyta. Z drugiego bo miałem obawy, że będzie mało faktów i dużo emocji. Polecam. Zwłaszcza zwolennikom dyktatury większości i nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
172
100

Na półkach: , , , ,

Książka nie jest tym czego się spodziewałem. Argumentów przeciw demokracji jest raczej niewiele i wątpię aby przekonały jakiegokolwiek demokratę. Bardziej niż z zakresu filozofii politycznej, określił bym ją jako książkę historyczną. Mnogość faktów przytaczanych przez autora, oraz sposób ich przekazania są godne podziwu. Osobowość taka jak Erik von Kuehnelt-Leddihn, odciska bardzo silne piętno na swojej twórczości, tak silne, że każda jej książka sprawia wrażenie autobiografii. Jednak to dobrze, gdyż jeśli ktoś wypowiada się o wojnie w Wietnamie, i wspomina że nie tylko oglądał wiadomości, ale sam również był na tej wojnie (aż pięć razy!),to trudno takiej osobie odmówić autorytetu.
Do pozostałych zasług autora zaliczyć należy kilka przydatnych informacji na temat Rewolucji Francuskiej i jej okrucieństw na miarę Pol Pota, Winstona Churchilla, Ojców Założycieli Stanów Zjednoczonych.
Świetny styl i niebywała erudycja, gwarantują, że choć książka jest pełna dygresji, to nadal jest warta przeczytania.
Jednak jeśli chodzi o krytykę demokracji, to lepszym wyborem będzie książka Hansa Hermanna Hoppeego: „Demokracja: Bóg który zawiódł”.

Książka nie jest tym czego się spodziewałem. Argumentów przeciw demokracji jest raczej niewiele i wątpię aby przekonały jakiegokolwiek demokratę. Bardziej niż z zakresu filozofii politycznej, określił bym ją jako książkę historyczną. Mnogość faktów przytaczanych przez autora, oraz sposób ich przekazania są godne podziwu. Osobowość taka jak Erik von Kuehnelt-Leddihn, odciska...

więcej Pokaż mimo to

avatar
39
2

Na półkach: ,

Podoba mi się wypunktowanie mankamentów demokracji. Warto podejść z otwartą głową do książki.

Podoba mi się wypunktowanie mankamentów demokracji. Warto podejść z otwartą głową do książki.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    424
  • Przeczytane
    248
  • Posiadam
    80
  • Ulubione
    10
  • Teraz czytam
    9
  • Polityka
    6
  • 2018
    5
  • Chcę w prezencie
    5
  • Historia
    5
  • Polityka
    3

Cytaty

Więcej
Erik Kuehnelt-Leddihn Demokracja - opium dla ludu Zobacz więcej
Erik Kuehnelt-Leddihn Demokracja - opium dla ludu Zobacz więcej
Erik Kuehnelt-Leddihn Demokracja - opium dla ludu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także