-
ArtykułySiedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać2
-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać468
Biblioteczka
2021-09-23
2021-07-06
O jeju, jeju! Jak ten Szczepcio pisze! Mniejsza tam z fabułą, językiem włada świetnie.
A jaki świat przedstawiony maluje - jakby tam żył, mieszkał, kochał, nienawidził... Takie to prawdziwe, takie soczyste!
(Ślązaczka dziękuje za tą książkę Ślązakowi - o swoim czyta się najlepiej.)
O jeju, jeju! Jak ten Szczepcio pisze! Mniejsza tam z fabułą, językiem włada świetnie.
A jaki świat przedstawiony maluje - jakby tam żył, mieszkał, kochał, nienawidził... Takie to prawdziwe, takie soczyste!
(Ślązaczka dziękuje za tą książkę Ślązakowi - o swoim czyta się najlepiej.)
2021-12-31
Jako rodowita Ślązaczka znałam wszystkie te fakty, ale cieszę się, że szara historia tego regionu (nie czarno-biała lub nawet czerwono-biała, jak chcieliby niektórzy) została wreszcie przedstawiona tak, jak na to zasługiwała. Może dzięki temu zostaniemy wreszcie zrozumieni w innych regionach Polski.
Mam również nadzieję, że dla wielu osób będzie to cenna wskazówka dla poszukiwania swojej własnej identyfikacji.
Jako rodowita Ślązaczka znałam wszystkie te fakty, ale cieszę się, że szara historia tego regionu (nie czarno-biała lub nawet czerwono-biała, jak chcieliby niektórzy) została wreszcie przedstawiona tak, jak na to zasługiwała. Może dzięki temu zostaniemy wreszcie zrozumieni w innych regionach Polski.
Mam również nadzieję, że dla wielu osób będzie to cenna wskazówka dla...
2021-12-28
Książka (chociaż czasami zbacza na dziwne tory) proponująca bardzo dobrą metodą autorefleksji. Każdy z nas powinien od czasu do czasu się jej poddać, a świat byłyby lepszym miejscem.
Książka (chociaż czasami zbacza na dziwne tory) proponująca bardzo dobrą metodą autorefleksji. Każdy z nas powinien od czasu do czasu się jej poddać, a świat byłyby lepszym miejscem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-12-19
Zdumiał mnie styl tej powieści - współczesny, mimo upływu 100 lat! Szkoda, że książka jest "zapomniana", bo naprawdę warta jest uwagi.
Zdumiał mnie styl tej powieści - współczesny, mimo upływu 100 lat! Szkoda, że książka jest "zapomniana", bo naprawdę warta jest uwagi.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-06-27
Całkiem przyzwoity zbiór opowiadań Kinga (trafiają się lepsze i gorsze) z wybitnym i oszałamiającym arcydziełem - opowiadaniem "Jauting". Na długo wbiło mnie w fotel i przewierciło mózg.
Warte uwagi są również takie opowiadania jak "Bunt Kaina", "Małpa", "Tratwa", makabryczna "Szkoła Przetrwania", lovecraftowska "Babcia" czy "Człowiek który nie podawał ręki" - z klimatem jak u Poe.
Warto wspomnieć o dwóch opowiadaniach, w których King nie straszy, ale wspaniale mówi o życiu (i śmierci): bardzo wzruszający "Edytor tekstu" i nostalgiczna "Cieśnina".
Może nie najlepszy zbiór, ale trzyma pewien poziom.
Całkiem przyzwoity zbiór opowiadań Kinga (trafiają się lepsze i gorsze) z wybitnym i oszałamiającym arcydziełem - opowiadaniem "Jauting". Na długo wbiło mnie w fotel i przewierciło mózg.
Warte uwagi są również takie opowiadania jak "Bunt Kaina", "Małpa", "Tratwa", makabryczna "Szkoła Przetrwania", lovecraftowska "Babcia" czy "Człowiek który nie podawał ręki" - z klimatem...
2021-12-18
Pierwsze moje spotkanie z tym panem, ale było warto. Niektóre opowieści mocno zapadają w pamięć. Śliczny "Kupiec i wrota alchemika", drapiący z tyłu czaszki "Wydech", intrygujący "Cykl życia oprogramowania" i przede wszystkim, dla mnie najmocniejsza pozycja "Omfalos" (bardzo piękne podejście do tematu).
Cieszę się, że przekonałam się do gatunku jakim jest science fiction.
Pierwsze moje spotkanie z tym panem, ale było warto. Niektóre opowieści mocno zapadają w pamięć. Śliczny "Kupiec i wrota alchemika", drapiący z tyłu czaszki "Wydech", intrygujący "Cykl życia oprogramowania" i przede wszystkim, dla mnie najmocniejsza pozycja "Omfalos" (bardzo piękne podejście do tematu).
Cieszę się, że przekonałam się do gatunku jakim jest science...
2021-12-17
Czytałam po raz n-ty, ale naprawdę, ta historia ma moc. Czasami może zbyt moralizatorska, ale o to po części chodzi w literaturze, prawda?
Ilustracje w wydaniu specyficzne, ale po jakimś czasie mi się spodobały i były miłym urozmaiceniem (tylko czy te "żydowskie" nosy to tak specjalnie. aby kojarzyły się ze skąpstwem)?
Czytałam po raz n-ty, ale naprawdę, ta historia ma moc. Czasami może zbyt moralizatorska, ale o to po części chodzi w literaturze, prawda?
Ilustracje w wydaniu specyficzne, ale po jakimś czasie mi się spodobały i były miłym urozmaiceniem (tylko czy te "żydowskie" nosy to tak specjalnie. aby kojarzyły się ze skąpstwem)?
Bardzo dobry plot-twist zafundowany przez autora. Książka którą wypada znać, bo z niej bierze się to całe sf.
Bardzo dobry plot-twist zafundowany przez autora. Książka którą wypada znać, bo z niej bierze się to całe sf.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNic nie zastąpi filmowego Forresta, który serwuje potężną dawkę wzruszenia, ale i tutaj można się uśmiać.
Nic nie zastąpi filmowego Forresta, który serwuje potężną dawkę wzruszenia, ale i tutaj można się uśmiać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-12-10
Jak sobie przypomnę recenzję jednego z youtuberów pt. "Jak poprawić Kinga", to nóż mi się w kieszeni otwiera...
Nie wiem jak odebrałabym tą książkę będąc nastolatką, ale... no cóż... już nią nie jestem.
Nic przełomowego, a zakończenie trochę denne. Szkoda, bo potencjał niby był.
Jak sobie przypomnę recenzję jednego z youtuberów pt. "Jak poprawić Kinga", to nóż mi się w kieszeni otwiera...
Nie wiem jak odebrałabym tą książkę będąc nastolatką, ale... no cóż... już nią nie jestem.
Nic przełomowego, a zakończenie trochę denne. Szkoda, bo potencjał niby był.
Książka ciągle aktualna, może nawet bardziej niż zwykle. Szczególnie prolkicz. TVP jak żywe.
Książka ciągle aktualna, może nawet bardziej niż zwykle. Szczególnie prolkicz. TVP jak żywe.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDobre przypomnienie, raczej nie było tam niczego, czego wcześniej bym nie wiedziała. Jedyne co mnie zaskoczyło to ówczesna wizja diabła. Myślałam, że kobiety były karane za kontakty z Szatanem, podobnym do tego z egzorcysty, a to po prostu był taki "diabeł szlachecki", który co najwyżej mleko komuś popsuje....
Dobre przypomnienie, raczej nie było tam niczego, czego wcześniej bym nie wiedziała. Jedyne co mnie zaskoczyło to ówczesna wizja diabła. Myślałam, że kobiety były karane za kontakty z Szatanem, podobnym do tego z egzorcysty, a to po prostu był taki "diabeł szlachecki", który co najwyżej mleko komuś popsuje....
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-11-21
Powinniśmy brać przykład z Fremenów, jeśli chodzi o zmianę klimatu. Oni potrafili wyzbyć się egoizmu.
Powinniśmy brać przykład z Fremenów, jeśli chodzi o zmianę klimatu. Oni potrafili wyzbyć się egoizmu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-11-09
Całkiem ok, ale ani mnie nie wciągnęło, ani jakoś specjalnie nie odkryło Ameryki. Serial ma naprawdę mało wspólnego z książką i należy traktować jako dwa odrębne byty.
Całkiem ok, ale ani mnie nie wciągnęło, ani jakoś specjalnie nie odkryło Ameryki. Serial ma naprawdę mało wspólnego z książką i należy traktować jako dwa odrębne byty.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPanie Kingu, nie zachwyciła mnie ta książka... Z jednej strony podobne to do wszystkiego innego co Pan napisał (w złym tego słowa znaczeniu), a klimat też mnie nie przekonuje. I za dużo w tym "kina akcji".
Panie Kingu, nie zachwyciła mnie ta książka... Z jednej strony podobne to do wszystkiego innego co Pan napisał (w złym tego słowa znaczeniu), a klimat też mnie nie przekonuje. I za dużo w tym "kina akcji".
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-10-01
Oj, nie taka dobra, jak druga książka tego autora. Za mało przykładów, za mało rzeczy, o których bym nie wiedziała. Ale język bardzo przyjemny i od czasu do czasu można się uśmiechnąć
Oj, nie taka dobra, jak druga książka tego autora. Za mało przykładów, za mało rzeczy, o których bym nie wiedziała. Ale język bardzo przyjemny i od czasu do czasu można się uśmiechnąć
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-09-08
Na początku bardzo mnie wciągnęła, ale to zakończenie... pograła sobie z nami pani Christie, ale nie powiem, żeby mi się to podobało...
Na początku bardzo mnie wciągnęła, ale to zakończenie... pograła sobie z nami pani Christie, ale nie powiem, żeby mi się to podobało...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-09-02
Wspaniała książka, która z pewnością powinna stać się lekturą (chociaż może nie wyszło by jej to na dobre). Piękna, ucząca empatii, opowiadająca o zjawiskach, które dotkną prędzej czy później większości z nas...
Wspaniała książka, która z pewnością powinna stać się lekturą (chociaż może nie wyszło by jej to na dobre). Piękna, ucząca empatii, opowiadająca o zjawiskach, które dotkną prędzej czy później większości z nas...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-08-15
Można tej książce zarzucić bardzo wiele jeśli chodzi o jej sposób napisania czy przemyślenia głównego bohatera, ale pomijając rzeczy których nie rozumiem (dużo astro) czyta się bardzo przyjemnie. Wciąga.
Samotność na planecie musi być dojmująca i żałuję, że autor odpowiednio tego nie oddał...
(Sama nigdy bym po nią nie sięgnęła, ale na miejscu nie było zbyt dużego wyboru. Nie żałuję).
Można tej książce zarzucić bardzo wiele jeśli chodzi o jej sposób napisania czy przemyślenia głównego bohatera, ale pomijając rzeczy których nie rozumiem (dużo astro) czyta się bardzo przyjemnie. Wciąga.
Samotność na planecie musi być dojmująca i żałuję, że autor odpowiednio tego nie oddał...
(Sama nigdy bym po nią nie sięgnęła, ale na miejscu nie było zbyt dużego wyboru....
Wierszyk idealnie budował klimat. Zmyślnie napisany kryminał, trzymający w napięciu.
Liczyłam tylko na to, że bohaterowie zabijają się wzajemnie, w odwecie za swoje pojedyncze zbrodnie (myślałam, że są jakoś połączeni i izolacja dała im pretekst do wyrównania rachunków).
[Ponownie przeczytane mężowi do kąpieli na początku 2024 r.].
Wierszyk idealnie budował klimat. Zmyślnie napisany kryminał, trzymający w napięciu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLiczyłam tylko na to, że bohaterowie zabijają się wzajemnie, w odwecie za swoje pojedyncze zbrodnie (myślałam, że są jakoś połączeni i izolacja dała im pretekst do wyrównania rachunków).
[Ponownie przeczytane mężowi do kąpieli na początku 2024 r.].