Tom Phillips

Lubię śmiać się z ludzkiej głupoty, dzięki temu nabieram dystansu do siebie, jak i naszej cywilizacji. Nie lubię natomiast, gdy gdy się z niej drwi, nie lubię też, gdy służy ona do moralizowania i pouczania. Na szczęście autor tego nie robi, choć tytuł może świadczyć inaczej:) To zresztą musiała by niesamowita zabawa (choć na pewno okupiona dużą pracą) wynajdywać te wszystkie idiotyzmy i głupoty popełniane przez ludzi na przestrzeni wieków. Nie wszystkie żarty Phillipsa trafiają w mój punkt G, ale przecież to oczywiste. Przy większości jego przemyśleń i wywodów bawiłem się natomiast znakomicie. To taka lekka - i dość krótka - lektura, do której można sobie wracać, a później różnymi ciekawostkami raczyć znajomych. I tylko ostateczna konstatacja może być lekko gorzka, w końcu nic nie wskazuje na to, żebyśmy mieli przestać popełniać kolejne głupoty.