-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2023-11
2023-10
Bardzo długo ją czytałam, ale bynajmniej nie dlatego, że mi się nie podobała. Myślę, że czyta się ją tak samo dobrze jak te sto-dwieście lat temu - język prawie wcale się nie zestarzał, tak samo jak wciągająca fabuła czy przedstawienie bohatera. Naprawdę ponadczasowa.
Bardzo długo ją czytałam, ale bynajmniej nie dlatego, że mi się nie podobała. Myślę, że czyta się ją tak samo dobrze jak te sto-dwieście lat temu - język prawie wcale się nie zestarzał, tak samo jak wciągająca fabuła czy przedstawienie bohatera. Naprawdę ponadczasowa.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-07-21
Nie sądziłam, że powieść aż tak mnie wciągnie. Wielu ciekawych bohaterów, interesujące tło historyczne, wartka fabuła... Pan Jakes nie oszczędza swoich bohaterów i to również mi się podoba. Mam w planach sięgnąć po kontynuację.
Nie sądziłam, że powieść aż tak mnie wciągnie. Wielu ciekawych bohaterów, interesujące tło historyczne, wartka fabuła... Pan Jakes nie oszczędza swoich bohaterów i to również mi się podoba. Mam w planach sięgnąć po kontynuację.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-03-15
Każdy w swoim życiu powinien przeczytać chociaż jedną książkę o niewolnictwie, aby zrozumieć do czego może posunąć się człowiek. Uczynienie z drugiego homo sapiens przedmiotu handlu jest pomysłem tak okropnym, że nie sposób go w pełni zrozumieć. Podobne świadectwa w całej krasie obnażają hipokryzję USA i pokazują na czym ten kraj się dorobił - może nie warto bezrefleksyjnie przyjmować słów Wujka Sama jako wyroczni w sprawach tego świata?
Każdy w swoim życiu powinien przeczytać chociaż jedną książkę o niewolnictwie, aby zrozumieć do czego może posunąć się człowiek. Uczynienie z drugiego homo sapiens przedmiotu handlu jest pomysłem tak okropnym, że nie sposób go w pełni zrozumieć. Podobne świadectwa w całej krasie obnażają hipokryzję USA i pokazują na czym ten kraj się dorobił - może nie warto bezrefleksyjnie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-02-24
Tylko nie myślcie, że oceniam tą książkę nisko, bo jestem zbyt dumna albo do niej uprzedzona... Dobrze, po tym "cringowym" wstępie przechodzę do "wyjaśnień". Książkę czyta się przyjemnie, a znać ją wypada bo to klasyka literatury. Jednak nie podzielam zachwytów nad nią (w przeciwieństwie do mojej siostry czy ciotki) z bardzo prostego powodu - fabuła jest schematyczna i praktycznie od samego początku (nawet jeśli - co niemożliwe - nie znamy żadnej adaptacji) wiemy jak się potoczy...
Nie rozumiem również zachwytów nad "miłością" głównych bohaterów. Darcy jest zwykłym dupkiem, którego nie chcielibyśmy poznać w rzeczywistym świecie, a Elizabeth to blachara. A może raczej powinnam napisać "dworkara", bo jak sama przyznała, miłość do p. Darcy'ego poczuła gdy zobaczyła jego rezydencję....
(Książka przeczytana z polecenia siostry)
Tylko nie myślcie, że oceniam tą książkę nisko, bo jestem zbyt dumna albo do niej uprzedzona... Dobrze, po tym "cringowym" wstępie przechodzę do "wyjaśnień". Książkę czyta się przyjemnie, a znać ją wypada bo to klasyka literatury. Jednak nie podzielam zachwytów nad nią (w przeciwieństwie do mojej siostry czy ciotki) z bardzo prostego powodu - fabuła jest schematyczna i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-12-16
Historia Żabińskich sama w sobie jest bardzo ciekawa i warto poznać ją z pierwszej ręki. I nauczyć się od nich tak kochać zwierzęta.
Historia Żabińskich sama w sobie jest bardzo ciekawa i warto poznać ją z pierwszej ręki. I nauczyć się od nich tak kochać zwierzęta.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-09-05
Fantastyczna książka (plus za to, że zajęła moje myśli w trudnych chwilach). Martin jak zawsze w formie (przypomniałam sobie, dlaczego go kocham) ale mógłby już się zabrać za kolejną cześć PLiO.
Uwielbiam czasy Jaehaerysa I - to mój ulubiony Targaryen.
Fantastyczna książka (plus za to, że zajęła moje myśli w trudnych chwilach). Martin jak zawsze w formie (przypomniałam sobie, dlaczego go kocham) ale mógłby już się zabrać za kolejną cześć PLiO.
Uwielbiam czasy Jaehaerysa I - to mój ulubiony Targaryen.
2022-07
Chociaż film i książka bardzo się różnią, postać Dossa i tak fascynuje. To jeden z naprawdę niewielu wzorów jakie w życiu mam i uznaję. To właśnie o nim, a nie o tych co zabijali w imię różnych ojczyzn powinno się uczyć w szkołach.
Książka nie jest najlepiej napisana i wiele osób może rozczarować, ale warto ją przeczytać chociażby tylko ze względu na inspirację jaką może przynieść postać jej głównego bohatera.
Chociaż film i książka bardzo się różnią, postać Dossa i tak fascynuje. To jeden z naprawdę niewielu wzorów jakie w życiu mam i uznaję. To właśnie o nim, a nie o tych co zabijali w imię różnych ojczyzn powinno się uczyć w szkołach.
Książka nie jest najlepiej napisana i wiele osób może rozczarować, ale warto ją przeczytać chociażby tylko ze względu na inspirację jaką może...
2022-01-16
Bez wątpienia jeden z najlepszych horrorów jakie czytałam. Dawno nic mnie tak nie przestraszyło. Niby jest subtelnie, bez krwi i flaków, a jednak w tym tkwi największa siła grozy (sam pomysł, że opętana dziewczynka możne śpiewać pieśni kościelne chłopięcym głosem...). Dreszcze aż biegną po kręgosłupie, a wyjścia do łazienki przez jakiś czas na pewno nie były takie same jak dawniej. I ta ulga, gdy wreszcie oddałam ją do biblioteki...
Bez wątpienia jeden z najlepszych horrorów jakie czytałam. Dawno nic mnie tak nie przestraszyło. Niby jest subtelnie, bez krwi i flaków, a jednak w tym tkwi największa siła grozy (sam pomysł, że opętana dziewczynka możne śpiewać pieśni kościelne chłopięcym głosem...). Dreszcze aż biegną po kręgosłupie, a wyjścia do łazienki przez jakiś czas na pewno nie były takie same jak...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-12-17
Czytałam po raz n-ty, ale naprawdę, ta historia ma moc. Czasami może zbyt moralizatorska, ale o to po części chodzi w literaturze, prawda?
Ilustracje w wydaniu specyficzne, ale po jakimś czasie mi się spodobały i były miłym urozmaiceniem (tylko czy te "żydowskie" nosy to tak specjalnie. aby kojarzyły się ze skąpstwem)?
Czytałam po raz n-ty, ale naprawdę, ta historia ma moc. Czasami może zbyt moralizatorska, ale o to po części chodzi w literaturze, prawda?
Ilustracje w wydaniu specyficzne, ale po jakimś czasie mi się spodobały i były miłym urozmaiceniem (tylko czy te "żydowskie" nosy to tak specjalnie. aby kojarzyły się ze skąpstwem)?
Nic nie zastąpi filmowego Forresta, który serwuje potężną dawkę wzruszenia, ale i tutaj można się uśmiać.
Nic nie zastąpi filmowego Forresta, który serwuje potężną dawkę wzruszenia, ale i tutaj można się uśmiać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
To nie jest opowieść o miłości. To nie jest opowieść o rewolucji. To opowieść o fatum, o sile przeznaczenia, o splątanych losach, o wspólnych początkach i samotnych końcach.
Piękna. Niektóre zdania były same w sobie czystą poezją w tej prozie. Ponadczasowa. Aktualna w czasach Pasternaka, teraz jak i 100 lat wcześniej. Bo ludzie nigdy się nie zmieniają.
To nie jest opowieść o miłości. To nie jest opowieść o rewolucji. To opowieść o fatum, o sile przeznaczenia, o splątanych losach, o wspólnych początkach i samotnych końcach.
Piękna. Niektóre zdania były same w sobie czystą poezją w tej prozie. Ponadczasowa. Aktualna w czasach Pasternaka, teraz jak i 100 lat wcześniej. Bo ludzie nigdy się nie zmieniają.
Niestety, gorsza od części pierwszej. Ponowie przeżywamy Igrzyska(za to na jakiej arenie!) i poznajemy nowe postaci-buntowników przeciw Kapitolowi. Brak rozumowania Katniss zabija- znaki dostaje zewsząd, jednak jak przystało na prawdziwą tropicielkę, nie potrafi ich odczytać(to oczywiście sarkazm).Do tego przydługi i irytujący wątek miłosny. Czy nie można napisać dobrej książki bez bigami?
Niestety, gorsza od części pierwszej. Ponowie przeżywamy Igrzyska(za to na jakiej arenie!) i poznajemy nowe postaci-buntowników przeciw Kapitolowi. Brak rozumowania Katniss zabija- znaki dostaje zewsząd, jednak jak przystało na prawdziwą tropicielkę, nie potrafi ich odczytać(to oczywiście sarkazm).Do tego przydługi i irytujący wątek miłosny. Czy nie można napisać dobrej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
W pierwszym odruchu mam ochotę wykrzyknąć "panem et circenses!" i rzucić się na arenę by zwyciężyć. By zabijać. Potem przychodzi konkluzja:przecież to złe! To potworne! I wiem, że mogłabym stać się bestią...Tak oto Collins obnaża nam prawdę i człowieku, upominając -zło czai w każdym z nas. Tylko od nas zależy czy pozostaniemy ludźmi.
(ponownie przeczytane 11.04.2016r.- wstrząsające! Zmusiło mnie do refleksji nad kondycją człowieka. Niekoniecznie czysto fizyczną.)
W pierwszym odruchu mam ochotę wykrzyknąć "panem et circenses!" i rzucić się na arenę by zwyciężyć. By zabijać. Potem przychodzi konkluzja:przecież to złe! To potworne! I wiem, że mogłabym stać się bestią...Tak oto Collins obnaża nam prawdę i człowieku, upominając -zło czai w każdym z nas. Tylko od nas zależy czy pozostaniemy ludźmi.
(ponownie przeczytane 11.04.2016r.-...
2019-04-20
Dobry koncept, ale czegoś mi tutaj jednak zabrakło.
Dobry koncept, ale czegoś mi tutaj jednak zabrakło.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-04-02
Cieszyłam się, że wreszcie pokazano Gilead z ciekawszej perspektywy. Tym bardziej, że jeżeli chodzi o jakikolwiek totalitaryzm, ciekawe są motywacje władzy, a nie ludzi wplątanych w system.
Cieszyłam się, że wreszcie pokazano Gilead z ciekawszej perspektywy. Tym bardziej, że jeżeli chodzi o jakikolwiek totalitaryzm, ciekawe są motywacje władzy, a nie ludzi wplątanych w system.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020
(Ocenione 17.03.2021) Książka zrobiła na mnie dość duże wrażenie, nie chcę jednak komentować po czasie, aby nie zafałszować wrażenia.
(Ocenione 17.03.2021) Książka zrobiła na mnie dość duże wrażenie, nie chcę jednak komentować po czasie, aby nie zafałszować wrażenia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-12-31
Jako wielka fanka filmu "Pluton" po prostu musiałam sięgnąć po tą książkę. Uwielbiam Cię, Eliasie!
Jako wielka fanka filmu "Pluton" po prostu musiałam sięgnąć po tą książkę. Uwielbiam Cię, Eliasie!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-12
2013-07-22
Korzystając z wakacyjnej przerwy, powracam do pozycji z dzieciństwa. Genialny humor!
(Pierwsze - 22.07. 2013. Kolejne przeczytanie - grudzień 2020. Podniesione z 6 na 7).
Korzystając z wakacyjnej przerwy, powracam do pozycji z dzieciństwa. Genialny humor!
(Pierwsze - 22.07. 2013. Kolejne przeczytanie - grudzień 2020. Podniesione z 6 na 7).
Nie mogłam się powstrzymać - musiałam wypożyczyć jakiś horror na Hall...na Dziady. Początek lektury spędziłam przy rogaliku orzechowym i kawusi - mile wspominam.
Tak samo jak spotkanie z książkową wersją horroru, który zrobił na mnie wrażenie, gdy byłam dzieckiem. Bardzo ciekawa, przemyślana fabuła - tym ciekawsze im bardziej się nad nią zastanawiamy. Szkoda, że książka nie doczekała się kolejnych części...
Nie mogłam się powstrzymać - musiałam wypożyczyć jakiś horror na Hall...na Dziady. Początek lektury spędziłam przy rogaliku orzechowym i kawusi - mile wspominam.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTak samo jak spotkanie z książkową wersją horroru, który zrobił na mnie wrażenie, gdy byłam dzieckiem. Bardzo ciekawa, przemyślana fabuła - tym ciekawsze im bardziej się nad nią zastanawiamy. Szkoda, że książka nie...