Forrest Gump

Trochę smutna ale warto przeczytać, film jednak przedstawił lepszą historię forresta

Trochę smutna ale warto przeczytać, film jednak przedstawił lepszą historię forresta

Film z Tomem Hanksem jest naprawdę kapitalny i bardzo byłem ciekaw książki , ale niestety się trochę rozczarowałem. Film był zdecydowanie lepszy. W książce również jakoś ciężko było mi polubić zarówno Foresta jak i Jenny

Film z Tomem Hanksem jest naprawdę kapitalny i bardzo byłem ciekaw książki , ale niestety się trochę rozczarowałem. Film był zdecydowanie lepszy. W książce również jakoś ciężko było mi polubić zarówno Foresta jak i Jenny

Pierwszy raz w życiu poznałem książkowy oryginał, który podobał mi się mniej, niż filmowa adaptacja.

Lektura łatwa, krótka i przyjemna, do łyknięcia w pociągu, czy podobnych okolicznościach, jeśli ktoś jest ciekaw pierwszego szkicu na temat Forresta, który później stał się tak prawdziwy, że prawdziwszy od ludzi mijanych na ulicy, w ekranizacji.

Pierwszy raz w życiu poznałem książkowy oryginał, który podobał mi się mniej, niż filmowa adaptacja.

Lektura łatwa, krótka i przyjemna, do łyknięcia w pociągu, czy podobnych okolicznościach, jeśli ktoś jest ciekaw pierwszego szkicu na temat Forresta, który później stał się tak prawdziwy, że prawdziwszy od ludzi mijanych na ulicy, w ekranizacji.

#wyzwanierodzinne2024 "Forrest Gump" Winston Groom

Ja wiem, że najpierw książka a potem film, ale w przypadku "Forresta Gumpa" to chyba mało kto znał książkę przed obejrzeniem filmu :)
Film jest świetny. Książka również choć nieco inaczej. Groom większy nacisk położył na absurd. Słuchając książki bezwiednie moje skojarzenia biegły w stronę " Mężczyzny, który wyskoczył przez okno i zniknął". POziom absurdu w obu jest podobny, ale mi to się bardzo podobało, bo nie mamy tu słodko-pierdzącej wielkiej, wspaniałej i bohaterskiej Ameryki, raczej prześmiewczość i pastisz.
Ja słuchając historii Forresta nie raz się uśmiechnęłam i nie raz się wzruszyłam.
Wielkie też brawa dla tłumacza, który fantastycznie przetłumaczył nieporadność językową Forresta.

#wyzwanierodzinne2024 "Forrest Gump" Winston Groom

Ja wiem, że najpierw książka a potem film, ale w przypadku "Forresta Gumpa" to chyba mało kto znał książkę przed obejrzeniem filmu :)
Film jest świetny. Książka również choć nieco inaczej. Groom większy nacisk położył na absurd. Słuchając książki bezwiednie moje skojarzenia biegły w stronę " Mężczyzny, który wyskoczył...

Książkę znalazłam w starej bibliotece babci i przez dobre kilka lat leżała nietknięta w odmętach moich półek. Żałuję! Powinnam przeczytać ją dużo wcześniej, bo poznanie postaci Forresta stała się dla mnie nowym wyznacznikiem oceny innych bohaterów w książkach. Nietuzinkowy, przezabawny mimo nieświadomości swojej śmieszności.
Tytuł połknęłam w przeciągu dwóch wieczorów i jestem pewna, że za kilka lat ponownie po nią sięgnę.
Momenty, w których nie byłam już pewna czy Forrest bajkopisze, czy faktycznie przydarzyły się mu tak abstrakcyjne sytuacje - bezcenny.
Przecudownie zastosowana stylistyka językowa jest tutaj kolejną z rzeczy, która bawi.

Książkę znalazłam w starej bibliotece babci i przez dobre kilka lat leżała nietknięta w odmętach moich półek. Żałuję! Powinnam przeczytać ją dużo wcześniej, bo poznanie postaci Forresta stała się dla mnie nowym wyznacznikiem oceny innych bohaterów w książkach. Nietuzinkowy, przezabawny mimo nieświadomości swojej śmieszności.
Tytuł połknęłam w przeciągu dwóch wieczorów i...

Bardzo mi się podobała, uśmiałam się do łez. Uważam, że książka jest lepsza niż film, choć temu również niczego nie brakuje. Dała mi to, czego oczekiwałam - więcej szczegółów historii, którą chciałam prześledzić jeszcze raz, tylko bardziej.

Bardzo mi się podobała, uśmiałam się do łez. Uważam, że książka jest lepsza niż film, choć temu również niczego nie brakuje. Dała mi to, czego oczekiwałam - więcej szczegółów historii, którą chciałam prześledzić jeszcze raz, tylko bardziej.

Lata temu, oglądając film „Forrest Gump” pierwszy raz widziałam męskie łzy. Wtedy byłam dzieckiem i nie do końca wiedziałam o co chodzi. Od tego czasu minęło już sporo czasu i teraz za każdym razem wzruszam się na filmie. Czytając książkę nastawiałam się na to samo, a muszę przyznać że książka oferuje znacznie więcej. Forrest nie miał dużej inteligencji, za to inteligencję emocjonalną oraz instynkt przetrwania działały na 100%! Szkoda, że obecnie tak wielu ludziom brakuje właśnie tej emocjonalnej części. Empatia wszak to nie „zupa z Azji”. Polecam!

Lata temu, oglądając film „Forrest Gump” pierwszy raz widziałam męskie łzy. Wtedy byłam dzieckiem i nie do końca wiedziałam o co chodzi. Od tego czasu minęło już sporo czasu i teraz za każdym razem wzruszam się na filmie. Czytając książkę nastawiałam się na to samo, a muszę przyznać że książka oferuje znacznie więcej. Forrest nie miał dużej inteligencji, za to inteligencję...

Śmieszna i pokrzepiajaca historia prosto myślącego szczęściarza. Film jeszcze rozwinął i bardziej uwiarygodnil tę opowieść ale książka broni się też sama.

Śmieszna i pokrzepiajaca historia prosto myślącego szczęściarza. Film jeszcze rozwinął i bardziej uwiarygodnil tę opowieść ale książka broni się też sama.

Jeden z niewielu przykładów, kiedy film uratował książkę...

Jeden z niewielu przykładów, kiedy film uratował książkę...

"Forrest Gump" to literatura piękna spod pióra amerykańskiego pisarza, która po raz pierwszy została wydana w 1986 roku. Zapewne większość kojarzy ten tytuł za sprawą genialnego filmu, w którym główną rolę zagrał Tom Hanks. Osobiście najpierw poznałam adaptację, którą swoją drogą bardzo lubię, natomiast dzięki temu, że powieść doczekała się przepięknego wznowienia miałam okazję sięgnąć również po pierwowzór. Jest to jeden z tych nielicznych przypadków kiedy to film okazał się lepszy od książki, natomiast w żadnym wypadku nie uważam lektury za złą. Po prostu adaptacja bardziej chwyciła mnie za sercę. Stworzona przez autora historia opowiada o losach tytułowego Forresta Gumpa. Fabułę śledzimy oczami bohatera od jego dzieciństwa, aż do późnych lat życia. Jest to wyjątkowy człowiek o niskim ilorazie inteligencji, którego losy obfitowały w niezwykłe zbiegi okoliczności oraz fascynujące wydarzenia. Styl przedstawienia powieści jest dosyć specyficzny właśnie za sprawą perspektywy tytułowego bohatera, więc przez kilka rozdziałów trzeba się do niego przyzwyczaić. Niemniej całość okazała się angażującą przygodą. A jako, że książka różni się od filmu nie obyło się również bez kilku zaskoczeń. "Forrest Gump" to poruszająca powieść o odkrywaniu siebie, którą zdecydowanie warto poznać.

"Forrest Gump" to literatura piękna spod pióra amerykańskiego pisarza, która po raz pierwszy została wydana w 1986 roku. Zapewne większość kojarzy ten tytuł za sprawą genialnego filmu, w którym główną rolę zagrał Tom Hanks. Osobiście najpierw poznałam adaptację, którą swoją drogą bardzo lubię, natomiast dzięki temu, że powieść doczekała się przepięknego wznowienia miałam...