Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Co tu dużo mówić - nie trafiłam jeszcze na książkę z serii Rizzoli/Isles, która by mi się nie podobała. Wartka akcja, ciekawa historia. Samo się czyta.

Co tu dużo mówić - nie trafiłam jeszcze na książkę z serii Rizzoli/Isles, która by mi się nie podobała. Wartka akcja, ciekawa historia. Samo się czyta.

Bardzo wiele spodziewałam się po tej książce i nie jestem zawiedziona. Bardzo ciekawie opowiedziana historia, momentami może troszkę przegadana. Na duży plus świetnie oddana atmosfera Południa i plantacji trzciny cukrowej. Polecam!

Bardzo wiele spodziewałam się po tej książce i nie jestem zawiedziona. Bardzo ciekawie opowiedziana historia, momentami może troszkę przegadana. Na duży plus świetnie oddana atmosfera Południa i plantacji trzciny cukrowej. Polecam!

Miała być ciepła, wzruszająca historia - na taką się nastawiałam. W rzeczywistości dostałam opowiastkę w iście amerykańskim stylu, momentami dość infantylną. Czytało się jednak dobrze, stąd ta ilość gwiazdek ode mnie.

Miała być ciepła, wzruszająca historia - na taką się nastawiałam. W rzeczywistości dostałam opowiastkę w iście amerykańskim stylu, momentami dość infantylną. Czytało się jednak dobrze, stąd ta ilość gwiazdek ode mnie.

Bardzo dobra część. Co prawda nie wciągnęła mnie aż tak bardzo, jak poprzednie, ale kolejny raz Gerritsen udowadnia, że wie, jak pochłonąć czytelnika opowiadaną historią.

Bardzo dobra część. Co prawda nie wciągnęła mnie aż tak bardzo, jak poprzednie, ale kolejny raz Gerritsen udowadnia, że wie, jak pochłonąć czytelnika opowiadaną historią.

No kolejna świetna część serii Rizzoli/Isles. Genialna zagadka kryminalna, bardzo wciągająca akcja. Świetna książka!

No kolejna świetna część serii Rizzoli/Isles. Genialna zagadka kryminalna, bardzo wciągająca akcja. Świetna książka!

Pierwsze spotkanie z twórczością Agaty Christie spod znaku Herkulesa Poirot. Książka dość specyficzna - czytając ją miałam wrażenie, że przed moimi oczami odgrywana jest scenka, w której bierze udział wielu aktorów. Akcja dzieje się szybko, czytelnik sięgając po ten tytuł dostaje nagromadzenie szczegółów zagadki kryminalnej, a jednocześnie bardzo powierzchowną charakterystykę postaci. Ale fajnie się czytało. Polecam!

Pierwsze spotkanie z twórczością Agaty Christie spod znaku Herkulesa Poirot. Książka dość specyficzna - czytając ją miałam wrażenie, że przed moimi oczami odgrywana jest scenka, w której bierze udział wielu aktorów. Akcja dzieje się szybko, czytelnik sięgając po ten tytuł dostaje nagromadzenie szczegółów zagadki kryminalnej, a jednocześnie bardzo powierzchowną...

Oj rozczarowała mnie ta książka bardzo. Temat bardzo ciekawy, opisywane wydarzenia faktycznie przerażające, przyprawiają o gęsią skórkę. Nie pasował mi jednak styl autorki, akcja i dynamika w tej książce raczej marna. Nie mogłam się doczekać, kiedy skończę.

Oj rozczarowała mnie ta książka bardzo. Temat bardzo ciekawy, opisywane wydarzenia faktycznie przerażające, przyprawiają o gęsią skórkę. Nie pasował mi jednak styl autorki, akcja i dynamika w tej książce raczej marna. Nie mogłam się doczekać, kiedy skończę.

Po przeczytaniu kolejnej książki Gerritsen muszę się przyznać, że zostałam wielką fanką tej autorki. "Sobowtór" to kolejne udane spotkanie z jej twórczością. Ekscytująca zagadka, dynamiczna akcja. W tej części dowiadujemy się więcej na temat doktor Isles. Super część!

Po przeczytaniu kolejnej książki Gerritsen muszę się przyznać, że zostałam wielką fanką tej autorki. "Sobowtór" to kolejne udane spotkanie z jej twórczością. Ekscytująca zagadka, dynamiczna akcja. W tej części dowiadujemy się więcej na temat doktor Isles. Super część!

Świetna, świetna, świetna część. Wciągająca historia, tajemniczy świat klasztoru i zagadka do rozwiązania, która okazuje się być bardziej zaskakująca niż na początku myślałam. No i duet Rizzoli/Isles bombowy. Czytałam w ogromnym napięciu! Gorąco polecam :)

Świetna, świetna, świetna część. Wciągająca historia, tajemniczy świat klasztoru i zagadka do rozwiązania, która okazuje się być bardziej zaskakująca niż na początku myślałam. No i duet Rizzoli/Isles bombowy. Czytałam w ogromnym napięciu! Gorąco polecam :)

Drugie spotkanie z Jane Rizzoli i pierwsze tak naprawdę z doktor Maurą Isles (dopiero w tej części czytelnik ma sposobność bliżej poznać tę postać). Niestety muszę stwierdzić, że "Skalpel" to trochę taki odgrzewany kotlet i trochę nudnawa próba pociągnięcia historii z "Chirurga". Dłużyła mi się ta książka, chociaż były też moment lepsze, nawet dość ekscytujące. Ogólnie jest dobrze, ale szału nie ma.

Drugie spotkanie z Jane Rizzoli i pierwsze tak naprawdę z doktor Maurą Isles (dopiero w tej części czytelnik ma sposobność bliżej poznać tę postać). Niestety muszę stwierdzić, że "Skalpel" to trochę taki odgrzewany kotlet i trochę nudnawa próba pociągnięcia historii z "Chirurga". Dłużyła mi się ta książka, chociaż były też moment lepsze, nawet dość ekscytujące. Ogólnie jest...

Cóż będę się tu rozpisywać - Chyłka to Chyłka. Życie ma nieprzeciętne. Część wciągająca tak, jak poprzednie. Bardzo się zżyłam z bohaterami i dlatego z niecierpliwością czekam na kolejne przygody prawniczego duetu okraszone dużą ilością mięsa, nerkowców, tequlii i szybkiej jazdy BMW ;) Z niecierpliwością czekam na serial!!!

Cóż będę się tu rozpisywać - Chyłka to Chyłka. Życie ma nieprzeciętne. Część wciągająca tak, jak poprzednie. Bardzo się zżyłam z bohaterami i dlatego z niecierpliwością czekam na kolejne przygody prawniczego duetu okraszone dużą ilością mięsa, nerkowców, tequlii i szybkiej jazdy BMW ;) Z niecierpliwością czekam na serial!!!

Bardzo dobry, interesujący i nietuzinkowy reportaż poświęcony sprawie, o której wcześniej nie słyszałam. Świetny temat, fascynująca główna bohaterka. Nie dziwię się, że historia trafiła na ekrany kin. Reportaż na tyle wciągający, że faktycznie pozostawia czytelnika z pytaniem - kto zabił Lusię Zarembiankę. A najlepsze jest to, że nigdy nie poznamy odpowiedzi na to pytanie.

Bardzo dobry, interesujący i nietuzinkowy reportaż poświęcony sprawie, o której wcześniej nie słyszałam. Świetny temat, fascynująca główna bohaterka. Nie dziwię się, że historia trafiła na ekrany kin. Reportaż na tyle wciągający, że faktycznie pozostawia czytelnika z pytaniem - kto zabił Lusię Zarembiankę. A najlepsze jest to, że nigdy nie poznamy odpowiedzi na to pytanie.

Jak w przypadku wielu przeczytanych przeze mnie książek po "Skazę" Małeckiego sięgnęłam zachęcona pozytywnymi opiniami na temat tego tytułu. Niestety, oj niestety bardzo jestem tą książką rozczarowana. Aż mi żal trochę tego czasu, który na nią poświęciłam. Tak w dużym skrócie (bo i czasu na pisanie obszernej opinii mi szkoda) - książka nudna, przegadana a cała zagadka kryminalna jak dla mnie przekombinowana. No nie wiem skąd ten zachwyt Małeckim. Moim jakże skromnym zdaniem do dobrego kryminału tej książce bardzo daleko.

Jak w przypadku wielu przeczytanych przeze mnie książek po "Skazę" Małeckiego sięgnęłam zachęcona pozytywnymi opiniami na temat tego tytułu. Niestety, oj niestety bardzo jestem tą książką rozczarowana. Aż mi żal trochę tego czasu, który na nią poświęciłam. Tak w dużym skrócie (bo i czasu na pisanie obszernej opinii mi szkoda) - książka nudna, przegadana a cała zagadka...

Bardzo mnie ta książka zaskoczyła! Skusiłam się na nią zachęcona pozytywnymi opiniami innych czytelników. Pomimo tego, że fabuła troszkę melodramatyczna (on i ona poturbowani życiowo itd.), to całość nie jest rzewną opowiastką dla nastolatek. Książka wzruszająca, dająca do myślenia, momentami zabawna, czasem przytłaczająca. Akurat w tym przypadku bardzo chciałam, aby skończyła się happy endem. Bardzo polecam. Warto po nią sięgnąć.

Bardzo mnie ta książka zaskoczyła! Skusiłam się na nią zachęcona pozytywnymi opiniami innych czytelników. Pomimo tego, że fabuła troszkę melodramatyczna (on i ona poturbowani życiowo itd.), to całość nie jest rzewną opowiastką dla nastolatek. Książka wzruszająca, dająca do myślenia, momentami zabawna, czasem przytłaczająca. Akurat w tym przypadku bardzo chciałam, aby...

Pierwsze spotkanie z prozą Cobena i muszę przyznać, że udane. Bardzo ciekawa historia. W pewnym momencie sama gubiłam się w domysłach, jakie jest rozwiązanie zagadki. Akcja toczy się gładko i dość szybko, więc czytelnik się nie nudzi. Na pewno sięgnę po inne książki Harlana Cobena!

Pierwsze spotkanie z prozą Cobena i muszę przyznać, że udane. Bardzo ciekawa historia. W pewnym momencie sama gubiłam się w domysłach, jakie jest rozwiązanie zagadki. Akcja toczy się gładko i dość szybko, więc czytelnik się nie nudzi. Na pewno sięgnę po inne książki Harlana Cobena!

Dobra książka - i w zasadzie tyle mogłabym o niej powiedzieć. Losy głównych bohaterek ciekawe, ale jakoś zabrakło mi klimatu przechodzącej przeobrażenie Łodzi. Momentami akcja troszkę chaotyczna. Nie rzuciła mnie ta książka na kolana, bynajmniej nie uważam by czas poświęcony na jej przeczytanie był stracony.

Dobra książka - i w zasadzie tyle mogłabym o niej powiedzieć. Losy głównych bohaterek ciekawe, ale jakoś zabrakło mi klimatu przechodzącej przeobrażenie Łodzi. Momentami akcja troszkę chaotyczna. Nie rzuciła mnie ta książka na kolana, bynajmniej nie uważam by czas poświęcony na jej przeczytanie był stracony.

Wspaniała książka, napisana emocjonalnie i przejmująco! Nie zawiodłam się na kolejnej książce Kristin Hannah. Na uwagę zasługuje przede wszystkim historia opowiedziana w tej powieści - mamy tutaj poruszoną nie tylko kwestię odnalezienia się ludzi w warunkach surowej, alaskańskiej rzeczywistości, ale także radzenia (bądź nieradzenia) sobie z traumatycznymi, wojennymi przeżyciami. Do tego wszystkiego dorastająca nastolatka, chora miłość między małżonkami, relacje panujące między ludźmi tworzącymi małą, zamkniętą społeczność. Książka jest rewelacyjna! Trzyma w napięciu, dosłownie zasysa czytelnika w realia codzienności na Alasce, wywołuje emocje. Strasznie przeżywałam losy głównych bohaterów - denerwowałam się i wzruszałam. Gorąco polecam tę powieść. Kawał naprawdę dobrej literatury.

Wspaniała książka, napisana emocjonalnie i przejmująco! Nie zawiodłam się na kolejnej książce Kristin Hannah. Na uwagę zasługuje przede wszystkim historia opowiedziana w tej powieści - mamy tutaj poruszoną nie tylko kwestię odnalezienia się ludzi w warunkach surowej, alaskańskiej rzeczywistości, ale także radzenia (bądź nieradzenia) sobie z traumatycznymi, wojennymi...

No cóż...To było moje pierwsze spotkanie z pisarstwem Kinga. Na pewno za jakiś dłuższy czas sięgnę jeszcze po jakąś książkę jego autorstwa, ale...pierwsze wrażenie jest fatalne! Dawno nie czytałam tak beznadziejnej książki. Podobno Kinga się uwielbia lub nienawidzi - ja na razie jestem zdecydowanie w tej drugiej grupie. "Misery" jest strasznie przegadana, nudna, chaotyczna, rozwleczona do granic możliwości. Powieść naprawdę kiepska - gdyby nie to, że miałam w głowie sceny z ekranizacji z genialną Katy Bates to byłaby to pierwsza książka, którą po iluś tam stronach trzepnęłabym w kąt. Niektóre sceny mocne, ale brak dynamiki skutecznie zabił tę powieść. Wiem, że pewnie podpadłam teraz miłośnikom prozy Kinga. Zdecydowanie nie polecam!

No cóż...To było moje pierwsze spotkanie z pisarstwem Kinga. Na pewno za jakiś dłuższy czas sięgnę jeszcze po jakąś książkę jego autorstwa, ale...pierwsze wrażenie jest fatalne! Dawno nie czytałam tak beznadziejnej książki. Podobno Kinga się uwielbia lub nienawidzi - ja na razie jestem zdecydowanie w tej drugiej grupie. "Misery" jest strasznie przegadana, nudna, chaotyczna,...

Lekka i zabawna historia o tym, że nienawiść i miłość można bardzo łatwo ze sobą pomylić. Czytałam i czytałam, bo byłam bardzo ciekawa jak to ostatecznie jest z parą głównych bohaterów. Momentami książka była trochę męcząca, miałam wrażenie, że lekko przegadana. Ale ostatecznie nie uważam, abym straciła czas czytając ją. Chwilami nawet nieźle się uśmiałam.

Lekka i zabawna historia o tym, że nienawiść i miłość można bardzo łatwo ze sobą pomylić. Czytałam i czytałam, bo byłam bardzo ciekawa jak to ostatecznie jest z parą głównych bohaterów. Momentami książka była trochę męcząca, miałam wrażenie, że lekko przegadana. Ale ostatecznie nie uważam, abym straciła czas czytając ją. Chwilami nawet nieźle się uśmiałam.

Moje pierwsze spotkanie z Tess Gerritsen i było to spotkanie bardzo udane i obiecujące dłuższą znajomość z twórczością autorki. Najmocniejszy punkt książki to oczywiście fabuła - świetnie pomyślana historia, naprawdę psychopatyczny morderca i dokładne medyczne opisy wywołują ciarki na plecach. Czytało się świetnie!

Moje pierwsze spotkanie z Tess Gerritsen i było to spotkanie bardzo udane i obiecujące dłuższą znajomość z twórczością autorki. Najmocniejszy punkt książki to oczywiście fabuła - świetnie pomyślana historia, naprawdę psychopatyczny morderca i dokładne medyczne opisy wywołują ciarki na plecach. Czytało się świetnie!