Skaza
![Okładka książki Skaza](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4858000/4858386/681426-170x243.jpg)
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Bernard Gross (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Czwarta Strona
- Data wydania:
- 2018-09-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-09-05
- Liczba stron:
- 567
- Czas czytania
- 9 godz. 27 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379760169
- Tagi:
- kryminalne zagadki literatura polska policja polski kryminał prowincja śledztwo tajemnica zbrodnia
- Inne
Zimą 2018 roku ze skutego lodem jeziora zostają wyciągnięte zwłoki nastolatka. Patolog jest pewien, że śmierć chłopca nastąpiła w wyniku utonięcia. Znamion przestępstwa nie nosi też ciało starszego, bezdomnego mężczyzny o nieustalonej tożsamości. Oba zgony łączy tylko mroźna noc. A to niestety za mało, by rozpocząć śledztwo...
Jednak zdaniem komisarza Bernarda Grossa pytań w obu sprawach jest więcej niż odpowiedzi. I kiedy zacznie je zadawać, mieszkańcy pobliskiego miasteczka nabiorą wody w usta. Gross przekonuje się z czasem, że ich milczenie to mur, za którym czają się duchy przeszłości.
Kluczem do odkrycia prawdy może okazać się wyjaśnienie starej sprawy tajemniczego zaginięcia…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Coś więcej niż kryminał
Największą przyjemność czerpię z obcowania z literacką twórczością tych, którzy z książki na książkę piszą lepiej. I nie to, że pierwsza była zła, druga tylko ciut lepsza, a trzecia dobra, choć nie bez błędów. Gdyby pierwsza była zła, nigdy nie sięgnęłabym po kolejną! Najciekawiej jest bowiem obserwować, jak z dobrego robi się lepsze. Jak coś, co już było niezłe, kiełkuje i obrasta pączkami, które rozwijają się w piękny kwiat. To jak ze storczykiem – zaczyna się od przyciętego badyla. Potrzeba naprawdę wiele czasu, żeby cokolwiek się na nim pojawiło. Ale potem jest już z górki. Malutkie pączki, które przez długi czas robią się coraz okrąglejsze, pewnego dnia pokazują płatki.
Do takich pisarzy niewątpliwie należy Robert Małecki, którego poczynania obserwuję od momentu, gdy wydał pierwszą część cyklu o Marku Benerze. Nie było to mistrzostwo świata. Było nieźle. Następna część okazała się już dobra, a trzecia bardzo dobra. Po niesamowicie emocjonującym zakończeniu serii ciekawa byłam, co autor zrobi dalej i czy utrzyma poziom. To nie jest łatwe – przyzwyczaić czytelników do bohatera, a potem zacząć wszystko od początku. Nowy bohater, nowa historia, nowy cykl. Nie wszyscy dają radę. Małecki dał – i to jak!
„Skaza” to pierwsza część cyklu o Bernardzie Grossie – introwertycznym policjancie, wiodącym niełatwe życie człowieka złamanego przez niesprawiedliwy los. W książce mamy do czynienia z tajemniczą sprawą zamarzniętych zwłok chłopca i bezdomnego mężczyzny, odnalezionych przez głównego bohatera. Rzecz dzieje się w małym miasteczku, w którym wszyscy się znają, każdy z każdym chodził do szkoły i każdy o każdym wszystko wie. O ile nastolatek zostaje szybko zidentyfikowany, o tyle bezdomny staje się wielką zagadką, którą Gross skrupulatnie, choć nie bez problemów, zaczyna rozwiązywać. Łącząc denata z głośną sprawą sprzed dziesięciu lat, próbuje dowiedzieć się, co stało się nad jeziorem i co wspólnego miał z tym wszystkim chłopiec.
Moim zdaniem Małecki wspiął się na wyżyny, jeśli chodzi o mylenie tropów i balansowanie między kłamstwem a prawdą. Szczerze mówiąc, kilkakrotnie zastanawiałam się, jak wielki nieporządek trzeba mieć w głowie, żeby wymyślić taką fabułę (to komplement!),a jednocześnie jak wielką dyscyplinę trzeba sobie narzucić, by tak doskonale połączyć wszystkie tropy i wyprowadzić z tego sensowny finał. Nie wiem, co zakładał autor, tworząc tę historię. Nie wiem, jak bardzo pewny był sukcesu i czy w ogóle. Moim zdaniem skonstruował rewelacyjny kryminał, który przyćmiewa jego poprzednie (również dobre) książki. Oczywiście mogłabym się nieco przyczepić do głównego bohatera, bo to zawsze musi być ktoś sterany życiem, wiodący prym w kwestiach zawodowych, a kompletnie nieradzący sobie prywatnie, co lekko mnie nudzi i przestaje zaskakiwać, ale fabuła wszystko mi rekompensuje. Szczególnie że można w niej dostrzec coś więcej niż śledztwo. Pod jego powłoką kryje się dramat człowieka – tutaj każdy bohater toczy ze sobą swoistą walkę. Każdy jest naznaczony, każdy ma jakąś skazę – niektórzy jako tako sobie z tym radzą, inni nie radzą sobie w ogóle.
Niewątpliwie najnowsza książka Małeckiego jest czymś więcej niż kryminałem. Na pozór prosta, a jednak niebanalna. Pokazująca, że kryminał to nie tylko gatunek dla tych, którzy chcą sięgnąć po coś lżejszego na wieczór. Tutaj naprawdę znajdziecie coś więcej.
Anna Makieła
Oceny
Książka na półkach
- 5 642
- 2 222
- 676
- 164
- 92
- 91
- 88
- 82
- 78
- 77
OPINIE i DYSKUSJE
Szkoda, że dopiero od niedawna zapoznaję się z polskimi autorami sensacji i kryminałów. Mam sporo do nadrobienia, bo Małeckim jestem zachwycona. Skaza to kawał dobrego i autentycznego kryminału, który dodatkowo plusuje mrocznym klimatem, realnymi postaciami i
tajemnicami z przeszłości, które są oczywiście związane z teraźniejszością. Bardzo polecam 🙂
Szkoda, że dopiero od niedawna zapoznaję się z polskimi autorami sensacji i kryminałów. Mam sporo do nadrobienia, bo Małeckim jestem zachwycona. Skaza to kawał dobrego i autentycznego kryminału, który dodatkowo plusuje mrocznym klimatem, realnymi postaciami i
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo totajemnicami z przeszłości, które są oczywiście związane z teraźniejszością. Bardzo polecam 🙂
„Skaza”, to fantastycznie utkana powieść kryminalna, z doskonale zarysowanymi postaciami, której akcja rozgrywa się w malowniczo położonym miasteczku Chełmża. To tam swoim długim jęzorem, jezioro Chełmżyńskie wnika w miasteczkowy krajobraz. Gdzie ludzie żyją według pewnych powiązań i zależności towarzysko-zawodowych. W którym praca policjanta wcale nie jest łatwa, bo każdy ma swoje tajemnice, którymi niechętnie się dzieli. Kiedy na zamarzniętym jeziorze odnaleziono zwłoki nastolatka i starszego mężczyzny, wszystko wskazuje na nieszczęśliwe, ale naturalne śmierci. Coś jednak nie pozwala komisarzowi Grossowi zamknąć tej sprawy. Zaczyna zadawać pytania, które budzą w mieszkańcach niechęć, skrywaną pod postacią udawanej współpracy. A ponieważ Gross wyznaje zasadę „Psem zostajesz wtedy, gdy reagujesz…Zwalczasz zło bez względu na sytuację.”, to takie trudności tylko wzmacniają w nim instynkt łowcy. W jednym z domów „Jego uwagę zwróciły wysokie, skórzane glany z solidną podeszwą.”, czy będą one kluczem do poznania prawdy o śmierci dwóch osób odnalezionych na jeziorze? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie na stronach książki. Książki w której oprócz małomiasteczkowego klimatu relacji i powiązań poznacie problemy osobiste policjantów, z którymi każdy z nich musi się zmierzyć.
„Skaza”, to fantastycznie utkana powieść kryminalna, z doskonale zarysowanymi postaciami, której akcja rozgrywa się w malowniczo położonym miasteczku Chełmża. To tam swoim długim jęzorem, jezioro Chełmżyńskie wnika w miasteczkowy krajobraz. Gdzie ludzie żyją według pewnych powiązań i zależności towarzysko-zawodowych. W którym praca policjanta wcale nie jest łatwa, bo każdy...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWciągający kryminał!
Wciągający kryminał!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJakoś do tej pory mijaliśmy się z Robertem Małeckim i jego prozą, ale w końcu musieliśmy się spotkać. Nasze pierwsze spotkanie było sympatyczne, ale nie jakoś szalenie wylewne. Miło spędziliśmy czas, nie nudziliśmy się jakoś przesadnie i na koniec umówiliśmy się, że na pewno się jeszcze spotkamy w niedalekiej przyszłości.
A tak na serio, to „Skaza” była całkiem niezła, ale nie porwała, nie trzymała za gardło do samego końca. Ot, taki bardzo poprawny kryminał. Nie zniechęcam się jednak do autora i na pewno jeszcze do tej serii wrócę.
Jakoś do tej pory mijaliśmy się z Robertem Małeckim i jego prozą, ale w końcu musieliśmy się spotkać. Nasze pierwsze spotkanie było sympatyczne, ale nie jakoś szalenie wylewne. Miło spędziliśmy czas, nie nudziliśmy się jakoś przesadnie i na koniec umówiliśmy się, że na pewno się jeszcze spotkamy w niedalekiej przyszłości.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toA tak na serio, to „Skaza” była całkiem niezła,...
"Skaza" jest moją pierwszą książką Roberta Małeckiego, ale z pewnością nie ostatnią. To znakomicie skonstruowany kryminał z intrygującą fabułą i komisarzem z krwi i kości, którego łatwo polubić. Mimo braku nagłych zwrotów akcji, książkę czyta się z dużym zainteresowaniem. Szczególnie doceniam umiejętne wplatanie wątków z życia osobistego bohaterów w bieg wydarzeń – nie przysłaniają one śledztwa, lecz razem z nim tworzą spójną całość. Gorąco polecam !!
"Skaza" jest moją pierwszą książką Roberta Małeckiego, ale z pewnością nie ostatnią. To znakomicie skonstruowany kryminał z intrygującą fabułą i komisarzem z krwi i kości, którego łatwo polubić. Mimo braku nagłych zwrotów akcji, książkę czyta się z dużym zainteresowaniem. Szczególnie doceniam umiejętne wplatanie wątków z życia osobistego bohaterów w bieg wydarzeń – nie...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka mnie wciągnęła od samego początku...bo to fajna historia, ciekawy wątek kryminalny i nieoczywista postać głównego bohatera...
Rozczarowało mnie zakończenie i miałam niedosyt wyjasńienia całej sprawy...ale nie żałuję, że ją przeczytałam :)
Książka mnie wciągnęła od samego początku...bo to fajna historia, ciekawy wątek kryminalny i nieoczywista postać głównego bohatera...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toRozczarowało mnie zakończenie i miałam niedosyt wyjasńienia całej sprawy...ale nie żałuję, że ją przeczytałam :)
Mam mieszane uczucia. Chyba po prostu nie wciągnęła mnie sprawa. Znaleziono zwłoki bezdomnego w łódce. Zamarzł. Tej samej nocy w tym samym jeziorze topi się nastolatek. Faktycznie dziwny zbieg okoliczności, ale mam wrażenie jakby ta historia była strasznie na siłę tworzona.
Wszystko w tej książce było ciekawsze niż to dziwne śledztwo
Mam mieszane uczucia. Chyba po prostu nie wciągnęła mnie sprawa. Znaleziono zwłoki bezdomnego w łódce. Zamarzł. Tej samej nocy w tym samym jeziorze topi się nastolatek. Faktycznie dziwny zbieg okoliczności, ale mam wrażenie jakby ta historia była strasznie na siłę tworzona.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWszystko w tej książce było ciekawsze niż to dziwne śledztwo
Średniak. Błędy w technikaliach - zatrzymanie, a tymczasowe aresztowanie to dwie różne rzeczy, nie trzeba być znawcą tematu, żeby to ogarniać, a mając jako "pomocnika" byłego oficera starszego policji, to już albo lenistwo autora albo kpina z czytelnika. Jak na razie Brudny lepszy:)
Średniak. Błędy w technikaliach - zatrzymanie, a tymczasowe aresztowanie to dwie różne rzeczy, nie trzeba być znawcą tematu, żeby to ogarniać, a mając jako "pomocnika" byłego oficera starszego policji, to już albo lenistwo autora albo kpina z czytelnika. Jak na razie Brudny lepszy:)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toRobert Małecki dołączyl właśnie do niezbyt długiej listy polskich ”kryminalistów", których powieści czytuję. Zostanie na niej na stałe!
Pomogło mi w dokonaniu tego wyboru Wydawnictwo Literackie, wznawiając cykl z Bernardem Grossem w roli głównej. Zawsze to lepiej zacząć czytanie nowego autora od początku, nawet jeśli tych początków jest kilka, bo ma na koncie niejedną serię.
Oprócz pogmatwanej fabuły (o niej za chwilę),kryminał musi też mieć - przynajmniej dla mnie - rasowego śledczego. Takiego po przejściach, a przy tym charyzmatycznego, wyrazistego, choć czasem też odludka. Gross spełnia te warunki, a historia z napadem na jego dom i leżącą w śpiączce żoną to bardzo mocny motyw w tle. Taki, na kontynuację którego czekamy.
No to teraz o fabule.
Mamy rok 2018 i zwłoki na/w zamarzniętym jeziorze w Chełmży: nastolatek pod lodem i wyjątkowo zadbany bezdomny w łodzi. Chłopaka szybko udaje się zidentyfikować, bezdomnego nie. Śledztwo jest skomplikowane, bo splata się z historią sprzed 10 lat. W tajemniczych okolicznościach zaginęło/wyjechało wówczas małżeństwo Tarasewiczów (zostawiając pełnoletniego co prawda, ale od niedawna syna),właścicieli hurtowni budowlanej, a kilka dni później także zaprzyjaźniona z nimi kobieta.
Co łączy oba wydarzenia, ale też nastolatka z bezdomnym? Szukając odpowiedzi na te pytania, Gross stara się ogarniać emocje własne i dorosłego już syna (nie może się - mimo upływu czasu - pogodzić ze stanem matki),a także... romansującej pary podwładnych.
Słowem: dzieje się! I to dobrze, z czytelniczej perspektywy. Będzie doczytywane i to niedługo, bo dwa kolejne tomy serii czekają już na półce, a czwarty ukaże się zapewne wkrótce!
Zapraszam na profil Sczytalim na Instagramie!
Robert Małecki dołączyl właśnie do niezbyt długiej listy polskich ”kryminalistów", których powieści czytuję. Zostanie na niej na stałe!
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPomogło mi w dokonaniu tego wyboru Wydawnictwo Literackie, wznawiając cykl z Bernardem Grossem w roli głównej. Zawsze to lepiej zacząć czytanie nowego autora od początku, nawet jeśli tych początków jest kilka, bo ma na koncie niejedną...
Całkiem ciekawie napisana książka. Bez większego zamieszania.
Całkiem ciekawie napisana książka. Bez większego zamieszania.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to