-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać3
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać4
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński25
Biblioteczka
2020-12-20
2020-12-15
Osobiście uważam, że jest to najlepsza powieść z całego cyklu! (mam nadzieję, że nie napisałam tak przy poprzedniej części ;))
Konstrukcja całego zdarzenia, wokół którego kręci się śledztwo - zaginięcia młodej lekarki, młodej matki, dość postępowej jak na moment w historii,w którym żyła i na środowisko, w którym się obracała - FANTASTYCZNA. Nie domyśliłam się, jak potoczyły się jej losy. Poza tym uwielbiam, jak autorka buduje postacie w swoich książkach. Jak ich losy przeplatają się ze sobą, trzymając w napięciu do samego końca, nie pozwalając oderwać się od lektury.
A w życiu Strike'a i Robin - dalej meandry, zakola i zawirowania. Już czekam na kolejną część!
Osobiście uważam, że jest to najlepsza powieść z całego cyklu! (mam nadzieję, że nie napisałam tak przy poprzedniej części ;))
Konstrukcja całego zdarzenia, wokół którego kręci się śledztwo - zaginięcia młodej lekarki, młodej matki, dość postępowej jak na moment w historii,w którym żyła i na środowisko, w którym się obracała - FANTASTYCZNA. Nie domyśliłam się, jak...
2020-11-22
Lektura tej książki była dla mnie powrotem, ponieważ czytałam ją już kilka lat wcześniej. W mojej pamięci zachował się obraz tej książki jako dobrej powieści i powrót do niej utwierdził mnie w tym przekonaniu.
Sam budynek bazyliki, wokół budowy której toczy się częściowo akcja powieści, obejrzałam dopiero po przeczytaniu, zachwycając się jej wyglądem, ale także tym, że nadal można ją podziwiać! Ale wracając do powieści. Moim zdaniem jest to niezwykle barwna powieść historyczna, ukazująca dzieje ojca i syna, którzy w wyniku splotu wydarzeń muszą uciekać z rodzinnej miejscowości. Docierają do wielkiego miasta - Barcelony, w którym mieszka siostra bohatera. Tam ojcu udaje się podjąć pracę u męża siostry, a syna umieścić wśród dzieci siostry. Niestety, kolejny nieszczęśliwy wypadek sprawia, że zmuszeni są opuścić to miejsce. Pech nie opuszczał syna i ojca; osierocony syn musi podjąć walkę o swój dalszy byt. Pokazując ogromną wolę walki, dochodzi do stanowiska, o którym wcześniej mógłby tylko marzyć. Niestety (ale chyba w tej książce tak już po prostu jest ;)) nie może wszystko toczyć się już po właściwych torach - tym razem powodem jest kobieta. I to nie jedna.
Zachęcam gorąco do przeczytania tej powieści. Dla mnie - bardzo dobra pozycja w świecie literatury historycznej.
Lektura tej książki była dla mnie powrotem, ponieważ czytałam ją już kilka lat wcześniej. W mojej pamięci zachował się obraz tej książki jako dobrej powieści i powrót do niej utwierdził mnie w tym przekonaniu.
Sam budynek bazyliki, wokół budowy której toczy się częściowo akcja powieści, obejrzałam dopiero po przeczytaniu, zachwycając się jej wyglądem, ale także tym, że...
2020-11-27
2020-10-03
Książka, która bardzo mnie wciągnęła. Od dawna nie chciałam tak bardzo poznać całej historii.
W tej powieści poznajemy Gretę, ponad osiemdziesięcioletnią kobietę, cierpiąca na Alzheimera. Znajduje się ona w ośrodku niosącym osobom starszym opiekę. Jej historia przedstawiana jest dwutorowo - częściowo wracamy do jej przeszłości przy okazji spotkań z terapeutką, a częściowo za pomocą dziennika, ale o dzienniku później.
Terapia w przypadku Grety związana jest nie tylko z chorobą. Bohaterka nie może sobie też poradzić z jej przeszłością, z brzemieniem, które na niej ciąży. A jest nim, w jej mniemaniu, bycie córką komendanta obozu koncentracyjnego w Lublinie. Wspomina ona przede wszystkim te dobre chwile, ale będąc małym dzieckiem, nie zdawała sobie sprawy z tego, czym zajmuje się jej ojciec. Czuje się winna tego, że miała ojca potwora.
A teraz pamiętnik. Pojawia się on niespodziewanie w całej historii. Ma być sposobem na skuteczną terapię. Zawiera opowieść Anny, dziewczynki, której losy związane są z losami Grety. Bardzo mocno, bardzo blisko, bardzo bezpośrednio. Greta czyta ten pamiętnik, wspominając dzieciństwo, niejako szukając rozgrzeszenia za to, co się wydarzyło. I kiedy moment spotkania dwóch kobiet, moment kulminacyjny ma nadejść, czytelnik otrzymuje niespodziankę, której raczej (przynajmniej tak było w moim przypadku) nie spodziewał się.
Polecam!!!
Książka, która bardzo mnie wciągnęła. Od dawna nie chciałam tak bardzo poznać całej historii.
W tej powieści poznajemy Gretę, ponad osiemdziesięcioletnią kobietę, cierpiąca na Alzheimera. Znajduje się ona w ośrodku niosącym osobom starszym opiekę. Jej historia przedstawiana jest dwutorowo - częściowo wracamy do jej przeszłości przy okazji spotkań z terapeutką, a częściowo...
2020-10-12
Kilka dni przed rozpoczęciem słuchania tej książki, skończyłam poprzednią część, ciesząc się, że wreszcie jestem na bieżąco :D a już po chwili okazało się, że czeka mnie kolejne spotkanie z Chyłką i Kordianem.
Podziwiam autora za pomysł sprawy w tej części. Jako osoba związana z prawem, znająca jego meandry i słabe punkty, nie pomyślałabym o takiej konstrukcji. Przez to faktycznie, pojawił się ciekawy precedens. Natomiast wszystko to, co doprowadziło do powstania tego kazusu... Wymierzanie sprawiedliwości poprzez makabryczne morderstwa, doskonale zaplanowane i wykonane, w najdrobniejszych szczegółach. Pojawienie się drugiej, mającej ogromne znaczenie postaci. Nagły zwrot akcji pod koniec powieści, ale wszystko uratowane przez dwoje fantastycznych prawników.
Jak dla mnie, nieco schematycznie. Czekałam tylko, w którym momencie wyskoczy Langer ;)
W tle miłość Chyłki i Zordona, przemyślenia głównie tej pierwszej, aż do finału, którego chyba każdy się spodziewał.
Kilka dni przed rozpoczęciem słuchania tej książki, skończyłam poprzednią część, ciesząc się, że wreszcie jestem na bieżąco :D a już po chwili okazało się, że czeka mnie kolejne spotkanie z Chyłką i Kordianem.
Podziwiam autora za pomysł sprawy w tej części. Jako osoba związana z prawem, znająca jego meandry i słabe punkty, nie pomyślałabym o takiej konstrukcji. Przez to...
2020-10-06
2020-04-20
2020-09-27
Gdybym uznawała tę książkę za taką, która ma mnie zachęcić do odwiedzenia Wenecji, nie spełniłaby ona moich oczekiwań. Trochę chaotyczna, nie skupiająca się konkretnie na omawianych miejscach. Zamysłem autorki pewnie nie było pisanie kolejnego przewodnika, dzięki któremu pozna się wyłącznie historyczne fakty, ale tak często jak mówi ona o zbyt dużej liczbie turystów, niszczących magię tego wyjątkowego miasta, równie często pojawiały się wtrącenia pasujące już wprowadzony klimat. Natomiast jeśli chodzi o subiektywne odczucia autorki względem Wenecji, na pewno warto jest przeczytać tę książkę.
Niemniej jednak, spodziewałam się mniejszego chaosu.
Gdybym uznawała tę książkę za taką, która ma mnie zachęcić do odwiedzenia Wenecji, nie spełniłaby ona moich oczekiwań. Trochę chaotyczna, nie skupiająca się konkretnie na omawianych miejscach. Zamysłem autorki pewnie nie było pisanie kolejnego przewodnika, dzięki któremu pozna się wyłącznie historyczne fakty, ale tak często jak mówi ona o zbyt dużej liczbie turystów,...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-08-29
Chyłka zniknęła nie na długo, na szczęście dla całego cyklu ;)
Kordian zalicza coraz większy upadek po zniknięciu z Polski ukochanej, ale w końcu musi wziąć sprawę, w której oskarżonym o wielokrotne morderstwo jest Ukrainiec, który bezpośrednio po morderstwie zostaje potrącony przez samochód i zapada w śpiączkę; po jego przebudzeniu, do życia budzi się również sprawa. Największym zaskoczeniem jest tutaj jego żona, która uzyskuje kontakt z Chyłką, przekazując go później Kordianowi. I gdy już prawie dochodzi do spotkania zakochanych, los płata im figla; na szczęście nie na długo.
Po powrocie Chyłki do kraju sprawa nabiera tempa, ale z drugiej stroni wisi nad nią widmo odpowiedzialności karnej za rzekome zabójstwo Langera. Tak naprawdę to właśnie drugi wątek jest znaczący dla tej części. Choć padło już stwierdzenie, że z beznadziejnej sprawy nawet Chyłka nie naleje, to koniec końców okazuje się, że wszystko po raz kolejny zostało ukartowane, a bohaterowie niczym w teatrze marionetek są pociągani za sznurki przez osoby znajdujące się poza główną sceną.
Chyłka zniknęła nie na długo, na szczęście dla całego cyklu ;)
Kordian zalicza coraz większy upadek po zniknięciu z Polski ukochanej, ale w końcu musi wziąć sprawę, w której oskarżonym o wielokrotne morderstwo jest Ukrainiec, który bezpośrednio po morderstwie zostaje potrącony przez samochód i zapada w śpiączkę; po jego przebudzeniu, do życia budzi się również sprawa....
2020-08-26
Zachęcona bardzo dobrymi opiniami zawartymi w serwisie Lubimyczytać.pl, ochoczo sięgnęłam po tę książkę. Również z uwagi na to, iż bardzo lubię tę autorkę, i wcześniej przeczytane powieści bardzo, bardzo mi się podobały.
Z tą książką mam jednak problem. W sumie podobała mi się, byłam bardzo zaciekawiona tą tematyką, ale jednak nie jestem nią zachwycona. Mam wrażenie, że nie do końca wszystkie wątki kleiły się ze sobą, tzn. wszystko zostało osnute w ciekawą historię, ale myślę, że niektóre kwestie i postaci (np. brat Dariusz) były już na wyrost. Moim zdaniem nie pomogło to w zobrazowaniu polskiej medycyny w XIX wieku, tylko wprowadziło niepotrzebne zakłócenia.
Mimo wszystko podobała mi się historia, w której główny bohater, Bogumił Korzyński, zaczyna tak naprawdę swoją zawodową karierę, a w sumie całe swoje dorosłe życie, od intrygi, dość mrocznej, ale skutecznie umożliwiającej jego rozwój. Poznałam również jego żonę, Domicelę, siostry żony i ich mężów, rodziców żony, brata Bogumiła. Dzieje rodziny przeplatają się z odkryciami medycznymi, tak ważnymi dla współczesnej medycyny, a dziejącymi się w tak strasznych warunkach - brudu, braku dezynfekcji, odpowiedniego sprzętu. Cieszę się, że nie było mi dane żyć w tamtych czasach ;)
Zachęcona bardzo dobrymi opiniami zawartymi w serwisie Lubimyczytać.pl, ochoczo sięgnęłam po tę książkę. Również z uwagi na to, iż bardzo lubię tę autorkę, i wcześniej przeczytane powieści bardzo, bardzo mi się podobały.
Z tą książką mam jednak problem. W sumie podobała mi się, byłam bardzo zaciekawiona tą tematyką, ale jednak nie jestem nią zachwycona. Mam wrażenie, że nie...
2020-07-15
Dawno już nie czytałam książki, której akcja dzieje się na „moim podwórku”, czyli w Poznaniu. Nie powiem, było to całkiem interesujące doznanie, bywać w miejscach, w którym znajdują się główni bohaterowie, zwłaszcza, gdy jest się powiązanym z jednym z prawniczych zawodów ;)
Ale do rzeczy. W porównaniu do wcześniejszych części, ta akurat nie jest aż tak bardzo sci-fi, chociaż jej zakończenie i wyjaśnienie kilku wątków z poprzednich części zaskoczyło mnie dość mocno. Po raz kolejny ujawnia się wpływ Piotra Langera, którego działania kształtują nie tylko losy sprawy (chyba od tego powinnam zacząć - Chyłka i Oryński, ale w głównej mierze Oryński, bronią młodego chłopaka, oskarżonego o bestialskie zabójstwo dwóch osób, kolegów ze szkoły chłopaka), ale także mają znaczący wpływ na Chyłkę i Oryńskiego. Przeplata się też tutaj wątek tolerancji, niezwykle ważny w obecnych czasach.
Nie powiem, zostałam zaskoczona takim obrotem spraw, jaki został zaprezentowany w tej części, ale bardzo cieszę się z takiego rozwiązania. Tę część na pewno oceniam na plus, także jako lepszą niż kilka poprzednich.
Dawno już nie czytałam książki, której akcja dzieje się na „moim podwórku”, czyli w Poznaniu. Nie powiem, było to całkiem interesujące doznanie, bywać w miejscach, w którym znajdują się główni bohaterowie, zwłaszcza, gdy jest się powiązanym z jednym z prawniczych zawodów ;)
Ale do rzeczy. W porównaniu do wcześniejszych części, ta akurat nie jest aż tak bardzo sci-fi,...
2020-08-14
Niestety chyba najsłabsza pozycja z dotychczas wydanych książek Pana Chmielarza, z którą miałam okazję się spotkać. Mam wrażenie, że powielono tutaj schemat ze "Żmijowiska" - akcja płynie, a na koniec wychodzi dodatkowy szczegół, który zmienia obraz całej sytuacji. Poza tym książka dość mocno dłużyła mi się, ale nie miałam serca jej zostawić niedokończonej (mimo wszystko byłam ciekawa zakończenia tej historii).
W wypadku samochodowym ginie młoda żona i matka, Janina. Jej mąż, Maciej, próbuje rozwikłać przyczynę jej śmierci, zwłaszcza, że nie zauważył żadnych przesłanek ku temu, by popełniła ona, o zgrozo, samobójstwo (co okazuje się w trakcie prowadzonego przez policję dochodzenia). Oprócz próby dojścia do prawdy, książka w okrojony sposób mówi także o żałobie męża i dwóch małych córeczek (10- i 4-letniej), która akurat w tym przypadku napędzana jest gniewem. Gniewem o to, co ukrywała przed Maćkiem Janina, jakie życia prowadziła za jego plecami.
Niestety, tak jak pisałam wcześniej - książka nie miała w sobie tego "czegoś"; lektura bez fajerwerków.
Niestety chyba najsłabsza pozycja z dotychczas wydanych książek Pana Chmielarza, z którą miałam okazję się spotkać. Mam wrażenie, że powielono tutaj schemat ze "Żmijowiska" - akcja płynie, a na koniec wychodzi dodatkowy szczegół, który zmienia obraz całej sytuacji. Poza tym książka dość mocno dłużyła mi się, ale nie miałam serca jej zostawić niedokończonej (mimo wszystko...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-07-31
Wieczne intrygi w Wiecznym Mieście.
Jako rzymo- i italofilka, nie mogłam pominąć tej pozycji czytelniczej. Ciekawym doświadczeniem było przenieść się do czasów starożytnego Rzymu, przechadzać się po Forum Romanum, kiedy nie było jeszcze w ruinie, przemieszczać się rzymskimi uliczkami i Via Appia, razem z Cyceronem. Historia przedstawiona jest z perspektywy jego niewolnika, Tirona, który ze względu na opracowany system stenografii, staje się jednym z najbliższych wspólników Cycerona. Opowiada on o prawniczej i politycznej karierze Cycerona, który, mimo że nie był bogaty, a swój status uzyskał dzięki małżeństwu z kobietą ze znamienitego rodu, doszedł do wielu sukcesów w swoim życiu. I tak, możemy podziwiać najpierw jego wielkie zaangażowanie w naukę, następnie w sprawy swoich klientów, aż do wielkiego procesu Werresa (namiestnika Sycylii, oskarżonego o potężne defraudacje pieniędzy), które otworzyło Cyceronowi drogę do przejścia ze stanowiska senatora na wyższe poziomy władzy - przez edyla, do konsula. A wszystko to przez pryzmat intryg, oszustw, machlojek i korupcji rządzącej wówczas politycznym Rzymem (choć myślę, że nie tylko jego polityczną częścią).
Subiektywnie, uważam ją za bardzo dobrą powieść i serdecznie polecam. Jedynie, co może przyprawić o zawrót głowy, to liczba przytoczonych nazwisk innych wówczas popularnych rzymskich osobistości.
Wieczne intrygi w Wiecznym Mieście.
Jako rzymo- i italofilka, nie mogłam pominąć tej pozycji czytelniczej. Ciekawym doświadczeniem było przenieść się do czasów starożytnego Rzymu, przechadzać się po Forum Romanum, kiedy nie było jeszcze w ruinie, przemieszczać się rzymskimi uliczkami i Via Appia, razem z Cyceronem. Historia przedstawiona jest z perspektywy jego niewolnika,...
2020-07-21
Rodzinne intrygi i knowania, które swoje piętno odciskają na losach kolejnych pokoleń.
Historia rodzinna opowiedziana z perspektywy kilku osób. Każda z nich, opowiadając wydarzenia z własnej strony, rozwikłuje zagadki z przeszłości i wyjaśnia zagmatwane losy poszczególnych bohaterów. Opowieść pokazująca, jak kłamstwo, z czasem nawarstwiające się, i próba utrzymania dobrego imienia (chociaż w sumie również próba przetrwania trudnych, powojennych czasów) prowadzi do rodzinnych tragedii.
W tle wydarzenia historyczne, takie jak II wojna światowa, a w szczególności piekło oświęcimskiego obozu. Wszystko to składa się na mroczną, przesyconą emocjami opowieść.
Rodzinne intrygi i knowania, które swoje piętno odciskają na losach kolejnych pokoleń.
Historia rodzinna opowiedziana z perspektywy kilku osób. Każda z nich, opowiadając wydarzenia z własnej strony, rozwikłuje zagadki z przeszłości i wyjaśnia zagmatwane losy poszczególnych bohaterów. Opowieść pokazująca, jak kłamstwo, z czasem nawarstwiające się, i próba utrzymania dobrego...
2020-07-11
Żałuję, że nie przeczytałam tej książki bliżej Świąt Bożego Narodzenia, bo wtedy dodatkowo wprawiłabym się w świąteczny nastrój :)
Historia Grety, która na skutek wypadku utraciła wszystkie wspomnienia z przeszłości. Każda metoda, z której korzystała, aby wspomnienia do niej powróciły, zawodziła - udało jej się tylko powrócić do wydarzeń z nastoletnich czasów. Ponadto, na skutek wypadku i utraty pamięci, Greta stała się odludkiem, czując się bezpieczenie tylko we własnym domu, oraz w otoczeniu jedynego przyjaciela, Davida. To właśnie David namawia ją na przyjazd do pięknej posiadłości w Marchmont, w której Greta spędziła kilka lat swojego życia, o których nie pamięta. Jedno wydarzenie, a mianowicie odkrycie w lesie znajdującym się na terenie posiadłości nagrobka dziecka, wyzwala lawinę wspomnień, uzupełnionych następnie przez Davida. Wyłania się z nich obraz słodko-gorzkiego życia głównej bohaterki, a także rozwiązanie tajemnicy utraty przez nią pamięci.
Żałuję, że nie przeczytałam tej książki bliżej Świąt Bożego Narodzenia, bo wtedy dodatkowo wprawiłabym się w świąteczny nastrój :)
Historia Grety, która na skutek wypadku utraciła wszystkie wspomnienia z przeszłości. Każda metoda, z której korzystała, aby wspomnienia do niej powróciły, zawodziła - udało jej się tylko powrócić do wydarzeń z nastoletnich czasów. Ponadto, na...
2020-07-07
Druga książka Pana Wojciecha Chmielarza, z którą miałam okazję się zapoznać. I muszę przyznać, że nie domyśliłam się zakończenia. Dla osób, przed którymi pozostaje jeszcze lektura tej pozycji - zwracajcie uwagę na kolory ;) (i nie, nie chodzi mi tutaj o kolor skóry bohaterów, nie jestem rasistką).
Przedstawiona historia opowiada o grupie znajomych ze szkolnych lat, którzy co roku, latem, w wakacje, spotykają się na wspólnym wyjeździe. Wracają wspomnienia niespełnionych miłości, niezrealizowanych planów, małe i większe przytyki, a także, mam wrażenie, że nieodłączny element zabaw - alkohol, a czasem i inne używki.
Fabuła przedstawiana jest tak naprawdę z kilku perspektyw, różnych bohaterów. Najważniejszym wydarzeniem jest tutaj zaginięcie córki jednych z bohaterów, wraz z pobocznymi zdarzeniami pozostałych, w szczególności rozpadem rodziny na skutek tego zaginięcia. W każdym rozdziale przenosimy się w czasie - od czasu przed zaginięciem aż do ponad roku po tym zdarzeniu, powoli dochodząc do rzeczywistego przebiegu zaginięcia nastolatki.
Polecam, całkiem wciągająca i idealna na letnie, lekkie czytanie :)
Druga książka Pana Wojciecha Chmielarza, z którą miałam okazję się zapoznać. I muszę przyznać, że nie domyśliłam się zakończenia. Dla osób, przed którymi pozostaje jeszcze lektura tej pozycji - zwracajcie uwagę na kolory ;) (i nie, nie chodzi mi tutaj o kolor skóry bohaterów, nie jestem rasistką).
Przedstawiona historia opowiada o grupie znajomych ze szkolnych lat, którzy...
2020-06-29
Książka przedstawia historię żydowskich bandytów (bo inaczej określić się ich nie da) - przede wszystkim Jakuba Szapiry i Jana Kaplicy, które uznać należy za głównych bohaterów. Historia opowiadana jest z perspektywy jednego z powyższych bohaterów, nie będę zdradzała którego ;) Napisana w osobliwy sposób, językiem, który na pewno ma na celu pełniejsze przeniesienie w realia ówczesnej Warszawy, jednakże dla mnie język i konstrukcja niektórych fragmentów odstraszała od czytania. Poza tym na minus brutalne obrazy gwałtów i morderstw (dla mnie, osobiście, zbyt mocne, choć wiem, po raz kolejny - mają oddać obraz rzeczywistości). Książka warta przeczytania, ale nie poczułam wielkiego zachwytu.
Książka przedstawia historię żydowskich bandytów (bo inaczej określić się ich nie da) - przede wszystkim Jakuba Szapiry i Jana Kaplicy, które uznać należy za głównych bohaterów. Historia opowiadana jest z perspektywy jednego z powyższych bohaterów, nie będę zdradzała którego ;) Napisana w osobliwy sposób, językiem, który na pewno ma na celu pełniejsze przeniesienie w realia...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-06-17
Kolejna książka z serii o Chyłce. Tym razem prawnicy zajmują się sprawą Adriana Skalskiego, którego oskarżono o bestialskie zabójstwo żony i dwójki dzieci. Wszystkie dowody zgromadzone przez jego obrończynię, Chyłkę, wskazują na jego niewinność, jednakże okazują się one spreparowane, a prokuratura je obala. Dodatkowo sam oskarżony przyznaje się do winy. Chyłce udaje się jednak dowieść, że oskarżony działał pod wpływem innej osoby, której historia przedstawiona jest w "Hashtagu" Mroza.
Jednocześnie obserwujemy postęp chłoniaka u Mecenas Chyłki, jej próbę odsunięcia od siebie bliskich jej osób, czyli Kordiana i jej siostry, a także jej codzienne zmagania z chorobą.
Książka warta przeczytania, ale dla mnie odstaje od poziomu poprzednich.
Kolejna książka z serii o Chyłce. Tym razem prawnicy zajmują się sprawą Adriana Skalskiego, którego oskarżono o bestialskie zabójstwo żony i dwójki dzieci. Wszystkie dowody zgromadzone przez jego obrończynię, Chyłkę, wskazują na jego niewinność, jednakże okazują się one spreparowane, a prokuratura je obala. Dodatkowo sam oskarżony przyznaje się do winy. Chyłce udaje się...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-06-09
Książka opowiada historię trzech sióstr, porzuconych przez matkę i wychowywanych przez kolejne nianie i najstarszą z sióstr, z uwagi na karierę aktorską ich ojca. Poznajemy je w przełomowym momencie życia, jakim jest macierzyństwo. Jedna z sióstr zachodzi w nieplanowaną ciążę, druga choć bardzo chce, nie może mieć upragnionego dziecka, a trzecia siostra instynkt macierzyński zaczyna odczuwac dopiero po narodzinach siostrzenicy. Opowieść o siłę siostrzanej miłości, wsparciu i sile kobiet.
Książka opowiada historię trzech sióstr, porzuconych przez matkę i wychowywanych przez kolejne nianie i najstarszą z sióstr, z uwagi na karierę aktorską ich ojca. Poznajemy je w przełomowym momencie życia, jakim jest macierzyństwo. Jedna z sióstr zachodzi w nieplanowaną ciążę, druga choć bardzo chce, nie może mieć upragnionego dziecka, a trzecia siostra instynkt...
więcej mniej Pokaż mimo to
Jak dotąd, przeczytała dwie książki Pani Witkiewicz i były to dla mnie dwie wspaniałe historie. Po tę książkę, z uwagi na jej temat, sięgnęłam w okresie przedświątecznym, aby jeszcze bardziej poczuć magię zbliżających się, moich ulubionych Świąt. Niestety, to nie było tak świetne doświadczenie jak wcześniejsze spotkania z tą autorką.
Opowieść nie wydawała mi się ani bardzo wciągająca, ani nie zachwycili mnie bohaterowie. Główna bohaterka opowiadają nam swoje życie poprzez powroty do przeszłości, pokazując miłosne zawirowania, niezwykłą przyjaźń ze starszą panią, która zaowocowała funduszami na obecną działalność. Ale zwraca też uwagę na coś, o czym mam wrażenie, że w dzisiejszym szybkim świecie zapominamy - o drugim człowieku. Jak ważne jest dbanie o to, aby ktoś inny czuł się potrzebny, aby wiedział, że jest na orbicie ktoś, komu na nim zależy.
Jak dotąd, przeczytała dwie książki Pani Witkiewicz i były to dla mnie dwie wspaniałe historie. Po tę książkę, z uwagi na jej temat, sięgnęłam w okresie przedświątecznym, aby jeszcze bardziej poczuć magię zbliżających się, moich ulubionych Świąt. Niestety, to nie było tak świetne doświadczenie jak wcześniejsze spotkania z tą autorką.
więcej Pokaż mimo toOpowieść nie wydawała mi się ani bardzo...