Tajemnice Fleat House Lucinda Riley 7,3
![Tajemnice Fleat House](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4988000/4988565/979978-352x500.jpg)
ocenił(a) na 75 godz. temu Lucinda Riley zalicza się do jednej z tych autorek, której książki zawsze biorę w ciemno. Nie przeczytałam jeszcze wszystkich pozycji, jakie wyszły spod jej pióra, ale oczywiście mam w planach to nadrobić. To tylko kwestia czasu. „Tajemnice Fleat House” to książka, której nie mogłam się najbardziej doczekać. Lucinda przyzwyczaiła mnie do pięknych powieści obyczajowych, a tutaj raptem pojawia się coś kryminalnego - coś, co kocham najbardziej. I szczerze powiem, że naprawdę dała radę pociągnąć ten temat. Przykro mi, że nie ma już jej wśród nas i nigdy nie doczekamy się kolejnych jej powieści, oraz kontynuacji „Fleat House” - jeśli takowa miałaby się pojawić, bowiem z miłą chęcią bym ją przeczytała! Książka nie zrobiła na mnie niewiadomo jak dużego wrażenia, ale miło spędziłam z nią czas i naprawdę fajnie się bawiłam podczas czytania. Połknęłam ją w jeden dzień, więc to o czymś świadczy.
Prywatna szkoła z internatem na angielskiej prowincji - to właśnie tutaj rozpoczyna się cała drastyczna historia. Niewyjaśniona śmierć ucznia, samobójstwo nauczyciela i zaginięcie małego chłopca. Do sprawy zostaje przydzielona błyskotliwa detektyw Jazz Hunter, zmagająca się z własnymi bolączkami, demonami przeszłości, oraz teraźniejszym życiem, które także nie jest dla niej łaskawe. Czy pomimo tylu problemów Jazz upora się z tą skomplikowaną zagadką? Czy te sprawy są ze sobą powiązane? Jakie tajemnice skrywa Fleat House?
„Tajemnice Fleat House” to powieść, która angażuje już od pierwszych stron! Autorka na kartach tej powieści przedstawia czytelnikowi licznych, oraz świetnie wykreowanych bohaterów, którzy mają w tej historii swoje mniejsze, jak i większe momenty, przez co czytelnik jest w stanie nie tylko lepiej ich poznać, ale i spojrzeć na pewne rzeczy ich oczami. Im dalej brnie w tę historię, tym coraz bardziej zauważa, że każdy z nich skrywa pewne tajemnice, które mogą mieć kluczowe znaczenie dla prowadzonego śledztwa. Ze strony na stronę każdy z nich staje się również podejrzany, więc rozwiązanie całej sprawy w pewnych momentach okazuje się być niełatwym zadaniem. Strefa kryminalna daje zatem wszystko, czego czytelnik może oczekiwać od tego gatunku, a w połączeniu z wątkami obyczajowymi, tworzy porządną i logiczną całość - angażującą lekturę, zapewniającą liczne momenty zaskoczenia, całkiem przystępne zwroty akcji, oraz świetnie rozwinięte wątki. Autorka w tej książce porusza również wiele ważnych i ciekawych tematów, jak chociażby psychiczne znęcanie się nad równieśnikami w szkole. Wyrzuty, brak zrozumienia, chęć chronienia swoich bliskich, strata, kłamstwa i szukanie własnego „ja”, również nie są tutaj pojęciami obcymi. A wszystko to toczy się w mrocznych i kryjących smutną, oraz tragiczną historię murach na pozór normalnej szkoły z internatem. Swoją drogą - Pani Riley posiada niesamowitą umiejętność oddania klimatu miejsca, w którym toczy się dana historia. I tutaj również tak jest. Czytelnik zatem podczas czytania tej książki dobitnie czuje złowrogą aurę Fleat House, roznoszącej wokół siebie krzyk cierpienia niejednego człowieka. I za to właśnie uwielbiam jej twórczość!
„Tajemnice Fleat House” to naprawdę dobra i warta poznania historia, która skupia się nie tylko na dramatycznych wydarzeniach, ale i samym życiu, oraz człowieku, zmagającym się z jego trudem. Lucinda Riley stworzyła przystępną i w jakiś sposób oryginalną powieść, w której prym wiedzie raczej obyczaj, aniżeli sam kryminał, ale myślę, że fani tajemnic, morderstw i niewyjaśnionych okoliczności nie będą zawiedzeni. To lekka, klimatyczna, ciekawa, a zarazem mroczna, duszna i smutna książka, z ciekawie poprowadzoną fabułą i satysfakcjonującym zakończeniem, którą serdecznie polecam.