-
ArtykułyPremiera „Tylko my dwoje”. Weź udział w konkursie i wygraj bilety do kina!LubimyCzytać3
-
ArtykułyKolejna powieść Remigiusza Mroza trafi na ekrany. Pora na „Langera”Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyDrapieżnicy z Wall Street. Premiera książki „Cienie przeszłości” Marka MarcinowskiegoBarbaraDorosz4
-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę „Nie pytaj” Marii Biernackiej-DrabikLubimyCzytać4
Biblioteczka
2020-06-12
2019-10-05
2017-01-01
2017-07-01
2017-07-01
2017-03-27
2016-11-13
2016-06-16
2016-04
2016-04-21
2016-02-15
Fajnie opisane podstawy, ale nie mogłam się pozbyć wrażenia skrótowości i pobieżności. Wiem, że ta seria tak ma - niemniej jednak temat zasługuje na dłuższe opracowanie, tu został tylko liźnięty - stąd taka, a nie inna ocena.
Fajnie opisane podstawy, ale nie mogłam się pozbyć wrażenia skrótowości i pobieżności. Wiem, że ta seria tak ma - niemniej jednak temat zasługuje na dłuższe opracowanie, tu został tylko liźnięty - stąd taka, a nie inna ocena.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-10-11
Kawałek dobrej literatury sportowo-motywacyjnej - wart przeczytania nie tylko przez biegaczy. Opowieść wciągająca, prawdziwa (chwilami aż fizjologicznie prawdziwa), choć nie pozbawiona momentów patosu i naiwoności (z serii "i Ty możesz zmienić swoje życie").
Ale tak czy inaczej przeczytać warto.
Kawałek dobrej literatury sportowo-motywacyjnej - wart przeczytania nie tylko przez biegaczy. Opowieść wciągająca, prawdziwa (chwilami aż fizjologicznie prawdziwa), choć nie pozbawiona momentów patosu i naiwoności (z serii "i Ty możesz zmienić swoje życie").
Ale tak czy inaczej przeczytać warto.
2015-12-26
Wciągająca. Motywująca. Daje kopniaka, gdy nie chce się ruszyć tyłka z fotela. Można pochłonąć całość w jeden wieczór albo dawkować sobie po jednym rozdziale.
W bonusie kilkanaście fajnych przepisów wege.
Warto przeczytać, także jeżeli nie jest się biegaczem, bo historia Scotta nie jest tylko dla biegających ultra.
Wciągająca. Motywująca. Daje kopniaka, gdy nie chce się ruszyć tyłka z fotela. Można pochłonąć całość w jeden wieczór albo dawkować sobie po jednym rozdziale.
W bonusie kilkanaście fajnych przepisów wege.
Warto przeczytać, także jeżeli nie jest się biegaczem, bo historia Scotta nie jest tylko dla biegających ultra.
2016-04-06
Dobrze, konkretnie i rzeczowo opisane podstawy. Nieco zbyt lakonicznie i niektóre tematy tylko liźnięte - ale taki już urok poradników z tej serii. Brakowało mi dokładniejszego opisania techniki biegu (i zilustrowania jej) - generalnie w książce przydałoby się trochę więcej grafik.
Tak czy inaczej przeczytać warto - zwłaszcza jak się zaczyna zabawę w bieganie.
Dobrze, konkretnie i rzeczowo opisane podstawy. Nieco zbyt lakonicznie i niektóre tematy tylko liźnięte - ale taki już urok poradników z tej serii. Brakowało mi dokładniejszego opisania techniki biegu (i zilustrowania jej) - generalnie w książce przydałoby się trochę więcej grafik.
Tak czy inaczej przeczytać warto - zwłaszcza jak się zaczyna zabawę w bieganie.
2016-04-11
Sama historia w stylu od sportowca do pijaka i znów do sportowca opisana całkiem nieźle, zmagania z Ultramanem pokazane trochę pobieżnie, ale też ok. Wielkim pisarzem Roll nie jest, ale czytać się to daje.
Natomiast dla mnie książka dużo traci przez nadmiar mistyki i misjonarstwa spod znaku jogi, medytacji, weganizmu itp. Nie chodzi o to, że jestem przeciwna - ale o to, że ja chciałam przeczytać książkę okołosportową, a nie być co chwilę nawracana na dietę "moc roślin" i wyczytywać jakie to ona ma cudowne właściwości.
Roll powinien zobaczyć jak można fajnie pisać o weganizmie w sporcie u Scotta Jurka.
Sama historia w stylu od sportowca do pijaka i znów do sportowca opisana całkiem nieźle, zmagania z Ultramanem pokazane trochę pobieżnie, ale też ok. Wielkim pisarzem Roll nie jest, ale czytać się to daje.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNatomiast dla mnie książka dużo traci przez nadmiar mistyki i misjonarstwa spod znaku jogi, medytacji, weganizmu itp. Nie chodzi o to, że jestem przeciwna - ale o to, że...