Młot i krzyż. Nowa historia wikingów
- Kategoria:
- historia
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Dolnośląskie
- Data wydania:
- 2016-09-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-09-14
- Liczba stron:
- 408
- Czas czytania
- 6 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327152404
- Tłumacz:
- Tomasz Szlagor
- Tagi:
- wikingowie
Od krwawego ataku na klasztor Lindisfarne w 793 roku do zasiedlenia Grenlandii i odkrycia Ameryki Północnej wikingowie zdominowali Europę na ponad 300 lat. Co leżało u źródeł tej erupcji przemocy i co ostatecznie położyło jej kres?
Historia autorstwa Roberta Fergusona rzuca nowe światło na różnorodne aspekty kultury wikingów: ich religię, architekturę, sztukę budowania okrętów, a także literaturę sławiącą dokonania królów i wodzów o tajemniczo brzmiących przydomkach, takich jak Harald Sinozęby czy Ivar bez Kości. To najbardziej klarowny i fascynujący obraz świata wikingów, jaki do tej pory stworzono.
Robert Ferguson to jeden z najznamienitszych badaczy kultury i historii Skandynawii. Jest autorem między innymi biografii Henrika Ibsena i Knuta Hamsuna. Na zaproszenie norweskiego rządu prowadził wykłady na uniwersytetach, w ambasadach i w wielu innych instytucjach.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 311
- 157
- 72
- 20
- 15
- 5
- 4
- 3
- 3
- 2
Cytaty
W 1222 roku Saxo Gramatyk, duński duchowny, historyk i autor Gesta Danorum (Czyny Duńczyków),odnotował, że w jego przekonaniu długi rząd enigmatycznych znaków na kamieniu Runamo w Blekinge zawiera runiczny zapis dokonań prehistorycznego króla Haralda Hildetanda. Znaki usiłował odczytać późniejszy król, Waldemar I Wielki. W XVII wieku ksiądz i runolog Jon Skonvig ogłosił, że wś...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Sprawnie napisana książka popularno-naukowa. Czytałem może bez wypieków na twarzy ale jednak z jakąś przyjemnością i jak ktoś nie ma na temat W. pojęcia, jak ja, to może być dobra pozycja. Chociaż pewnie mogłaby być lepsza z takim tematem.
Szkoda, że zabrakło indeksu osób / słowniczka / tablic genealogicznych, bo te same osoby się powtarzały przez całą książkę i potem było "o, a ten już gdzieś chyba był... ale gdzie?" - zwłaszcza jak imiona te same albo zbliżone.
Taka refleksja mnie naszła w trakcie lektury, że ta nasza okolica to jednak była w cuglach największa dziura w Europie, skoro na długie lata przed Mieszkiem ludzie bywali opowiadali sobie, jak to jest za kołem podbiegunowym, nad Dnieprem albo na Powołżu a o Odrze, Wiśle czy Niemnie cisza.
Sprawnie napisana książka popularno-naukowa. Czytałem może bez wypieków na twarzy ale jednak z jakąś przyjemnością i jak ktoś nie ma na temat W. pojęcia, jak ja, to może być dobra pozycja. Chociaż pewnie mogłaby być lepsza z takim tematem.
więcej Pokaż mimo toSzkoda, że zabrakło indeksu osób / słowniczka / tablic genealogicznych, bo te same osoby się powtarzały przez całą książkę i potem było...
Przeczytana kilka lat temu, ale pamiętam, że bardzo dobrze się ją czytało. Bardzo sprawne dla mnie połączenie naukowych, solidnych faktów i lekkiego odbioru - dobry balans, którego w kilku innych pozycjach nie odnalazłem gdyż były albo zbyt przepełnione datami i nazwiskami, albo zbyt beletryzowane, ubarwiane i niekonkretne. Wrócę do niej za jakiś czas.
Przeczytana kilka lat temu, ale pamiętam, że bardzo dobrze się ją czytało. Bardzo sprawne dla mnie połączenie naukowych, solidnych faktów i lekkiego odbioru - dobry balans, którego w kilku innych pozycjach nie odnalazłem gdyż były albo zbyt przepełnione datami i nazwiskami, albo zbyt beletryzowane, ubarwiane i niekonkretne. Wrócę do niej za jakiś czas.
Pokaż mimo toKupując tę książkę jakiś czas temu, spodziewałam się ciekawej sfabularyzowanej opowieści o Wikingach, tymczasem okazała się ona opracowaniem bardziej, a może zdecydowanie, naukowym, za którymi ja specjalnie nie przepadam.
Książka Roberta Fergusona ma wiele bardzo dobrych opinii wśród znawców tego przedmiotu, również wśród niektórych czytelników LC, jednak mnie nie wciągnęła; zbyt duża ilość dat, miejsc, nazwisk wodzów, władców czy królów spowodowała, że się pogubiłam, a poza tym chyba po prostu rozczarowałam tym, co otrzymałam, w porównaniu z tym, czego oczekiwałam. Przebrnęłam przez około 1/5 książki, z której częściowo poznałam średniowieczny świat Wikingów, ich obrządki, wierzenia, motywacje opuszczania Skandynawii, losy w dziejach wczesnośredniowiecznej Europy, dowiedziałam się, jak wielki mieli wpływ na wydarzenia, które toczyły się właściwie w każdej części ówczesnego kontynentu, że starcia z nimi mieli nie tylko Brytowie, ale też Karol Wielki z całym rodem Karolingów, czy Słowianie, którzy często stawali się ich niewolnikami.
Książce nie przyznaję gwiazdek, pozostawiając ją do tak szczegółowej oceny innym, dla których stanie się ona być może cennym źródłem wiedzy, wartościową lekturą.
Kupując tę książkę jakiś czas temu, spodziewałam się ciekawej sfabularyzowanej opowieści o Wikingach, tymczasem okazała się ona opracowaniem bardziej, a może zdecydowanie, naukowym, za którymi ja specjalnie nie przepadam.
więcej Pokaż mimo toKsiążka Roberta Fergusona ma wiele bardzo dobrych opinii wśród znawców tego przedmiotu, również wśród niektórych czytelników LC, jednak mnie nie...
Przyznam że nie przeczytałam do końca. Książka zaintrygowała mnie i nawet na początku wciągnęła jednakże zaczęła się dłużyć, przytłaczać za dużą ilością ściśle naukowych informacji które dodatkowo stały się chaotyczne do tego stopnia, że w połowie rozdziału gubiłam się o czym on właściwie był. Książka zapewne dobra dla naukowców ale nie polecam "przeciętnemu Kowalskiemu".
Przyznam że nie przeczytałam do końca. Książka zaintrygowała mnie i nawet na początku wciągnęła jednakże zaczęła się dłużyć, przytłaczać za dużą ilością ściśle naukowych informacji które dodatkowo stały się chaotyczne do tego stopnia, że w połowie rozdziału gubiłam się o czym on właściwie był. Książka zapewne dobra dla naukowców ale nie polecam "przeciętnemu...
więcej Pokaż mimo toKsiążka o podobnej konstrukcji co "Pod pogańskim sztandarem" Artura Szrejtera. Co jak dla mnie zdecydowanie na plus. Poznajemy wikingów z wielu różnych stron - jak już pisali przedmówcy. Jednak muszę odnieść się do jednej opinii - tu cyt."... więcej o wikingach wiemy od ich bardziej cywilizowanych ofiar niż od nich samych bo stosunkowo późno zaczęli o sobie pisać a kamienie runiczne czy sagi dobrej kroniki nie zastąpią...". I tu się nie zgodzę bo co znaczy bardziej cywilizowani ? Wikingowie posiadali np patyczki do uszu czego nie znali nawet Anglosasi - nie wspominając o tym, że wikingowie kąpali się raz w tygodniu a sam Alfred Wielki przy swoich problemach gastrycznych uważał, że to Bogu nie miłe i kąpał się raz na trzy tygodnie. Kroniki .... a jaka to dobra kronika ? Długosza a może Kadłubka ? Proponuje się im przyjrzeć dokładnie - chrześcijanie opisywali tylko to co uznali za zgodne z nauką kościoła, porażki przemilczeli a tych, których nienawidzili - pomijali lub oczerniali. Władców chrześcijańskich wynosili na ołtarze pomimo, że mordowali żony czy nawet całe swoje rodziny żeby objąć władzę... I właśnie wielu ciekawych aspektów można doszukać się w tej pozycji. Oczywiście nie jest to książka łatwa w odbiorze bo pisana językiem naukowych - daty, imiona, przydomki i cała reszta. Jeśli interesuje Cię tematyka wikingów, ich wierzeń, rzemiosła czy ogólnie zasad współżycia społecznego - gorąco polecam.
Książka o podobnej konstrukcji co "Pod pogańskim sztandarem" Artura Szrejtera. Co jak dla mnie zdecydowanie na plus. Poznajemy wikingów z wielu różnych stron - jak już pisali przedmówcy. Jednak muszę odnieść się do jednej opinii - tu cyt."... więcej o wikingach wiemy od ich bardziej cywilizowanych ofiar niż od nich samych bo stosunkowo późno zaczęli o sobie pisać a kamienie...
więcej Pokaż mimo toBogata panorama epoki wikingów. Autor prezentuje w miarę świeży stan wiedzy, z częstym powoływaniem się na badania archeologiczne, religioznawcze i literaturoznawcze. Sporo ustaleń pochodzi z pierwszej i drugiej dekady XXI wieku. Nie brakuje ilustracji i map korespondujących z tekstem. W bibliografii obfita dawka literatury w językach skandynawskich. Na 365 gęsto zadrukowanych stronach poruszono niemal wszystkie wątki, które w takiej książce powinny się znaleźć. Nie ma tu gdybania i fantazjowania, otrzymujemy skondensowane podsumowanie obecnej wiedzy. Tak powinna wyglądać książka popularnonaukowa.
Wskutek nagromadzenia faktów, szczegółów, uwag i dygresji warto będzie pochłaniać to kompendium wiedzy mniejszymi porcjami. Treść jest fascynująca, ale zbyt szybka lektura potrafi momentami przytłoczyć gąszczem postaci i lawiną dat. Warto mieć już podstawową wiedzę na temat historii wczesnośredniowiecznej Europy, zwłaszcza Wysp Brytyjskich i Skandynawii.
Ferguson przedstawia dogłębnie historię i przyczyny wikińskich podbojów i kolonizacji, przy okazji omawiając kwestie religii, struktury społecznej, prawa, gospodarki i oczywiście szeroko rozumianej kultury. Sporo tu oczywiście o runach, mitologii, konstrukcjach łodzi, architekturze domów. Te wątki są zaznaczone w szerszym kontekście, więc nieuważna lektura sprawi, że można je przeoczyć - jak wielu spośród tutaj komentujących.
Bogata panorama epoki wikingów. Autor prezentuje w miarę świeży stan wiedzy, z częstym powoływaniem się na badania archeologiczne, religioznawcze i literaturoznawcze. Sporo ustaleń pochodzi z pierwszej i drugiej dekady XXI wieku. Nie brakuje ilustracji i map korespondujących z tekstem. W bibliografii obfita dawka literatury w językach skandynawskich. Na 365 gęsto...
więcej Pokaż mimo toBardzo dobra, przyjemna w czytaniu synteza dziejów epoki wikingów, a raczej wybranych jej aspektów. Autor przedstawia je w oparciu o najnowsze badania historyczne, archeologiczne, lingwistyczne, a nawet genetyczne. Przede wszystkim jednak oddaje głos literackim źródłom z epoki.
Przystępne wejrzenie w ten jakże ciekawy okres ekspansji i chrystianizacji skandynawskiej kultury.
Bardzo dobra, przyjemna w czytaniu synteza dziejów epoki wikingów, a raczej wybranych jej aspektów. Autor przedstawia je w oparciu o najnowsze badania historyczne, archeologiczne, lingwistyczne, a nawet genetyczne. Przede wszystkim jednak oddaje głos literackim źródłom z epoki.
Pokaż mimo toPrzystępne wejrzenie w ten jakże ciekawy okres ekspansji i chrystianizacji skandynawskiej kultury.
Ciekawa choć miejscami trudna w odbiorze ale sama tematyka nie jest łatwa. Jak to zazwyczaj bywa więcej o wikingach wiemy od ich bardziej cywilizowanych ofiar niż od nich samych bo stosunkowo późno zaczęli o sobie pisać a kamienie runiczne czy sagi dobrej kroniki nie zastąpią. Autor uwzględnia oczywiście stale rosnąca wiedzę pochodząca z wykopalisk które w wielu obszarach rewidują nie tylko popularne przeświadczenie (np. na temat typowego pogrzebu wikińskiego) ale również ugruntowane przekonania naukowców. Co zapewne zdziwi niektórych czytelników to nie szczęk oręża jest najważniejszy w świecie dawnych mieszkańców Północy. Z pewnym zdumieniem przekonujemy się, że surowe i niekiedy dziwne z naszej perspektywy prawo, podparte wierzeniami, stało na straży codziennego życia tych "bestii" jak widzieli wikingów bogobojni mnisi z łupionych klasztorów Anglii czy Irlandii. Świat wierzeń i zderzenie z postępującą chrystianizacją to kolejny element narracji. Są mapy i zdjęcia ale to czego mi brakuje to tablice genealogiczne władców i jakiś skorowidz chronologiczny całej epoki bo książka siłą rzeczy musi dzielić opowieść geograficznie od Grenlandii do Bizancjum.
Ciekawa choć miejscami trudna w odbiorze ale sama tematyka nie jest łatwa. Jak to zazwyczaj bywa więcej o wikingach wiemy od ich bardziej cywilizowanych ofiar niż od nich samych bo stosunkowo późno zaczęli o sobie pisać a kamienie runiczne czy sagi dobrej kroniki nie zastąpią. Autor uwzględnia oczywiście stale rosnąca wiedzę pochodząca z wykopalisk które w wielu obszarach...
więcej Pokaż mimo toNiestety czerstwota. Klasyczny przykład, że do pisania książek popularnonaukowych nie wystarcza sama wiedza. Temat taki, iż zakładałem, że książkę po prostu wciągnę nosem a męczenia buły podczas czytania niestety nie brakowało. Wiedzę na temat Wikingów przyswoiłem, choć głównie fakt, że niewiele o tych czasach wiadomo na pewno. Obrażać się z tego powodu na publikację nie mam zamiaru, natomiast biadać nad jej stylem i formą i owszem bo ta była po prostu słaba. Szkoda. Książki nie polecam. Jeżeli ktoś chce zgłębić temat zapewne znajdzie ciekawsze publikacje.
Niestety czerstwota. Klasyczny przykład, że do pisania książek popularnonaukowych nie wystarcza sama wiedza. Temat taki, iż zakładałem, że książkę po prostu wciągnę nosem a męczenia buły podczas czytania niestety nie brakowało. Wiedzę na temat Wikingów przyswoiłem, choć głównie fakt, że niewiele o tych czasach wiadomo na pewno. Obrażać się z tego powodu na publikację nie...
więcej Pokaż mimo toMerytorycznie wątpliwa. Literacko cieniutka. Zachęcam do czytania o Wikingach. Ale tej Fergusona proszę nie czytać.
Merytorycznie wątpliwa. Literacko cieniutka. Zachęcam do czytania o Wikingach. Ale tej Fergusona proszę nie czytać.
Pokaż mimo to