Najnowsze artykuły
- ArtykułyStrefa mrokuchybarecenzent0
- ArtykułyMiędzynarodowe Targi Książki w Warszawie już 23 maja. Włochy gościem honorowymLubimyCzytać2
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant70
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Nicholas Romanov
2
7,0/10
Dr Nicholas S. Romanov był dyrektorem Wydziału Dyscyplin Sportowych, Naczelnym Trenerem Lekkoatletyki oraz wykładowcą w dziedzinie biomechaniki sportu, teorii i praktyki wychowania fizycznego, a także lekkoatletycznego treningu. W połowie lat 70. stworzył metodę Pose, która zwiększa wydajność i umożliwia uzyskiwanie lepszych wyników w bieganiu, lekkoatletyce, pływaniu, kolarstwie, gimnastyce, łyżwiarstwie szybkim oraz narciarstwie przełajowym. Obecnie prowadzi wykłady i szkolenia w Stanach Zjednoczonych, Meksyku, Anglii i Afryce Południowej, we współpracy z klubami, krajowymi organami rządowymi oraz uniwersytetami. John Robson jest miłośnikiem surfingu, pływania, kolarstwa, biegania i skateboardingu. Z zawodu dziennikarz, jest autorem licznych artykułów do gazet "Florida Sports Magazine", "Miami Herald", "New York Daily News", "Outside Magazine", "Billboard Magazine" i wielu innych.
7,0/10średnia ocena książek autora
53 przeczytało książki autora
73 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Metoda Pose. Bieganie techniką dr. Romanova
Nicholas Romanov, John Robson
7,4 z 32 ocen
101 czytelników 2 opinie
2012
Biegowa rewolucja, czyli jak biegać dalej, szybciej i unikać kontuzji
Nicholas Romanov, Brungardt Kurt
6,5 z 12 ocen
32 czytelników 4 opinie
1970
Najnowsze opinie o książkach autora
Biegowa rewolucja, czyli jak biegać dalej, szybciej i unikać kontuzji Nicholas Romanov
6,5
W ostatnim czasie pojawiły się u mnie książki motywujące ale też zachęcające do aktywnego trybu życia i uprawiania sportu. Lubię wysiłek fizyczny i aktywnie spędzać czas, dlatego też z ciekawością sięgnęłam po "Biegową rewolucję". Ma ona na celu pokazać aktywnemu czytelnikowi jak poprawić technikę biegu, jak biegać dalej i zdecydowanie bezpieczniej. Ja pokochałam bieganie około dwóch lat temu, a to jest moja pierwsza tematyczna książka, która rzeczywiście do mnie przemówiła.
Książka podzielona jest na cztery części, które mają wprowadzić nas w temat i zmotywować, a nie zniechęcić do działania, od samego początku. Kolejno, jesteśmy prowadzeni przez dziesięć lekcji, w których możemy nauczyć się pewnych rzeczy z dziedziny anatomii, poznać przyczyny najczęstszych kontuzji występujących u biegaczy, a także sposoby, które pozwolą niwelować ryzyko wystąpienia urazów. Mamy w niej również przykłady ćwiczeń, które pozwolą nam odpowiednio przygotować i rozgrzać ciało do biegu i mogą pozytywnie wpłynąć na osiągany przez nas czas na wymarzonym dystansie. Książka bogata jest w zdjęcia, które pozwalają nam dobrze zobrazować sobie opisywane treści i ćwiczenia. Pomaga również w dobrym rozplanowaniu treningów, ćwiczeń je poprzedzających, a także systematyzuje nasze ogólne podejście i podstawową wiedzę do tego sportu. Poza tym co jest dla mnie dużym plusem to to, że autorzy przygotowali dla swoich odbiorców programy treningowe, które powoli są w stanie przygotować nas do ukończenia trasy na dystansie pięciu, dziesięciu kilometrów, ale i dobiec do mety w półmaratonie i maratonie. Dlatego też książka ta może spodobać się nie tylko osobom, które dopiero rozpoczynają swoja biegową przygodę, ale i dla stałych biegaczy, którzy czują, że nadszedł czas na biegową rewolucję. Książka napisana jest dobrym i prostym językiem, co sprawia, że każdy się w niej odnajdzie i nie musimy się martwić o to, że coś źle zrozumiemy. Chociaż dla początkującego biegacza może wydać się trudna w odbiorze, jednak wystarczy kilka treningów i zobaczycie, że nie ma w niej niczego trudnego. Fajnym rozwiązaniem jest również to, że z każdą ukończoną częścią, przeczytanym rozdziałem możemy rozwijać swoje umiejętności, rozpoczynając od podstaw poszerzenie swojej sportowej wiedzy. Myślę, że kiedy na dobre rozpocznę mój biegowy sezon to ta książka będzie moim codziennym niezbędnikiem. Dzięki niej uświadomiłam sobie parę istotnych rzeczy, nad którymi powinnam jeszcze popracować aby osiągać jeszcze lepszy czas z mniejszym wysiłkiem.
Sport to zdrowie, a zdrowie jest jedno. Mam nadzieję, że i Wy na wiosnę obudzicie w sobie sportowego świra i postanowicie wprowadzić w życie małe zmiany. "Biegowa rewolucja" zdecydowanie Wam w tym pomoże.
Metoda Pose. Bieganie techniką dr. Romanova Nicholas Romanov
7,4
Na łamach bloga mieliście okazję przeczytać książki o podobnej tematyce, „Bieganie i odchudzanie dla kobiet” J.B Galloway oraz „Maraton. Trening metodą Gallowaya” J. Galloway.
Dzisiaj chciałabym zwrócić szczególną uwagę na książkę autorstwa dr. N. Romanov oraz J. Robson. W zasadzie poradnik zawierający 344 strony może początkowo osłabić entuzjazm czytelnika. Zauważcie jednak, ze książka jest sowicie ilustrowana i nie ważne, że ilustracje są czarno-białe czy tylko szkicowane, doskonale pomagają zrozumieć i wyobrazić sobie poszczególne kwestie zagadnienia.
41 rozdziałów podzielonych na VI części, każda bogata niczym suto zastawiony stół. Główna koncepcja to skupienie się na niezwykłej lekkości biegu, poznania niezawodnej techniki, która odciążyłaby stopy i samego biegacza pozwalając skutecznie pokonywać dystanse w równym tempie bez większego wysiłku. Aby jednak się tego nauczyć nie wystarczy sama metoda POSE , doskonalić należy swoje zaangażowanie i tylko w tym połączeniu możemy mówić o efektywności.
Niesamowite ile może zmienić sama postawa naszego ciała, układ, który należy tak sobie przyzwyczaić, aby zupełnie odruchowo wprowadzać go w życie. Bądźmy jak swobodne zwierzęta, bowiem tylko one poruszają się najszybciej. Bardzo dobitne stwierdzenie, że mięśnie twarde jak kamień są przejawem siły jest nie tyle śmieszne co nieedukacyjne, dowiadujemy się , że „do wydajnej pracy jest zdolny ten mięsień, który jest najbardziej sprężysty i elastyczny”.
Książka to nie tylko reguły i porady, to także spis zaskakujących faktów, których nieczęsto jesteśy świadomi. Na dodatek autor nie szczędzi humoru przedstawiając satyryczne rysunki, które są niebagatelną atrakcją.
Co zatem robimy na pierwszym treningu? Dość nietypowo, ponieważ pierwszy trening spędzamy sami z sobą i to w dodatku bez wychodzenia z domu, stojąc przed lustrem!! :)
Z pewnością każdy pamięta lata szkolne, dlatego ten poradnik doskonale mi je przypomina, ponieważ nasz wf-ista namiętnie powtarzał nam, aby biegać na paluszkach, katował nas przeplatankami i masą ćwiczeń, które znajduję także w tej książce.. Mniemam, że doskonale wiedział co robi...
Jeśli trenujemy metodą POSE jak wyżej już wspomniałam musimy zwiększyć elastyczność samych mięśni. Pomogą nam w tym zdecydowanie ilustrowane przykłady ćwiczeń, które znakomicie opisują wykonanie. Ale to nie wszystko, autor pomaga nam również wyjaśniając jak biegać w różnym terenie a także jak poprawiać błędy doskonaląc równocześnie metodę POSE.
„Bieganie techniką dr. Romanova” to godne podziwu, ba wręcz rewelacyjne źródło bogatej a co najważniejsze szczegółowej wiedzy o optymalnym spożytkowaniu energii i rozłożeniu jej na cały bieg bez nadwyrężenia organizmu. To książka która skupia się przede wszystkim na samej technice biegu, koncentracji i wytrzymałości. To kompendium wiedzy dla tych co potrafią odróżnić zwykły poradnik od tych, które sięgają głębiej istoty problemu opierając się nie tylko na doświadczeniu ale i głębokiej miłości do sportu...