-
ArtykułyPlenerowa kawiarnia i czytelnia wydawnictwa W.A.B. i Lubaszki przy Centrum Nauki KopernikLubimyCzytać2
-
ArtykułyW świecie miłości i marzeń – Zuzanna Kulik i jej „Mała Charlie”LubimyCzytać1
-
ArtykułyZaczytane wakacje, czyli książki na lato w promocyjnych cenachLubimyCzytać2
-
ArtykułyMa 62 lata, jest bezdomnym rzymianinem, pochodzi z Polski i właśnie podbija włoską scenę literackąAnna Sierant6
Biblioteczka
2017-02-20
2017-01-06
Mechaniczna księżniczka, pierwsza książka, którą przeczytałam w 2017 roku. Jest to oczywiście zakończenie trylogii Diabelskie maszyny Cassandry Clare. Jak wiecie, zawiodłam się na Pani Noc, i to bardzo. Nie miałam ochoty zabierać się później za kolejne jej książki. Jednak dobrze, że to zarobiłam. Pierwsze dwie książki oceniłam na ★★★★★★★★★☆. Oczywiście, oczekiwałam epickiego zakończenia. EPICKIEGO. Jednak zdawałam sobie sprawę, z tego że coś jednak sprawiło, że te książki nie dostały pełnej liczby gwiazdek. Zawsze był jakiś główny czynnik.
Najczęściej było to jednak zakończenie...
http://50twarzyczytelnika.blogspot.com/2017/01/99-diabelskie-maszyny-mechaniczna.html
Mechaniczna księżniczka, pierwsza książka, którą przeczytałam w 2017 roku. Jest to oczywiście zakończenie trylogii Diabelskie maszyny Cassandry Clare. Jak wiecie, zawiodłam się na Pani Noc, i to bardzo. Nie miałam ochoty zabierać się później za kolejne jej książki. Jednak dobrze, że to zarobiłam. Pierwsze dwie książki oceniłam na ★★★★★★★★★☆. Oczywiście, oczekiwałam...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Wydaje mi się, że w książkach Dickensa, nie można szukać ulubionego bohatera. Tutaj skupiamy się na wydarzeniach, a nie na zachowaniu bohaterów. Tak samo miałam w przypadku Opowieści wigilijnej. Dopiero gdy skończyłam to zadałam sobie dwa pytania: którego bohatera nie lubisz? Żadnego. Którego bohatera kochasz? Żadnego. Przywiązałam się na bohaterów, przejmowała się ich losami. Ale gdzieś pominęłam tę fascynację postaciami.
http://50twarzyczytelnika.blogspot.com/2017/02/102-opowiesc-o-dwoch-miastach-charles.html
Wydaje mi się, że w książkach Dickensa, nie można szukać ulubionego bohatera. Tutaj skupiamy się na wydarzeniach, a nie na zachowaniu bohaterów. Tak samo miałam w przypadku Opowieści wigilijnej. Dopiero gdy skończyłam to zadałam sobie dwa pytania: którego bohatera nie lubisz? Żadnego. Którego bohatera kochasz? Żadnego. Przywiązałam się na bohaterów, przejmowała się ich...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka opowiada o Connorze, nie o jego sukcesach i karierze. Są tam jego przemyślenia, rzeczy ważne dla niego. Tematy, nad którymi zastanawia się każdy z nas. Jest to bardziej rozwinięta wersja mojego 15 przemyśleń na 15 urodziny. Każde przemyślenie ma swój własny rozdział. Najdłuższy to Road to myself, poświęcony Comming Out'owi Connora.
W A work in progress możemy poznać relacje rodzinne relacje Connora. Jak poznali się jego rodzice, z kim Connor najwięcej rozmawia, jak to się stało, że trafił do obozu dla otyłych dzieci.
http://50twarzyczytelnika.blogspot.com/2017/03/103-work-in-progress-connor-franta.html#more
Książka opowiada o Connorze, nie o jego sukcesach i karierze. Są tam jego przemyślenia, rzeczy ważne dla niego. Tematy, nad którymi zastanawia się każdy z nas. Jest to bardziej rozwinięta wersja mojego 15 przemyśleń na 15 urodziny. Każde przemyślenie ma swój własny rozdział. Najdłuższy to Road to myself, poświęcony Comming Out'owi Connora.
W A work in progress możemy...
Powiem tak, książka opowiada o zwykłych wydarzeniach. Buszujący w zbożu przedstawia zwykłe sytuacje dnia codziennego. Nie znajdziecie tutaj niesamowitych zwrotów akcji. Ale dla mnie nie jest to minus. Ta książka trafiła idealnie w punkt. Ja na prawdę nie wiem dlaczego ta książka aż tak mi się podobała. Nie mam pojęcia. Książka, dla mnie, jest genialna. Ale wciąż nie wiem dlaczego. Ponieważ styl pisania nie jest wybitny. Jest przeciętny, jednak mi się podobał. Jest zawsze taka cieniutka granica przekleństw w książkach. Tutaj nie została przekroczona. A nie jest to łatwe, napisać książkę i nie przekroczyć tej granicy.
http://50twarzyczytelnika.blogspot.com/2017/03/106-buszujacy-w-zbozu-jdsalinger.html
Powiem tak, książka opowiada o zwykłych wydarzeniach. Buszujący w zbożu przedstawia zwykłe sytuacje dnia codziennego. Nie znajdziecie tutaj niesamowitych zwrotów akcji. Ale dla mnie nie jest to minus. Ta książka trafiła idealnie w punkt. Ja na prawdę nie wiem dlaczego ta książka aż tak mi się podobała. Nie mam pojęcia. Książka, dla mnie, jest genialna. Ale wciąż nie wiem...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Czytaliście może, mój, post Co oglądam jak nie czytam #1? Tak,nie? Jeśli tak, to na pewno wiecie, że kocham serial Riverdale. A jeśli nie, to jest to dla was po prostu zwykły komiks. Jest to zbór pięciu lub sześciu opowiadań, które najbardziej zainspirowały twórców serialu. Książkę dostałam na swoje 15 urodziny. Zamawiając ją spodziewałam się, że nie jest to nic specjalnego. Na pewno macie czasem tak, że zanim przeczytacie książkę myślicie, jaką ocenę mogę jej dać. W moim przypadku myślałam, że dam jej maksymalnie 5/10 gwiazdek. A ile dałam jej w rzeczywistości?
http://50twarzyczytelnika.blogspot.com/2017/03/105-road-to-riverdale-mark-waid-fiona.html
Czytaliście może, mój, post Co oglądam jak nie czytam #1? Tak,nie? Jeśli tak, to na pewno wiecie, że kocham serial Riverdale. A jeśli nie, to jest to dla was po prostu zwykły komiks. Jest to zbór pięciu lub sześciu opowiadań, które najbardziej zainspirowały twórców serialu. Książkę dostałam na swoje 15 urodziny. Zamawiając ją spodziewałam się, że nie jest to nic...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to