-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński8 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać459 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2016-12-15
2016-01-04
Tym razem Artem nie walczy z Czarnymi czy innymi niewytłumaczalnymi zjawiskami.. Odkąd usłyszał ludzki głos w radiu wpadł w obsesje udowodnienia tego, że życie na planecie nie wymarło i możliwe jest zamieszkanie na powierzchni Ziemi. Chce to za wszelka cenę udowodnić, nie liczy się z konsekwencjami. Czy mu się uda znaleźć dowody świadczące o istnieniu innych nacji? Jakie tajemnice odkryje?
Jestem rozczarowana tym tytułem. Dwa poprzednie tomy były pełne niewiadomej miały w sobie czynnik zjawisk paranormalnych; nie wiadomo co się czaiło w tunelu. Teraz tego nie ma. Tunel stał się zwykły, a rządzi nim polityka. Nie ma nic co by mnie trzymało w napięciu, szargało moimi nerwami. Dodatkowo miejscami napisana jest bardzo mętnie, narrator chyba chciał mocno podkreślić, że Artem postradał zmysły.
Niestety, ale jest to słabe zakończenie trylogii.
Tym razem Artem nie walczy z Czarnymi czy innymi niewytłumaczalnymi zjawiskami.. Odkąd usłyszał ludzki głos w radiu wpadł w obsesje udowodnienia tego, że życie na planecie nie wymarło i możliwe jest zamieszkanie na powierzchni Ziemi. Chce to za wszelka cenę udowodnić, nie liczy się z konsekwencjami. Czy mu się uda znaleźć dowody świadczące o istnieniu innych nacji? Jakie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-11-10
W tej części opowiadań, nie mogłam wczuć się w klimat przygód Jakuba Wędrowycza. Owszem, książkę czytało mi się przyjemnie, szybko, na pewno umiliła mi jesienne wieczory. I pytanie, czy to ja dorosłam, że nie czuję bimbrowniczego klimatu książki, czy to słabszy zbiór opowiadań o Jakubie i Semenie?
W tej części opowiadań, nie mogłam wczuć się w klimat przygód Jakuba Wędrowycza. Owszem, książkę czytało mi się przyjemnie, szybko, na pewno umiliła mi jesienne wieczory. I pytanie, czy to ja dorosłam, że nie czuję bimbrowniczego klimatu książki, czy to słabszy zbiór opowiadań o Jakubie i Semenie?
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-03-21
2016-04-27
2016-08-17
2016-08-29
2016-12-27
2016-12-22
2016-12-19
2016-12-06
2016-11-23
2016-11-18
2016-11-15
Nie mogłam się od niej oderwać.
Nie mogłam się od niej oderwać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-11-11
2016-11-04
2016-11-02
2016-10-24
2016-10-23
2016-10-10
Po czterech miesiącach udało mi się przebrnąć przez serię „Achaja” i „Pomnik cesarzowej Achai”. Ilość opasłych tomów wystarczyła mi najpierw na jesienne, a potem na zimowe wieczory.
Przeczytawszy „Achaję”, byłam nieco sceptycznie nastawiona na kontynuacje. Ilość wulgaryzm i dość potocznych zwrotów wywoływała u mnie niesmak. Sama historia, jednak wciągnęła mnie, więc dokończyłam tę trylogię, a że rzadko kiedy nie przeczytam całej serii/książki zabrałam się za następne części ze świata Achai.
Na szczęście kontynuacja nie miała w sobie aż tyle prymitywnego języka. Wiele wątków i zwrotów akcji powodowało, że treść nie nudziła mnie.
Nie jest to seria górnolotna jeśli chodzi o język, ale z pewnością wciąga i skraca długie jesienno/zimowe wieczory.
Po czterech miesiącach udało mi się przebrnąć przez serię „Achaja” i „Pomnik cesarzowej Achai”. Ilość opasłych tomów wystarczyła mi najpierw na jesienne, a potem na zimowe wieczory.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzeczytawszy „Achaję”, byłam nieco sceptycznie nastawiona na kontynuacje. Ilość wulgaryzm i dość potocznych zwrotów wywoływała u mnie niesmak. Sama historia, jednak wciągnęła mnie, więc...