Pozycja jest zbiorem różnych wypowiedzi, nie ma żadnej ciągłości, całość łączy tylko temat przewodni. Są więc swingersi, księża, zwierzęta, ginekolodzy.
Takie sobie, można przeczytać, ale nieczytając wiele nie stracicie.

Pozycja jest zbiorem różnych wypowiedzi, nie ma żadnej ciągłości, całość łączy tylko temat przewodni. Są więc swingersi, księża, zwierzęta, ginekolodzy.
Takie sobie, można przeczytać, ale nieczytając wiele nie stracicie.

A fuj, co to za bezeceństwa tu są wypisywane. Ja jestem porządną kobietą, w mieszkaniu mam czysto, obiad na czas zrobiony a na noc to ewentualnie włosy na papiloty nakręcę a nie takie świństwa. No bo jakieś słingersy, to już chłop jeden czy baba jedna za nudne są? Potrzeba haremu? A ta historia o księżach, no no, co by na to Ojciec Mateusz powiedział. Same kłamstwa i wymysły. I burdele do tego, jak bym się tylko dowiedziała, że mój Kazik tam chodzi… Oj tydzień by z obitą gębą chodził. Nie, to nie jest książka dla porządnych ludzi. Trza to spalić i wycofać nakład!
;-)

A fuj, co to za bezeceństwa tu są wypisywane. Ja jestem porządną kobietą, w mieszkaniu mam czysto, obiad na czas zrobiony a na noc to ewentualnie włosy na papiloty nakręcę a nie takie świństwa. No bo jakieś słingersy, to już chłop jeden czy baba jedna za nudne są? Potrzeba haremu? A ta historia o księżach, no no, co by na to Ojciec Mateusz powiedział. Same kłamstwa i...

Jedyne, co moge zarzucic tej ksiazce, to to, ze byla za krotka:)

Jedyne, co moge zarzucic tej ksiazce, to to, ze byla za krotka:)

Czy ta pozycja jest na tyle wyjątkowa, że zmieni wszystkim czytelnikom życie? Stanowcze nie. Jednak może sprowokować do własnych badan, poszukiwań. O to chodzi w tej tematyce- by nie podawać wszystkiego na tacy- w końcu wszyscy się od siebie różnimy- a umiejętnie zarysowywać temat. To tej książce się udaje i dlatego spokojnie mogę polecić może nie wyjadaczom tematów seksualnych a raczej ludziom ze średniej półki.

Czy ta pozycja jest na tyle wyjątkowa, że zmieni wszystkim czytelnikom życie? Stanowcze nie. Jednak może sprowokować do własnych badan, poszukiwań. O to chodzi w tej tematyce- by nie podawać wszystkiego na tacy- w końcu wszyscy się od siebie różnimy- a umiejętnie zarysowywać temat. To tej książce się udaje i dlatego spokojnie mogę polecić może nie wyjadaczom tematów...

Beznadzieja. Pouczająca jedynie wiedza o zwierzętach. Reszta - banialuki. np. o divie która z powodu utraty chłopaka wpadła w katatonie i w efekcie mózg przekształcił ją w znieczulice tracąc poczucie "miłości i uczucia".Wszystko opisane bardzo w skrócie bez głębszej analizy.

Beznadzieja. Pouczająca jedynie wiedza o zwierzętach. Reszta - banialuki. np. o divie która z powodu utraty chłopaka wpadła w katatonie i w efekcie mózg przekształcił ją w znieczulice tracąc poczucie "miłości i uczucia".Wszystko opisane bardzo w skrócie bez głębszej analizy.

Jak to minibook - szybko łatwo i dość przyjemnie. Choć przyznam szczerze, że temat zwierzęcy mocno mnie zmęczył. Ciekawi mnie również, czy nazwiska księży są autentyczne, czy zmienione? Już nie pamiętam, czy była na ten temat wzmianka.

Bardzo istotnym wątkiem jest również rozprawa nad pornografią - świadomość patologii jedno wymiarowości pornografii jest wciąż w polskim społeczeństwie mało znana. Po lekturze można rzeczywiście spojrzeć na ten temat nieco inaczej, jak np. filmem "All about Anna", który wobec przesytu pewnych scen, przyzwyczajeń, typowych porno ujęć, przedstawia świat intymny w inny, nieco bardziej przychylny kobietom sposób.

Jak to minibook - szybko łatwo i dość przyjemnie. Choć przyznam szczerze, że temat zwierzęcy mocno mnie zmęczył. Ciekawi mnie również, czy nazwiska księży są autentyczne, czy zmienione? Już nie pamiętam, czy była na ten temat wzmianka.

Bardzo istotnym wątkiem jest również rozprawa nad pornografią - świadomość patologii jedno wymiarowości pornografii jest wciąż w polskim...

Tematem przewodnim miał być seks Polaków. Trochę rzeczywiście można się było dowiedzieć np. o tym z jakimi problemami przychodzą Polacy do seksuologa, czy jak to jest żyć w celibacie, ale mi najbardziej podobał się tekst, który znalazł się w tym zbiorze chyba na doczepkę, czyli rozmowa z dyrektorem warszawskiego zoo - Andrzejem Kruszewiczem. I dla tej jednej rozmowy warto kupić cały ten minibook.

Tematem przewodnim miał być seks Polaków. Trochę rzeczywiście można się było dowiedzieć np. o tym z jakimi problemami przychodzą Polacy do seksuologa, czy jak to jest żyć w celibacie, ale mi najbardziej podobał się tekst, który znalazł się w tym zbiorze chyba na doczepkę, czyli rozmowa z dyrektorem warszawskiego zoo - Andrzejem Kruszewiczem. I dla tej jednej rozmowy warto...

Czego to się człowiek dowiaduje na starość na temat otaczającej rzeczywistości... Polecić można jako lekturę uzupełniającą do przedmiotu WDŻ na poziomie licealnym :)

Czego to się człowiek dowiaduje na starość na temat otaczającej rzeczywistości... Polecić można jako lekturę uzupełniającą do przedmiotu WDŻ na poziomie licealnym :)

Te minibooki w publio to całkiem fajny pomysł, tę dostalem w promocji i nawet zacząłem kupować następne... Uwielbiam reportaże i ten połknąłem w okamgnieniu ale temat polskiego seksu to temat rzeka, a tu krótka forma trochę pozostawia niedosyt.
Czy może mi ktoś polecić jakąś dobrą pozycję o współczesnej Polsce? taki nasz obraz, z problemami, wódą, religią, seksem, biedą, ksenofobią, ale i otwartością?

Te minibooki w publio to całkiem fajny pomysł, tę dostalem w promocji i nawet zacząłem kupować następne... Uwielbiam reportaże i ten połknąłem w okamgnieniu ale temat polskiego seksu to temat rzeka, a tu krótka forma trochę pozostawia niedosyt.
Czy może mi ktoś polecić jakąś dobrą pozycję o współczesnej Polsce? taki nasz obraz, z problemami, wódą, religią, seksem, biedą,...

Minibook z Publio, darmowy w promocji, więc pobrałem i przeczytałem. Takie sobie, trochę ciekawostek ale bez rewelacji.

Minibook z Publio, darmowy w promocji, więc pobrałem i przeczytałem. Takie sobie, trochę ciekawostek ale bez rewelacji.