-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2022-10-11
2017-04-19
2022-07
2022-04-28
Nietuzinkowy sposób na opisanie jednego z najstraszniejszych, a jednocześnie najbardziej intrygujących reżimów totalitarnych w historii. Przejazd przez sto przedmiotów okazał się doskonałą metodą na objaśnienie nie tylko historii, ale i psychologicznych i socjologicznych aspektów III Rzeszy.
Nietuzinkowy sposób na opisanie jednego z najstraszniejszych, a jednocześnie najbardziej intrygujących reżimów totalitarnych w historii. Przejazd przez sto przedmiotów okazał się doskonałą metodą na objaśnienie nie tylko historii, ale i psychologicznych i socjologicznych aspektów III Rzeszy.
Pokaż mimo to2021-09-12
2021-05-20
2021-02-01
Wygodny przegląd sławnych seryjnych zabójców. Zabrakło kilku "celebrytów", a przede wszystkim - indeksu odsyłającego od konkretnego nazwiska do konkretnego podrozdziału. Mimo tego, książka dobra i przydatna jako źródło wiedzy na temat seryjniaków.
Wygodny przegląd sławnych seryjnych zabójców. Zabrakło kilku "celebrytów", a przede wszystkim - indeksu odsyłającego od konkretnego nazwiska do konkretnego podrozdziału. Mimo tego, książka dobra i przydatna jako źródło wiedzy na temat seryjniaków.
Pokaż mimo to2020-10-05
2020-07-13
2020-03-03
Bardzo obrazowe i całkiem wnikliwe ukazanie historii polskiego fandomu, ujmujące, choć często irytujące - nie z racji formy, a treści; jeśli istnieje jedno polskie dzieło z gatunku SF lub fantasy, którego tytuł idealnie pasuje do sporej części tej książki - mam na myśli wypowiedzi cytowanych tu "starych wyjadaczy" - to jest to "Czas pogardy".
Smutno się czyta wypowiedzi cokolwiek zgorzkniałych weteranów, choć pewne sentymenty z nimi podzielam, tęskniąc za odrobinę bardziej kameralnymi konwentami jako przedstawiciel grupy pośredniej, zaczynającej przygodę z fandomem i konwentami gdzieś w okolicach 2004 roku.
Bardzo obrazowe i całkiem wnikliwe ukazanie historii polskiego fandomu, ujmujące, choć często irytujące - nie z racji formy, a treści; jeśli istnieje jedno polskie dzieło z gatunku SF lub fantasy, którego tytuł idealnie pasuje do sporej części tej książki - mam na myśli wypowiedzi cytowanych tu "starych wyjadaczy" - to jest to "Czas pogardy".
Smutno się czyta wypowiedzi...
2019-09-29
Odrobinę chaotyczna, ale jakże interesująca opowieść o dzielnych lotniczkach z ATA zmagających się z zastałymi zwyczajami i normami. Przekrój przez rozmaite charaktery i motywacje, zbiór niesamowitych anegdot, opis autentycznych przygód i uwarunkowań społecznych, a także, przy okazji, użyteczne streszczenie roli brytyjskiego lotnictwa w drugiej wojnie światowej i wyjaśnienie, że latać wcale nie było tak łatwo. Lektura obowiązkowa dla miłośników historii, awiacji i batalistyki oraz osób pragnących poczuć "girl power" - tego ostatniego jest w tej książce pełno!
Odrobinę chaotyczna, ale jakże interesująca opowieść o dzielnych lotniczkach z ATA zmagających się z zastałymi zwyczajami i normami. Przekrój przez rozmaite charaktery i motywacje, zbiór niesamowitych anegdot, opis autentycznych przygód i uwarunkowań społecznych, a także, przy okazji, użyteczne streszczenie roli brytyjskiego lotnictwa w drugiej wojnie światowej i...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-08-09
Dobrze napisana, wciągająca biografia niesamowitego policjanta oraz organizacji przestępczej - czy raczej swoistego szablonu przestępczej działalności - z którą walczył, a także niezłe studium niespecjalnie zmieniającej się na przestrzeni dziejów amerykańskiej mentalności, nie zajmujący ostrego stanowiska opis narodowej dumy, ksenofobii i różnic między kulturami.
Odniosłem wrażenie, że książka będzie doskonałym wprowadzeniem w zagadnienie przestępczości zorganizowanej i rozwoju stosowanych przez nią metod, a do tego ma kilka trzymających w napięciu momentów.
Dobrze napisana, wciągająca biografia niesamowitego policjanta oraz organizacji przestępczej - czy raczej swoistego szablonu przestępczej działalności - z którą walczył, a także niezłe studium niespecjalnie zmieniającej się na przestrzeni dziejów amerykańskiej mentalności, nie zajmujący ostrego stanowiska opis narodowej dumy, ksenofobii i różnic między kulturami.
Odniosłem...
2019-07-17
Ciekawa, bogata w informacje i anegdoty opowieść o jednym z najważniejszych reżyserów w historii kina i twórcy współczesnego mitu oraz popkultury (czyż w gruncie rzeczy to nie jest to samo?).
Jako długoletni fan uniwersum Star Wars chłonąłem całą tę wiedzę o powstawaniu mojego ukochanego uniwersum z ogromnym zainteresowaniem, jednocześnie utrwalając się w przekonaniu, że George Lucas jest postacią szalenie ambiwalentną. Jednocześnie budzącą współczucie i odruch "dobrze mu tak". Tuwim pisał "Zosię Samosię" z myślą o Lucasie. Bo reżyser musiał WSZYSTKO zrobić sam. Wszystko kontrolować. We wszystko wkładać coś od siebie. I otaczać się "yes-manami", co miało swoje konsekwencje. Ktoś kiedyś powiedział, że Prequele Star Wars są biograficzne, bo opowiadają o Anakinie, człowieku, który nie akceptował feedbacku - i jest to alegoria Lucasa. Zgadzam się z tym. Lektura książki była przyjemna, a jedyną rzeczą, która ją psuła było ciągłe opisywanie udręki i męczarni Lucasa. Nie lubił jakiegoś etapu produkcji filmu? Cierpiał. I cierpiał bardzo na wyrost, okazując to współpracownikom i przyjaciołom. A autor zadbał, żebyśmy i my o tym wiedzieli. O rany, jak on cierpiał pisząc scenariusz. O jejku, jak on się męczył, promując ten film. A jak już skończył i reakcje były negatywne - odpowiadał "ale tak miało być, to zamierzone działanie".
Mimo tego - a może także i z tego powodu - książka jest godna polecenia. Lektura obowiązkowa dla studentów filmoznawstwa, przyszłych filmowców i innych twórców, niekoniecznie tylko audiowizualnych, a także, oczywiście, dla fanów Gwiezdnych wojen czy innej twórczości Lucasa; tytuł sugeruje, że wspominana jest "reszta życia" i faktycznie, na SW się nie kończy.
Ciekawa, bogata w informacje i anegdoty opowieść o jednym z najważniejszych reżyserów w historii kina i twórcy współczesnego mitu oraz popkultury (czyż w gruncie rzeczy to nie jest to samo?).
Jako długoletni fan uniwersum Star Wars chłonąłem całą tę wiedzę o powstawaniu mojego ukochanego uniwersum z ogromnym zainteresowaniem, jednocześnie utrwalając się w przekonaniu, że...
2019-06-10
2018-03-01
2018-02-18
Miejmy najpierw z głowy negatywy.
Okładka jest świetna, ale wszystkie teksty na niej, z tytułem włącznie...? Bardzo nie podoba mi się ten niski chwyt grania na kompleksach narodowych. Sam sięgnąłem po tę książkę z powodu zainteresowań zawodowych, ale jestem przekonany, że ten fatalny (ale przynajmniej nawiązujący do zdania padającego w książce, uff) tytuł "kupił" wielu. Synopsis także skupia się na Polakach, a przecież to jest książka autobiograficzna! Nie neguję, że Kent darzył naszych rodaków ogromną sympatią i wszystko, o czym mowa w synopsisie miało miejsce, chwyt uważam po prostu za niski. Inna rzecz, że sprzedaż byłaby bez niego gorsza...
Ale to wszystko nieważne. Książki w oryginale wydanej w innym kraju nie oceniam po okładce, tytule czy wywodach na skrzydełkach. Oceniam treść. A ta jest świetna. Żywy, autentyczny opis przeżyć pilota walczącego w II wojnie światowej, pełen interesujących detali. Są smutne historie, zabawne anegdoty, techniczne opisy, spotkania z wielkimi postaciami i opis osobistych relacji tychże z autorem, wszystko opisane z iście "pilocką" swadą... Wstęp i zakończenie dopisane przez córkę Johnny'ego, Alexandrę, rzuca na to wszystko nowe światło, pokazując tragedię tego człowieka, ale nie niszcząc obrazu, jaki można sobie zbudować po lekturze zasadniczego tekstu - po prostu go uzupełnia i pogłębia.
Podsumowując, książka tak szczera, jak się dało bez bolesnego ekshibicjonizmu. Lektura obowiązkowa dla entuzjastów awiacji, historii, militariów i batalistyki, a także ludzi ciekawych, jak wyglądało życie pilotów w czasie wojny. Jeśli ktoś szuka pokrzepienia w opowieści o naszych dzielnych lotnikach, także ją znajdzie, ale książka nie jest temu celowi dedykowana. Wbrew polskiemu tytułowi.
Miejmy najpierw z głowy negatywy.
Okładka jest świetna, ale wszystkie teksty na niej, z tytułem włącznie...? Bardzo nie podoba mi się ten niski chwyt grania na kompleksach narodowych. Sam sięgnąłem po tę książkę z powodu zainteresowań zawodowych, ale jestem przekonany, że ten fatalny (ale przynajmniej nawiązujący do zdania padającego w książce, uff) tytuł "kupił"...
2017-11-12
Masa wiedzy zebranej w sposób rzetelny, lecz przedstawionej zbyt rozwlekle. Poczucie, że autor w kółko wałkuje to samo i stara się przedstawić i wyjaśniać proste założenia na cztery sposoby, bardzo psuje lekturę.
Niemniej jest to książka, z której można dowiedzieć się sporo. Skrupulatnie opisana historia broni maszynowej, jej "teoria i praktyka", idące za tym przekonania, filozofia, założenia i karygodne niedopatrzenia, a także wnikliwa analiza kluczowych osobowości dziewiętnasto- i dwudziestowiecznego rusznikarstwa to niewątpliwe plusy. Dodatkowo sporo cennej wiedzy z historii powszechnej; na pierwszy plan wychodzą ignorancja licznych armii względem postępu w batalistyce, społeczne przemiany ZSRR oraz jedno z głównych źródeł traumy amerykańskich żołnierzy z Wietnamu.
Pozycja obowiązkowa dla wszystkich miłośników historii - warto przebrnąć przez wodolejstwo autora.
Masa wiedzy zebranej w sposób rzetelny, lecz przedstawionej zbyt rozwlekle. Poczucie, że autor w kółko wałkuje to samo i stara się przedstawić i wyjaśniać proste założenia na cztery sposoby, bardzo psuje lekturę.
Niemniej jest to książka, z której można dowiedzieć się sporo. Skrupulatnie opisana historia broni maszynowej, jej "teoria i praktyka", idące za tym przekonania,...
Potężnie melancholijna i jakby noirowa - czytając, miałem przed oczami słynny obraz "Nighthawks" Edwarda Hoppera - pozycja "bardzo o życiu". Trochę inna od "gonzowatego" stylu pozostałych książek LeDuffa wydanych w Amerykańskiej, nie tylko dlatego, że bardziej "z offu", ale i dlatego, że pozostaje mniej zanurzona w -tfu!- polityce. Tutaj czujemy się nie oburzonym ekscesami/zachwyconym mądrością (niepotrzebne skreślić) establishmentu osobnikiem, ale raczej potulną ćmą barową z zadumą patrzącą, jak kolejne grupy ludzi wegetują/wymierają/rozmieniają się na drobne (tu już niczego nie skreślamy).
Lekturze towarzyszyły osobliwe doznania, których chyba nie jestem w stanie ubrać w precyzyjne słowa, więc nawet nie podejmę próby.
Potężnie melancholijna i jakby noirowa - czytając, miałem przed oczami słynny obraz "Nighthawks" Edwarda Hoppera - pozycja "bardzo o życiu". Trochę inna od "gonzowatego" stylu pozostałych książek LeDuffa wydanych w Amerykańskiej, nie tylko dlatego, że bardziej "z offu", ale i dlatego, że pozostaje mniej zanurzona w -tfu!- polityce. Tutaj czujemy się nie oburzonym...
więcej Pokaż mimo to