-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2021-02-20
2019-07-23
2019-01-05
"O pisaniu..." Mroza jest o pisaniu... Mroza.
Nie o pisaniu w ogóle.
Parę pożytecznych rad, w większości jednak okraszonych adnotacją "ale i tak sami zdecydujcie". Pisarz in-spe niewiele z niej wyniesie, chyba że to pierwsza tego typu książka w jego rękach. Jeśli pierwsza, to lepiej, żeby nie pozostała jedyną. Ci, którzy mieli w ręku już inne takie pozycje mogą ograniczyć się do przeczytania wypunktowanego podsumowania na końcu książki.
Ogólnie, książka-ciekawostka. Dla fanów pana Mroza i chyba dla nikogo więcej.
"O pisaniu..." Mroza jest o pisaniu... Mroza.
Nie o pisaniu w ogóle.
Parę pożytecznych rad, w większości jednak okraszonych adnotacją "ale i tak sami zdecydujcie". Pisarz in-spe niewiele z niej wyniesie, chyba że to pierwsza tego typu książka w jego rękach. Jeśli pierwsza, to lepiej, żeby nie pozostała jedyną. Ci, którzy mieli w ręku już inne takie pozycje mogą ograniczyć...
Podnosi świadomość na temat myślenia i objaśnia pewne mechanizmy neurologiczne - i społeczne! - w całkiem zrozumiały sposób. Przystępnie wyjaśnia, że świat został skrojony pod lewą półkulę mózgu, co tłumaczy WIELE problemów "prawopółkulowców".
Jednakże część ostatnia, zawierająca porady "jak żyć" zawodzi, bo poza paroma użytecznymi wskazówkami - MAPY MYŚLI! To na serio działa! - traktuje temat zdawkowo i z nadmiernym optymizmem. Większość recept na bolączki hiperestetów przypomina tę nieszczęsną wskazówkę dawaną osobie z depresją przez osobę bez depresji: "A próbowałeś nie być smutny?". Wrzucanie do jednego worka ludzi o nadaktywnej prawej półkuli, hiperestetów, osób Aspie i autystycznych też nie służy obiektywności. Niektóre chwyty użyte przez autorkę oraz stereotypy (a nawet seksizm!) również zaniżają ocenę, ale dzięki (mimo wszystko) porządkującemu przekazowi, pozostanie ona u mnie relatywnie wysoka.
Podnosi świadomość na temat myślenia i objaśnia pewne mechanizmy neurologiczne - i społeczne! - w całkiem zrozumiały sposób. Przystępnie wyjaśnia, że świat został skrojony pod lewą półkulę mózgu, co tłumaczy WIELE problemów "prawopółkulowców".
więcej Pokaż mimo toJednakże część ostatnia, zawierająca porady "jak żyć" zawodzi, bo poza paroma użytecznymi wskazówkami - MAPY MYŚLI! To na serio...