-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel14
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2022
2022
2021
2021
2021
2021
2021
2021
2021
2021
2021
2021
2021
2021
Ach, co to jest za książka.. Momentami niemal baśniowa; fantasy choć z rzeczywistym morałem; dająca do myślenia opowieść o tym, jak małe i duże życiowe decyzje niczym w reakcji łańcuchowej mogą prowadzić do wielu potencjalnych historii naszego życia. Inspirująca, z dużą wrażliwością pokazuje, że czasem sens w życiu leży w najmniej spodziewanych miejscach, a to co pozornie wydaje się dla nas spełnieniem marzeń - wcale nie musi nim być. Pierwszy raz od dzieciństwa dzięki tej książce pozwoliłam sobie marzyć tak odważnie, bez ograniczeń, za co jestem jej dozgonnie wdzięczna. Bo gdy rano otwieram oczy, wiem, że w mojej Bibliotece o północy, wciąż jest nieskończona liczba scenariuszy mojego życia, które mogę wybrać.
Ach, co to jest za książka.. Momentami niemal baśniowa; fantasy choć z rzeczywistym morałem; dająca do myślenia opowieść o tym, jak małe i duże życiowe decyzje niczym w reakcji łańcuchowej mogą prowadzić do wielu potencjalnych historii naszego życia. Inspirująca, z dużą wrażliwością pokazuje, że czasem sens w życiu leży w najmniej spodziewanych miejscach, a to co pozornie...
więcej mniej Pokaż mimo to2021
Parafrazując autorkę jest to lektura, która "zmienia jej własną stratę w cudzą. Pożyzona maleje." Przejmująca opowieść o nie zawsze łatwej relacji córki z matką, widzianej oczami najpierw dorastającej w latach 90-tych dziewczynki, a potem współczesnej dorosłej kobiety. Mira Marcinów z ogromną wrażliwością i niekiedy bezpośredniością opowiada o trudnej konfrontacji z chorobą matki i procesem jej odchodzenia, na który ciężko być przygotowanym. Gdy żona straci męża jest wdową, a jak nazwać córkę która straciła obecną wcześniej matkę? Czy wciąż jest córką? Książka, której trudno nie współodczuwać (bez względu na to czy rodzice czytelnika żyją czy nie), skłania do refleksji nad miłością i przede wszystkim śmiertelnością. Konfrontuje czytelnika z pragnieniem życia i pragnieniem ucieczki od śmierci co wydaje się nigdy nie udawać. Osobiście przepłakałam nad nią morze łez, jednak książka w mojej ocenie jest potrzebna, ważna, jedna z tych które zapadną w pamięć albo duszę wraz z każdą emocją którą wzbudzi.
Parafrazując autorkę jest to lektura, która "zmienia jej własną stratę w cudzą. Pożyzona maleje." Przejmująca opowieść o nie zawsze łatwej relacji córki z matką, widzianej oczami najpierw dorastającej w latach 90-tych dziewczynki, a potem współczesnej dorosłej kobiety. Mira Marcinów z ogromną wrażliwością i niekiedy bezpośredniością opowiada o trudnej konfrontacji z...
więcej mniej Pokaż mimo to2021
Książka lekka i przyjemna, czasem smuci i wzrusza, idealna do odpoczynku na kilka wieczorów.
Książka lekka i przyjemna, czasem smuci i wzrusza, idealna do odpoczynku na kilka wieczorów.
Pokaż mimo to2018
"Na zdrowie. Jak trzeźwiałam w kulturze picia?" jest alternatywną do mainstreamowej perspektywą na zjawisko picia alkoholu, uzależnienie od niego i ich miejsca w kulturze współczesnej. I chociaż jest to z opowieść autobiograficzna o wychodzeniu z choroby oraz stworzeniu alternatywnej drogi leczenia uzależnień, to pozycja bardzo merytoryczna, wielowymiarowa (porusza min. wątki feminizmu, seksizmu, rasizmu, homofobii, rozwoju duchowego, etyki). Myślę, że może skłonić do przemyśleń nie tylko pijących, a dzięki elementom z zakresu rozwoju osobistego nikt nie powinien skończyć lektury z pustymi rękoma. Zaskakująca, inspirująca i ważna w pozytywnym tych słów znaczeniu. Zdecydowanie polecam.
"Na zdrowie. Jak trzeźwiałam w kulturze picia?" jest alternatywną do mainstreamowej perspektywą na zjawisko picia alkoholu, uzależnienie od niego i ich miejsca w kulturze współczesnej. I chociaż jest to z opowieść autobiograficzna o wychodzeniu z choroby oraz stworzeniu alternatywnej drogi leczenia uzależnień, to pozycja bardzo merytoryczna, wielowymiarowa (porusza min....
więcej Pokaż mimo to