-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel9
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
2024-05-02
2023
2023-08-02
2023-08-20
2023-08-19
2019-03-01
2019-01-05
2018-08-27
2018-08-06
2018-03-27
2018-03-23
Nie będę ukrywać, że ta trylogia sprawiła mi trochę problemów. Po tylu miesiącach przeczytałam całą historię Reynevana i przeżywałam te wszystkie wydarzenia razem z nim. W niektórych miejscach nienawidziłam bohaterów, ale w większości ich kochałam. Każda śmierć postaci, która wzbudziła moje zainteresowanie, czy była dobra, czy zła, to tak jakby wbicie mi w serce noża. Zdecydowanie polecam. Kolejna seria Sapkowskiego, która jest genialna.
Nie będę ukrywać, że ta trylogia sprawiła mi trochę problemów. Po tylu miesiącach przeczytałam całą historię Reynevana i przeżywałam te wszystkie wydarzenia razem z nim. W niektórych miejscach nienawidziłam bohaterów, ale w większości ich kochałam. Każda śmierć postaci, która wzbudziła moje zainteresowanie, czy była dobra, czy zła, to tak jakby wbicie mi w serce noża....
więcej mniej Pokaż mimo to2017-10-16
2017-01-11
1. Zawsze wydawało mi się, że jeśli przeczytam książkę po prostu z innej perspektywy to będzie ona dla mnie nieciekawa. Jednak nie w tym przypadku. Zdecydowanie lepiej poznałam Rhiannon, Justina i ich przyjaciół. Co dziwne, lepiej także poznałam A.
2. A jest takim cholernym egoistą. Wymaga od Rhiannon, aby go kochała i aby zostawiła dla niego tak naprawdę wszystko. Wymagał od niej, aby się przyzwyczaiła do takiego życia, aby nie patrzyła na karoserię, tylko na kierowcę. Ale to jest tak bardzo nierealne. Podziały na płeć i na typy ludzi zawsze będzie. A miał czas się tego wszystkiego nauczyć. Miał 16 lat na to. Rhiannon kilkanaście dni.
3. Patrząc na Justina oczyma A, widziałam tylko obraz. Widziałam tylko faceta, który nie szanuje Rhiannon i który nie czuje do nich większych uczuć. A wykazał się wtedy taką hipokryzją. A, który był w ciele Justina, ocenił to i nie potrafił spojrzeć na niego inaczej.
4. Gdy spojrzałam na Justina oczami Rhiannon dopiero zobaczyłam go prawdziwego. To tak naprawdę zagubiony chłopak, który nie umie okazywać swoich uczuć. Rodzice nauczyli go tylko gniewu.
5. Książkę z pewnością przeczytam jeszcze raz!
1. Zawsze wydawało mi się, że jeśli przeczytam książkę po prostu z innej perspektywy to będzie ona dla mnie nieciekawa. Jednak nie w tym przypadku. Zdecydowanie lepiej poznałam Rhiannon, Justina i ich przyjaciół. Co dziwne, lepiej także poznałam A.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2. A jest takim cholernym egoistą. Wymaga od Rhiannon, aby go kochała i aby zostawiła dla niego tak naprawdę wszystko. Wymagał...