-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1140
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać366
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński21
Biblioteczka
2018-10-03
2018-09-10
2018-07-28
2018-07-24
2018-07-08
2018-05-11
2018-04-28
Książka nie przypadła mi do gustu. Pomimo tego, że jest krótka, męczyłam się z jej przeczytaniem. Zachowanie głównej bohaterki od początku mnie irytowało.
Większa cześć fabuły jest zawarta w opisie książki, pozostała część jakoś mnie nie porwała. Trochę żałuję straconego na nią czasu.
Książka nie przypadła mi do gustu. Pomimo tego, że jest krótka, męczyłam się z jej przeczytaniem. Zachowanie głównej bohaterki od początku mnie irytowało.
Większa cześć fabuły jest zawarta w opisie książki, pozostała część jakoś mnie nie porwała. Trochę żałuję straconego na nią czasu.
2018-05-07
Troszeczkę się zawiodłam. Zachęcona opisem i pozytywnymi opiniami, miałam nadzieję na bardzo dobrą współczesną baśń przypominającą klasyczną wersję. Już w tym roku dostaliśmy jedną taką, więc co może pójść nie tak? No właśnie - dostałam klasyczny... romans z masą erotyki. Osobiście nijak mi to baśni nie przypomina. Przez połowę książki się wynudziłam, drugą połowę przekartkowałam. Odnośnie numerów przed rozdziałami - niektóre z nich nie pasowały mi za bardzo do treści. Chyba, że tylko ja mówiąc o "przegadanej nocy" nie mam na myśli monosylab i krzyczanych imion w momentach ekstasy. :)
Troszeczkę się zawiodłam. Zachęcona opisem i pozytywnymi opiniami, miałam nadzieję na bardzo dobrą współczesną baśń przypominającą klasyczną wersję. Już w tym roku dostaliśmy jedną taką, więc co może pójść nie tak? No właśnie - dostałam klasyczny... romans z masą erotyki. Osobiście nijak mi to baśni nie przypomina. Przez połowę książki się wynudziłam, drugą połowę...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-03-15
2018-03-24
2018-05-03
2018-04-26
Chociaż początek książki zdawał się być irytujący, całym sercem współczułam Amandzie i rozumiałam ją. Nie mogłam przekonać się do Noah, kiedy u jego boku pojawiała się wciąż nowa "pocieszycielka".
Z czasem obydwoje bohaterów dojrzało i ich postępowanie stało się bardziej rozważne. I tutaj książka mnie uwiodła. Historia przepełniona bólem i cierpieniem oraz niesamowita postać Daltona, który pojawił się i zniknął zwracając bieg życia bohaterki o 180 stopni.
Nie obyło się bez łez i chociaż zakończenie może wydawać się przewidywalne, to w żadnym wypadku nie jest zwyczajne.
Chociaż początek książki zdawał się być irytujący, całym sercem współczułam Amandzie i rozumiałam ją. Nie mogłam przekonać się do Noah, kiedy u jego boku pojawiała się wciąż nowa "pocieszycielka".
Z czasem obydwoje bohaterów dojrzało i ich postępowanie stało się bardziej rozważne. I tutaj książka mnie uwiodła. Historia przepełniona bólem i cierpieniem oraz niesamowita...
2018-04-12
2018-04-11
2018-04-03
2018-04-04
Barbara Jasnyk z popularnego serialu "Teraz albo nigdy!" napisała książkę. Miał to być sposób na rozładowanie złości na facetów po tym jak zostawił ją chłopak. Szkoda tylko, że książka została wydana a nie była pisana tylko do szuflady... Książka rzekomo z dnia na dzień stała się bestsellerem, ponieważ wielu widzów Basi obserwowało jej poczynania. Jednak -poza tym całym fenomenem serialu - w "Kaktusie w sercu" nie ma nic wartego uwagi. Ot czytadło do przeczytania i zapomnienia. Nawet nie można się doszukiwać tutaj jakiejkolwiek fabuły.
Książka opowiada o wycinku z życia Ani, jej przyjaciółki Magdy, która jest projektantką oraz Wiktora, chłopaka Anny. Nasza para pracuje w gazecie jako dziennikarka i fotograf. Ania jest romantyczką szukającą księcia z bajki, która sądzi, że takowego już znalazła. Jednak wkrótce okazuje się, że jest w błędzie.
Do "Kaktusa w sercu" podchodziłam z rezerwą, nastawiałam się na lekką historię miłosną na jeden wieczór. Nie dostałam jednak nawet tego. Książka zwyczajnie nudzi swoją przewidywalnością i brakiem akcji. Z lektury nie wyniosłam nic, jedynie kolejna pozycja do odhaczenia.
https://reviewsandart.blogspot.com/2018/09/bya-wolna-nareszcie-wolna-recenzja.html
Barbara Jasnyk z popularnego serialu "Teraz albo nigdy!" napisała książkę. Miał to być sposób na rozładowanie złości na facetów po tym jak zostawił ją chłopak. Szkoda tylko, że książka została wydana a nie była pisana tylko do szuflady... Książka rzekomo z dnia na dzień stała się bestsellerem, ponieważ wielu widzów Basi obserwowało jej poczynania. Jednak -poza tym całym...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to