-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant977
Biblioteczka
2020-07-23
2020-07-15
2020-07-15
2020-07-06
2020-06-29
2020-07-15
2020-03-14
2020-03-21
Całkiem nieźle się czytało tę książkę. "Łyknęłam" ją na raz. Niestety, sceny przemocy seksualnej były okropne, a autorka słabo umotywowała zgodę bohaterki na wyrządzanie jej krzywdy. Historia przedstawiona w "Ściganym" została nieźle poprowadzona.
Całkiem nieźle się czytało tę książkę. "Łyknęłam" ją na raz. Niestety, sceny przemocy seksualnej były okropne, a autorka słabo umotywowała zgodę bohaterki na wyrządzanie jej krzywdy. Historia przedstawiona w "Ściganym" została nieźle poprowadzona.
Pokaż mimo to2020-02-19
2019-08-06
2019-08-06
2019-07-06
2019-07-15
2017-01-24
2017-01-18
2017-01-14
Czytadło, całkiem miłe. Trochę czułam się za młoda do tej historii. Odpowiednim czytelnikiem byłby chyba pięćdziesięciolatek.
Czytadło, całkiem miłe. Trochę czułam się za młoda do tej historii. Odpowiednim czytelnikiem byłby chyba pięćdziesięciolatek.
Pokaż mimo to2016-06-28
2016-01-27
Jestem świeżo po lekturze i mam chaos w głowie. Zaczęłam czytać na forach interpretacje innych czytelników i odetchnęłam z ulgą, że nie tylko ja nie wiem, co do końca się wydarzyło.
Język powieści wspaniały. "Grę anioła" czytało się wspaniale. Nie mniej jednak przez najbliższe dni będę stawiać pytania i pozostać w niewiedzy. Czy w pryncypał był aniołem czy diabłem? Po co zabijane były te nieszczęsne gołębie? (Czy odnieść się do biblijnej symboliki gołębia?) Kto dla kogo pracuje? Kto pociąga za sznurki? Czy nasz bohater nie cierpi czasem na chorobę psychiczną? Itp. itd.
Zafon porusza kwestię aktu pisania. Wielokrotnie pisze tu o sztuce odwlekania i niedopowiadania. Trzeba przyznać, że mistrzowsko omotał czytelnika, wodząc go za nos. Po przeczytaniu epilogu mam zmiksowane wrażenie satysfakcji i rozczarowania. Zupełnie jak po filmie sensacyjnym/kryminalnym, w którym zagadka została wyjaśniona minutę przed napisami i to w taki sposób, że przeoczyłam istotę filmu...
Jestem świeżo po lekturze i mam chaos w głowie. Zaczęłam czytać na forach interpretacje innych czytelników i odetchnęłam z ulgą, że nie tylko ja nie wiem, co do końca się wydarzyło.
więcej Pokaż mimo toJęzyk powieści wspaniały. "Grę anioła" czytało się wspaniale. Nie mniej jednak przez najbliższe dni będę stawiać pytania i pozostać w niewiedzy. Czy w pryncypał był aniołem czy diabłem? Po co...