Cisza, która ich otaczała, była tak doskonała i przejrzysta, że nawet czas nie potrafił się z niej wyplątać. Czasami tylko, jakby przez pomy...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ewa Kujawska
Źródło: Foto © by Franka Kujawska
1
7,2/10
Pisze książki: literatura piękna, czasopisma
Urodzona: 01.01.1958
Absolwentka kulturoznawstwa UAM Poznań. Mieszka w Puszczykowie pod Poznaniem. Za powieść "Dom Małgorzaty" otrzymała Nagrodę Fundacji Kultury.http://
7,2/10średnia ocena książek autora
121 przeczytało książki autora
143 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Ja przecież nie odchodzę, by szukać. Ja odchodzę, by zniknąć.
2 osoby to lubiąPłacz, Hildegard, płacz - szeptała gorączkowo Myśl Małgorzaty - pozwól płynąć łzom. Płacz, bo w przeciwnym razie zatoniesz we własnych łzach...
Płacz, Hildegard, płacz - szeptała gorączkowo Myśl Małgorzaty - pozwól płynąć łzom. Płacz, bo w przeciwnym razie zatoniesz we własnych łzach. Utopisz się w nich i będzie po tobie. Wysłuchaj mnie, proszę. Proszę. Płacz, Hildegard - zaklinała Myśl - popatrz, ja też płaczę. Nie zamykaj oczu na świat, bo świat zamknie się na ciebie....płacz, no płaczże.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Dom Małgorzaty Ewa Kujawska
7,2
Z pozoru dość niewielka książka zachwyca mnogością podjętych tematów. Jest to książka o wojnie, a może nawet bardziej o tym jakie niesie za sobą zło. O wojnie, która nawet, jeśli nie dotyka bezpośrednio to pozostawia swój głęboki ślad. O wojnie oczami kobiet, ale jednak nieco z innej perspektywy niż, chociażby książka Swietłany Aleksijewicz "Woja nie ma w sobie nic z kobiety". "Dom Małgorzaty" opisuje los kobiet pozostawionych z dziećmi, dobytkiem lub jego resztkami, czekających i walczących również na froncie, ale froncie codziennego życia w zdezorganizowanej codzienności. Jest to książka o kobietach i ich świecie, gdzie bliższe niż górnolotne idee, są kwestie codziennego funkcjonowania. Autorka silnie daje do zrozumienia, że spojrzenie kobiet nie jest gorsze – jest inne, bliższe biegowi natury, bardziej zmysłowe, oparte na intuicji, snach i przeczuciach. Ewa Kujawska niejako afirmuje te cechy kobiet, które nierzadko bywają wyśmiewane, ukrywane, a często to one właśnie stanowią o sile i pomagają w dłuższej perspektywie przetrwać najtrudniejsze czasy.
Pisarka w piękny, poetycki sposób opisuje świat duchowy. W jej prozie pojawia się Bóg i anioły, jednak odniesienia te nie są próbą nachlanego “nawracania” czytelnika lecz raczej odwołaniem do szerszego pojmowania świata niż jego racjonalny obraz. Bardziej mistyczny odbiór tej prozy nasuwa również skojarzenie, że jednym z bohaterów książki jest też tytułowy dom. Miejsce, które buduje naszą tożsamość, jest jej nieodłączną częścią – korzeniem.
To piękna i mądra książka, z gatunku tych, które pozostają w nas delikatnym osadem zadumy. Zamyśleniem, które zostaje z nami na dłużej niż samo jej czytanie.
Dom Małgorzaty Ewa Kujawska
7,2
"W moim magicznym domu wszystko się zdarzyć może..." - głosiły słowa popularnej niegdyś piosenki. A co, jeśli w Domu zamieszka samotność? Niepokój? Oczekiwanie?
Hildegard nie rozumie wojny. Dla niej wojna jest okrutna nie z powodu niszczycielskiej mocy. Wojna to raczej zakłócona codzienność i dotkliwa samotność w tych samych ścianach, a jednak zmienionych - przez nieobecność i związane z nią trwanie. Tym trudniej pogodzić się z koniecznością opuszczenia miasta. Jak zostawić miejsca, w których każdy drobiazg przywodzi na myśl wcześniejsze - szczęśliwe - chwile? Jak odejść, kiedy wciąż się czeka? Czekanie się przedłuża, Hildegard zmuszona jest dzielić Dom z Małgorzatą. Dla Małgorzaty nowe miejsce to przede wszystkim nowa nadzieja.
Kobiety powoli oswajają się ze swoim towarzystwem, wcześniej musi minąć wiele bolesnych i pełnych nienawiści chwil. Ich losy są w pewien sposób podobnie, ale oddziela je cicha granica milczenia. Stopniowo rodzi się szacunek i przywiązanie, prowokowane przez Los.
To nie tylko historia Polki i Niemki, to także historia Domu - oswajanego i stojącego pewnie, nie mogącego jednak uchronić mieszkańców przed Losem. Dom jest świadkiem tym uważniejszym, że wiele wydarzeń toczy się właśnie w jego murach. Codzienność, choć nie sili się na niesamowitość, jest pełna drobnych gestów i wspomnień. To właśnie w prostocie czai się piękno: w starannych słowach i spokojnych snach, w tęsknocie i maleńkich wzruszeniach... Niezwykła powieść, w której wszystko znajduje swój Czas.